Ilość zużywanej wody podczas destylacji

[Micbin]

Witam grupowiczów,
pytanie odnośnie ilości zużywanej wody podczas destylacji na aabratku lm, ovm z buforem i kegiem 50L? Czy ktoś z was wykonywał może kiedyś taki pomiar?

[kleryk88]

U mnie na podobnym sprzęcie ok 30l na godzinę

[jakis1234]

No proszę, u mnie też wychodzi 30 l na godzinę , temperatura wody około 60 stopni.

[użytkownik usunięty]

Serwus
Wydaje mi się, że tyle to mniej- więcej wychodzi ale ze względu na to, że kolumna, kolumnie nie równa, każdy ustala na swoim sprzęcie indywidualne zużycie wody. Pamiętać należy, że zbyt niskie zużycie sprawi, że skraplacz niewydolny się stanie a zbyt wysokie, mocno reflux schłodzić może. Sądzę, że dużo zależy od skraplacza i mocy grzania.

[Doody]

Oczywiście zależy od pory roku. W zimie, kiedy temperatura dopływającej do kranu wody oscyluje w okolicach 5-8 stopni, potrzeba znacznie mniej wody niż w upalne lato, gdzie udało mi się zmierzyć temp. "zimnej" wody na poziomie 24 stopni. Latem potrzeba wg moich szacunków około 30-50% wody więcej niż zimą do utrzymania tej samej temperatury wody na wylocie i przy grzaniu tą sama mocą.

[Micbin]

A czy ktoś z was praktykuje wykorzystywanie owej wody do wykonania kolejnego nastawu?

[użytkownik usunięty]

Fakt @Doody
U mnie, na południu jest jeszcze niżej. Temperatura wody w okresie zimowym po zimnej stronie osiąga ok 4-5ºC, co bezpośrednio przekłada się na jej zużycie. Nie pomyślałem o tym a wielokrotnie tego doświadczyłem

[PETER29]

@Micbin zawsze tak robię.

[jakis1234]

To leci czysta, ciepła woda, przecież ona nie ma kontaktu z destylatem , możesz sobie ją wykorzystać do czego chcesz.

[kleryk88]

Zawsze możesz żonie kąpiel w wannie nastawić hahaha

[Micbin]

Dziekuję bardzo. A według was na w/w sprzęcie ile czasu a co za tym idzie wody zużyje? Do kega mam zamiar wlać 47L nastawu.

[Doody]

Przy rurze o średnicy 60,3 lub 63,5mm i mocy grzania 2,5-2,8 kW proces z wszystkimi reżimami, odbiór przedgonu itp. to około 7 godzin.

[użytkownik usunięty]

@Doody, dla wprawionego operatora i przy mocy optymalnej to może i tak. Nie wiemy jednak, czym kolega autor grzeje i jak mocno. Nie wiemy jak długo para się tym hobby. Proces moim zdaniem, trzeba liczyć jakieś 8-8,5h, łącznie z rozgrzewaniem, przy którym, aż do momentu zalewania, nie używasz wody. Bierz pod uwagę pory roku.
Kolego autorze, jak długo trwa u Ciebie proces rektyfikacji?

[Gawronfly101]

Wszystko zależy od pory roku i temperatury. Ciepłą wodą wykorzystuje do kolejnego nastawu. Przy dużych mrozach woda leci malutkim strumieniem uziera się max 200l, latem wychodzi nawet 500l.
75l nastawu kolumna 76mm

[nemeto]

Przy rurze o średnicy 60,3 lub 63,5mm i mocy grzania 2,5-2,8 kW proces z wszystkimi reżimami, odbiór przedgonu itp. to około 7 godzin.

kurde u mnie podobnie. 63,5, 2,7-2,8 kw - zużycie wody kiedyś mierzyłem i lecie coś koło 1l na minutę.

[Micbin]

Kolego defacto będzie to mój pierwszy raz i mam nadzieję że udany, gdyż zamówilem full automat.
Czyli jeśli woda będzie podawana z zewnątrz domu do garażu samoczynnie się schłodzi, co spowoduje jeszcze mniejsze jej zużycie. Można zainwestować w wąż ogrodowy na szpuli np. 50m i w sezonie zimowym może to dać kilku procentowy odczynnik zmniejszonego zużycia wody?

[kokornik]

u mnie z 1 i 1/2 wanny na strip run 25l na pot stillu, na końcu można się wykąpać (próbuję dbać o ekologię), w międzyczasie jakieś sprzęty umyć w ciepłej lub gorącej wodzie

[Góral bagienny]

Można zainwestować w wąż ogrodowy na szpuli np. 50m i w sezonie zimowym może to dać kilku procentowy odczynnik zmniejszonego zużycia wody?

Równie dobrze możesz zainwestować w chłodziarkę
Ale najprostszy sposób na oszczędność wody to układ zamknięty

[kleryk88]

u mnie z 1 i 1/2 wanny na strip run 25l na pot stillu, na końcu można się wykąpać (próbuję dbać o ekologię), w międzyczasie jakieś sprzęty umyć w ciepłej lub gorącej wodzie

Raz przez tydzień nie było ciepłej wody żona już nie narzekała na psocenie :p

[DARO0909]

A zużycie energii mierzyliście, u mnie przy 9 h psocenia nabiło 14,50 pln, przyjmując 0,65 zł za 1kw.Mierzone było watomierzem

[kleryk88]

u mnie 6 godzin psocenia wyszło 13,5 kw czyli niecałe 9 zł przyjmując twoje obliczenia ogólnie podobny wynik na godzinę

[rozrywek]

Kolego defacto będzie to mój pierwszy raz i mam nadzieję że udany, gdyż zamówilem full automat.
Czyli jeśli woda będzie podawana z zewnątrz domu do garażu samoczynnie się schłodzi, co spowoduje jeszcze mniejsze jej zużycie. Można zainwestować w wąż ogrodowy na szpuli np. 50m i w sezonie zimowym może to dać kilku procentowy odczynnik zmniejszonego zużycia wody?

Jak bardzo będziesz chciał zaoszczędzić na wodzie ktòra notabene aż tak droga nie jest.
Wąź ogrodowy 50m da ci tyle że zacznie zamarzać od zewnętrznej zmniejszając prześwit wewnętrzny.Aż zamarnie Ci wszystko. Co spowoduje to że ci w pizdu wysadzi wszystko. Ot wziął i zaoszczedził.
Ful automat i wąź ogrodowy z domu do garażu na wolnym powietrzu? Super małżeństwo. Do tego jeszcze operator który z dzieckiem odrabia lekcje kłóci się z żoną odbiera telefon, smaży naleśniki i gada na messengerze.
Przykro mi za szczerość i brutalność. Opisz jakie masz warunki domowe to coś wymyślimy.

[Góral bagienny]

Dajcie spokój to jest hobby a przy tym kasy się nie liczy.
Chcecie tanio się nawalić to kupcie coś taniego w sklepie
Chcecie okowite zacną to nie patrzcie na liczniki tylko ile nakapało

[DARO0909]

Święte słowa góralu

[wawaldek11]

Może zabrzmi to dziwnie, ale ja na wiele spraw nie patrzę tylko przez pryzmat kosztów, ale ochrony naszego środowiska. Woda - zasoby się kurczą, prąd - produkcja w konwencjonalny sposób zatruwa. Panele FV zresztą też. I dlatego na jednym sprzęcie korzystam już z układu zamkniętego, izoluję termicznie sprzęta i myślę co dalej mogę ulepszyć.

[jakis1234]

@wawaldek11 i bardzo fajnie, że dbasz o środowisko, weź jednak pod uwagę, że woda, którą używamy do chłodzenia nie zostaje w żaden sposób zanieczyszczona, a tylko podgrzana.
Wraca do środowiska w czystej postaci, owszem, trafia do ścieków, ale jednak jako czysta i je rozrzedza, co ułatwia oczyszczanie .
A jak do tego doliczysz, że jeszcze płacimy wodociągom i w ten sposób wspieramy ich działalność, to chyba specjalne oszczędzanie ma sens tylko ze względu na oszczędności finansowe.

[wawaldek11]

Nie zrozumiałeś mnie - eksploatujemy zasoby wód głębinowych, które zbyt wolno się odnawiają. Są miejsca na świecie gdzie zabrakło wód głębinowych używanych do nawadniania w rolnictwie.
Z tym rozrzedzaniem ścieków, to masz rację. W latach 70 ub. wieku zetknąłem się z informacją, że gdyby we Wrocławiu uszczelnić, naprawić wszystkie przeciekające krany i spłuczki, to Odra momentalnie stałaby się martwym ściekiem.

[użytkownik usunięty]

Nie zrozumiałeś mnie - eksploatujemy zasoby wód głębinowych, które zbyt wolno się odnawiają. Są miejsca na świecie gdzie zabrakło wód głębinowych używanych do nawadniania w rolnictwie.

Dokładnie, mam w domu w sumie 4 piwnice (stare gospodarstwo), pamiętam jak jeszcze dobre naście lat temu w 2 z nich regularnie stała woda do kolan i pompy chodziły prawie 24h na dobę w pewnych okresach. Dziś są zupełnie suche. Mało tego, posiadam stary hydrofor i studnię, która kiedyś zasilała w wodę całe gospodarstwo... dziś po wodzie nie ma śladu...

[Micbin]

W moim przypadku sytuacja jest głownie spowodowana wspólnym bytowaniem z teściami oraz 80 letnią babcią, która jest na niezłym fleku a na dodatek jest mega oszczędna na wodę. Automacik będzie w garażu w którym w najchłodniejszy dzień wg. moich pomiarów było około 3°C (wiem dość chłodno, lecz jest to garaż zewnętrzny). Z tematem zaoszczędzenia/ niezmarnowania wody poradziłem sobie w sposób następujący. Nastaw 100l wlewam do 50l kega a reszta do kanistrów 2x 30L. Beczka 100L po nastawie czeka za ciepłą wodą z pierwszego gotowania. Gdy już ją zapełnię kolejne ilości wody wleję do beczki 200l, która potem wykorzystam na wszelkie rozmaite sposoby.

[AdamMrozu]

To wrócę do kliku postów wcześniej... zauważyłem że kiedy daję szybsze chłodzenie, to wiadomo woda na wyjściu chłodniejsza. Kiedyś próbowałem dawac na wyjściu ok. 50 st. ale wydaje mi się że przy szybszym chłodzeniu proces jest stabilniejszy i nie trzeba być aż tak czujnym.
I tu zastanawiam się czy temp, chłodzenia ma bezpośrednio wpływ na destylat? Chodzi mi o to czy im chłodniejsza woda tym lepiej czy jest jakiś złoty środek? Nie uwzględniam ekonomi itp.

[użytkownik usunięty]

Serwus.
Zbyt intensywne chłodzenie refluxu, nie jest zjawiskiem porządanym.
https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p241123