Destylacja pogonów na PS-ie

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: mat.82 »

Dzień dobry wszystkim. Nie znalazłem na forum konkretnej odpowiedzi na moje pytanie (być może źle szukałem) więc chciałbym zadać je tutaj: Czy ma sens ponowne gotowanie pogonów ze zwykłego pot stilla, na tym właśnie sprzęcie? A jeśli tak, to jak to zrobić? Czy w tym wypadku trzeba również odebrać przedgon? Aparat to zwykły garnek, deflegmator Cu fi28, 90cm długości, wypełniony sprężynkami miedzianymi. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
alembiki
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: lesgo58 »

Odpuść sobie.
Jeśli jednak się uprzesz to można spróbować. Warunek bardzo wolne grzanie i kropelkowy odbiór. Na zapach, smak i alkoholomierz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

użytkownik usunięty
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: użytkownik usunięty »

Nawet gdybym miał dostatecznie wysoką kolumnę rektyfikacyjną, długo zastanawiałbym się nad rektyfikacją tego odpadu, gdyż raz jeden zdecydowałem się kiedyś na taki zabieg, żeby pociągnąć proces do 100st w kegu i przez następne 2 tłoczenia, wypełnienie galancie śmierdziało pogonem. Chcesz to zrobić na PS? Szczerze nie polecam i za dużo miedzi masz w tej rurce.
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: mat.82 »

Nie chcę się upierać ;) Pytam bo czytałem o takich zabiegach na forum i chciałem wiedzieć, czy taki sprzęt się do tego nadaje. Pogony są zbierane od 50% do 30%. Dziękuję za odpowiedzi.
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4910
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: rozrywek »

Jesli masz czas i nie zależy ci na kosztach prądu wody itp to może to dla ciebie być dobre doświadczenie. Doskonalenie umiejętności.
Szkoda że nie napisałeś od razu że chodzi o pogony o tak wysokim procencie. Tam jest jeszcze sporo dobra.
Wtedy odpowiedzi kolegów może by były trochę inne. Zawsze podawaj jak najwięcej info to precyzyjniej pomożemy.
Uzbieraj tyle aby 3/4 garnka było.
Teraz masz dwie opcje ryzykować brudzenie wypełnienia i czyścic potem albo wysypać i robić bez. Jeśli z wypełnieniem to po procesie od razu wrzącej wody podkręcić i przeczyścić kolumnę.
Odbiór:
Najpierw trochę przedgonu odbierz. Potem delikatnie pociągnij do mocy 60. Jak zacznie spadać poniżej 60 to kończ, wylej dunder, lej wodę i trochę przedestyluj.
Ważne. To co uzyskasz jak będzie trochę mało pijalne to dolejesz do następnego gotowania.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 cze 2020, 19:41 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

użytkownik usunięty
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: użytkownik usunięty »

rozrywek pisze: Szkoda że nie napiałeś od razu że chodzi o pogony o tak wysokim procencie. Tam jest jeszcze sporo dobra.

Wtedy odpowiedzi kolegów może by były trochę inne.
To fakt. :ok:
Pogon, pogonowi nie równy. Myślałem że to będzie miało15-20% max a tu proszę. Napiszę więcej, że na kolumnę już by się to nadawalo ale czy na PS? Zaawansowany operator miałby co robić.. :scratch: No nie wiem.
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: mat.82 »

Rozrywek, dziękuję za porady, zrobię jak piszesz i zobaczę, co mi z tego wyjdzie. Nie wiem tylko czy to rozcieńczać, czy gonić takie, jakie jest? To ma niecałe 40%...
Defacto, właśnie o to mi chodziło, czy zwykły "pies" się nada ;)
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: Góral bagienny »

Ja pogony dodaję do kolejnego 1 gotowania :). Też pracuję na PSie :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: mat.82 »

Czytałem o tym, ale podobno po kilku gotowaniach zaczynają się one kumulować, nie wiem, czy to prawda.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: lesgo58 »

Kumulują się przedgony. Pogony - nie. No chyba, że za każdym razem destylujesz do zera.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4910
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: rozrywek »

Mat82.
Zmywak do naczyń. Myjesz gary gąbką ale co jakis czas i tak go wyrzucasz. Tak samo z dundrem.
Do następnego gotowania nie dolewasz pogonów ale odzysk z tych pogonów.
Czyli jeden extra proces oczyszczania ci doszedł.
I tu jesteś już do przodu. Skoncentruj się na przedgonach. Tu baczną uwagę zwracaj.

A pogon? Tniesz serce przy 50 i łapiesz do 30. I tak działaj. Reszta w kibel.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: mat.82 »

rozrywek pisze:
Do następnego gotowania nie dolewasz pogonów ale odzysk z tych pogonów.
Kolego, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem to zdanie. Chodzi o to, żeby uzbierać pogonów z kilku procesów, przedestylować je, jak pisałeś wyżej i to dolać do nastawu do następnego gotowania? Przepraszam, ale coś nie mogę załapać... :oops:
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4910
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: rozrywek »

Dobrze zrozumiałeś :ok:

Możesz też i nie dolewać, tylko zbierać te destylaty i je jako same destylować powtornie.

Też ma to sens. Tylko jest mniej praktyczne i mało ekonowiczne.
Prościej dolać do następnego.

Już pisałem wzmocniony wsad da ci większy odbiór a tu już wchodzą czynniki regulacji grzania i dobre chłodzenie. Dasz rade.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Dwaid
50
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 29 mar 2018, 14:18
Krótko o sobie: :)
Ulubiony Alkohol: Każdy własnoręcznie wykonany :)
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: Dwaid »

Szkoda Twojego czasu. Kiedyś używałem ps'a z przystawką refluksową, po wylocie z chłodnicy materiał kapał papugi, z papugi do kolumny z węglem aktywnym od dołu do góry. Uzbierałem z kilku procesów łącznie 10 litrów pogonów, o mocy 80%. Wymieszałem to z wodą do 50l, do kotła i powtórka z rozrywki, przystawka, papuga, węgiel.
Dwa razy tak to puściłem, dwa razy na nowym węglu. Produkt ostatecznie wyszedł 94%, ale nie udało mi się pozbyć zapachu i smaku pogonów. Dopiero jak poskładałem z powrotem do kupy aabratka, to sobie poradziłem z tymi pogonami, ostatecznie wyszła fajna wódeczka. Także nie polecam i uważam, że na zwykłym pot-stillu nie ma szans odzyskać takich pogonów, skoro przystawka i węgiel nie pomogły.
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4910
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: rozrywek »

Dwaid. Dla ciebie cytat z piosenki:.

"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze
Bo miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze.

Chłopak dużo nie wie. Ale ma chęć. I się uczy. I to jest to.
Nauczyć się jeździć na rowerze i any razu nie wywalić.??? Błedy to doświadczenia. Wnioski.

Najlepsze wódki robi nie kolumna ale jej operator.
A najlepsze alkohole świata robi PS.

TAK. Ps. I niepiśmienny chłop ale nosem i kubkami smakowymi wartymi miliony.

Młody coś spierdoli? To da to żulowi pod Tesco za popilnowanie samochodu. Zamiast kierowniku 2 złote.

Nie ma siadaj pała i linijką po łapach.
Zostawiamy go po lekcjach i ja go nauczę tabliczki, bagienny mnożyć a ty sinusów.

Dwaid wsiadaj w audi ja w 125p i nie spadamy a ciągniemy go ku górze.

Tak zrobimy prawda?
:punk:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Dwaid
50
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 29 mar 2018, 14:18
Krótko o sobie: :)
Ulubiony Alkohol: Każdy własnoręcznie wykonany :)
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: Dwaid »

Pytał o konkrety, to dostał konkrety.
Teoretycznie miałem lepszej jakości pogony, przystawkę refluksową i filtrowałem węglem, a i tak nic z tego nie wyszło.
Przy takiej nauce to tylko zrazić się idzie, jak się marnuje czas i efektów brak. Pasja pasją, ale fajnie jest, jak wychodzi coś dobrego.
Nawet najlepszy operator nie zrobi z tego materiału dobrej wódki, na tym sprzęcie, chyba że ma dużo czasu i chęci, i będzie gotować to 10 razy, to może wtedy coś wyjdzie z tego.
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: mat.82 »

:D rozrywek, dziękuję za to, co napisałeś! Jesteś WIELKI! :respect:
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4910
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: rozrywek »

Pasja. To jak z rowerem. Wyjebałem sie. Zdarty łokieć. Pierdzielę wsiadam dalej. Wywaliłem się znowu. Kolano czerwone i na czole siniak. I jeszcze łańcuch mi spadl.

Wujek nałoźy łancuch, mama opatrzy siniaka, babcia przyłoży liść babki na kolano.
A ojciec powie. Wsiadaj i jedź. Synu dawaj dalej.

Wywalisz sie to nic. Zaceeruje się i upierze. Będzie git.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Egon777
50
Posty: 55
Rejestracja: sobota, 13 kwie 2019, 21:12
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: cudzy :-)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: Egon777 »

Zbierane pogony których nie wykorzystałem przepuściłem na PS i wyszedł śmierdzący bimber. Lepiej część dodawać do następnego procesu, a samych pogonów raczej nie przepuszczać przez PS. Szkoda czasu i energii.
Awatar użytkownika

czamnian
100
Posty: 133
Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
Ulubiony Alkohol: Miód pitny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie

Post autor: czamnian »

Kolego mat, zbieraj to na spiryt gorszej jakości, to nie zrazisz się ta nauką.
I gotowanie - pogony: urobek odbierz od 80-60%,
II gotowanie - surówka 20%: odbieraj 80-70%,
III gotowanie - surówka 55%: odbieraj do 80% max, wten czas dopiero cokolwiek jesteś w stanie uzyskać. Oczywiście przedgon przy każdym gotowaniu odbieraj. Taki uśredniony spiryt zadaj dębem lub jabłkiem które mi lepiej podchodzi, i możesz dodawać do gotowania czystego spirytusu do podbicia ilości alko w swoich nastawach i różnie, zależy od ciebie.
I jeszcze jedno, z tych gotowań co ci napisałem pogonów już nie zbieraj.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”