Przemyślenia co do nowego sprzętu (prośba o pomoc)

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
terragady
30
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 7 kwie 2011, 02:25
Podziękował: 5 razy

Post autor: terragady »

Cześć, do tej pory mieliśmy z kolegą aabratka zwykłego z dodanym buforem. Chciałem sobie kupić już coś swojego i byłem przekonany znów aabratka z OLMem, buforem, sknem, kotłem 60L ale... im więcej czytam tym mam większy problem z wyborem.

Zacznę od tego, że na razie mieszkam w mieszkaniu więc miejsca za wiele nie ma, także to też jakieś ograniczenie.

Najwięcej do tej pory to cukrówki bo zajmowałem się głównie czyściochami na nalewki, maceraty i jako techniczny bo sporo mi tego szło.
Teraz chciałbym trochę może odbić od tego i sobie poeksperymentować z jakimiś smakami, może gin, może jakieś owoce i inne aromaty.
Wiem, że do tego mogę dalej wziąć aabratka i np. do ginu zdejmować wszystko i zostawić mały odcinek z miedzią i samą głowicę otwartą na maxa. Ale czy to jest jakiś kompromis czy faktycznie w porządku opcja? Problemem jest duży zbiornik i minimalna wartość zalania go, a nie zawsze będę miał te 30-40L czegoś innego niż cukrówka. Czy nie jest problemem takie nastawy smakowe rozcieńczać wodą aby uzyskać więcej litrów do wlania do zbiornika?
Ew wyjściem jest dokupienie jakiegoś alembika 5-10L do smakówek lub destylowania maceratów.

Bardzo mi się podobają destylatory półkowe, po prosty super to wygląda - to jest na pewno dodatkowy duży plus. Widziałem, że do półek też można dać kolumnę nad i OLM pomiędzy i na górę aabratka na przykład (ew shotgun lub chłodnica w dół żeby wszystko już odbierać, ale tu chyba przydałby się deflegmator). Czy coś takiego miałoby sens do mojego zastosowania czy to raczej głównie tylko smakówek? Czy takiemu laikowi ciężko by się było przestawić na półki? Czy upierdliwe jest na tym robienie czystego 96? Słyszałem, że w smaku jest sporo lepsze, bardziej delikatne.

Co myślicie? Czy ktoś był w mojej sytuacji? Widzę że sporo osób się przerzuca z aabratków na półkowe.
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 kwie 2021, 17:30 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 791
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Przemyślenia co do nowego sprzętu (prośba o pomoc)

Post autor: wolan »

Nie odpowiem Ci co lepsze bo nie używam półkowej.
Na prostuje, tylko twój post, aabratek to rodzaj głowicy.
Kolumna jest zasypowa lub półkowa.
Jeżeli w kegu grzałki zamontowane są nisko to do ich przykrcia wystarczy 10l cieczy, także tego towaru na gin musiałbyś wlać powiedzmy 15-16litrów.
Wielu kolegów używa kolumn półkowych do 96 jednak z opisów na forum wlewają do zbiorników szlachetniejsze produkty niż cukrówka :) więcej smaków i aromatów zyskuje produkt, a tego w białej śmierci nie ma :) :) :)

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Przemyślenia co do nowego sprzętu (prośba o pomoc)

Post autor: psotamt »

terragady pisze:Teraz chciałbym trochę może odbić od tego i sobie poeksperymentować
Gdy już posiadasz kolumnę zasypową, kocioł i masz doświadczenie w robieniu spirytusu, to w moim przekonaniu nie kolumna półkowa Ci potrzebna, a kocioł z płaszczem. Skrócona kolumna zasypowa w wielu działaniach zastąpi kolumnę półkową, kotła z płaszczem zwykły nie zastąpi. A dzięki niemu ugotujesz owoce, zboża, mąki, zatrzesz skrobię czy inne surowce.
Dla mnie kocioł z płaszczem jest ważniejszy niż najlepsza druga kolumna.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

Autor tematu
terragady
30
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 7 kwie 2011, 02:25
Podziękował: 5 razy
Re: Przemyślenia co do nowego sprzętu (prośba o pomoc)

Post autor: terragady »

O to jest na prawdę dobra myśl, trochę się bałem płaszczowych zwłaszcza w bloku więc to bym odpuścił jak już przeniosę się do domu, w sumie wystarczyłby sam zbiornik, nawet może mniejszy później dokupić.

Co do aabratka tak wiem że to rodzaj głowicy, tak w skrócie na początku poleciałem bo sporo ludzi używa też tego określenia do prostej kolumny zasypowej z głowicą aabratek :)

Jedynie co to muszę zdecydować się na wysokość poszczególnych elementów i może uda mi się zmieścić w 230 bo tyle mam w łazience a dla wygody to by było najlepsze miejsce na proces. Przed łazienką mam 250 więc w razie czego aby nie iść na kompromis z wysokością/jakością mogę się tam przenieść. Choć moje obliczenia wychodzą dobrze przy 230 z customowym zbiornikiem, buforem, małym odcinkiem z miedzią, OLMem i małym wziernikiem.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 5 kwie 2021, 12:53 przez terragady, łącznie zmieniany 1 raz.

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Przemyślenia co do nowego sprzętu (prośba o pomoc)

Post autor: kondon »

Możesz sobie połączyć półkową z zasypową.
5 półek raczej wystarczy na smakowe, a reszta wysokości zasyp.
Półkową dowolnie możesz konfigurować - odejmować i dokładać półki w zależności od wysokości, więc po przeniesieniu się spokojnie dołożysz ich ile chcesz.
Z miedzi przy cukrówkach chyba większość rezygnuje, za to warto ją mieć do smakowych.

Autor tematu
terragady
30
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 7 kwie 2011, 02:25
Podziękował: 5 razy
Re: Przemyślenia co do nowego sprzętu (prośba o pomoc)

Post autor: terragady »

właśnie czytam że sporo osób z miedzi rezygnuje, ale znajomy mój testował z i bez i mówił że mniej jajem śmierdzi jak miał miedź dlatego się zdecydowałem. Tak myślę czy nie zrobić właśnie całej KO na wysokość plus po prosty mieć mały odcinek na jakieś smakówki, czy np gin żeby wymienić kolumnę i bufor na ten odcinek miedzi plus sama głowica, czy to ma sens?
O ile rozumiem półki mogę później zawsze dołożyć do istniejącego zestawu, głowicę i kocioł będę miał.

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Przemyślenia co do nowego sprzętu (prośba o pomoc)

Post autor: kondon »

Zależy na czym testował. Przy dobrze zbudowanej kolumnie i dobrze przeprowadzonym procesie nie powinno być nic takiego czuć. Raz, że to strata wysokości, a dwa, że trzeba czyścić, co jest upierdliwe.
Jeśli sobie zrobisz np. na triclampach, to wszystko możesz łączyć jak tylko chcesz. Samą kolumnę z nierdzewki też warto podzielić na 2 części, żeby się sprężynki nie ubijały i wtedy możesz sobie do smakowych użyć takiej 1 wypełnionej np. 3 zmywakami. Różni ludzie mają różne sposoby. Wszystko zależy od tego, co chce się osiągnąć, a to już kwestia gustu.
Jaką wysokość będziesz miał w domu? Warto od razu wszystko przemyśleć pod tym kątem.
https://alkohole-domowe.com/forum/lista ... 23846.html

Autor tematu
terragady
30
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 7 kwie 2011, 02:25
Podziękował: 5 razy
Re: Przemyślenia co do nowego sprzętu (prośba o pomoc)

Post autor: terragady »

producenta już mam w miarę dobrego. Faktycznie zrobię tak że po prostu dokupię miedziane wypełnienie i jak będę potrzebował to sobie wymienie w jednym krótkim odcinku.
Mam 230 wysokości w łazience gdzie chciałbym przeprowadzać proces ale jeżeli nie zmieszcze się tam z kolumną to mam 250 poza łazienką i tutaj już chyba powinno wejść co trzeba.

EDIT: Teraz w ogóle sprawdziłem że konstruktor którego wybrałem jest na liście co podałeś, Tomek z olx
Ostatnio zmieniony wtorek, 6 kwie 2021, 02:01 przez terragady, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”