Bulgotanie w kegu

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

Autor tematu
Kamyk12
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 30 lip 2017, 19:18
Podziękował: 2 razy

Post autor: Kamyk12 »

Witam
Pojawił mi się dziwny problem z bulgotaniem w kegu. Wsadem jest surówka o mocy 16%. Dodam że nie miałem tego problemu na nastawie. Początkowo myślałem, że to wina zbyt dużej objętości. Zostawiłem 3/4 zbiornika i dalej problem występuje. Powoduje to skoki temperatury na 10 półce. Moc również zmniejszyłem o 1000W i dalej to samo. Może po prostu musi się wsad z wodą przegryźć?
alembiki

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: W_TG »

Bulgotanie?? A nie brzęczenie.
U mnie "brzęczy" ale jedynie na początku rozgrzewania. Potem ustaje i wszystko jest OK
Dziwne że masz skoki temperatury. Tu stawiał bym na problem ze złożem w kolumnie.
Taki efekt brzęczenia też istnieje w czajnikach bezprzewodowych gdy ponownie próbuje sie zagotować wcześniej przegotowaną a wystudzoną wodę.
Więc zakładam że to normalny efekt.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

Autor tematu
Kamyk12
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 30 lip 2017, 19:18
Podziękował: 2 razy
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: Kamyk12 »

Bulgotanie występuje nawet bez kolumny i dopiero po zagrzaniu. Widać jak powierzchnia skacze. Nie chodzi mi o brzeczenie, to normalne.

użytkownik usunięty
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: użytkownik usunięty »

Po włączeniu grzałki, zarówno podczas rozgrzewania dwoma jak i później 1 grzałką aż do końca słyszałem tylko i wyłącznie szum. Ale bulgotanie to już jakaś bliżej nieokreślona wada grzałki może być, lub niewłaściwy rodzaj grzałki. Tak mi się wydaje. Jakie grzałki @Kamyk12 stosuje i od kiedy taki objaw?

Autor tematu
Kamyk12
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 30 lip 2017, 19:18
Podziękował: 2 razy
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: Kamyk12 »

Grzałka 1000, 1500, 2000W w jednej mufie. Problem wystąpił dopiero teraz jak próbowałem przepuścić surówkę. Wcześniej robiłem nastawy i nic się nie działo.
Surówka 16-18%.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: Szlumf »

Tak jak pisałeś wsad musi się "przegryźć". Wystarczy przed gotowaniem go dobrze wymieszać np. dmuchaniem w odpływ. Ponadto ja wlewam wodę do spirytusu bo moim zdaniem szybciej się "przegryza" i nie grozi powstaniem niejednorodnych warstw gdy zapomnimy zamieszać.

użytkownik usunięty
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: użytkownik usunięty »

To ciekawe jest. Nie twierdzę, że mieszanie wsadu przed robotą jest błędem ale
nigdy nie mieszalem surówki przed wlaniem do kega i nie czekałem na "przegryzienie" się składników. Mimo to, żadnych tego typu powyższych objawów nie stwierdziłem. Wsad pod wpływem grzania, sam się mieszał a był wlewany osobno- woda i osobno surówka.
Ostatnio zmieniony środa, 1 lip 2020, 13:40 przez użytkownik usunięty, łącznie zmieniany 1 raz.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: johnex »

U mnie różne "efekty dźwiękowe" przy rozgrzewaniu występują - szczególnie podczas metody 2,5 kiedy ostatni raz rozcieńczam ciepły wsad do powiedzmy 18%. Mimo wlania gorącej wody na początku rozgrzewania słychać głośne bulgotania czy nawet "strzały i trzaski" jakby się miała grzałka rozpaść (grzałka 2X2kW). Ale później wszystko wraca do normy i słychać tylko szum.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
online
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: nemeto »

U mnie podobnie, czasami tak strzela jakbym petard tam nawrzucał. Bulgotanie też czasami słyszę, ale tylko w momencie rozgrzewania chwilę przed pójściem par w kolumnę
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: radius »

Koledzy Szlumf i johnex maja rację :)
Taki efekt występuje, gdy rozcieńczymy surówkę do małej mocy i od razu zaczynamy grzać. Też zaobserwowałem to zjawisko u siebie i teraz, rektyfikując rozcieńczoną surówkę, odczekuję z godzinkę aby wsad się "przegryzł" i wtedy nie słyszę żadnych strzałów ( :D ) a jedynie głośniejszy szum :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Kamyk12
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 30 lip 2017, 19:18
Podziękował: 2 razy
Re: Bulgotanie w kegu

Post autor: Kamyk12 »

Wszystko się zgadza panowie, przez noc się przegryzlo i dodatkowo zamieszałem. Bulgotanie jest znaczenie mniejsze, ale nadal jest. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, skoki temperatury na 10 półce nie kiedy o 0,08 stopnia. Na nastawie wahania były max 0,02 stopnia. Nie wiem czy jest to spowodowane tym delikatnym bulgotaniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”