Nastaw cukrowo otrębowy
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Nastaw cukrowo otrębowy
Pif1 Paf! Ustrzeliłem ten temat
Zaciekawił mnie ten pszeniczny smak
https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... by#p236461
Zaciekawił mnie ten pszeniczny smak
https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... by#p236461
Ostatnio zmieniony wtorek, 8 gru 2020, 15:06 przez W_TG, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nastaw cukrowo otrębowy
Tak się zastanawiam, czy nie lepiej zastosować drożdży gorzelniczych turbo, które już mają w sobie wszelkie pożywki, zamiast się bawić w drożdże piekarnicze i jakieś witaminy i przeciery.
I co kolego, robiłeś coś w tym względzie?W_TG pisze:Pif1 Paf! Ustrzeliłem ten temat
Zaciekawił mnie ten pszeniczny smak
https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... by#p236461
Tak się zastanawiam, czy nie lepiej zastosować drożdży gorzelniczych turbo, które już mają w sobie wszelkie pożywki, zamiast się bawić w drożdże piekarnicze i jakieś witaminy i przeciery.
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Nastaw cukrowo otrębowy
Jakieś 3 tygodnie temu puściłem próbną partię. Na drożdżach Moskwa Styl
Na krótkiej kolomnie 40 cm fi 60
I powiem zę wyszło cos fajnego.
Z 11 kg cukru wyszło mi 10 l 45%
Jak dałem próbkę córce do skosztowania nie zdradzając co to. To pomlaskała i stwierdziła ze pachnie bułeczką.
NIESTETY jak kapałem 2 damę wziąłem taką po cytrynówce. Tłusta w środku z olejku.
Co prawda porządnie myłem z płynem ale coś sie spaskudziło i po zmieszaniu obu dam i dodatku wody smak się zmienił.
Następnego dnia dałem synowi, a on ze jakis owocowo pachnie. Córka go chciała naprostować i skosztowała jego kieliszek.
I padło stwierdzenie NOOO ALE TO JUŻ NIE JEST CO WCZORAJ.
Fakt faktem że otrębowy smak gdzieś zginął ale i tak jest to całkiem miła wódeczka. delikatna dla pań i panów
2 pędzienia czekają w kolejce i może w przyszły weekend się uporam.
W każdym razie bedę eksperymentował z tym przepisem.
Może otręby żytnie, owsiane. Może i do kotła przy pędzeniu wsypię trochę otręb aby wzbogacić smak.
Ogólnie jestem zadowolony z efektu.
Na krótkiej kolomnie 40 cm fi 60
I powiem zę wyszło cos fajnego.
Z 11 kg cukru wyszło mi 10 l 45%
Jak dałem próbkę córce do skosztowania nie zdradzając co to. To pomlaskała i stwierdziła ze pachnie bułeczką.
NIESTETY jak kapałem 2 damę wziąłem taką po cytrynówce. Tłusta w środku z olejku.
Co prawda porządnie myłem z płynem ale coś sie spaskudziło i po zmieszaniu obu dam i dodatku wody smak się zmienił.
Następnego dnia dałem synowi, a on ze jakis owocowo pachnie. Córka go chciała naprostować i skosztowała jego kieliszek.
I padło stwierdzenie NOOO ALE TO JUŻ NIE JEST CO WCZORAJ.
Fakt faktem że otrębowy smak gdzieś zginął ale i tak jest to całkiem miła wódeczka. delikatna dla pań i panów
2 pędzienia czekają w kolejce i może w przyszły weekend się uporam.
W każdym razie bedę eksperymentował z tym przepisem.
Może otręby żytnie, owsiane. Może i do kotła przy pędzeniu wsypię trochę otręb aby wzbogacić smak.
Ogólnie jestem zadowolony z efektu.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nastaw cukrowo otrębowy
Rozumiem, że przegoniłeś jednokrotnie. Kolumna była czymś wypełniona, czy całkowicie pusta. Robiłeś to na smak/zapach, czy alkoholomierz, a może pracowałeś według wskazań termometru i widełek danej temperatury.
Poniżej link, gdzie można poczytać o tym przepisie i modyfikacjach...po angielsku, ale wystarczy włączyć tłumaczenie strony
https://homedistiller.org/forum/viewtop ... 11&t=56998
Poniżej link, gdzie można poczytać o tym przepisie i modyfikacjach...po angielsku, ale wystarczy włączyć tłumaczenie strony
https://homedistiller.org/forum/viewtop ... 11&t=56998
Ostatnio zmieniony piątek, 21 maja 2021, 15:47 przez Rebeli@nt, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Nastaw cukrowo otrębowy
Robiłem kiedyś tzw. młotówkę nastaw na młócie z dodatkiem cukru, na zwykłych drożdżach super
Na turbo do jeszcze gdzieś się flaszka poniewiera.
No chyba że na spiryt ale wtedy wyczyścisz wszystko
Tylko nie turboRebeli@nt pisze:[quote
Tak się zastanawiam, czy nie lepiej zastosować drożdży gorzelniczych turbo, które już mają w sobie wszelkie pożywki, zamiast się bawić w drożdże piekarnicze i jakieś witaminy i przeciery.
Robiłem kiedyś tzw. młotówkę nastaw na młócie z dodatkiem cukru, na zwykłych drożdżach super
Na turbo do jeszcze gdzieś się flaszka poniewiera.
No chyba że na spiryt ale wtedy wyczyścisz wszystko
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Nastaw cukrowo otrębowy
Pozwolę sobie wrócić do tematu.
Jakoś w tym roku słabo koncertuję na moim fagocie.
W ubiegły piątek zmodyfikowałem przepis.
Zrobiłem typową cukrówkę. i po dokładnym sklarowaniu przelałem do kotła.
Dolałem jakieś 1,5 l spirytusu mniej udanego.
Do całości wsypałem 2 paczki otrębów pszennych po 500 gr i 2 paczki żytnich, każda po 250 gr
Nie dawałem ich do fermentacji bo stwierdziłem ze w kotle przy pędzeniu oddadzą więcej zapachu.
Jechałem wg wskazań termometru na rozdzielaczu.
Kolumna fi 60, odcinek 20 cm + skraplacz. tak ze ostatecznie odbiór z rozdzielacza na wys 40 cm.
Wstępnie z zapasem odebrałem jakieś 250 ml przedgonu.
Potem goniłem już właściwy produkt.
Temp na rozdzielaczu 80 st C Moc 700 W
Pierwszą 5kę odebrałem trzymając temp 80 - 82 st.C.
W miarę postępów temperatura rosła. a ja dodawałem mocy gdzie ostatecznie doprowadziłem do 900W
Ważne też jest to że na aparat miałem skierowany wentylator pokojowy na najniższych obrotach.
Kolumienka był cały czas miała lekki nadmuch chłodzący.
Istatecznie doszedłem do temp 86,5 stC i zakończyłem proces.
Resztę jakieś 2,5 l wygoniłem na 1200 watach do kolejnego przerobu nawet nie wąchając i kosztując co tam jest
Pierwsza 5-tka ma 68% druga 60%
Smak po rozcieńczeniu 1/1. Wyraźny, łagodny, mięki że tak powiem, bez najmniejszego bimbrowatego posmaku czy zapachu.
Różnica między nimi raczej niewielka. i ja i 2 osoby testujące czuły niewielka różnice ale nie potrafimy jej nazwać.
Ostatecznie obie 5 zmieszam i rozcieńczę do stężenia pijalnego +- 40%.
Według mnie będzie to doskonała czysta wódka. Znacznie lepsza od wódki z rozcieńczanego spirytusu. Ale to już stwierdziłem po pierwszej zabawie z otrębami.
https://drive.google.com/file/d/1xXuorh ... sp=sharing, https://drive.google.com/file/d/1xkWktJ ... sp=sharing, https://drive.google.com/file/d/1xx1IL7 ... sp=sharing, https://drive.google.com/file/d/1yCLYzC ... sp=sharing
Jakoś w tym roku słabo koncertuję na moim fagocie.
W ubiegły piątek zmodyfikowałem przepis.
Zrobiłem typową cukrówkę. i po dokładnym sklarowaniu przelałem do kotła.
Dolałem jakieś 1,5 l spirytusu mniej udanego.
Do całości wsypałem 2 paczki otrębów pszennych po 500 gr i 2 paczki żytnich, każda po 250 gr
Nie dawałem ich do fermentacji bo stwierdziłem ze w kotle przy pędzeniu oddadzą więcej zapachu.
Jechałem wg wskazań termometru na rozdzielaczu.
Kolumna fi 60, odcinek 20 cm + skraplacz. tak ze ostatecznie odbiór z rozdzielacza na wys 40 cm.
Wstępnie z zapasem odebrałem jakieś 250 ml przedgonu.
Potem goniłem już właściwy produkt.
Temp na rozdzielaczu 80 st C Moc 700 W
Pierwszą 5kę odebrałem trzymając temp 80 - 82 st.C.
W miarę postępów temperatura rosła. a ja dodawałem mocy gdzie ostatecznie doprowadziłem do 900W
Ważne też jest to że na aparat miałem skierowany wentylator pokojowy na najniższych obrotach.
Kolumienka był cały czas miała lekki nadmuch chłodzący.
Istatecznie doszedłem do temp 86,5 stC i zakończyłem proces.
Resztę jakieś 2,5 l wygoniłem na 1200 watach do kolejnego przerobu nawet nie wąchając i kosztując co tam jest
Pierwsza 5-tka ma 68% druga 60%
Smak po rozcieńczeniu 1/1. Wyraźny, łagodny, mięki że tak powiem, bez najmniejszego bimbrowatego posmaku czy zapachu.
Różnica między nimi raczej niewielka. i ja i 2 osoby testujące czuły niewielka różnice ale nie potrafimy jej nazwać.
Ostatecznie obie 5 zmieszam i rozcieńczę do stężenia pijalnego +- 40%.
Według mnie będzie to doskonała czysta wódka. Znacznie lepsza od wódki z rozcieńczanego spirytusu. Ale to już stwierdziłem po pierwszej zabawie z otrębami.
https://drive.google.com/file/d/1xXuorh ... sp=sharing, https://drive.google.com/file/d/1xkWktJ ... sp=sharing, https://drive.google.com/file/d/1xx1IL7 ... sp=sharing, https://drive.google.com/file/d/1yCLYzC ... sp=sharing
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 sie 2021, 08:37 przez W_TG, łącznie zmieniany 2 razy.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.