Witam,
właśnie się zabieram za robienia wina hibiskusowo-rodzynkowego, według przepisu skipiora.
Hibiskus z rodzynką:
Hibiskus: 0,25 kg
Rodzynki: 0,45 kg
Cukier: 2,1 kg (dla wina wytrawnego)
Woda: 9,5 l (tak, przepis jest na 10 l finalnie, ale odejdzie osad itd.)
Drożdże: ok. 4 g (do 13%)
Pożywka: ok. 4 g
Hibiskus zamówiłem ze strony
https://www.digesta.com.pl/588-ZIOLA-I-P...JEDNORODNE
bo mają jak widzę najlepszą cenę
Mam zagwozdkę odnośnie przepisu, w samym rodzynkowym dodaje się 2.0 kg rodzynek na 10l wina, a tutaj tylko 0.45 kg. Czy to nie za mało? Czy nie będzie za bardzo wodniste?
Czy ktoś robił wino z tego przepisu i może się podzielić opinią?
Wino hibiskusowo-rodzynkowe
-
- Posty: 172
- Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 10:57
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Wino hibiskusowo-rodzynkowe
Siemka,
Robię wino z hibiskusu na zimno, mój przepis :
500g suszu
500g suszonej żurawiny
6kg cukru
drożdze enowini ws lub vr5
pożywka 2x po małej łyżeczce
wody lub soku jabłkowego dopełniam do 25l.
Na początek 3l wody zagotować i dodać 3kg cukru z 50g kwiatu(chodzi o inwertowanie cukru) musisz sobie doczytać ale nie jest to konieczność. Do pojemnika/balonu leję 15l wody, wrzucam 200g suszu. Żurawinę dwa razy przelewam wrzątkiem, ładuję w worek muslinowy i ląduje w nastawie, dopełniam wody do 25-26l
Gdy temperatura w balonie dojdzie do około 25 stopni zadaje drożdze i pożywke.
Po max tygodniu dodaję drugą partię cukru i resztę suszu. Po dwóch tygodniach zlewam z nad osadu usuwam kwiaty, wtedy uwalniam żurawinę z worka muslinowego która zostaje w nastawie i odstawiam wino na cichą fermentację.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Robię wino z hibiskusu na zimno, mój przepis :
500g suszu
500g suszonej żurawiny
6kg cukru
drożdze enowini ws lub vr5
pożywka 2x po małej łyżeczce
wody lub soku jabłkowego dopełniam do 25l.
Na początek 3l wody zagotować i dodać 3kg cukru z 50g kwiatu(chodzi o inwertowanie cukru) musisz sobie doczytać ale nie jest to konieczność. Do pojemnika/balonu leję 15l wody, wrzucam 200g suszu. Żurawinę dwa razy przelewam wrzątkiem, ładuję w worek muslinowy i ląduje w nastawie, dopełniam wody do 25-26l
Gdy temperatura w balonie dojdzie do około 25 stopni zadaje drożdze i pożywke.
Po max tygodniu dodaję drugą partię cukru i resztę suszu. Po dwóch tygodniach zlewam z nad osadu usuwam kwiaty, wtedy uwalniam żurawinę z worka muslinowego która zostaje w nastawie i odstawiam wino na cichą fermentację.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka