Mój pierwszy sprzęt.

Podstawowe, klasyczne destylatory.

Autor tematu
Wyimaginowany
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 27 maja 2020, 21:04
Podziękował: 2 razy

Post autor: Wyimaginowany »

Witam wszystkich.
Chciał bym wam pokazać mój sprzecik z racji teraz dużego zużycia środków do dezynfekcji postanowiłem produkować je sam. :lol: Myślałem o kupnie jakiegoś sprzeciku, ale jednak po przeczytaniu paru tematów zainspirowaniu się kolegami z forum stwierdziłem że i ja dam radę coś poskładać. I wyszło mi cos takiego proszę o wasze oceny i ewentualnie sugestię co poprawić przyjmuje wszystko na klatę.
Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

użytkownik usunięty
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: użytkownik usunięty »

Cóż my możemy ocenić?
Potstill a raczej jego część.
Prosty sprzęt, do destylacji prostych. Dedykowany pod owoce i zboża.
Jeśli sprężynkami ją zasypiesz, większy procent uzyskasz. Cukróweczkę odpędzisz również.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: masterpaw2 »

Kolego zmyślony, zainstaluj sobie choćby najprostrzy zaworek do regulacji przepływy wody przez płaszcz w deflegmatorze (refluks), będziesz miał pole manewru. Port termometru raczej zbędny, za to koniecznie dorób sobie papugę. Brawo Ty :ok:
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

slaw369
20
Posty: 28
Rejestracja: czwartek, 22 sie 2019, 18:31
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: slaw369 »

Kolega jest raczej zmyślny, stworzył taki sprzęt :klaszcze:
Tylko nie w trawę, a na gar i ogień.
A jak się nie zrazisz, zaczniesz ciekawą przygodę.
Ps.
Ten ogień to raczej nie dosłownie.

Autor tematu
Wyimaginowany
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 27 maja 2020, 21:04
Podziękował: 2 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: Wyimaginowany »

Czyli koledzy twierdzą że coś z tego będzie i to mnie cieszy. Co do wypełnienia, to pod powiedzcie mi czy zamiast sprężynek moga być druciaki i ile ich dbać i czy mocno upchnąć i do jakiej wysokości całość ma 115cm . I czy stosować wypełnienie podczas owocówek bo na nich chce się głównie skupić. O cukrówce wysłałem o puszczeniu na pierwszy raz żeby przeczyscić instrument.
Zaworek do refluksu planuje dac od powietrza sprężonego . Tak i planuje jeszcze jakaś papuge poskładać bo z tego co czytam to jest bardzo pomocna.
Sory za głupie pytania ale to początek mojej przygody .
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: Góral bagienny »

Do owocówek nie dawaj wypełnienia w całym deflegmatorze :) Ja daję 3 zmywaki na dole pośrodku i górze.
Tylko że mam rurę 54mm u Ciebie to bym dał po pół zmywaka.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Autor tematu
Wyimaginowany
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 27 maja 2020, 21:04
Podziękował: 2 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: Wyimaginowany »

U mnie rura 42 mm czyli po pół zmywarkę góra , środek, dół do owocówek. A jak bym chciał jakaś cukrowke przepuścić.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: Góral bagienny »

Cukrówki robię bardzo rzadko i ładuję sprężynki na full :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Autor tematu
Wyimaginowany
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 27 maja 2020, 21:04
Podziękował: 2 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: Wyimaginowany »

Dzięki Panowie za cenne rady. Pod powiedzcie mi jeszcze coś o sterowaniu refluksem.

użytkownik usunięty
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: użytkownik usunięty »

Wyimaginowany pisze:A jak bym chciał jakaś cukrowke przepuścić.
No i dobrze Waść zrobisz.
Zainwestuj w wysokiej klasy wypełnienie pryzmatyczne, przygotuj je do pracy, zasyp nim rurkę a wynik mile Cię zaskoczy. Nastaw cukrowy do max 22blg i 23st*C. Ciąć frakcje, tłoczyć minimum 3x.

Autor tematu
Wyimaginowany
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 27 maja 2020, 21:04
Podziękował: 2 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: Wyimaginowany »

Myślę że z czasem zainwestuje. Dzięki za cenne porady. Jeszcze się muszę dużo nauczyć i pewnie będę miał nie jedno pytanie.

użytkownik usunięty
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: użytkownik usunięty »

Wyimaginowany pisze:Dzięki Panowie za cenne rady. Pod powiedzcie mi jeszcze coś o sterowaniu refluksem.
To proste
Moim zdaniem im większy przepływ wody chlodzącej ten reflux tym większa moc urobku ale niższa wydajność psotmaszyny.
Czyli jeśli chciałbyś zachować maximum smaku urobku z np. owocowego nastawu, wtedy minimum wody, nawet wcale i z max 3 zmywaki w rurze, z niską mocą grzania. Jeśli chcesz uzyskać możliwie najczystszy i mocny urobek na tym sprzęcie, rura zasypana sprężynkami, woda na reflux.
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: rozrywek »

Wyimaginowany pisze:Dzięki Panowie za cenne rady. Pod powiedzcie mi jeszcze coś o sterowaniu refluksem.
Aby coś napisać to trzeba danych. Co tam siedzi w środku. Jak ciasno. Z czego skręcone. Cxy dotyka ścianek rury czy nie..

Dalej:
Sterowanie refluksem to ustawienie wody na odpowiednim poziomie aby była stała i lekko ciepła. Oczywiście w stosunku do mocy grzania i tempa odbioru.

Tempo odbioru bedze małe przy tym fi. Dlatego od razu uczulam, nie dowalaj grzania bo 42 to mało i może wywalać.

To fajna prosta rurka do mniejszych wsadów. I łagodnym operatorstwie można ciekawe trunki tworzyć. Bez jazdy na ostro.

Odnośnie refluxu to nie odpowiem precyzyjnie ponieważ nie wiem co będziesz destylował. Czy cukier czy coś smakowego czy zboże.

A do dezynfekcji potrzeba alko min 60%. Rąk.
A do dezynfekcji gardziołka 45 volt.

Daj więcej danych to precyzyjniej odpowiemy.

Ps: trawa bardzo nisko skoszona. Good work :ok:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Wyimaginowany
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 27 maja 2020, 21:04
Podziękował: 2 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: Wyimaginowany »

Jeśli chodzi o dane to:
Rura Cu 42fi 85 cm wypełnienie narazie zmywaki, refluks w płaszczu 42 fi na 28fi około 17cm, całość do szczytu ma około 115 cm i chłodnica około 65 cm 28fi na 15fi.

Robsan
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 12 sty 2023, 15:04
Re: Mój pierwszy sprzęt.

Post autor: Robsan »

Poczyniłem pierwsze kroki by zmajstrować coś podobnego. Wstrzymuje mnie połączenie do kega 30 litrów ( gwint 6/4 cala ). Kombinuję kształtkami mosiężnymi; śrubunek o takiej samej średnicy, redukcja z 6/4 gwint na 5/4 cala do lutu. Mam nadzieję że będzie OK. Mam jednak pytanie, jak swój sprzęt podłączyłeś do kega ( o ile to na nim postawiłeś kolumnę ) ? Jakaś ( jakieś ) podpowiedzi ? Pozdrawiam, Robert :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Pot-Still”