Gruszkówka, jak poprawić ?
Dzień dobry moi drodzy,
Lata mijają, to i do głowy wpadają różne pomysły Pchany zainteresowaniem chciałem spróbować zrobienia nalewki z gruszki. Zabrałem przepis i zacząłem robotę...
"Składniki :
2 kg dojrzałych gruszek,
½ l spirytusu,
½ l wódki,
½ kg cukru,
laska cynamonu,
4 goździki
Przygotowanie :
Na początku należy obrać i umyć gruszki. Następnie należy pokroić je w ćwiartki.
Przełóż owoce do dużego słoika i zasyp cukrem.
Odstaw na dwa do maksymalnie trzech dni, aby gruszki puściły sok.
Po tym czasie należy dodać cynamon i goździki. Następnie zalać całość spirytusem i wódką.
Odstawić na 2 tygodnie, po tym czasie będzie pyszna. "
Wszystko zrobione dokładnie jak w przepisie, alkohol razem z gruszkami jednakże trzymałem nie 2 tygodnie lecz prawie 3 tyg. Spirytus użyty miał 90%, wódka bocian, 40%.
Aktualnie Gruszkówka jest odfiltrowana, posiada dość ciekawy kolor dla oka - jednakże problemem jest, że w głwónie mierze czuje tylko spirytus oraz cynamon. Można coś jeszcze z tym zrobić by ten spirytus zbić ?
Myślę nad dolaniem jeszcze raz wódki bocian, lub kupić 1kg gruszek, wyciągnąć sok i wlać do słoja.
Co sądzicie, co radzicie moi drodzy ? Poglądowe zdjęcie w załączniku.
Dziękuję, za wszelakie sugestie.
Lata mijają, to i do głowy wpadają różne pomysły Pchany zainteresowaniem chciałem spróbować zrobienia nalewki z gruszki. Zabrałem przepis i zacząłem robotę...
"Składniki :
2 kg dojrzałych gruszek,
½ l spirytusu,
½ l wódki,
½ kg cukru,
laska cynamonu,
4 goździki
Przygotowanie :
Na początku należy obrać i umyć gruszki. Następnie należy pokroić je w ćwiartki.
Przełóż owoce do dużego słoika i zasyp cukrem.
Odstaw na dwa do maksymalnie trzech dni, aby gruszki puściły sok.
Po tym czasie należy dodać cynamon i goździki. Następnie zalać całość spirytusem i wódką.
Odstawić na 2 tygodnie, po tym czasie będzie pyszna. "
Wszystko zrobione dokładnie jak w przepisie, alkohol razem z gruszkami jednakże trzymałem nie 2 tygodnie lecz prawie 3 tyg. Spirytus użyty miał 90%, wódka bocian, 40%.
Aktualnie Gruszkówka jest odfiltrowana, posiada dość ciekawy kolor dla oka - jednakże problemem jest, że w głwónie mierze czuje tylko spirytus oraz cynamon. Można coś jeszcze z tym zrobić by ten spirytus zbić ?
Myślę nad dolaniem jeszcze raz wódki bocian, lub kupić 1kg gruszek, wyciągnąć sok i wlać do słoja.
Co sądzicie, co radzicie moi drodzy ? Poglądowe zdjęcie w załączniku.
Dziękuję, za wszelakie sugestie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 5 gru 2020, 11:37 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Gruszkówka, jak poprawić ?
Pomysł z odciśniętym sokiem też jest dobry. Tylko czy teraz kupisz dobre, dojrzałe i aromatyczne gruszki?
Jedyną nalewkę gruszkową trzymałem na owocach bez cukru ponad pół roku. Po zlaniu dopiero cukier na owocki i po wyciągnięciu dobroci z owoców zmieszałem nalewy. Wyszła za słodka, bo same owoce miały dużo cukru. Ale muszę ją odszukać, bo to było z dziesięć lat temu i rozcieńczyć destylatem gruszkowym.
Jedyną nalewkę gruszkową trzymałem na owocach bez cukru ponad pół roku. Po zlaniu dopiero cukier na owocki i po wyciągnięciu dobroci z owoców zmieszałem nalewy. Wyszła za słodka, bo same owoce miały dużo cukru. Ale muszę ją odszukać, bo to było z dziesięć lat temu i rozcieńczyć destylatem gruszkowym.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 4 lis 2020, 15:36
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Forum alkohole-domowe
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Gruszkówka, jak poprawić ?
Również gruszki trzymał bym dłużej, owoce w takiej zalewie alkoholowej raczej nie mają prawa się zepsuć.
Gruszki można jeszcze nabyć dobre to wszystko zależy od odmiany... no i czekać jak dojrzeją.. chyba że masz jakieś słoiczki (kompociki) jak to babunia kiedyś robiła i z takim kompocikiem z owocami zrobić taką nalewkę... Ciekawe..
Gruszki można jeszcze nabyć dobre to wszystko zależy od odmiany... no i czekać jak dojrzeją.. chyba że masz jakieś słoiczki (kompociki) jak to babunia kiedyś robiła i z takim kompocikiem z owocami zrobić taką nalewkę... Ciekawe..
Pozdrawiam
Temat własny:
Temat własny:
Treść ukryta:
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 233 razy
- Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Gruszkówka, jak poprawić ?
Gruszki generalnie trzeba trzymać długo. Ja nalewkę robiłem tak, jak wawaldek11, najpierw spirytus nalewkowy, a potem cukier, ale gruszki w alkoholu trzymałem pół roku. Wyszła bardzo fajna, pachnąca nalewka. Z tym, że układała się dobrze ponad rok. A więc, cierpliwości
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 168
- Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 10:57
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Gruszkówka, jak poprawić ?
Cukru za dużo moim zdaniem, myślę że 200-250gram na ten przepis to max. Gruszki w zalewie procentowej conajmniej 6 miesięcy. Teraz jak masz w okolicy jakiś bazarek z owocami i warzywami, dokup 2kg jak w przepisie, pokrój w kostkę i wrzuć do tego co masz teraz, odstaw i od czasu do czasu zamieszaj.
Gruszkówkę robię z gruszek starej odmiany, małe piegate, słodkie z wyraźnym smakiem, nie dodaję cukru tylko około 150ml miodu wilokwiwtowego
3kg gruszek
1/2 l spirytusu
1/2 l 40% wódki
dla smaku i przełamania smaku można dodać dwie dojrzałe pigwy, przynajmniej mi smakuje.
Minimum 6miesięcy w maceracji, później drugie tyle do czasu konsumpcji.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Gruszkówkę robię z gruszek starej odmiany, małe piegate, słodkie z wyraźnym smakiem, nie dodaję cukru tylko około 150ml miodu wilokwiwtowego
3kg gruszek
1/2 l spirytusu
1/2 l 40% wódki
dla smaku i przełamania smaku można dodać dwie dojrzałe pigwy, przynajmniej mi smakuje.
Minimum 6miesięcy w maceracji, później drugie tyle do czasu konsumpcji.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 233 razy
- Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Gruszkówka, jak poprawić ?
Jak gruszki są słodkie i dojrzałe, a zawsze można je kilka,kilkanaście dni potrzymać, żeby dojrzały, to jak dla mnie cukru w ogóle nie trzeba dodawać. Gruszki mają wystarczającą ilość cukru.
Ja owoce zawsze po maceracji zasypuję cukrem i wyciągam tym cukrem alkohol i smaki z owoców, ale to nie oznacza, że ten syrop później cały dodaję do nalewki.
Dodaję tyle ile uznam za potrzebne, a pozostały syrop można zużyć w inny sposób.
I to jest też ważna zaleta zasypywania owoców cukrem po maceracji alkoholem - można sobie dopasować słodkość nalewki.
Z tego co zauważyłem, to jak dla mnie, większość przepisów na nalewki, daje je za słodkie. Zwłaszcza, że z czasem nalewki łagodnieją i wydają się słodsze.
Ja owoce zawsze po maceracji zasypuję cukrem i wyciągam tym cukrem alkohol i smaki z owoców, ale to nie oznacza, że ten syrop później cały dodaję do nalewki.
Dodaję tyle ile uznam za potrzebne, a pozostały syrop można zużyć w inny sposób.
I to jest też ważna zaleta zasypywania owoców cukrem po maceracji alkoholem - można sobie dopasować słodkość nalewki.
Z tego co zauważyłem, to jak dla mnie, większość przepisów na nalewki, daje je za słodkie. Zwłaszcza, że z czasem nalewki łagodnieją i wydają się słodsze.
Ostatnio zmieniony niedziela, 6 gru 2020, 11:42 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 168
- Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 10:57
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
-
- Posty: 4907
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Gruszkówka, jak poprawić ?
Ten przepis to chyba z Pani Domu. Albo innego kulinarnego blogu. Nalewka pomiedzy przepisem na krokieciki wigilijne i ciastem z dyni dla Vegan.
Pól litra spirytusu i pól litra wodki?
Centralnie przepis na sklepowy alkohol. Bo pani nalewkowa Grażyna banię z matmy miała. Toź to nic innego jak nasz własny spirytus rozrobiony do 70%. Pi razy oko.
Da się inaczej. Prościej.
Drogi autorze tematu....czuć spirytus...może dolać bociana???
KUŹWA. Bociany są ood ochroną!!!
Dowasliłes litra ok 68% sklepowej wódy i 2 kilo gruszek. Poczekałeś 3 tygodnie i oczekujesz cudu nad Wisłą.
A jeszcze chcesz zbić smak i zapach spirytusu dolewając wódki?
Masz już nalew wstępny. To weż drugie 2 kilo gruszek i tym co masz zalej.
I zostaw.....do Wielkanocy.
Pól litra spirytusu i pól litra wodki?
Centralnie przepis na sklepowy alkohol. Bo pani nalewkowa Grażyna banię z matmy miała. Toź to nic innego jak nasz własny spirytus rozrobiony do 70%. Pi razy oko.
Da się inaczej. Prościej.
Drogi autorze tematu....czuć spirytus...może dolać bociana???
KUŹWA. Bociany są ood ochroną!!!
Dowasliłes litra ok 68% sklepowej wódy i 2 kilo gruszek. Poczekałeś 3 tygodnie i oczekujesz cudu nad Wisłą.
A jeszcze chcesz zbić smak i zapach spirytusu dolewając wódki?
Masz już nalew wstępny. To weż drugie 2 kilo gruszek i tym co masz zalej.
I zostaw.....do Wielkanocy.
Ostatnio zmieniony niedziela, 6 gru 2020, 23:25 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............