Nalewka z pigwy czy z pigwowca
-
Autor tematu - Posty: 75
- Rejestracja: środa, 3 kwie 2013, 10:42
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Witam Kolegów
Mam dylemat co do nalewki, których owoców użyć z pigwy czy pigwowca? Ja już zgłupiałem trochę co przepis to inny owoc.
Pzdr.
M.
Mam dylemat co do nalewki, których owoców użyć z pigwy czy pigwowca? Ja już zgłupiałem trochę co przepis to inny owoc.
Pzdr.
M.
Ostatnio zmieniony sobota, 31 paź 2020, 17:05 przez michwo1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 242
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Z pigwowca lepsza jest podobno. Poczytaj
https://alkohole-domowe.com/forum/viewt ... =35&t=1176
Wystukane z Tapatalka
https://alkohole-domowe.com/forum/viewt ... =35&t=1176
Wystukane z Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 31 paź 2020, 17:10 przez Carl, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1183
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Jeśli masz dostęp do owoców, to rób jedną i drugą. Potem ocenisz która bardziej Ci odpowiada. W ocenie wielu (mojej też) ta z pigwowca ma więcej aromatów, jest ciekawsza, z pigwy zaś uboższa, ale za to łagodniejsza. Moja żona woli z pigwy, ja z pigwowca.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
-
- Posty: 723
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Pigwa rzeczywiście jest nijaka. Nalewka bardzo podobna do gruszki ale być może była to wina sklepowych owoców. Pigwowiec własny. Ja nie przepadam za tym smakiem ale dla reszty familii to, obok czeremchy, numer jeden. Zawsze można rozcieńczyć lub domiodzić, gdy za kwaśna. Podobnie jak w winie - gdy ma za mało ciała po rozcieńczeniu, można dodać tanin lub rozcieńczać mocną herbatą.
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Hmm, domiodzić można, jeśli robisz na zdecydowanie mniejszej ilości cukru niż 1kg na 1kg owoca, a nawet przy takiej proporcji jest dość słodkie. Z tym rozcieńczeniem mógłbyś powiedzieć coś więcej? Jeśli chodzi o dolanie wódki to jest to już droga w stronę smakówki, którą uzyskuje się po drugim zalaniu, a którą osobiście bardziej lubię, jednak nalewka to już nie do końca będzie.
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Ja daję niecały 0,5 k cukru na 1 kg owocu a i tak wydaje się za słodkie. Co kto lubi. Ale ostatnio zrobiłem bez cukru zupełnie i się cieszy powodzeniem.
Miód nie bardzo, straszny ulepek się robi. Za to fajnie smakuje jak z cukrem nieco podfermentuje na początku przed zalaniem alkoholem. Kiedyś mi podfermentowała, chciałem wylać ale na szczęście forum mnie powstrzymało. I teraz tak robię.
Miód nie bardzo, straszny ulepek się robi. Za to fajnie smakuje jak z cukrem nieco podfermentuje na początku przed zalaniem alkoholem. Kiedyś mi podfermentowała, chciałem wylać ale na szczęście forum mnie powstrzymało. I teraz tak robię.
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lis 2020, 14:29 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Myślę jednak, że robota za pomocą zasypywania cukrem, odsączenia soku i zalewania soku alko jest grzechem. Niby niektórzy lubią, taki likierek który koło pigwowca leżał, nie wszyscy lubią esencję ale serce mi sie kraje. Z 2 słoi 15 l wyszło 15 l soku i 15 l ubitego, pokrajanego i wysuszonego pigwowca. Teraz już nie do odzyskania bo zalany alkoholem wciągnąłby alkohol i nic by się nie uzyskało - chyba, że na prasie. A ile tam zostało obłędnego aromatu !
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lis 2020, 15:06 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Tyle cukru bo lubisz czy bo chcesz caly smak wyciagnac? Odzyskujesz potem jakos nalewke z owocow?
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lis 2020, 19:41 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 233 razy
- Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
@LuarvikLuarvik, no to masz ulepek. Jak taki lubisz, ok.
Ja nigdy nie zasypuję cukrem na początku i to nie tylko chodzi o to, że lepiej zalać spirytusem nalewkowym, a potem zasypać cukrem, ale przede wszystkim o to, że jak zasypię cukrem po alkoholu, to mogę regulować słodkość nalewki. Moim zdaniem największa wada większości nalewek, to że są za słodkie. No, ale "de gustibus non est disputandum"
Ja nigdy nie zasypuję cukrem na początku i to nie tylko chodzi o to, że lepiej zalać spirytusem nalewkowym, a potem zasypać cukrem, ale przede wszystkim o to, że jak zasypię cukrem po alkoholu, to mogę regulować słodkość nalewki. Moim zdaniem największa wada większości nalewek, to że są za słodkie. No, ale "de gustibus non est disputandum"
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lis 2020, 21:05 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
-
- Posty: 96
- Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Krosno
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
A wrzuć tą pozostałość do nastawu cukrówki, którą będziesz zalewał pigwowiec na przyszły rok. Otrzymasz pigwówkę o dużo większej ilości smaków i aromatów niż przy zalewaniu czystym alkoholem. Tak samo robię z dereniówką. Zresztą tak się robi wina likierowe. Zalewa się wino mniej więcej w połowie fermentacji destylatem z takiego samego wina z roku ubiegłego.wkg_1 pisze: Z 2 słoi 15 l wyszło 15 l soku i 15 l ubitego, pokrajanego i wysuszonego pigwowca. Teraz już nie do odzyskania bo zalany alkoholem wciągnąłby alkohol i nic by się nie uzyskało - chyba, że na prasie. A ile tam zostało obłędnego aromatu !
Pozdrawiam
Krzysztof
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
Krzysztof
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
-
- Posty: 96
- Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Krosno
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Nasiąknie i wyługuje smaki przy fermentacji a potem destyluję razem z tymi " farfoclami". Pigwowiec jest dosyć twardy i nie trzeba płaszcza, wystarczy drugie dno z otworami 5 - 6 mm. jak w dawnych kotłach do gotowania bielizny czy słoików. A że resztka cukru w pigwowcu podbije delikatnie Blg to się nie przejmuj. Tylko lepiej.
Pozdrawiam
Krzysztof
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
Krzysztof
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Ciekawe jak wsadzić drugie dno przez szerokie gardlo
Ja z pigwowcem mam tak, ze rodzinka uważa, że jest zbyt esencjonalny. Normalnie daję 7 kg owocu, 2 - 3 kg cukru i 5 - 6 l 70 %
Nie wiem, czy zalanie doczyszczonym alko z kolumny zrobionym w ten sposób dużo by zmieniło.
Ja z pigwowcem mam tak, ze rodzinka uważa, że jest zbyt esencjonalny. Normalnie daję 7 kg owocu, 2 - 3 kg cukru i 5 - 6 l 70 %
Nie wiem, czy zalanie doczyszczonym alko z kolumny zrobionym w ten sposób dużo by zmieniło.
-
- Posty: 96
- Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Krosno
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
No ja mam do takich alkoholi alembik 24 l , dno 34 cm średnicy a wlot do zbiornika 20 cm. Tak, że drugie dno dzielone na dwie połówki połączone zawiasami działa b. dobrze. No właśnie mając taki alkohol o lekkim smaku pigwowca możesz przy rozcieńczaniu sterować mocą i smakiem dowolnie w zależności, co kto lubi. Spróbuj, a przekonasz się. Jak nie da się zastosować drugiego dna to odcedzisz przed destylacją i też efekt będzie, choć mniejszy.
Pozdrawiam
Krzysztof
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
Krzysztof
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
-
online
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Tak przy okazji i w temacie.
Jak kroiłem owoce pigwowca na nalewkę, oddzielałem pestki na super nalewkę - pestkówkę i zachciało mi się policzyć dokładnie, ile takich nasion znajduje się w jednym owocu wielkości pięści. Zgadnijcie ile ich naliczyłem Można pomylić się o 10 sztuk.
Ciekawe czy ktoś trafi
Jak kroiłem owoce pigwowca na nalewkę, oddzielałem pestki na super nalewkę - pestkówkę i zachciało mi się policzyć dokładnie, ile takich nasion znajduje się w jednym owocu wielkości pięści. Zgadnijcie ile ich naliczyłem Można pomylić się o 10 sztuk.
Ciekawe czy ktoś trafi
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
online
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
To żałuj, bo nalewka na pestkach jest przepyszna. Takie nasze, swojskie Amaretto Robię co roku.
A można wiedzieć dlaczego się scykałeś
@czytam, no kilka takich owoców na moim krzaczku się urodziło, ale z tym 900 to mocno przegiąłeś
A można wiedzieć dlaczego się scykałeś
@czytam, no kilka takich owoców na moim krzaczku się urodziło, ale z tym 900 to mocno przegiąłeś
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 lis 2020, 20:47 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
-
online
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
No właśnie. Takie tam...
Pestkówka to bardzo stary trunek, pijano ją już dawno, dawno temu jak donosi autor Encyklopedii staropolskiej Zygmunt Gloger "pijano
szumówkę i od zapraw różne inne jak korzenna, cynamonka, karolkowa, czyli popularna do dzisiaj kminkówka, persyko (pestkówka właśnie) piołunówka i inne.
Wszystkie pestki w tym tak popularne ostatnio pestki moreli zawierają amigdalinę, która rozkłada się na kwas pruski ale dopóki nie żywimy się samymi pestkami nic nam nie grozi.
Pestkówka to bardzo stary trunek, pijano ją już dawno, dawno temu jak donosi autor Encyklopedii staropolskiej Zygmunt Gloger "pijano
szumówkę i od zapraw różne inne jak korzenna, cynamonka, karolkowa, czyli popularna do dzisiaj kminkówka, persyko (pestkówka właśnie) piołunówka i inne.
Wszystkie pestki w tym tak popularne ostatnio pestki moreli zawierają amigdalinę, która rozkłada się na kwas pruski ale dopóki nie żywimy się samymi pestkami nic nam nie grozi.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
online
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Ja robię wg tego przepisu - https://smakszlaku.pl/pestkowka-czyli-n ... -pigwowca/
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1
- Rejestracja: poniedziałek, 14 wrz 2020, 08:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 2 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca
Większość chyba robi nalewki z pigwowca japońskiego (ja też)- to te małe żółte kuleczki, pokryte jakby olejem i bardzo aromatyczne. Jest jeszcze pigwowiec chiński - ma owoce trochę większe, zielone ale jest mniej aromatyczny i tego nie używam do nalewek. Mam obydwa na ogrodzie. Pigwa to zupełnie inna bajka - przypomina jabłko z meszkiem i nie ma wcale aromatu. Jeden raz zrobiłem z tego nastaw ale z dodatkiem brandy Pliska (bo tak było w przepisie). Wyszła przepyszna nalewka ku mojemu zaskoczeniu.