Dzielenie kolumny zasypowej na części

Budowa kolumn rektyfikujących.

Autor tematu
Moskit81
200
Posty: 242
Rejestracja: sobota, 25 maja 2019, 02:06
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: Moskit81 »

Mam takie pytanie czy warto dzielić kolumnę zasypową na części? Wyczytałem w jednym temacie że warto, że zwiększa się teoretyczna ilość półek. Moja zasypowa będzie miała tylko 115cm i nie ma fizycznie możliwości aby była dłuższa, nie zmieści się fizycznie w pomieszczeniu
Z tych 115cm, rura fi 70mm, chciałbym wycisnąć ile się da.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: jakis1234 »

Warto, zwiększa się ilość półek i sprężynki na dole tak bardzo się nie ugniatają.
Dodatkowo masz wtedy większą możliwość konfiguracji kolumny, można wziąć jedną część i mieć krótszą rurę do destylacji.
Pozdrawiam z opolskiego.

aakk
1150
Posty: 1163
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Sieradz
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 101 razy
Kontakt:
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: aakk »

Włożenie jakiegoś podparcia w połowie już będzie przeciwdziałać nadmiernemu zbijaniu się wypełnienia.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Otóż to. Rozdzielając kolumnę dużo nie stracisz, ale wystarczy, że dasz trzy podparcia i już nie ma prawa nic się ubić.
Zostawiłeś sobie półkową, czy sprzedałeś?
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!

Autor tematu
Moskit81
200
Posty: 242
Rejestracja: sobota, 25 maja 2019, 02:06
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: Moskit81 »

Ona chyba będzie ze mną do końca życia, nie sprzedam....chyba
Przy tak krótkiej kolumnie jest sens dzielić, może się to ubić?
Myślałem o wywierceniu na wylot otworów w połowie, włożyć w to jakieś pręciki, i to by było podparcie do podparcia, z obu stron podparcie i 2 komory by były na sprężynki.

czytam
700
Posty: 724
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: czytam »

Nie warto takiej kolumny dzielić. Jeżeli jednak wierzysz w efekty przyściankowe, ubijanie czy inne okropności daj w połowie krzyżak z drutu i połóż na nim podparcie wypełnienia, które standardowo dostarczają producenci sprężynek.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: .Gacek »

115cm na pół? Panowie o jakim ubiciu sprężynek Wy mówicie?
Mam dwa odcinki zasypowej po 90cm. Sprężynki od Piotra Lipskiego i nigdy ale to naprawdę nigdy nie doświadczyłem zjawiska ubicia... (kolumna ko 63,5mm)
Doświadczalnie zbudowałem również kolumnę dla jednego z forumowiczów na rurze miedzianej fi 54mm, do OLM dwa odcinki po 80 cm odseparowane zmywakiem (tak wyszło ze względu na brak tokarki) ze sprężynkami od Henitomu.
Brak oznak zalania kolumny wg przyłożonej mocy z tabeli @Akasa...
Oprócz względów rozbieralności kolumny nie widzę przeszkód aby kolumna zasypowa 115 cm była w jednym kawałku.
Edit:
Kolega @czytam skwitował w dwóch zdaniach moje myśli...
Ostatnio zmieniony środa, 7 kwie 2021, 21:36 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: Szlumf »

Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 791
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: wolan »

Też jestem zdania, że przy tej długości nie ma co dzielić, najwyżej, że dla wygody przechowywania. Jak komuś robiłem dłuższą niż 130 to dawałem krzyżak z drutu w połowie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: W_TG »

Ja mam 3 sekcje. 30+90+90. Po 2 latach sprężynki mi się ubiły, na tyle że to zauważyłem. Ale za każdym pędzeniem kolumnę demontuję z kega, odkładając na bok do ocieknięcia zawsze stuknę o podłogę. Chowając w sekretne miejsce stoi w pionie i też stuknę o podłogę. Takie pukanie zawsze powoduje ubijanie. Ale jak napisałem minęły 2 lata zanim musiałem przesypać złoże. Teraz po pędzeniach i ocieknięciu, co jakiś czas kładę kolumnę na płasko i turlam nią przez kilka chwil. To załatwia mi problem.
A kolumnę zawsze możesz podzielić na 2 odcinki, jak pisał "jakis"
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

prolog1975
450
Posty: 473
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Dzielenie kolumny zasypowej na części

Post autor: prolog1975 »

Zwykłe włożenie podparcia nic nie daje przy blisko 4 kg sprężyn musi być rozdział kolumny lub wspawane podparcie tak by rozdzielić ciężar sprężyn. Inaczej mamy przepis na zalewanie kolumny i kolejny temat na forum. Przerabiałem to u siebie w fi 70. Przesypywanie co kilka gotowań. Stosuję praktykę, że nie więcej niż 2-2.5 kg sprężyn na sobie. Problem znika przynajmniej na 2 lata. ;)
Piszę o sprężynach z Wołomina
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 kwie 2021, 10:52 przez prolog1975, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolumny destylacyjne”