Wspawanie dodatkowego wlewu do Kega

[musta]

Mam w moim sprzęcie Keg 50l. Planuje pobawić się procesem 2.5. Tam jest proponowane dolewanie wody do Kega. To wszystko jest wtedy gorące i nie uśmiecha mi się manewrowanie kolumną.

Widziałem gdzieś pomysł żeby wstawić obok kolumny dodatkowy wlew. Tylko nie mogę znaleźć szczegółów jak to wykonać.
Jeżeli są już dostępne to proszę wskażcie link żeby nie zaśmiecać forum.
Mój pomysł to nierdzewny nypel 1 cal wspawany w gore kega w pół drogi miedzy rantem a kolumną. Do tego nypla dokręcany zawór nierdzewny 1 cal uszczelniony na teflon. Wiercimy otwór wiertłem stożkowym na około cal i wtedy spawamy na to nypel. Koszt materiałów około 60zł.
Czy szerokość 1 cal na dodatkowy wlew jest dobrym pomysłem? To nadal w miarę tanie i da się przez to wlać wężem wodę czy nastaw. Czy zrobić mniejsze? 1/2 czy 3/4? Jeszcze byłoby taniej.

Spawanie: jako że nie chce mi się wieźć kega do producenta sprzętu, bo to to ponad 100km, to pomyślałem że chyba każdy spawacz, który spawa inox mi to może wspawać? Sam radzę sobie hobbystycznie z migomatem, ale pracuję tylko w stali czarnej wiec nie mam drutu ani odpowiedniej mieszanki do nierdzewki. Wiec chyba kogoś poszukam. Czy każdy spawacz inoks sobie poradzi czy to jakiś bardziej skomplikowany proces niż mi się wydaje? Może też kogoś znacie i możecie dać namiar w okolicach Piaseczna?

[.Gacek]

Każdy kto spawa balustrady poradzi sobie z tym zadaniem. Szerokość 1 cal wydaje mi się odpowiednia jeżeli ma służyć tylko do dolewania wody lub nastawu, mniejsza raczej niema sensu.
Co do rozwiercania Kega to pomyśl o tym czy nie warto zrobić go dopiero po spawaniu. Spawacz będzie musiał Ci te spawy wytrawić, a to się liczy z myciem zbiornika. Dodatkowo jeżeli będziesz chciał ten nypel wspawać tak jakby na wylot to istnieje prawdopodobieństwo, że będziesz miał "kalafiory" od wewnątrz...
Zastanów się jeszcze nad tym aby kupić mufę nierdzewną 5/4 i korek zrobić ze starej uszkodzonej grzałki.

[musta]

Myślałem że najprościej byłoby wywiercić otwór najpierw. O średnicy wewnętrznej nypla. Nypel postawić na kegu i spawać od góry, dookoła podstawy nypla. W ten sposób nic by nie leciało do środka kega podczas spawania. Trawić spaw też tylko od zewnątrz.

[aakk]

Budżetowo to nypel 5/4 i korek. Koszt max 25zł + spawanie. Coś lepszego to połówka triclampa i dekielek. Zarówno keg jak i nypel to grube materiały, spawacz na prawdę by musiał się postarać aby narobić tu kalafiorów. Grunt to dobrze przygotować otwór żeby nypel nie wpadł do środka a się trzymał, im lepsze pasowanie tym latwiej pospawać.

[wolan]

Ja u siebie wlewy robię inaczej.
Wspawuje nypel z boku kega, potem kolanko i zawór kulowy. Nypel spawam tak, żeby był na wysokości około 45l. Potem na kolanku zaznaczam poziom właściwy płynu i nie trzeba zastanawiać się czy to już i czy nie przelane

[musta]

Dzięki Wolan. Zupełnie nie pomyślałem o problemie kontroli wysokości lustra płynu! Bo nie widać przez taki mały otwór.
Na szybko wymyśliłem ze do dolnego zaworu spustowego podłączę kawałek przezroczystego węża zadartego do gory tak żeby, gdy napełniam zbiornik, widzieć pozom cieczy na zasadzie naczyń połączonych. Potem zamknę zawór i zmarnuje to co zostało w wężu.

[kondon]

A nie lepiej normalny wziernik?
Czyli sms + szkło.

[.Gacek]

Przelane, nie przelane... Do prowadzenia procesu metodą 2,5 i tak wcześniej musisz sobie obliczyć ile musisz wlać surówki i ile wody aby otrzymać odpowiednie stężenie. Tego nie można zrobić na pałkę...

[musta]

Dzieki Gacek. To fakt. Trzeba to policzyć. Ja o kontroli lustra to raczej myślałem jako przydatnej przy nalewaniu nastawu i ogólnie jako dodatkowa kontrola czy mimo obliczeń coś nie schrzaniłem w ilości płynu.

Co do technologii to wyszło mi że najtaniej bedzie wspawać rurkę z gwintem zewnętrznym (nypel) 5cm. Na to nakręcać korek nierdzewny (nakrętka ślepa). Bije się z myślami czy 1 1/4 czy zaszaleć i 1 1/2 cala. Tak czy siak materiały max 25zł.
https://allegro.pl/oferta/1-1-2-nypel-n ... 8760959672
https://allegro.pl/oferta/1-1-2-nakretk ... 6943207686

Kaliber musze jeszcze sprawdzić vs możliwości wiercenia bo sam mam najszersze wiertło 32mm. Mam też nadzieje ze to bedzie wystarczająco szczelne na samym gwincie.
Do korka dospawać kawałek pręta z nierdzewki (w kształcie litery PI) żeby zrobic taki podniesiony motylek. Żeby się to łatwiej ręką dawało odkręcić. Podniesiony żeby mi się o rant kega nie haczył.

[aakk]

Dobre rozwiązanie to wspawanie dwóch kolanek na boku zbiornika. Jak w załączniku. Mierzymy sobie ile trzeba wlać przy metodzie 2,5 i zaznaczmy. Później wystarczy wlać wody pod wyznaczone miejsca i nie trzeba się bawić w mierzenie za każdym razem.

Co do dokręcania takiego korka wystarczy go ręka dokręcić i nic nie cieknie. Ja od ponad roku mam taśmę teflonową na gwincie i nic w tym miejscu nie ucieka, zawsze dokręcane ręka.