Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Dyskusja ogólna o wytwarzaniu nalewek i ich przyrządzaniu...

Autor tematu
michwo1
50
Posty: 75
Rejestracja: środa, 3 kwie 2013, 10:42
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: michwo1 »

Witam Kolegów
Mam dylemat co do nalewki, których owoców użyć z pigwy czy pigwowca? Ja już zgłupiałem trochę co przepis to inny owoc.
Pzdr.
M.
Ostatnio zmieniony sobota, 31 paź 2020, 17:05 przez michwo1, łącznie zmieniany 1 raz.
koncentraty wina

Carl
200
Posty: 242
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: Carl »

Z pigwowca lepsza jest podobno. Poczytaj
https://alkohole-domowe.com/forum/viewt ... =35&t=1176

Wystukane z Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 31 paź 2020, 17:10 przez Carl, łącznie zmieniany 1 raz.

matot2
50
Posty: 59
Rejestracja: poniedziałek, 9 gru 2019, 10:21
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: matot2 »

Ja bym zrobił z dwóch;) każdy ma inaczej wykształcone kubki smakowe. Moim zdaniem pigwa wychodzi bardziej aromatyczna i delikatna.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: psotamt »

Jeśli masz dostęp do owoców, to rób jedną i drugą. Potem ocenisz która bardziej Ci odpowiada. W ocenie wielu (mojej też) ta z pigwowca ma więcej aromatów, jest ciekawsza, z pigwy zaś uboższa, ale za to łagodniejsza. Moja żona woli z pigwy, ja z pigwowca.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1846
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: drgranatt »

michwo1 pisze:...Mam dylemat co do nalewki, których owoców użyć z pigwy czy pigwowca?...
Robiłem kiedyś z pigwy i wyszła taka nijaka natomiast z pigwowca jest the best :ok:
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Z pigwowca właśnie robię ale nietypowo - cukier na owoc, zlanie soku i na to spirytus. Za dużo owoców było die ; )la Pań : ) Na szczęście jest jeszcze zapasik zrobionej normalnie : )

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: LuarvikLuarvik »

Zrób 1/4 pigwy + 3/4 pigwowca i będziesz pan zadowolony.
Sama pigwa faktycznie nieco nijaka, a 100% pigwowiec brzmi o niebo lepiej, jednak jak dla mnie to zbyt kwaśny.

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: czytam »

Pigwa rzeczywiście jest nijaka. Nalewka bardzo podobna do gruszki ale być może była to wina sklepowych owoców. Pigwowiec własny. Ja nie przepadam za tym smakiem ale dla reszty familii to, obok czeremchy, numer jeden. Zawsze można rozcieńczyć lub domiodzić, gdy za kwaśna. Podobnie jak w winie - gdy ma za mało ciała po rozcieńczeniu, można dodać tanin lub rozcieńczać mocną herbatą.

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: LuarvikLuarvik »

Hmm, domiodzić można, jeśli robisz na zdecydowanie mniejszej ilości cukru niż 1kg na 1kg owoca, a nawet przy takiej proporcji jest dość słodkie. Z tym rozcieńczeniem mógłbyś powiedzieć coś więcej? Jeśli chodzi o dolanie wódki to jest to już droga w stronę smakówki, którą uzyskuje się po drugim zalaniu, a którą osobiście bardziej lubię, jednak nalewka to już nie do końca będzie.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Ja daję niecały 0,5 k cukru na 1 kg owocu a i tak wydaje się za słodkie. Co kto lubi. Ale ostatnio zrobiłem bez cukru zupełnie i się cieszy powodzeniem.
Miód nie bardzo, straszny ulepek się robi. Za to fajnie smakuje jak z cukrem nieco podfermentuje na początku przed zalaniem alkoholem. Kiedyś mi podfermentowała, chciałem wylać ale na szczęście forum mnie powstrzymało. I teraz tak robię.
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lis 2020, 14:29 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Myślę jednak, że robota za pomocą zasypywania cukrem, odsączenia soku i zalewania soku alko jest grzechem. Niby niektórzy lubią, taki likierek który koło pigwowca leżał, nie wszyscy lubią esencję ale serce mi sie kraje. Z 2 słoi 15 l wyszło 15 l soku i 15 l ubitego, pokrajanego i wysuszonego pigwowca. Teraz już nie do odzyskania bo zalany alkoholem wciągnąłby alkohol i nic by się nie uzyskało - chyba, że na prasie. A ile tam zostało obłędnego aromatu !

Obrazek
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lis 2020, 15:06 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: LuarvikLuarvik »

Ja robię cukier (ok. 0,8kg) na owoc (1kg), po paru dniach 1/8 alko, żeby nie sfermentowało, a po 2-3 tygodniach reszta alko i na pół roku zostaje. Raz lub dwa na miesiąc intensywnie zamieszam, przy czym w pierwszym miesiącu częściej.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Tyle cukru bo lubisz czy bo chcesz caly smak wyciagnac? Odzyskujesz potem jakos nalewke z owocow?
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lis 2020, 19:41 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: jakis1234 »

@LuarvikLuarvik, no to masz ulepek. Jak taki lubisz, ok.
Ja nigdy nie zasypuję cukrem na początku i to nie tylko chodzi o to, że lepiej zalać spirytusem nalewkowym, a potem zasypać cukrem, ale przede wszystkim o to, że jak zasypię cukrem po alkoholu, to mogę regulować słodkość nalewki. Moim zdaniem największa wada większości nalewek, to że są za słodkie. No, ale "de gustibus non est disputandum" :)
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lis 2020, 21:05 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: LuarvikLuarvik »

Ja za takim nie przepadam, ale beneficjenci tego produktu i owszem. Ja wolę smakówkę z drugiego, albo i trzeciego (!) zalania, oczywiście bez dosładzania.
Jednak tbh, proporcja 0,8/1/1@70 nie daje ulepka, lecz dosyć słodki produkt, aczkolwiek w pełni pijalny.
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: donald1209 »

wkg_1 pisze: Z 2 słoi 15 l wyszło 15 l soku i 15 l ubitego, pokrajanego i wysuszonego pigwowca. Teraz już nie do odzyskania bo zalany alkoholem wciągnąłby alkohol i nic by się nie uzyskało - chyba, że na prasie. A ile tam zostało obłędnego aromatu !
A wrzuć tą pozostałość do nastawu cukrówki, którą będziesz zalewał pigwowiec na przyszły rok. Otrzymasz pigwówkę o dużo większej ilości smaków i aromatów niż przy zalewaniu czystym alkoholem. Tak samo robię z dereniówką. Zresztą tak się robi wina likierowe. Zalewa się wino mniej więcej w połowie fermentacji destylatem z takiego samego wina z roku ubiegłego.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Pewnie tak zrobie nastepnym razem :) Nie nasiaknie to woda? Trudno bedzie policzyc blg :(
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: donald1209 »

Nasiąknie i wyługuje smaki przy fermentacji a potem destyluję razem z tymi " farfoclami". Pigwowiec jest dosyć twardy i nie trzeba płaszcza, wystarczy drugie dno z otworami 5 - 6 mm. jak w dawnych kotłach do gotowania bielizny czy słoików. A że resztka cukru w pigwowcu podbije delikatnie Blg to się nie przejmuj. Tylko lepiej.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Ciekawe jak wsadzić drugie dno przez szerokie gardlo :)

Ja z pigwowcem mam tak, ze rodzinka uważa, że jest zbyt esencjonalny. Normalnie daję 7 kg owocu, 2 - 3 kg cukru i 5 - 6 l 70 %
Nie wiem, czy zalanie doczyszczonym alko z kolumny zrobionym w ten sposób dużo by zmieniło.
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: donald1209 »

No ja mam do takich alkoholi alembik 24 l , dno 34 cm średnicy a wlot do zbiornika 20 cm. Tak, że drugie dno dzielone na dwie połówki połączone zawiasami działa b. dobrze. No właśnie mając taki alkohol o lekkim smaku pigwowca możesz przy rozcieńczaniu sterować mocą i smakiem dowolnie w zależności, co kto lubi. Spróbuj, a przekonasz się. Jak nie da się zastosować drugiego dna to odcedzisz przed destylacją i też efekt będzie, choć mniejszy.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

Tak przy okazji i w temacie.
Jak kroiłem owoce pigwowca na nalewkę, oddzielałem pestki na super nalewkę - pestkówkę i zachciało mi się policzyć dokładnie, ile takich nasion znajduje się w jednym owocu wielkości pięści. Zgadnijcie ile ich naliczyłem :D Można pomylić się o 10 sztuk.
Ciekawe czy ktoś trafi :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: psotamt »

Nalewkę robiłem, ale nie liczyłem. 90 sztuk?
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wawaldek11 »

60 szt.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

Zimno :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: czytam »

Pigwowiec wielkości pięści to jakiś mutant. Pewnie 900.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Ja nazbieralem całą miskę ale się scykałem i wywaliłem :)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

To żałuj, bo nalewka na pestkach jest przepyszna. Takie nasze, swojskie Amaretto :ok: Robię co roku.
A można wiedzieć dlaczego się scykałeś :scratch:
@czytam, no kilka takich owoców na moim krzaczku się urodziło, ale z tym 900 to mocno przegiąłeś :D
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 lis 2020, 20:47 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: LuarvikLuarvik »

A tych pestek to ze 40 i sam już nie wiem, gdzie się to mieści... Wielkości pięści to pewnie chiński?

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

radius pisze: A można wiedzieć dlaczego się scykałeś :scratch
Cyjanek, takie tam....
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

No właśnie. Takie tam... ;)
Pestkówka to bardzo stary trunek, pijano ją już dawno, dawno temu jak donosi autor Encyklopedii staropolskiej Zygmunt Gloger "pijano
szumówkę i od zapraw różne inne jak korzenna, cynamonka, karolkowa, czyli popularna do dzisiaj kminkówka, persyko (pestkówka właśnie) piołunówka i inne.
Wszystkie pestki w tym tak popularne ostatnio pestki moreli zawierają amigdalinę, która rozkłada się na kwas pruski ale dopóki nie żywimy się samymi pestkami nic nam nie grozi.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Niby wiem ale scykałem :) Wiem jak działa Amigdalina, jak bardzo poprawia skórę.. Ale ja robie bardzo esencjonalne nalewki, nie znalem proporcji pestki/alko i scykałem :)

Zresztą rozgryzłem kilka pestek i byly raczej bezsmakowe....

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: czytam »

Generalnie nalewkowcy dzielą się na wielbicieli smaku pestek/amareto i prusokwasofobów. Przekonywanie do swoich racji drugiej strony jest raczej stratą czasu.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

To nie kwestia przekonywania ani fobii. W wiśniówce lubię pestki. Tu się przestraszyłem. I mnie wq...ły te pestki bo uwalony cały dom :D Myśle, że tu nie ma stron.
A jak ustawiasz proporcje pestek z pigwowca do alkoholu ?

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: czytam »

Alkoholu 40% musi być 3-4 razy więcej niż pestek. Po jakimś czasie zlanie i rozrabianie/dosładzanie/doprawianie do smaku. Duża część idzie do doprawiania innych nalewek/likierów.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

No też mi sie wydaje, że to taka esencjonalna zaprawka ...
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

Oczywiście pestkówka może służyć jako zaprawka, ale to w dalszym ciągu jest pyszny likier :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

No cóż: sam tego chciałeś - daj przepis :D I napisz z jakich pestek, bo pewnie nie tylko z pigwowca :)
Generalnie wolę mniej słodkie :D
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

SPIRITUS FLAT UBI VULT

tadele
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 14 wrz 2020, 08:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 2 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: tadele »

Większość chyba robi nalewki z pigwowca japońskiego (ja też)- to te małe żółte kuleczki, pokryte jakby olejem i bardzo aromatyczne. Jest jeszcze pigwowiec chiński - ma owoce trochę większe, zielone ale jest mniej aromatyczny i tego nie używam do nalewek. Mam obydwa na ogrodzie. Pigwa to zupełnie inna bajka - przypomina jabłko z meszkiem i nie ma wcale aromatu. Jeden raz zrobiłem z tego nastaw ale z dodatkiem brandy Pliska (bo tak było w przepisie). Wyszła przepyszna nalewka ku mojemu zaskoczeniu.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: .Gacek »

Panowie macie jakieś informacje na temat zczernienia nalewki z pigwowca?
Pozdrawiam Gacek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Nalewek”