Vapour Managment (VM)

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy

Post autor: Spiryt »

Witam. Chciałbym przedstawić Wam swoją opinię o systemie Vapour Managment (podział par)
Zachęcony pozytywnymi opiniami na skandynawskich forach postanowiłem zbudować kolumnę działającą na zasadzie podziału par. Kolumna jest bardzo prosta w budowie i już na etapie konstrukcji dobieramy odpowiedni stosunek odbioru do powrotu.
Na początku sceptycznie podchodziłem do tej konstrukcji ale skoro działa to w Skandynawii to czemu nie miało by działać u nas.. Przestudiowałem rysunki z zagranicznych stron i postarałem się żeby zachować wszystkie detale które powtarzają się w konstrukcjach tzn. stosunek średnicy kolumny do bocznego odejścia par, odległość od wypełnienia do bocznego odejścia i odległość od odejścia do deflegmatora, odległość chłodnicy lebiga od kolanka.
Pierwsza próba miała na celu sprawdzenie czy rzeczywiście odbiór zakończy się samoistnie. I tu zaskoczenie, przy 82 stopniach na głowicy przestało lecieć z odbioru, co jest nierealne w systemach LM i CM
Druga próba to moc wyrobu, bez problemu osiągnąłem 95% na kolumnie z 90 cm wypełnienia zmywakami i średnicy 50 mm.
Trzecia próba to obsługa przez osobę która nie ma zielonego pojęcia o rektyfikacji na kolumnie. Wynik: osoba ta nie ma zamiaru wracać do zwykłego aparatu, stwierdziła że obsługa jest bardzo prosta i zostaje przy kolumnie VM.
Podsumowanie: VM jest ciekawą alternatywą dla systemu odstojnikowego lecz jeśli komuś zależy na idealnie czystym destylacie to chyba lepiej zainwestować w system LM + eARC. Przy VM jest oczywiście zawór ale jest on tam raczej dla zasady bo operowanie zaworem kulowym jest dość kłopotliwe z uwagi na niedokładność. Można w ogóle nie wstawiać zaworu, kolumna sama się stabilizuje i sama kończy pracę przy wzroście temperatury do 82 stopni.

Obrazek
alembiki
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: radius »

A może wrzucisz jakiś schemacik z wymiarami :?: A co z termometrem? Nie widzę go na zdjęciu. Czy na forach skandynawskich system VM przedstawiony był bez termometru. A jeżeli jest, to w którym miejscu mierzy temperaturę. No i ostatnie pytanie; jakie masz wypełnienie?
SPIRITUS FLAT UBI VULT

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Na forach Skandynawskich, w których również biorę czynny udział, zalecane jest umieszczanie termometru sterującego procesem na wys. ok. 30-35cm. przed górnym punktem wypełnienia.

Tutaj podaję link do jednego z wielu szkiców systemu systemu VM. Widać tam wyrażnie miejsce gdzie powinien być zamieszczony termometr. Oto Link: http://i.imgur.com/LrHkI.png Gdyby któryś z kolegów potrzebował pomocy przy tłumaczeniu szwedzkich tekstów, to chętnie służę pomocą. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Spiryt »

U mnie umieszczony jest w miejscu w którym był najczęściej umieszczany na schematach.
Wypełnienie to zmywaki, jak napisałem w poprzednim poście.
Tutaj schemat narysowany na szybko, zaznaczone są najważniejsze wymiary. Pamiętać należy o stosunkach wymiarów, nie mogą to być po prostu dowolne średnice rur.
Jako kolumna jest rura o śr. 50 mm a odejście 25mm.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Nigdzie na forach Skandynawskich nie jest zalecane prowadzenie procesu za pomocą termometru w głowicy. Zarówno w procesie ręcznym jak też za pomocą E-ARC. System ten był w Skandynawii przed około 15 laty, gdy w powszechnym użyciu były aparaty yupu Labmaster, ale to już prehistoria i nikt z młodych i prężnych tego systemu ze względu na psucie destylatu nie stosuje. Niedobitki ze starszego pokolenia masowo przebudowują swe stare Labmastery na VMy. i tam tylko i wyłącznie, podkreślam wyłącznie, umieszczają tam gzie podałem i gdzie widać bardzo wyrażnie na załączonym oryginalnym Skandynawskim schemacie. Lecz przymusu nie ma. Można jednak wspawać tam sobie rurkę to koszt dodatkowy pewnie z 10 pln. i włożyć tam czujnik termometru, jeżeli będzie lepiej w głowicy to rureczkę zatykamy rureczkę i po kłopocie. Kto chce może obejrzeć moje fotki i zobaczyć gdzie znajdują się termometry na mojej kolumnie. Widać je wyrażnie, A będąc właściwie pierwszą osobą na tym i "sąsiednim" forum która zaczęła tak na poważnie upowszechniać wiedzę i zachęcać kolegów w Polsce do budowy VM i E-ARC jak też przeróbek swych Aabratkow aby można było wzbogacać je o odbiór VM więc kto chce niech wierzy, a kto nie to nie, przymusu nie ma. Pozdrawiam PS.Podaję link do skandynawskiego forum w którym uczestniczę. Tam dokładnie widać gdzie ma być termometr.Nie wiem tylko czy da się to kolegom otworzyć, bo to jest zamknięte forum dotyczące tylko VM i E-ARC i nie dostępne dla wszystkich chętnych, ale spróbujmy. Oto link: http://www.postimage.org/image.php?v=gx21oqhJ
21oqhJ-202.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Spiryt »

Rzeczywiście, Jaroslaw jest prekursorem systemu VM w Polsce.
Kilka słów dotyczących termometru. Jeżeli zrobimy kolumnę zachowując wszystkie parametry i wymiary, termometr jest niepotrzebny. Wiadomo że nie trzymając reżimu temperaturowego nie wyjdzie nam produkt super klasy ale co niektórzy zadowalają się wódką o mniejszej czystości i ten system może być przez nich stosowany.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: radius »

już na etapie konstrukcji dobieramy odpowiedni stosunek odbioru do powrotu.
To jaki powinien być ten stosunek :?: i czy chodzi o pole przekroju rur :?:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Spiryt »

Zazwyczaj jest to połowa średnicy kolumny np. dla kolumny 50mm będzie to 25 mm.
Zasada działania takiej kolumny jest prosta, pary alkoholu są 1,6 raza cięższe od powietrza, para wodna jest lżejsza od powietrza. Jeżeli podzielimy pary na dwa strumienie, gdzie jeden (a) będzie miał 3 części a drugi (b) 1 część, to (a) dotrą do deflegmatora a (b) powędruje do chłodnicy lebiga. Jeżeli skład procentowy par się zmieni i będzie w nich więcej pary wodnej to całość jako lżejsza od powietrza (a) + (b) powędrują do deflegmatora.

U wielu kolegów proces nie zatrzymuje się przy 82 stopniach, nie wiem dlaczego, możliwe że wprowadzili jakieś zmiany do oryginalnego projektu. Podejrzewam, ale to tylko moje zdanie, że wszelkie zwężki, tamki, przegrody tylko przeszkadzają. Ja mam zrobione według schematu i za każdym razem zatrzymuje się na 82 stopniach.

cocaine
10
Posty: 12
Rejestracja: środa, 13 paź 2010, 20:31
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: cocaine »

Witam,
ostatnio przykuł moją uwagę projekt VM, ponieważ zaczał się pojawiać coraz częściej na róznych forach. Poczytałem też o nim i dochodze do wniosku, że nie jest to nowy pomysł. Przez prawie 60 lat z górką zdażyła mu troche broda urosnąć(podpobne projekty tylko w dużej skali w książce pt:"destylacja" S.Kamińskiego) , poprostu jest to przeniesienie projektu skali makro na naszą mikro.Nie mniej Nixon (?) musiał troche się naliczyć i poświęcić czasu by to dobrać, Wg. mnie dobre jest to dla kogoś kto ma dużo zacieru/nastawu do przerobienia czytaj >50 l do pierwszej destylacji żeby poprostu nagrzać i po czasie przyjśc na gotowe, bez dobierania reflux ratio wraz z postępem destylacji. Tą metodą otrzymamy spirytus surowy, a i tak trzeba będzie dokładnie poprowadzić rektyfikację na tradycyjnym refluxie. (oddzielenie pogonów) Tyle mojego zadania, a jeżeli się myle to mnie poprawcie.

gotiger
150
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: gotiger »

Spiryt, zacytuję co mnie bardzo poruszyło i jest wg mnie konsensusem Twojego postu:
Spiryt pisze:... kolumnę działającą na zasadzie podziału par. Kolumna jest bardzo prosta w budowie i już na etapie konstrukcji dobieramy odpowiedni stosunek odbioru do powrotu.
...Pierwsza próba ... przy 82 stopniach na głowicy przestało lecieć z odbioru ...
moc wyrobu ... osiągnąłem 95% na kolumnie z 90 cm wypełnienia zmywakami i średnicy 50 mm.
...obsługa przez osobę która nie ma zielonego pojęcia o rektyfikacji na kolumnie. Wynik: osoba ta nie ma zamiaru wracać do zwykłego aparatu ...
Teraz mogę z czystym sumieniem napisać: Jestem przekonany do tego systemu w 100% :respect:
Najbardziej podoba mi się prostota budowy i bezobsługowość. :klaszcze:

Kilka drobnych pytań:
1. Jaki sposób ogrzewania zastosowałeś gaz/grzałka? Jakieś sterowanie grzaniem?
2. Czy chłodnica lebiga jest niezbędna w tym systemie?
3. Jeżeli odparuje już praktycznie cały nektar, jakim cudem nic więcej się nie wydostaje?
4. Jak z walorami zapachowymi, smakowymi?

Pozdrawiam i liczę na dalszy rozwój tematu, który będę bacznie śledzić :mrgreen:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Spiryt »

Żeby trochę ochłodzić Twój zapał muszę powiedzieć że jeżeli zdecydujesz się na sterowanie zasadami fizyki a nie zaworem to wyrób będzie gorszej jakości ale i tak o niebo lepszy niż z odstojników, poza tym moc wyrobu będzie wysoka, bo w zależności od długości kolumny, nawet 96%.
Osoba która użytkuje kolumnę którą zbudowałem nie używa zaworu, zostawia wszystko fizyce. Po rozcieńczeniu i przefiltrowaniu przez filtr węglowy uzyskuje bardzo smaczną wódkę, bez jakichkolwiek zapachów samogonu.
1-ogrzewanie gazem ale nic nie stoi na przeszkodzie aby ogrzewać grzałkami.
2-tak, chłodnica lebiga jest niezbędna w tym systemie, za zastosowałem rurkę od fittingu od kega. Rurka 35mm, dwie podkładki na końcach i zalane silikonem.
3- fizyka: pary wody są lżejsze od powietrza więc nie opadną do dołu, do chłodnicy lebiga. na tej kolumnie nie wydestylujemy wody.
4-surowy spirytus, druga destylacja albo filtr węglowy. Moim zdaniem wystarczy filtr ale nawet bez filtra jest o niebo lepsze od wódki ze zwykłego aparatu.

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Przy zastosowaniu sterowania kolumna za pomoca E-ARC, spirytus otrzymywanny na moim sprzecie , posiada minimum 96% mocy i nie wymaga rzadnych doatkowyc obrobek weglem, czy chemia. Jakosc konsumpcyjna, sklepowa po pierwszej rektyfikacji. Oto fotki mojego sprzetu. Pozdrawiam Jaroslaw
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 22 gru 2010, 20:46 przez sverige2, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

gobo
100
Posty: 115
Rejestracja: wtorek, 7 gru 2010, 16:03
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: gobo »

Sverige 2. Mam dwa pytania odnośnie zdjęcia aparatu Cm-Vm:
1. Do czego służy cienka rurka biegnąca równolegle do chłodnicy?
2. Jak jest doprowadzona woda do chłodnicy i deflegmatora; równolegle czy szeregowo?
Ostatnio zmieniony środa, 22 gru 2010, 19:43 przez gobo, łącznie zmieniany 1 raz.

gotiger
150
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: gotiger »

Spiryt, dzięki za odpowiedź :P

Rozumiem, że jedyne sterowanie dla kolumny VM to moc grzania i przepływ wody w głowicy.
Nasuwa się jeszcze jedno pytanie: Jak i czy steruje się zaworem na odbiorze ?

Sverige2, czy Twoja kolumienka ma jakieś wypełnienie, czy tylko wysokość wystarcza ?

Pozdrówka :)

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Kol..Gobo. Odp. 1. ta cienka rurka to odpowietrzenie odbioru destylatu. Odp. 2. Chlodnica i skraplacz sa ze soba polaczone rownolegle. Pozdrawiam

masol
50
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 1 lip 2010, 09:35
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: masol »

pozwolicie, że wtrącę swoje 2 grosze....
otóż mam podobną kolumnę do kolumny Jarka (dziękuję mu w tym miejscu za pomoc w budowie) i mogę powiedzieć, że zawór należy montować - oczywiście kulowy - sterowanie jest precyzyjne, bo steruje się przepływem par, a nie cieczy :)
żeby otrzymać produkt najwyższych lotów wystarczy po skoku temperatury o 0,2*C zakręcić w/w zawór i pogon odebrać metodą LM :)
chłodnice mam połączone szeregowo i nie ma to większego znaczenia - to nie CM, ciśnienie w sieci wodociągowej także nie wpływa na proces; warunek jest jeden - tyle wody trzeba odkręcić, żeby skraplacz w głowicy zawrócił wszystko na wypełnienie :)
odpowitrzenia nie mam, ponieważ mam nie zamkniętą głowicę na górze
pozdrawiam wszystkich kapaczy i życzę Wesołych Świąt :)
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Calyx »

A ja poproszę Kolegów VM(owców) :) o wyjaśnienie w sprawie m in. przekrojów.
Swoje dwie VM rury zbudowałem na podstawie treści i rysunków znalezionych
ma forum homedistiler. Obie działają bez zarzutu ale...

1. Zastanawia mnie rysunek LM VM (Bokakob), gdzie wyjście par
to zaledwie 16mm. Oczywiście nie jestem w stanie określić przekroju
wyjścia par w kolumnie Sverige2 ale wydaje mi się mniejsza niż 1,2" (?)
Spiryt określił przekrój odbioru par (na podstawie znalezionych informacji)
jako 1/2 przekroju rury kolumny.
Te przekroje zgadzają sie z tym, co udało mi sie doczytać.
Czy te 16mm to nie za mało?

2. Nigdy z pierwszego razu nie uzyskałem zadowalającego rezultatu.
Możliwe, że to kwestia wypełnienia (zmywaki + miedź na początku).
Możliwe, że smak każdy ma indywidualny ale dopiero druga rektyfikacja
daje efekt zadowalający a dopiero trzecia jest super.
Dokładnie to samo miałem przy dwóch pozostałych systemach.
Jak czytam więc o "luksusie" za pierwszym razem, to aż mnie
skręca z zazdrości :)
Czepiam się czy "diabeł tkwi w szczegółach"?


3. Nigdy nie psociłem do różnicy wyższej niż 0,3 - 0,2*C od ustabilizowanej.
Następnym razem sprawdzę "zatrzymanie", czy na moich rurach wystąpi :)

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Spiryt »

Te 16 mm wynika z tego że w głowicy są przegrody które zwężają pole powierzchni głównej rury. Jeżeli światło kolumny się zmniejsza to zmniejsza się też średnica rury bocznej

Przedstawiłem system jako prosty i bezobsługowy ale zaznaczyłem że znajduje się on gdzieś pomiędzy odstojnikami a kolumną obsługową. Dodawanie sterowania e-ARC do tego systemu sprawia że nie różni się on od innych systemów obsługowych.
Oczywiście że ręczne sterowanie zaworem kulowym poprawi nam jakość wyrobu ale moim zdaniem nie jest to jakiś 'luksus" za pierwszym razem. Jakość nie zależy od systemu lecz od wysokości kolumny i staranności przeprowadzonego procesu. W VM również występują przedgony i pogony, nieodebranie ich skutkuje pogorszeniem jakości produktu.
Jeżeli ktoś teraz robi na zwykłym aparacie i spróbuje wyrobu z VM bezobsługowego* to będzie zachwycony. Jeżeli spróbuje wyrobu z VM bezobsługowego* osoba która degustowała wyroby wysokiej jakości, będzie rozczarowana.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

*VM bezobsługowe- nie kręcimy zaworem, pozwalamy aby proces sam się zakończył przy 82 st. C.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Calyx »

Dzięki Spiryt za wyjaśnienie :)

VM(a) traktuję jako instrument obsługowy.
Tnę (i to dość radykalnie) wszystko co przed a po nie zbieram wcale.
Sam środek jednak z pierwszego razu, również nie jest super (choć moc ma 96%).
Dopiero kolejne rektyfikacje poprawiają zdecydowanie jakość.
Fakt, że na jednym razie nie poprzestaję i wtedy mam naprawdę czystą psotę.
Jeden z instrumentów mam zbudowany bardzo podobnie do Twojego
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... hp?id=3146
To całkowicie otwarta konstrukcja bez łączenia z LM
dlatego też pierwsze psocenie robię na prostej rurze i ciągnę
ile wlezie, dopiero tę razówkę przeznaczam do rektyfikowania.
Z Twojej wypowiedzi również widzę, że "luksus" jest rzeczą względną
i zależy od indywidualnego smaku :)

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Witam. Choć przy Świętach ganić nie wypada, ale zarówno Spiryt jak i Calyx prowadzą z pełną premedytacją, ( bo przecież nie nowicjusze ) proces rektyfikacji w sposób nieodpowiedni, w stosunku do tego co zaleca wynalazca tego systemu E-ARC niejaki '' RIKU'' i są wciąż niepocieszeni, że zamiast super spirytusu za pierwszym razem, otrzymują tylko 95% posmakowy destylacik. Życzę wszystkim wesołych i zdrowych, Świat Bożego Narodzenia i umieszczania termometru do prowadzenia procesu destylacji, w miejscu do tego przeznaczonym, a wyniki przyjdą same. Jeszcze raz, Wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzy całej kapiącej braci, Jarosław.
P.S. Oto link do fotki z owego zamkniętego forum o VM i E-ARC, pokazującej gdzie ma znajdować się termometr sterujący procesem i gdzie znajdują się pierścienie centrujące.
776719.jpeg
http://bildr.no/view/776719 . Pozdrawiam

EDIT by Agneskate: posta puszczam i domyślam się, że znów będzie przepychanka słowna. Sverige2 zbieraj materiały na swoje kompendium- połowa stycznia szybko nadejdzie.
P.S.
Wesołych Świąt i Tobie również życzę. :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 25 gru 2010, 00:41 przez Agneskate, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: kosmetyka
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Spiryt »

Do prowadzenia rektyfikacji w sposób odpowiedni mam kolumnę LM e-ARC z 25-oma półkami. Rektyfikuję tylko raz ponieważ wyrób jest wysokiej jakości i nie potrzeba destylować go powtórnie.

@calyx. pomiędzy kolanem a chłodnicą lebiga powinien być 250-400 mm odcinek rury. Pary muszą mieć trochę miejsca aby opaść na dół albo powędrować do góry.

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Witaj Spiryt. To jednak nie do końca prawda i wszystko zależy od konstrukcji samej chłodnicy Liebiga, co pokazuje posiadana przeze mnie chłodnica, jak też wzorcowa kolumna wraz z chłodnicą, również nie posiadająca tej przedłużającej rurki. Przedstawiona w moim poprzednim poście fotka jest zaczerpnięta z forum dot. VM i E-ARC, gdzie moderatorem jest RIKU. ''Chimneyes effekt'' bo tak się to zjawisko nazywa, (ciąg kominowy) występuje nie zawsze i nie w każdych okolicznościach, jeśli konieczność taka zachodzi to tak, rurkę dokładamy, ale częściej jednak ono nie występuje. PS. Moja kolumna posiada ok. 38 półek. Pozdrawiam Jarosław

Post przeedytowałem pod kątem polskich znaków tylko dlatego, że są święta. Normalnie nie przepuścił bym jego, ale skoro Koledze Sverige Mikołaj rózgi dwie przyniósł, to pomyślałem że niech ma coś z życia.
Na przyszłość dobrze radzę, jeśli Kolega chce aby Jego posty pojawiały się na forum, to niech w jakiś sposób uzyska polskie czcionki, bo w innym przypadku nastuka się w klawkę nadaremno.
Kuc.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Spiryt »

Więc dlaczego w mojej konstrukcji wykonanej według schematów z zagranicznych for alkoholowych to zjawisko występuje?
Według opisów przeczytanych na zagranicznych forach nie ma tam żadnego ciągu, jedynie proste fizyczne zjawisko różnicy w ciężkości pary w zależności od procentowego składu tych par. Para wodna unosi się do góry, para stężonego alkoholu opada na dół. Jeżeli pary będą ubogie w alkohol a bogate w wodę to nie będą chciały opaść w dół. Jeżeli zaraz za kolanem będzie chłodnica to pary się skroplą i zjawiska nie będzie. Proste.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Calyx »

sverige2 pisze:...zarówno Spiryt jak i Calyx prowadzą z pełną premedytacją, ( bo przecież nie nowicjusze )

proces rektyfikacji w sposób nieodpowiedni, w stosunku do tego co zaleca wynalazca tego systemu E-ARC niejaki ''

RIKU'' i są wciąż niepocieszeni, że zamiast super spirytusu za pierwszym razem, otrzymują tylko 95% posmakowy

destylacik. Życzę wszystkim wesołych i zdrowych, Świat Bożego Narodzenia i umieszczania termometru do prowadzenia

procesu destylacji, w miejscu do tego przeznaczonym, a wyniki przyjdą same...
Ale ja uzyskuję 96% a nawet ciut +
(choć nie jestem przekonany czy to nie przekłamanie areometru).
Co do umieszczenia termometrów podczas procesu, to używam dwóch,
czasem trzeciego w kotle (coraz rzadziej).
To mój cytat z innego wątku:
Calyx pisze:...widzę sens dodatkowego termometru.
Mało tego, stwierdzam, że można ustabilizować proces
i przeprowadzić psotyfikację tylko na podstawie odczytów z 2/3
Osobiście stosuję i lubię to rozwiązanie :)...
Załączam fotkę instrumentu z profilu, na którym widać miejsca na sondy.

Nie wiem kto jest pomysłodawcą, może Riku, ja to rozwiazanie znalazłem
w projekcie mini-stilla Bokakoba. Początkowo zdziwiło mnie takie umiejscowienie sondy.
Szybsza reakcja na wzrost temperatury par to wtłumaczeniem takiego rozwiązania.
We wszystkich moich rurach (tych długich)
zastosowałem sondę na 2/3 wysokości wypełnienia.
Właśnie przy wzroście temperatury na 2/3 przerywam odbiór
choć na głowicy temperatura jeszcze trzyma fason :)
Fakt, nie stosuję kontroli E-ARC tylko "kontrolę osobistą" :)

Absolutnie nie wątpię w doskonałość systemu,
nie wątpię również w to, że koledzy uzyskujecie absolut od pierwszego razu.
Ja nie :( Nigdy, na żadnym systemie taka psota mi się nie udała.
Niestety, dla mnie przy pierwszym psocenieniu, czystość jest niedoskonała.
Mimo wielu prób, stosowania reżimu temperaturowego, dzielenia serca na małe porcje
nie uzyskałem destylatu bezsmakowego. Po wielu próbach po prostu odpuściłem.
Mogę tylko zazdrościć tym, którzy nie mają z tym problemu.
W kompleksy z tego powodu również nie wpadam.
Może robię kilka kroków wiecej ale absolutnie mi to nie przeszkadza.
Uzyskany efekt końcowy jest rewelacyjny a ja lubię psocenie.
Spiryt pisze:...pomiędzy kolanem a chłodnicą lebiga powinien być 250-400 mm odcinek rury. Pary muszą mieć trochę

miejsca aby opaść na dół albo powędrować do góry.
NIe pamiętam który projekt zasugerował mi takie rozwiazanie jakie zastosowałem.
Mogę to w każdej chwili zmienić. Kompendium wiedzy o VM pomogłoby nie popełniać błędów.



Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Tak Calyx. Nareszcie , brawo i o to chdzi. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Kucyk »

Tylko cały czas nie wiemy, dlaczego w Szwecji można osiągnąć absolut za pierwszym razem, a w kraju nad Wisłą - nie.

Roberts
50
Posty: 64
Rejestracja: niedziela, 22 lis 2009, 11:34
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Unia Europejska
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Roberts »

Jeżeli chodzi o ciąg w kolumnie to jest to to samo co różnica w ciężarze właściwym danego gazu i oczywiście temperatura ma na to bardzo duży wpływ.
Nie będę się rozpisywał, ale dla ciekawych to wszystko opisał Blaise'a Pascal.
Ja wychodzę z założenia, że ze względu na zmniejszanie się ilości alkoholu maleje ciśnienie nad wypełnieniem. Wpływem na to zjawisko jest fakt, że energia dostarczana jest ta sama, a energia dla uzyskania tego samego ciśnienia za pomocą pary wodnej musiała by być 3* większa. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ciep%C5%82o_parowania.
Oczywiście, że jeszcze inne elementy fizyki mają na to wszystko duży wpływ, ale podstawy fizyki dużo wytłumaczają.
Pozdrawiam.

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Kucyku, przcież Spiryt również pisze , że osiąga jakosć konsumpcyjną za pierwszym razem i wielu innych kolegów też ten wynik w Polsce osiąga. Nie wszyscy chcą angażować sie w przekazywanie swej wiedzy innym i w forumowe przepychanki, ale kontakt podam Ci na życzenie jesli naprawde tego chcesz i chcesz potwierdzenia od osób postronnych, a nie forumowych uczestnikow. Pozdrawiam PS. oto post Spiryta : Do prowadzenia rektyfikacji w sposób odpowiedni mam kolumnę LM e-ARC z 25-oma półkami. Rektyfikuję tylko raz ponieważ wyrób jest wysokiej jakości i nie potrzeba destylować go powtórnie. @calyx. pomiędzy kolanem a chłodnicą lebiga powinien być 250-400 mm odcinek rury. Pary muszą mieć trochę miejsca a...
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Zygmunt »

Kucyku, przcież Spiryt również pisze , że osiąga jakosć konsumpcyjną za pierwszym razem
Tak, ale na LM, nie na VM. Na LM to i mi się udaje, wątek jest o VM...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Kucyk »

Zanim znów będę musiał powydzielać posty, zadam pytanie Koledze Spirytowi.
Co miał Autor na myśli pisząc:
Spiryt pisze:Rektyfikuję tylko raz
Czy Kolega słowem "rektyfikacja" określa gotowanie nastawu czy surówki?

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Właśnie o to chodzi że VM daje lepszy jakościowo urobek niż LM ( to nie moja opinia ) i dlatego Ci co mają głowicę ''DUO'' używają wyjścia LM tylko i wyłącznie do odbierania przedgonów i pogonów. Niektórzy nie chcą mieć ich wcale i używają czysty VM. Ale każdy ma prawo wyboru.

Kucyku, rektyfikacja to proces. Oto definicja rektyfikacji : Rektyfikacja (destylacja frakcyjna, frakcjonowana, frakcjonująca) – z fizycznego punktu widzenia jest to proces destylacji kaskadowej (wielopoziomowej), w którym każdy stopień procesu jest zasilany produktem (destylatem) poprzedniego. Jednak z technologicznego punktu widzenia rektyfikacja jest procesem jednostkowym, w którym mieszanina ciekła jest rozdzielana na frakcje o różnej (zwykle zbliżonej) lotności.

Rektyfikacja w warunkach przemysłowych zachodzi w specjalnych kolumnach rektyfikacyjnych zapewniających adiabatyczne warunki procesu, choć czasami stosuje się też kolumny z płaszczem chłodzącym lub grzejnym albo kolumny strefowe, które na pewnym odcinku są ogrzewane a na innym chłodzone, aby zapewnić ich maksymalną sprawność.

Zminiaturyzowane kolumny rektyfikacyjne stosuje się także w laboratoriach chemicznych, gdyż rektyfikacja jest o wiele wydajniejsza niż destylacja prosta.
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Kucyk »

Kolego Sverige, umiem wpisać w :google: słowo rektyfikacja.
Pytanie skierowałem do Kolegi Spiryta. A czemu? Gdyż spotykam się z określeniem "rektyfikacja" jako ponowna destylacja surowego alkoholu otrzymanego przez odpęd za pomocą procesu prostego. Chciałem się dowiedzieć co tam w kotle u Spiryta bulgocze.

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

To przepraszam Cię Kucyku za nieporozumienie. Chodziło mi tylko o to że wielu kolegów nowicjusz nie rozumie, ( sam prosiłes mnie przecież o czytelne, jasne i proste wyjaśnienia ) co roźni destylację od rektyfikacji, i dla bardzo wielu to jedno i to samo, bo oni tylko ''psocą '' mam na to dziesiątki dowodow. Przecież nie liczy się to co się w kotle znajduje i gotuje , zacier, cukrówka czy pulpa, to jeżeli proces ów prowadzimy na kolumnie rektyfikacyjnej, a taką ma Spiryt ,Calyx, ja i wielu innych kolegów, to wszystko to, jest rektyfikacją.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Zygmunt »

Nawet w podręczniku mikrobiologii przemysłowej, w sekcji o gorzelnictwie stoi jak byk, że sama rektyfikacja jest to wielokrotna destylacja w kolumnie, ale własnie surówki uprzednio oczyszczonej chemicznie. W tym samym podręczniku są takie koszmarki słowne jak "wygon" :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Kucyk »

Kwestia tego, co jest w baniaku jest jednak ważna, gdyż znacząco różni się rektyfikacja drożdżowego wsadu 10% i nawet nie oczyszczonej surówki 30%. I tu było by wyjaśnienie, dlaczego Kolega Calyx "za pierwszym razem" nie jest zadowolony z urobku, a Kolega Spiryt za swoim "pierwszym razem" jest.

P.S. Zygmunt, a czy "wygon" to może być "ciecz wypracowana"?...

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: sverige2 »

Tak Kucyku, tu masz rację i pełna zgoda. Mnie chodziło tylko o samo pojęcie słowa rektyfikacja.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Zygmunt »

Kucyk pisze:Zygmunt, a czy "wygon" to może być "ciecz wypracowana"?...
Aż zajrzałem :) Wygon to wg. profesora Szczodraka właściwa część destylatu, czyli serce, czyli gon właściwy. Za "rektyfikację zacieru" można było dostać dwóje i wylecieć ;) Jeżeli rektyfikacja, to tylko oczyszczonej surówki. Btw- surówka przemysłowa ma ca. 90%.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Autor tematu
Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Spiryt »

Rektyfikuję nastaw drożdżowy. Stabilizuję kolumnę minimum 30 min. Bardzo dokładnie odbieram przedgon przez minimum godzinę i nie dopuszczam do wzrostu temperatury więcej niż 0,1 stopnia C. przy wygonie. Nigdy nie odbieram pogonów bo właściwie nie wiem po co robią to ci którzy odbierają.

Kiedyś, dawno temu, zachęcony opowiadaniami na forum, postanowiłem przepuścić wygon jeszcze raz. Okazało się że nie było różnicy w smaku i zapachu.

Wszystko dotyczy kolumny LM w e-ARC a chciałbym zaznaczyć że to temat o VM :bardzo_zly:

Ogólnie nie rozdzielam rektyfikacji nastawu od rektyfikacji surówki, temat destylacji i rektyfikacji sam z siebie jest dość skomplikowany aby komplikować go dodatkową terminologią.

[Maciej_K] Scaliłem po moim niezrozumieniu wcześniejszej odpowiedzi, z które przepraszam Spiryta.
Awatar użytkownika

teofil20
50
Posty: 80
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2009, 12:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: teofil20 »

Witam! Każdy opiera tu się na obcojęzycznej stronie na której na prawdę trzeba się naszukać konkretnych informacji i chapeau bas dla tych którzy tego dokonali. Ale czy ktoś z tu obecnych na tym zacnym forum mógłby wstawić polski szkic. Metoda jest nowa i nie każdy może ją łapać. Można już dużo wyczytać z tego wątku, ale pozostaje jednak pewien niedosyt wizualizacji przekroju z opisem po polsku. A widać że już nie jeden z Was zrobił taki sprzęt i to bardzo dokładnie. Takie jest moje zdanie a może po prostu jeszcze za mało wiem na ten temat.
Picie alkoholu z umiarem, nie szkodzi nawet w największych ilościach.
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Vapour Managment (VM)

Post autor: Kucyk »

Dobra, dość tych pierdół!

Zwracam się do Kolegi Sverige z pytaniem: jaki jest cel stosowania elektrozaworu na wylocie destylatu z chłodnicy? Wiem, że Kolega ma silną rękę, jeżeli zechce, to dobrą odpowiedź napisze!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”