Wino truskawkowe, miazga

[look4]

Cześć!
W sumie to pierwsze moje winko z owoców, poprzednie było z ryżu

21.06 Skorzystałem z przepisu:
-5kg truskawek
-2,5kg cukru
-5l wody
-szklanka czarnej herbaty
-MD
28.06 dolałem:
-1,5kg cukru
-2l wody
-10g kwasku cytrynowego

Winko przechodzi burzliwą fermentację, i to bardzo jeden bąbelek na jakieś 2/3sekundy.

I teraz pytanie, generalnie truskawki rozdrobniłem i wrzuciłem do balona. Dopiero teraz przeczytałem, że pestki truskawek mogą pogorszyć smak wina. Czy nie jest za późno na przefiltrowanie wina np przez pieluchę tetrową? Czy np tylko zlanie "środkowej" części wina, tzn bez tego osadu na dnie który już się tworzy i, swego rodzaju pulpy, na górze?

Generalnie celuje w wino mocne, półsłodkie - dorzucać jeszcze syropu cukrowego?

[użytkownik usunięty]

Serwus.
Czy kolega - autor tematu mierzył zawartość cukru w tym miksie przed dodaniem drożdży?
Według mnie złe proporcje. Gdybyś nawet wycisnął sok z truskawek, uzyskałbyś stosunek co najwyżej 50/50 No i ten cukier. Za dużo go.
Nic już nie rób, nie syp cukru. Czekaj aż się wyrobi, odstaw na cichą. Jeśli to mocny szczep, będziesz miał mocarza i w dodatku ulepek .

[rozrywek]

Look4. Ja się dziwie że to ruszyło i pracuje przy takim blg. 7L wody i 4 kg cukru. One się wykończą od alko nie cukru. Jakieś wytrzymałe skurkowańce ci się trafiły.
Skąd ty ten przepis wytrzasnąłes?
Celowałeś w półsłodkie to ci wyjdzie słodkie w ciul.
Poczekaj aż wszystko opadnie i wtedy zlej.

[look4]

Nie mierzyłem zawartości cukru przed dodaniem drożdży, następnym razem zaopatrzę się w cukromierz
Przepis wziąłem z strony beszamel (poprawka, 28.07 dałem 1kg cukru - 0,5kg mniej niż w pierwotnym przepisie), a drożdże to jakieś zwykłe z castoramy - w każdym bądź razie fart że działają z taką ilością cukru

Istnieje możliwość "odsłodzenia", żeby chociaż trochę mniej słodkie było? Rozumiem że dolanie wody spowoduje pogorszenie smaku?