Wino z ryżu, co nie tak?

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...

Autor tematu
Jami
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 6 gru 2020, 11:09

Post autor: Jami »

Witam serdecznie, to mój pierwszy wpis i pierwszy nastaw wina z ryżu. Problem jest w tym, że nastawiałem je we wtorek i do tej pory nie zaczęło pracować (jest niedziela), jedyne, co się stało, to na wierzchu zrobiła się dość gruba piana i wypłynęły rodzynki. Zastanawiam się co zrobić, czy dodać drugą porcję drożdży i sprawdzić czy ruszy? Nie mam pojęcia, podpowiecie cos? Dodaję zdjęcia dla lepszego obrazu.
wino2.jpg
Pozdrawiam,
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: rozrywek »

Chcesz wróżby ze szklanej kuli?.
To chociaż kulę daj.
Co jak z czego ile??

Jak dla mnie to to ruszyło. Tylko nie widać dobrze bo te czapki czarnoniewidki zasłaniajà.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Jami
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 6 gru 2020, 11:09
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: Jami »

Przepis to:
1kg ryżu,
2,5kg cukru,
8 litrów wody,
rodzynki,
drożdże winne uniwersalne (zgodnie z przepisem na opakowaniu)

Oczywiście z proporcji wyliczyłem pod swoje baloniki 5l. Dziwi mnie to, że 5 dni minęło, a woda w rurkach fermentacyjnych ani drgnęła. Widać jedynie małe bąbelki, które się unoszą w baniaku. Nie wiem co mam dalej z tym robić, czy poczekać jeszcze, czy dodać Bayanusy dla restartu?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2917
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: Góral bagienny »

Uszczelnij rurki fermentacyjne bo pewnie są nieszczelne :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: kiwitom23 »

Wino normalnie pracuje, masz po prostu zamknięcie nieszczelne.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

maniek2939
150
Posty: 172
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 10:57
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: maniek2939 »

Po pierwsze jaka jest temperatura otoczenia gdzie stoją balony i czy rurki oraz korki masz na pewno szczelne ?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Autor tematu
Jami
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 6 gru 2020, 11:09
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: Jami »

Balony stoją w domu, temperatura w centralnym punkcie wynosi około 23-24°C. Dzisiaj sprawdzę szczelność, bo może faktycznie coś się rozszczelniło i dam znać jaki efekt.
Awatar użytkownika

maniek2939
150
Posty: 172
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 10:57
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: maniek2939 »

temperaturę masz ok, obstawiam gdzieś nieszczelność skoro widzisz pęcherzyki co2 w nastawie jak idą do góry

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Autor tematu
Jami
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 6 gru 2020, 11:09
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: Jami »

To w takim razie nasuwa się pytanie, czy jeżeli było przez 6 dni jakieś rozszczelnienie, to czy wino wyjdzie i będzie nadawało się do picia?
Awatar użytkownika

maniek2939
150
Posty: 172
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 10:57
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: maniek2939 »

Nie powinno się nic dziać, jeśli nastaw pracuje dobrze. Sprawdź szczelność i daj znać,

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 gru 2020, 12:17 przez maniek2939, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: kiwitom23 »

Drobne nieszczelności nie wpłyną na wino, kup sobie wiadro fermentacyjne z rurkę i kranikiem za 10 zł i wtedy będziesz miał pewność, że wszystko będzie szczelne.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2576
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 452 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: jakis1234 »

Dwutlenek węgla jest cięższy od powietrza i tworzy taką czapę zabezpieczającą, więc na tym etapie nie ma znaczenia, czy ci "bulka" czy nie.
Dopiero na etapie dojrzewania będzie ważne, żeby powietrze nie dostawało się do środka.
Spraw szczelność, możesz uszczelnić korek parafiną ze stopionej świeczki.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
Jami
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 6 gru 2020, 11:09
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: Jami »

Korki uszczelnione i bulgocze jak wściekłe. Dziękuję za podpowiedzi. Chciałem jeszcze zapytać o pierwszy obciąg. Kiedy najlepiej to zrobić? Jak przestanie pracować?
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Wino z ryżu, co nie tak?

Post autor: kiwitom23 »

Jami pisze:Korki uszczelnione i bulgocze jak wściekłe.
Pierwsze zlanie powinieneś zrobić tak między 7, a 14 dniem od nastawienia. Wszystko zależy, czy fermentacja burzliwa się zakończyła, a to zależy od drożdży, temperatury, wstępnego BLG i wielu innych czynników. Wywal gęste i osad z dołu. Ja przy pierwszym zlewaniu zawsze po prostu przecedzałem przez bardzo gęste sitko, dopiero przy drugim zlewaniu zciągałem delikatnie z nad osadu. Kup sobie wiaderko fermentacyjne, to kosztuje grosze, a zaoszczędzi Ci ono pracy i nieszczelności, czyli ryzyka popsucia wina. Jak będziesz cokolwiek robił z winem, to odkaź wszystkie sprzęty w pirosiarczynie potasu, albo wyparz w gorącej wodzie, wszystko i pojemniki i mieszadła i łyżki. Możesz przy zlewaniu zrobić pierwszą degustację, będzie waliło drożdżami, ale to minie z czasem. Daj znać jak smakowało
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”