Cześć,
Podpowiedzcie jak najlepiej testować destylat na smak i zapach tzn:
1. Czy rozcieńczać i do jakiego stężenia?
2. Czy oceniać od razu czy należy odczekać jakiś czas?
Testowanie destylatu
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Testowanie destylatu
Jak koledzy wspominają, to tylko na max 20%, ale bywa, że testuję również stężenie docelowe, ponieważ zupełnie inaczej smakuje destylat, a czasem chcę tego specyficznego smaku, który w wyższym stężeniu się mocno wyłagadza.
Nie mniej, nawet czysty spirytus po drugim/trzecim przebiegu zupełnie inaczej smakuje ciepły, od razu z OLM, a inaczej już po parunastu minutach.
Nie mniej, nawet czysty spirytus po drugim/trzecim przebiegu zupełnie inaczej smakuje ciepły, od razu z OLM, a inaczej już po parunastu minutach.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!