Piwniczka na wino
Od 2 lat bawię się w tworzenie alkoholi. Moje zapasy są już na tyle pokaźne, że postanowiłem coś z tym zrobić. Planuje w okresie wakacyjnym wziąć się za budowę swojej piwniczki na wino. Kiedyś miałem piwnicę w domu, taką pod podłogą, ale skasowałem ją jak robiłem ogrzewanie podłogowe... Teraz planuje zrobić ją w szopie. Mam już upatrzone miejsce, także o sprawy bardziej techniczne mi chodzi.
Wymyśliłem sobie, że zrobię ją z bloczków betonowych. Wykopię dół o głębokości około 1,7m. Tam wyjdzie też folia i wylewka. A ponad gruntem chcę wyjść na gotowe około 0,5m. Moje pytanie jest takie czy warto tak robić ? Bo czy nawet jak to dobrze ocieplę i zabezpieczę to czy ta część co będzie ponad gruntem to będzie wraz z porami roku zmieniać znacznie temperaturę ? Jeżeli ktoś coś takiego tworzył lub widział to proszę o porady, też jakich materiałów używaliście. Dziękuję za pomoc.
Wymyśliłem sobie, że zrobię ją z bloczków betonowych. Wykopię dół o głębokości około 1,7m. Tam wyjdzie też folia i wylewka. A ponad gruntem chcę wyjść na gotowe około 0,5m. Moje pytanie jest takie czy warto tak robić ? Bo czy nawet jak to dobrze ocieplę i zabezpieczę to czy ta część co będzie ponad gruntem to będzie wraz z porami roku zmieniać znacznie temperaturę ? Jeżeli ktoś coś takiego tworzył lub widział to proszę o porady, też jakich materiałów używaliście. Dziękuję za pomoc.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Piwniczka na wino
Zależy jak dobrze to ocieplisz. Od góry oczywiście.
Może warto wykopać jeszcze głębiej. I tak będziesz kopał to co za różnica.
Co prawda ludzie w kopcach trzymali kiedyś ziemniaki i warzywa.
Ociepl i szopę i przede wszystkim właz do piwnicy.
Nie żałuj na ocieplenie bo robisz to raz na cale życie przecież.
i nie zamarzały. Ale tu chodzi o naczynia szklane.
Może warto wykopać jeszcze głębiej. I tak będziesz kopał to co za różnica.
Co prawda ludzie w kopcach trzymali kiedyś ziemniaki i warzywa.
Ociepl i szopę i przede wszystkim właz do piwnicy.
Nie żałuj na ocieplenie bo robisz to raz na cale życie przecież.
i nie zamarzały. Ale tu chodzi o naczynia szklane.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Piwniczka na wino
Czyli mówicie, że mogę zrobić tak jak planuję tak ? Zastanawiało mnie to czy ta część co będzie ponad gruntem czy tam będzie taka sama temperatura jak przykładowo na samym dnie.
To, że nie zamarznie to wiem, ale przykładowo czy latem nie będzie zbyt wysoka temperatura. Wiadomo, że takie alkohole jak wina nie lubią zbyt dużej zmiany temperatur w zależności od pory roku. Najlepiej by była cały czas jednakowa .Góral bagienny pisze:Nie zamarznie 170cm to sporo jest ziemia grzeje
Ja mam zawór od wody na głębokości 120cm w studni betonowej i przykryte płytą betonową i nie zamarza
-
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek, 19 gru 2016, 21:43
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Piwniczka na wino
Obejrzyj sobie to https://www.youtube.com/watch?v=eyHXCIB-a8M&vl=en
A dokładnie wykres od 52s. Tam jest pokazane jaką będziesz miał temperaturę w zależności od głębokości.
A dokładnie wykres od 52s. Tam jest pokazane jaką będziesz miał temperaturę w zależności od głębokości.
Re: Piwniczka na wino
Czyli z tego wynika, że najlepiej jakbym wykopał na głębokość około 3m, a ponad grunt wychodził jak najmniej. Ciekawe czy przy mniejszej głębokości, ale inwestując w lepsze ocieplenie efekt byłby podobny.dzozef pisze:Obejrzyj sobie to https://www.youtube.com/watch?v=eyHXCIB-a8M&vl=en
A dokładnie wykres od 52s. Tam jest pokazane jaką będziesz miał temperaturę w zależności od głębokości.
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Piwniczka na wino
Ja mam studnię z kręgów na głębokość 3m, oczywiście suchą ( na dnie jest piasek) w zimie nawet przy -20 stopniach, woda na dnie nie zamarza. Latem na dnie jest około 12-14 stopni.
Niestety ma średnicę 1m więc na dnie mam 1 beczkę 30l i 4 kamionki po 4l. Więcej nie wejdzie bo jeszcz trzeba drabinę na dno wstawić.
Oczywiście nie powstała dla przechowywania trunków tylko została zaadaptowana.
Niestety ma średnicę 1m więc na dnie mam 1 beczkę 30l i 4 kamionki po 4l. Więcej nie wejdzie bo jeszcz trzeba drabinę na dno wstawić.
Oczywiście nie powstała dla przechowywania trunków tylko została zaadaptowana.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek, 19 gru 2016, 21:43
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Piwniczka na wino
Byłem w zeszłym roku w piwniczce 1,2-1,5 wkopanej w ziemi i niestety w upalny dzień temperatura dochodziła do 20 stopni. Co do izolacji to oczywiście można lepiej zaizolować i pewnie efekt będzie zadowalający. Tylko czy o to chodzi, czy po założeniu dodatkowej izolacji będzie odpowiednia wilgotność? Czy klimat na tym nie ucierpi? Tego niestety nie jestem pewien i nie mam takiej wiedzy. Obecnie sam jestem na etapie budowy. Ja swoją zakopałem na 2 m (oczywiście dno). Dopiero niedawno skończyłem sklepienie więc jakie będą warunki to jeszcze nie powiem. Wyczytałem też w jakiś opracowaniach, że warstwa ziemi na stropie powinna mieć co najmniej 50-60cm aby temperatura była w miarę stabilna.
Re: Piwniczka na wino
Czyli też budujesz. Możesz się podzielić efektami swojej pracy ? Z czego budujesz, jakich materiałów używasz do izolacji, czy planujesz coś jeszcze tam dodać na sam koniec ? Jeżeli to nie problem to pochwal się zdjęciem .
A ta piwnica co napisałeś, o głębokości 1,2-1,5 to znajduje się gdzie ? Przykładowo w jakimś pomieszczeniu zaizolowanym dobrze ?dzozef pisze:Byłem w zeszłym roku w piwniczce 1,2-1,5 wkopanej w ziemi i niestety w upalny dzień temperatura dochodziła do 20 stopni. Co do izolacji to oczywiście można lepiej zaizolować i pewnie efekt będzie zadowalający. Tylko czy o to chodzi, czy po założeniu dodatkowej izolacji będzie odpowiednia wilgotność? Czy klimat na tym nie ucierpi? Tego niestety nie jestem pewien i nie mam takiej wiedzy. Obecnie sam jestem na etapie budowy. Ja swoją zakopałem na 2 m (oczywiście dno). Dopiero niedawno skończyłem sklepienie więc jakie będą warunki to jeszcze nie powiem. Wyczytałem też w jakiś opracowaniach, że warstwa ziemi na stropie powinna mieć co najmniej 50-60cm aby temperatura była w miarę stabilna.
Czyli też budujesz. Możesz się podzielić efektami swojej pracy ? Z czego budujesz, jakich materiałów używasz do izolacji, czy planujesz coś jeszcze tam dodać na sam koniec ? Jeżeli to nie problem to pochwal się zdjęciem .
-
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek, 19 gru 2016, 21:43
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Piwniczka na wino
@Gammorin piszę o piwniczce wolnostojącej takiej jak budowało się w dawnych czasach. Piwniczka jest zagłębiona w ziemi na około 1,2 do 1,5m i zasypana ziemią. Pomurowana z cegieł, sklepienie łukowe. Kiedyś trzymali w takiej piwnicy np. ziemniaki, marchewkę na zimę. Ja swoją pomurowałem z bloczków a sklepienie łukowe wykonałem z czerwonej cegły. Na tym etapie izoluję tylko ściany zewnętrzne masą przeciwwilgociową. Nie będę stosował żadnej izolacji termicznej ponieważ chcę aby temperatura i wilgotność utrzymywała się sama. Oczywiście zmienna w zależności od pory roku. Liczę na to że w ten sposób zbliżę się do warunków jakie panują w piwnicach winiarskich wykopywanych, drążonych w zboczach górskich. Zbliżonych!
Re: Piwniczka na wino
Sklepienie łukowe, hmmm. Nie myślałem o tym, żeby tak to zrobić. Może też tak spróbuje. Też będę murował z bloczków. Jestem ciekaw jak to Ci wyjdzie. Musze sporo jeszcze o tym poczytać, np jak najlepiej zrobić wentylację.dzozef pisze:@Gammorin piszę o piwniczce wolnostojącej takiej jak budowało się w dawnych czasach. Piwniczka jest zagłębiona w ziemi na około 1,2 do 1,5m i zasypana ziemią. Pomurowana z cegieł, sklepienie łukowe. Kiedyś trzymali w takiej piwnicy np. ziemniaki, marchewkę na zimę. Ja swoją pomurowałem z bloczków a sklepienie łukowe wykonałem z czerwonej cegły. Na tym etapie izoluję tylko ściany zewnętrzne masą przeciwwilgociową. Nie będę stosował żadnej izolacji termicznej ponieważ chcę aby temperatura i wilgotność utrzymywała się sama. Oczywiście zmienna w zależności od pory roku. Liczę na to że w ten sposób zbliżę się do warunków jakie panują w piwnicach winiarskich wykopywanych, drążonych w zboczach górskich. Zbliżonych!