Witajcie,
od kilku lat w mojej kolumnie mam pęknięte szkło przeziernika, przy pierwszym procesie zaraz strzeliło, być może za mocno je dokręciłem. Kupuję teraz kilka rzeczy i chcę również wymienić szkło. Lata temu kupowałem obecne szkło i było opisane jako szkło sodowe, a dalej już pewnie tu na forum znalazłem informacje, że da radę w nim wiercić otwory, i tak faktycznie było.
Mam następujące pytanie, czy w tym szkle wywiercę otwory wiertłami do szkła zwykłą wietarką?
http://stalowkasklep.pl/szklo-zaroodpor ... p-633.html
Szkło ma jakąś kosmiczną dla mnie temperaturę odporności, jeżeli jest hartowane to wiadomo, że nic w nim nie wywiercę, dlatego pytam czy ktoś zamawiał takie szkła z tego sklepu i udawało się wiercić otwory.
Szkło do wziernika (wiercenie otworów)
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Szkło do wziernika (wiercenie otworów)
Szkło sodowe to zwykłe szkło jakie jest w niemalże każdym oknie... więc wycieczka do szklarza z rysunkiem i pewnie wyrzeźbi już powiercone. To szkło z linku to zapewne szkło boro-krzemowe a skoro ma taką temperaturę pracy to nie dość że nie jest hartowane to pewnie nawet jest poddane procesowi odprężania...
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
Re: Szkło do wziernika (wiercenie otworów)
Ponieważ to jest mój pierwszy sprzęt, który był robiony kilka lat temu. Nie miałem wówczas pewności czy szkło i kołnierz będą się trzymać kolumny tylko na akwarystycznym silikonie, dlatego mam to skręcone czterema śrubami. Chciałem sobie teraz zmienić szkło, wywalić ten silikon akwarystyczny(z tubki) i zastapić to wyciętą uszczelką z silikonu do spożywki. Tym bardziej potrzebuję mieć w szkle otwory.
Nie mam jakiś diamentowych narzędzi do zabawy więc skończy się pewnie na tym, że pójdę do szklarza z kołnierzem i zrobi mi szkło z wyciętymi otworami, bo nie mogę znaleźć w sieci takiego szkła jakie kupiłem kiedyś.
jpiwek pisze:A po co Ci otwory we wzierniku? Kup mniejsze niż rozstaw śrub i uszczelnij.
Ponieważ to jest mój pierwszy sprzęt, który był robiony kilka lat temu. Nie miałem wówczas pewności czy szkło i kołnierz będą się trzymać kolumny tylko na akwarystycznym silikonie, dlatego mam to skręcone czterema śrubami. Chciałem sobie teraz zmienić szkło, wywalić ten silikon akwarystyczny(z tubki) i zastapić to wyciętą uszczelką z silikonu do spożywki. Tym bardziej potrzebuję mieć w szkle otwory.
Nie mam jakiś diamentowych narzędzi do zabawy więc skończy się pewnie na tym, że pójdę do szklarza z kołnierzem i zrobi mi szkło z wyciętymi otworami, bo nie mogę znaleźć w sieci takiego szkła jakie kupiłem kiedyś.
-
- Posty: 2916
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Szkło do wziernika (wiercenie otworów)
https://allegro.pl/oferta/wiertlo-diame ... MjdmYzg%3D - takimi sobie wiercę gdzie trzeba.
Ostatnio wierciłem w hartowanej pokrywce do wolnowara i już prawie koniec był - nagle traaach! I w drobne kawałeczki rozsypała się
Ale w rurach borokrzemowych nie było problemów. Pamiętać trzeba o smarowaniu - woda, spirytus...
Ostatnio wierciłem w hartowanej pokrywce do wolnowara i już prawie koniec był - nagle traaach! I w drobne kawałeczki rozsypała się
Ale w rurach borokrzemowych nie było problemów. Pamiętać trzeba o smarowaniu - woda, spirytus...
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek