Miło mi powitać tak zacne grono wybitnych specjalistów
Mam na imię Jarek (niestety mało popularne imię w obecnych czasach), mieszkam na południu Polski i jestem wielbicielem wszelkich dobrze zrobionych bimbrów, okowit, śliwowic, nalewek itp produktów.
Mam doświadczenie raczej niewielkie w produkcji tego dobra i to jeszcze z lat poprzednich i minionych.
Do tej pory sporadycznie pracowałem głównie na starym, najprostszym i podstawowym zestawie: szklana kolumna (przedtem była miedziana) do destylacji i 10 litrowa bańka od mleka grzana na gazie. Produkty wyłącznie owocowe: śliwa, wiśnia, czereśnia, winogrono, porzeczki, aronia i jabłka. Po 2 krotnym przepuszczeniu wychodziły w ocenie innych degustatorów i smakoszy na 5. Szeroki wlew bańki od mleka pozwalał na wlewanie gęstych nastawów, jeżeli się delikatnie grzało na początku można było uniknąć nawet przypalania gęstej zawartości
W moim przypadku cały ten proces był niestety bardzo czasochłonny.Teraz przyszedł czas na przesiadkę na coś nowego i technologicznie bardziej zaawansowanego i tutaj prośba do Was drodzy forumowicze co kupić, czy zostać na gazie czy iść w prąd, ważna dla mnie jest możliwość lania gęstych nastawów i utrzymanie smaku owoców.
Chociaż kupując nowy zestaw nie chciałbym w przyszłości nie mieć możliwości przepuszczenia nastawów drożdżowo cukrowych. Najważniejsza rzecz, aparatura musi być taka abym nie musiał robić doktoratu lub profesury w tym temacie.
Pomożecie?
Z procentowym pozdrowieniem Jaroo
