Cześć,
Jestem w trakcie projektu aabratka. Nie planowałem bufora, jednak zmieniłem zdanie - w przyszłości będę chciał wstawić bufor, trzeba sobie ułatwiać życie a z tego co jest opisane na forum tak właśnie jest

Założenia projektu:
- głowica aabratek,
- wziernik latarka,
- kolumna dzielona w połowie (aby się wypełenie nie ubijało), średnica 60,3 ścianka 2mm, ocieplenie otulina armaflex 19mm,
- porty termometrów: keg, 10 półka teoretyczna (dwa porty jeden dla zmywaków, drugi dla sprężynek pryzmatycznych), głowica, wylot wody chłodzącej ze skraplacza,
- ujście ovm 230mm od górnej granicy wypełnienia - króciec 1/2 cala a w niego wkręcany zawór kulowy a za nim chłodnica Liebiga,
- wyjście na pomiar ciśnienia w kegu i w kolumnie w okolicy 10 półki teoretycznej,
- multitermometr od Boleckiego z czujnikiem ciśnienia,
- miejsce na katalizator (tutaj chciałbym w przyszłości podmienić i wstawić bufor),
- kolumna łączona z kegiem poprzez adapter wkręcany w mufę kega mojej konstrukcji:

- keg 30l grzanie 2x2kW,
- regulator mocy od Pamela,
- wszystkie wymiary będą dobrane aby wykorzystać wysokość pomieszczania 2150mm.
Wszystko elementy łączone na tri clampy (lekko zmodyfikowane) dla rur fi 60,3mm.
Podstawowe zależności wydaje mi się, że znam. Średnica wewnętrzna bufora ma mieć większą średnicę od średnicy kolumny, pojemność bufora w stosunku do wsadu 1:20 (mam też plik obliczeniowy w excelu, ktoś wrzucał na forum, nie pamiętam nicku, wszystko będzie dobrane jak należy), wysokość wewnętrznej rurki tak aby przy zasypie generowała 3-4 półki teoretycze.
Mam jednak jedną rzecz której nie wyczytałem/nie znalazłem -
czy w tym przypadku tej pojemności bufora (1-1,5l) muszę koniecznie mieć bufor z podgrzewanym dnem, czy wystarczy porządne jego ocieplenie?Zakładam że szerokiego wlewu nie będę robił a bufor zrobię na tri clampy dla rur fi 60,3 i w przyszłości wstawię w miejsce katalizatora - wtedy dno nie byłoby podgrzewane. Może paść pytanie czemu od razu nie zrobię bufora. A no, że już jestem przy końcówce zbierania części, spawacz już czeka w gotowości, więc nie wyrobię się teraz czasowo.
Ewentualnie jeżeli dno musi być podgrzewane to wchodzi w grę zrobienie dna pozornego i wtedy zachowam oryginalne połączenie z kegiem.
Dajcie znać co sądzicie w temacie.