Postarzanie alkoholu pradem -metoda domowa
Regulamin forum
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
-
Autor tematu - Posty: 28
- Rejestracja: piątek, 15 lis 2019, 17:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Hej. Szukam i szukam na forum ale nie moge znaleźć nic odnośnie postarzania alkoholu po przez przepływ prądu. Czy ktoś może orientuje sie w temacie?
Co by było, gdyby... Destylat wlać np. do 5L damy, wsypać płatki/kostki dębowe, wpuścić do środka przez szyjke kilka cienkich miedzianych przewodów i podłączyć do tego latarkę z paralizatorem, z zablokowanym na "on" włącznikiem. Niby niektóre te latareczki generują wysokie napięcie.
Myślicie, że taki prosty domowy sposób mógłby mieć wpływ jakikolwiek na smak ?
Co by było, gdyby... Destylat wlać np. do 5L damy, wsypać płatki/kostki dębowe, wpuścić do środka przez szyjke kilka cienkich miedzianych przewodów i podłączyć do tego latarkę z paralizatorem, z zablokowanym na "on" włącznikiem. Niby niektóre te latareczki generują wysokie napięcie.
Myślicie, że taki prosty domowy sposób mógłby mieć wpływ jakikolwiek na smak ?
Jezus umiał zamienić wodę w wino... Czyli My jesteśmy level wyżej?
Pozdrawiam, Krzysiek.
Pozdrawiam, Krzysiek.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 601
- Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
- Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Ziemia
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
- Kontakt:
Re: Postarzanie alkoholu pradem -metoda domowa
Po pierwsze alkohol słabo przewodzi prąd, woda nawet destylowana też, ale jakie minerały i jony przedostają się do destylatu i jak to wpłynie na przewodnictwo to nie wiem.
W czasie elektrolizy pozbędziesz się częściowo wody (2*H2O--(elektroliza)-->2*H2+O2) ale jednocześnie w dostarczasz do roztworu jony pochodzące z elektrod, a to prawdopodobnie spowoduje metaliczny posmak.
Jeśli cokolwiek chcesz się bawić z prądem to ja raczej obstawiam ultradźwięki, czyli myjka ultradźwiękowa (ktoś chyba już to próbował) ewentualnie silne szybkozmienne pole elektryczne czyli elektrody odizolowane od otoczenia (kondensator) i podać na nie prąd o wysokiej częstotliwości i dużej amplitudzie.
Taki patent stosuje się w suszarniach do drewna, to może by pomogło uwydatnić smak, zapach j kolor z szczapek drewnianych.
A zaraz padnie pytanie, skąd wziąć prąd i takich parametrach. Spieszę z odpowiedzią.
Trzeba mieć kuchnię indukcyjną, nawinąć płaską cewkę podobną do tej co jest w kuchni, położyć na kuchni zamiast garnka, i oszukać czujnik wykrywający metalowy obiekt kładąc np dużą śrubę (uwaga, może się mocno nagrzać).
Końcówki cewki podłączyć do okładzin kondensatora i gotowe.
W czasie elektrolizy pozbędziesz się częściowo wody (2*H2O--(elektroliza)-->2*H2+O2) ale jednocześnie w dostarczasz do roztworu jony pochodzące z elektrod, a to prawdopodobnie spowoduje metaliczny posmak.
Jeśli cokolwiek chcesz się bawić z prądem to ja raczej obstawiam ultradźwięki, czyli myjka ultradźwiękowa (ktoś chyba już to próbował) ewentualnie silne szybkozmienne pole elektryczne czyli elektrody odizolowane od otoczenia (kondensator) i podać na nie prąd o wysokiej częstotliwości i dużej amplitudzie.
Taki patent stosuje się w suszarniach do drewna, to może by pomogło uwydatnić smak, zapach j kolor z szczapek drewnianych.
A zaraz padnie pytanie, skąd wziąć prąd i takich parametrach. Spieszę z odpowiedzią.
Trzeba mieć kuchnię indukcyjną, nawinąć płaską cewkę podobną do tej co jest w kuchni, położyć na kuchni zamiast garnka, i oszukać czujnik wykrywający metalowy obiekt kładąc np dużą śrubę (uwaga, może się mocno nagrzać).
Końcówki cewki podłączyć do okładzin kondensatora i gotowe.
-
Autor tematu - Posty: 28
- Rejestracja: piątek, 15 lis 2019, 17:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Postarzanie alkoholu pradem -metoda domowa
Raczej zostanę przy zakupie myjki ultradźwiękowej
Ostatnio zmieniony środa, 7 paź 2020, 12:27 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus umiał zamienić wodę w wino... Czyli My jesteśmy level wyżej?
Pozdrawiam, Krzysiek.
Pozdrawiam, Krzysiek.
-
- Posty: 280
- Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
- Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Postarzanie alkoholu pradem -metoda domowa
Myjka to nie jest zły plan, z jednym zastrzeżeniem - ultradźwięki przyspieszą ekstrakcję z drewna, ale nie układanie się smaków. Także barwę uzyskasz ekspresowo, ale w smaku na początku będzie deska, która musi się ułożyć. Poszukaj tu na forum tematu o podgrzewaniu destylatów w wolnowarze, jeden z kolegów uzyskał dobre wyniki.
-
- Posty: 7336
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Postarzanie alkoholu pradem -metoda domowa
Apropos postarzania alkoholu, poczytajcie to - https://spidersweb.pl/2017/11/whisky-pr ... wanie.html
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 8
- Rejestracja: poniedziałek, 5 paź 2020, 17:57
- Krótko o sobie: Eksperymentator, kombinator, posiadacz prostej kolumny.
- Ulubiony Alkohol: Burbon
- Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Re: Postarzanie alkoholu pradem -metoda domowa
Zmiana temeperatura destylatu trzymanego w szczelnym pojemniku z dodatkiem drewna powoduje zmiany ciśnienia i gęstości tego destylatu.
Dzięki temu destylatu jest wciskany i wysysany z porów w drewnie. W rezultacie wyciąga więcej tanin i Bóg wie czego jeszcze z drewna.
Zabieg taki symuluje proces starzenia jaki przechodzi na przykład JackDaniels.
Jak twierdzą ludzie pracujący w JD najlepsza łycha to ta z pod sufitu magazynu bo tam wystepują największe amplitudy temperatur i to przez większość czasu w częstotliwości cyklu dzień/noc.
W beczce dla przykładu 10l możesz to symulować wystawiając beczkę na dwór w nocy i trzymaniem jej w domu na kaloryfer zimą.
Latem robisz budę na beczkę, taką żeby nagrzewała się w słońcu a w nocy stygła. Zostaw na miesiąc dolewając destylatu jeśli dużo ubywa. Efekt murowany.
W prostych żołnierskich słowach:Vinagaut pisze:Podgrzewanie i studzenie alkoholu
Wiesz może jaki konkretnie ma to wpływ na smak ?
Zmiana temeperatura destylatu trzymanego w szczelnym pojemniku z dodatkiem drewna powoduje zmiany ciśnienia i gęstości tego destylatu.
Dzięki temu destylatu jest wciskany i wysysany z porów w drewnie. W rezultacie wyciąga więcej tanin i Bóg wie czego jeszcze z drewna.
Zabieg taki symuluje proces starzenia jaki przechodzi na przykład JackDaniels.
Jak twierdzą ludzie pracujący w JD najlepsza łycha to ta z pod sufitu magazynu bo tam wystepują największe amplitudy temperatur i to przez większość czasu w częstotliwości cyklu dzień/noc.
W beczce dla przykładu 10l możesz to symulować wystawiając beczkę na dwór w nocy i trzymaniem jej w domu na kaloryfer zimą.
Latem robisz budę na beczkę, taką żeby nagrzewała się w słońcu a w nocy stygła. Zostaw na miesiąc dolewając destylatu jeśli dużo ubywa. Efekt murowany.