Próba zrobienia nastawu bez rozmnażania drożdży winiarskich.

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.

Autor tematu
Mofeix
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 3 lis 2010, 21:54

Post autor: Mofeix »

Witam wczoraj zacząłem zabawę ;> 4l wody 1kg cukru 10g drożdży winiarskich Malaga. (nie rozmnażałem ich) po prostu wsypałem do ciepłego nastawu i czekam na efekty na razie nic nie ruszyło. Czy to ruszy? Czy może lepiej dodać Trochę piekarskich i przecieru pomidorowego. A może sam przecier wystarczy?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Nastaw bez rozmnażania.

Post autor: Zygmunt »

Ech, tyle stron pisania i wszystko na marne...
Drożdże winiarskie:
a) są przechowywane w marketach w takich warunkach, że 90 procent jest martwa,
b) wymagają wstępnego namnożenia (matki drożdżowej, MD),
c) są do WINA, a nie do cukru...

Daj pół kostki piekarniczych i 3 łyżki przecieru, bo szkoda cukru w butli. Następnym razem radzę trochę poczytać...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
Mofeix
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 3 lis 2010, 21:54
Re: Nastaw bez rozmnażania.

Post autor: Mofeix »

Niestety znalazłem wasze zacne forum już po fakcie.

B14!
50
Posty: 95
Rejestracja: sobota, 6 mar 2010, 23:43
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Nastaw bez rozmnażania.

Post autor: B14! »

Tak czy inaczej, przecież na opakowaniu tych drożdży była instrukcja obsługi :roll:
Piekarnicze też najpierw pokrusz do kubka z ciepłą wodą i łyżeczką cukru, dodaj koncentrat i wymieszaj na jednolitą masę, bo jak wciśniesz kostke do butli to też niewiele z tego może wyjść.

Autor tematu
Mofeix
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 3 lis 2010, 21:54
Re: Nastaw bez rozmnażania.

Post autor: Mofeix »

Dodałem drożdży pracują jak wściekłe:D Myślę ze za tydzień, dwa będzie pędzenie. :D
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Nastaw bez rozmnażania.

Post autor: Zygmunt »

Zakładam, że trochę poczytałeś- czy masz cukromierz, żeby dokładnie stwierdzić koniec fermentacji?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
Mofeix
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 3 lis 2010, 21:54
Re: Nastaw bez rozmnażania.

Post autor: Mofeix »

Cukromierza nie posiadam, ale za to posiadam alkoholomierz. Będę widział kiedy przestanie pracować. I jak czytałem sprawdzić można po smaku. ;]
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Próba zrobienia nastawu bez rozmnażania drożdży winiarskich.

Post autor: Zygmunt »

A język jak Kolega ma wyskalowany? W Brixach czy st. Ballinga? :)

Alkoholomierz (podobnie z resztą jak cukromierz) jest miernikiem gęstości. W nastawie alkoholomierzem nie zmierzysz alkoholu, tylko... no właśnie, nic konkretnego. A to dlatego, że oprócz wody i etanolu masz w balonie jeszcze choćby cukier i od cholery innych składników. Wszystko rozbija się o skalę. Leć do sklepu i kup cukromierz, alkoholomierz przyda Ci się po destylacji.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
Mofeix
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 3 lis 2010, 21:54
Re: Próba zrobienia nastawu bez rozmnażania drożdży winiarskich.

Post autor: Mofeix »

I tak zrobię.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”