-
-
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 129
- Rejestracja: piątek, 6 cze 2014, 18:43
- Krótko o sobie: Pasjonat pizzy i curry. Poszukiwacz wyśmienitych smaków i bezludnych plaż.
- Ulubiony Alkohol: Toruńska chrzanówka,własna kminkówka,własna pigwówka
- Lokalizacja: Gdańsk
- Załączniki
Byłem u kręgarza koło Gliwic
Piszę o tej wizycie bo może ktoś być w potrzebie...Pisałem już wcześniej w innych postach o tym że biorę vit.B12 i zagłusza czy też likwiduje(tego nie wiem ale nie boli) długotrwałe bóle kręgosłupa u mnie. Były to bóle długotrwałe, uciążliwe i powodujące nieustanny smutek boleści i wyczerpanie- takie jednak z którymi szło żyć tzn.że nie krzyczałem z bólu. Brałem sobie tę witaminkę i wszystko było ok. Zima jak to zima więc sobie przeniosłem z wyprostowanymi plecami tonę węgla w workach, po kilkunastu dniach przeniosłem 750 kg glukozy w worach 25 kg(plecy proste) i wszystko dobrze. Potem sobie przeszuflowałem jeszcze tonę węgla i tu już coś gdzieś jakby w dupie strzyka w karku boli no ale mówię sobie-nie przyzwyczajony jestem do takich ruchów...no ale dalej wszystko dobrze...A potem była chwila nieuwagi i węglarkę o wadze 10 kg podniosłem ze zgiętymi plecami. Na początku ukłuło boleśnie przez sekundę tylko. Poleciałem godzinę pózniej przebiec się na 10 km. Po kilku godzinach zaczęło się...Przy poruszaniu się(wstawanie z krzesła, zmiana boku na bok podczas leżenia,wchodzenie czy wychodzenie z samochodu) ból był taki że za każdym razem krzyczałem. Nigdy wcześniej nie krzyczałem z bólu ale to była jedyna reakcja organizmu by przetrwać te 5-10 sek.bólu. Potem ból mijał całkowicie i tak do następnego poruszenia się czy wyprostowania. Co ciekawe-jak się wyprostowałem już to chodzić mogłem normalnie. Tak minął mi pierwszy i drugi dzień świąt. Trzeciego dnia w niedzielę stwierdziłem,że samo toto za szybko nie przejdzie więc trzeba szukać pomocy u kręgarza. Do pierwszego lepszego bym nie pojechał w obawie,że mi łeb skręci albo co innego, jakieś paraliże czy co tam jeszcze...Szwagier polecił speca u którego już był i który go naprawił. No to mówię-zapakujcie mnie w samochód i w niedzielę wyjeżdżamy z rodziną z Gdańska do nich na Śląsk. Tam w poniedziałek jestem u tego kręgarza o 10.30 i spędzam u niego niecałą godzinę. Dziś czyli dwa dni potem,w środę o godz 12 wsiadam na rower by coś tam załatwić. Do przejechania 15 km. Zapomniałem o bólu. Wogóle to w dniu wizyty jakieś dwie godziny po wizycie już biegłem do samochodu spory kawałek bo coś tam i żadnego bólu. Pan ten ma długie kolejki i na wizytę trzeba się umawiać miesiąc,dwa wcześniej ale jak kogoś przygniecie do ziemi to jest w stanie wcisnąć delikwenta na pół godziny pomiędzy innych pacjentów zapewne, ze mną tak było. Za wizytę wziął 120 i było to warte tych pieniędzy. To tyle. jakby ktoś potrzebował to dam namiary na priv. Okolice Gliwic. Pozdrawiam.
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
Dobry kręgarz czasem skarb.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 161
- Rejestracja: piątek, 8 lip 2016, 22:36
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
Na yt jest taki kanał https://youtu.be/lnWmOOo-A6A takich ludzi jak Pan Marek w Polsce jest sporo. To właśnie są współczesni kręglarze.
Osobiście korzystam z gabinetu Pomocna Dłoń w Łomży. Pan Andrzej ma fach w ręku.
Osobiście korzystam z gabinetu Pomocna Dłoń w Łomży. Pan Andrzej ma fach w ręku.
-
- Posty: 845
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 19:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
Mam namiar na specjalistkę w Sierpcu, postawiła już kilka osób z mojego otoczenia na nogi. Podzielę się kontaktem jeśli ktoś będzie zainteresowany.
Specjalistka z wykształceniem i praktyką....
Specjalistka z wykształceniem i praktyką....
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
- Posty: 399
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 07:38
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
A ktoś kogoś sprawdzonego z WLKP?
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 827
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
To i ja podrzucę namiar na kogoś w centrum, Łódź.
http://www.masazfizjoterapia.pl
Byłem, mogę polecić.
http://www.masazfizjoterapia.pl
Byłem, mogę polecić.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
-
- Posty: 1235
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 10:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Niemirof Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
Mieszkańcom 3-city i okolic i nie tylko polecam tego lekarza: https://placowki.mp.pl/unit/index.html?id=703586
W trakcie wizyty, jeśli zachodzi taka potrzeba wykonuje też zabiegi fizjoterapii.
W trakcie wizyty, jeśli zachodzi taka potrzeba wykonuje też zabiegi fizjoterapii.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 2362
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 08:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
Ollo. Łączę się z tobą w bólu.
Nie tak abym krzyczał. Ale usiądę na 20min to potrzebuję 2 min się poruszać aby normalnie funkcjonować.
Nie chodzi o sam kręgosłup. Chodzi o całe cialo. Stopy ścięgna, wszystko martwieje po chwili.
Mam na to sposób.
Żaden węgiel szuflami,..... szufelką.
Ruszam się. Staram się dzwigać czy podnosić niewielkie ciężary. Coś ciężkiego dźwignę raz. Bez forsowania się.
WAŻNE ABY CAŁY CZAS BYĆ W RUCHU. NIEDUŻYM ALE JEDNAK.
I to pomaga uwierz mi. Po przerwie w pracy schodziłem po schodach jakbym sie zesrał mając jedną nogę. Powoli wróciłem do formy. Oczywiście nie jestem nastolatkiem ale na szczęście mam takà pracę że jestem w ruchu cały czas. A przecież te szacowne jaksze przeznamienitrze forum już mnie chowało.
Tobie życzę wrzasku wtedy jak na pinesce usiądziesz...ale to tylko ukłucie☺
No i oczywiście najlepszego w nowym lepszym roku.
Nie tak abym krzyczał. Ale usiądę na 20min to potrzebuję 2 min się poruszać aby normalnie funkcjonować.
Nie chodzi o sam kręgosłup. Chodzi o całe cialo. Stopy ścięgna, wszystko martwieje po chwili.
Mam na to sposób.
Żaden węgiel szuflami,..... szufelką.
Ruszam się. Staram się dzwigać czy podnosić niewielkie ciężary. Coś ciężkiego dźwignę raz. Bez forsowania się.
WAŻNE ABY CAŁY CZAS BYĆ W RUCHU. NIEDUŻYM ALE JEDNAK.
I to pomaga uwierz mi. Po przerwie w pracy schodziłem po schodach jakbym sie zesrał mając jedną nogę. Powoli wróciłem do formy. Oczywiście nie jestem nastolatkiem ale na szczęście mam takà pracę że jestem w ruchu cały czas. A przecież te szacowne jaksze przeznamienitrze forum już mnie chowało.
Tobie życzę wrzasku wtedy jak na pinesce usiądziesz...ale to tylko ukłucie☺
No i oczywiście najlepszego w nowym lepszym roku.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 129
- Rejestracja: piątek, 6 cze 2014, 18:43
- Krótko o sobie: Pasjonat pizzy i curry. Poszukiwacz wyśmienitych smaków i bezludnych plaż.
- Ulubiony Alkohol: Toruńska chrzanówka,własna kminkówka,własna pigwówka
- Lokalizacja: Gdańsk
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
Tobie Rozrywku przede wszystkim życzę tego byś to Ty nad większością z nas wcześniej łzę uronił niż my nad Tobą. Cieszę się, domyślając się ,że nie najgorzej zdrowotnie się układa u Ciebie. Najlepszego !!!
-
- Posty: 2362
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 08:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
Panie Olku. Serdecznie dziękuję za życzenia takie.
. jednakże nie byłbym sobą... żadnych lez ronić nie zamierzam bo bym się odwodnił. Za wiele tu tak zacnych doblotliwych i osobistości wielkich. Pełnych rozumu i wewnetrznego zaciskania zębów (ABY JAK NAJMNIEJ)
To ja po popitke do piwnicy..a dobry sok mam. A ty się gibaj po flaszkę.
I nogi się ruszą i plecki popracują.
Obydwaj zadowoleni☺
Mod..proszę.. trochę ślepnę.także proszę o korektę jeśli takowa będzie potrzebna. Wiem co czynię jiedynie nie widze liter. Za co przepraszam.
. jednakże nie byłbym sobą... żadnych lez ronić nie zamierzam bo bym się odwodnił. Za wiele tu tak zacnych doblotliwych i osobistości wielkich. Pełnych rozumu i wewnetrznego zaciskania zębów (ABY JAK NAJMNIEJ)
To ja po popitke do piwnicy..a dobry sok mam. A ty się gibaj po flaszkę.
I nogi się ruszą i plecki popracują.
Obydwaj zadowoleni☺
Mod..proszę.. trochę ślepnę.także proszę o korektę jeśli takowa będzie potrzebna. Wiem co czynię jiedynie nie widze liter. Za co przepraszam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 68
- Rejestracja: sobota, 31 mar 2018, 20:19
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
Łączę się w bólu... wg mnie to jest rwą kulszowa, mniej więcej to powiedział mi lekarz. Dopiero zaczynam przygodę z B12 choć cyklicznie brałem ją wcześniej. Krzyk byłby pomocny ale nie o 5 rano
mnie pomaga chodzenie z prostymi plecami i leżenie na plecach z ugiętymi kolanami. Szukam namiaru na być może kręgarza a pewnie skończy się na fizjoterapii- podlaskie. Ataki miewam już od około 3 lat a mam zaledwie 30... wszystkim życzę zdrowia! ( pisząc ten post spaceruję od godziny po mieszkaniu
taka chwila refleksji)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Autor tematu - Posty: 129
- Rejestracja: piątek, 6 cze 2014, 18:43
- Krótko o sobie: Pasjonat pizzy i curry. Poszukiwacz wyśmienitych smaków i bezludnych plaż.
- Ulubiony Alkohol: Toruńska chrzanówka,własna kminkówka,własna pigwówka
- Lokalizacja: Gdańsk
- Załączniki
Re: Byłem u kręgarza koło Gliwic
A mnie po wizycie u kręgarza ,która miała miejsce zaraz po świętach Bozego Narodzenia nie boli wcale, pomijając oczywiście jakieś lekkie strzykania w krzyżu co w wieku 50ciu lat jest chyba normalne. Zajebiście facet mnie wyprostował. Od tamtego czasu nie biegałem wiele bo śnieg ale do kupy ze 30 km przebiegłem, przerzuciłem też tonę węgla i 250 kilo przeniosłem w workach, jezdziłem też trochę na rowerze- żadnego bólu. Jak ręką odjął. Łykam cały czas B12. Także polecam pana z Gliwic, jakby ktoś chciał- służę informacją. Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość