Miedź do nastawu ?

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.

Autor tematu
Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy

Post autor: Zbynek80 »

Koledzy mam takie pytanko: chciałem na miedzianym alembiku z AD 10L przedestylować trochę wina na 2x i zastanawiam się czy zasadnym byłoby wsypanie do kotła w nastaw 0,5L sprężynek miedzianych coś to pomoże? Czy skuteczność ma tylko w oparach ?
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: JanOkowita »

To dobre pytanie! Jeśli możesz zrobić ten sam proces dwa razy, raz ze sprężynkami i drugi raz bez - a potem porównać efekt to będzie ciekawe doświadczenie. Oczywiście nie chodzi tu o przyrost %, a jedynie o efekt katalityczny miedzi.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: Kòpôcz »

Niestety nie znajdę linka, ale temat wśród piwowarów był kiedyś poruszony. W każdym razie w podsumowaniu padło stwierdzenie, że warto by na warzelni było gdzieś choć trochę miedzi. Jeśli możesz, to zrób jak Jan Okowita podpowiada - dwa różne przebiegi pod warunkiem, że oba nastawy takie same i proces tak samo prowadzony. No i w Twoim wypadku to nie muszą być sprężynki - trochę czystego drutu, blachy, rur itp.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: .Gacek »

Kiedyś robiłem próby z kawałkami rur w kegu. Było tego sporo, około 5 metrów rur fi 28mm. Dalszych prób zaniechałem z powodu braku satysfakcjonujących wyników. Testy prowadziłem na nastawach owocowych z dżemów.
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: Zbynek80 »

Mam przeszło 20L wina gronowego ok 10L białe ok 10L czerwone więc jakichś testów nie będę prowadził, kociołek alembika ma ok 10L więc raz jedno, raz drugie a co z tego wyjdzie to potem łącznie jeszcze raz. Ja mam sprężynki w kolumnie więc nie ma problemu je wsypać do kociołka w alembiku i pewnie tak zrobię, zaszkodzić nie zaszkodzą a może pomogą. Choć może dobrze byłoby je jakoś podwiesić w jakiejś siateczce w kopule alembika.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: .Gacek »

Zbynek80 pisze:Choć może dobrze byłoby je jakoś podwiesić w jakiejś siateczce w kopule alembika.
Wg mnie jest to jedyne słuszne rozwiązanie, tego bym się trzymał.
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: Zbynek80 »

@.Gacek No właśnie tylko w co to wsypać w jakąś pończochę czy w kopułę nasypać i jakąś sztywną siatką metalową zablokować ?
Hmm muszę coś pokombinować
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: Góral bagienny »

Co ta miedz ma niby dać :scratch:. Przecież cały alembik z miedzi i opary mają kontakt z nią :scratch:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: .Gacek »

Góralu Twoja uwaga jest bardzo zasadna. Ja w swoich testach miałem całość z KO, czyli zbiornik oraz trzy sita, jednak wydaje mi się, że alembik to nie miedziany PS, gdzie ta rura ma kilkadziesiąt centymetrów a tylko kopułka i łabędzia szyja... Warto robić takie eksperymenty, a z jakim skutkiem??? Zobaczymy...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: Góral bagienny »

@Gacek Jak by tak policzył to w alembiku opary mają więcej kontaktu z miedzią, bo to nie tylko kopuła i łabędzia szyja ale też trochu gara bo nie ładujemy na full do niego :).
Jedyne co by warto było sprawdzić to dodanie miedzi do nastawu od początku :scratch:.
Chyba że już były takie próby robione muszę poszukać :scratch: :read:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: .Gacek »

Zapewne zostanę zlinczowany... Trudno.
Mam taki malutki alembiczek. Pojemność równo litr. Dzięki temu, że wsad jest bardzo mały oraz kontrola grzania również jest prosta i intuicyjna staram się robić testy na różnych wsadach oraz różnych konfiguracjach.
Ostatnio wypełniłem całą łabędzią szyję (o ile można to tak nazwać :hahaha:) sprężynkami KO), bawiłem się wysunięciem knota czyli mocą grzania, oczywiście nie o procenty mi chodziło a o smak urobku.
Jeszcze wiele prób przede mną ale gdy będę miał konkretne dane podparte tymże i innymi doświadczeniami na pewno się z Wami podzielę informacjami...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4907
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Miedź do nastawu ?

Post autor: rozrywek »

Gacek jak ktoś cię będzie linczował to po prawicy stanę a język mam czasem ostry i wylecimy we dwóch. :punk:
Taki mini alembiczek to super sprawa.
Naprawdę wpartoliłeś tyle pociętej rury do kotła?
Jeśli nie przyniosło efektu to może oznaczać że nastaw był dobry. W każdym razie nie zaszkodziło prawda?
Nigdy się nie dowiesz naprawdę czy nie zadziałało. W każdym razie miedź jest naszym przyjacielem. Może nie do nastawu ale jak się da do destylatora to czemu nie.
Oczywiście najlepiej jakby miało to kontakt z oparami. Ale kto bogatemu zabroni. A tej pociętej rurki to masz trochę i niech leży. Jeszcze się przyda. :ok:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”