Ubytek sprężynek pryzmatycznych w kolumnie

Bubi · Post autor: **Bubi** » środa, 3 cze 2020, 21:00

W trakcie 11 procesu rektyfikacji od zakupu kolumny, nieoczekiwanie pod koniec procesu wzrosła mi gwałtownie temperatura w kotle KEG do wartości wcześniej nie występujących (ponad 100 °C) i zatrzymanie procesu przez sterownik Bolecki. Każdorazowo, od początku po procesie, przepłukiwałem kolumnę 25 litrami ciepłej wody oraz ponadto katalizator 10 litrami. Co 5 proces był poprzedzony trawieniem sprężynek miedzianych z katalizatora. Obecnie producent zalecił mi przesypanie sprężynek. Tak uczynniłem płucząc dodatkowo w 4% roztworze NAOH. Po przepłukaniu i wysuszeniu sprężynek oraz zasypaniu kolumny, skurczyła mi się objętość sprężynek nierdzewnych. Mniej więcej brakuje mi 8 cm w dole kolumny i 1,5 cm na górze kolumny. Jest to brak rzędu ok. 300 ml czyli brak 8,5% z początkowej ilości. Oczywiście sprężynek nie usuwałem i w takiej samej ilości trafiły na swoje poprzednie miejsca. Producent zalecił mi uzupełnienie braku, więc zrobiłem zamówienie. Prosiłbym o odpowiedź - jak często przesypujecie sprężynki ze stali nierdzewnej w kolumnie i czyścicie je? Wg producenta wyciąganie wypełnienia nierdzewnego z kolumny jest niewskazane, ale jak widać na moim przykładzie było konieczne. Czy taka tendencja do czyszczenia i uzupełniania sprężynek będzie się zatem zawsze utrzymywać?
Moja kolumna- Aabratek (wysokość kolumny 130 cm - średnica 63,5 mm, wypełnienie 3,5 litra sprężynek pryzmatycznych nierdzewnych (oryginał szymonli/plipek) + katalizator sms długości 20 cm wraz z wypełnieniem (miedziane sprężynki pryzmatyczne henitom).

JanOkowita · Post autor: **JanOkowita** » czwartek, 4 cze 2020, 18:59

Sprężynki są delikatne. Wysypanie i ponowne zasypanie powoduje ich częściowe połamanie i przez to tracą objętość. Ponadto ugniatają się pod własnym ciężarem jeśli nie zastosowano siatek dzielących np. co 500 ml sprężynek.

Szlumf · Post autor: **Szlumf** » czwartek, 4 cze 2020, 20:22

Ważny jest też sposób wsypywania sprężynek do kolumny. Jeżeli sypiesz dużo i szybko to nie "dopasują się" do siebie i zajmą większą objętość. Z czasem będą się układały i usiądą w kolumnie.

Bubi · Post autor: **Bubi** » piątek, 5 cze 2020, 10:24

Jeśli sprężynki ubijają się pod własnym ciężarem, czy nie wskazane byłoby przechowywanie kolumny w spoczynku w pozycji leżącej (poziomej zamiast pionowej) ? Nacisk na sprężynki zmniejszyłby się znacznie wówczas. Czy są jakieś przeciwwskazania do tego podejścia?

Szlumf · Post autor: **Szlumf** » piątek, 5 cze 2020, 13:10

Bubi pisze:...........Czy są jakieś przeciwwskazania do tego podejścia?

Nie wydaje mi się to dobrym pomysłem. Lepiej poczekać aż się ułożą i dosypać brakujące. I bardzo polecam zrobić podział zasypu w kolumnie. Zmniejszasz w ten sposób ubicie na dole. Możesz to zrobić we własnym zakresie za pomocą blachowkrętów nierdzewnych lub drutu. Wystarczą 3 (wkręty) lub 4 otwory (drut) na odpowiedniej wysokości.