Serwus
Od niedawna jestem nowym na forum, 2 dni się zastanawiałem czy napisać ten post, bo nie chce wam zbytnio zawracać dupy moimi nowatorskimi pytaniami. Ale spędziłem już kilka dni na szukaniu, czytaniu i dalej mam pytania i chciał bym uzyskać prosta odpowiedz.
W ta zabawę zabrałem się dosyć niedawno pamiętam że mój świętej pamięci dziadek zawsze miał czym poczęstować jak się przyjeżdżało do niego w odwiedziny, i tez pamiętam jakie to było dobre, dużo wspomnień i stwierdziłem z tez chciał bym się tego nauczyć.
Mianowicie, chciał bym sobie zrobić nastaw z jabłek, ale nie potrafię określać proporcji, a wiadomo na pałe jak się wszystko w wiadrze wybełta to wyjdzie z tego zajzajer a nie nastaw.
Dysponuje prosta 18L aparatura:
I oczywiście wszystkim, co jest potrzebne do zrobienia prostego nastawu (O cukromierzach, alkoholomierzach i reszcie nie będę wspominal, bo wiadomo ze to podstawa).
Z tego, co mam przygotowane na nastaw, sytuacja wygląda tak:
- 12kg jabłek.
- Browin TURBO GROM 72h 120g drożdże gorzelnicze.
- 4kg cukru białego (oczywiście jak trzeba więcej to dokupie ).
- Zakładam ze będę potrzebował pektoenzym z racji tego że jest to nastaw owocowy?
- Wiadro na max 35L.
I tutaj bym potrzebował pomocy w ustaleniu receptury na nastaw, abym mógł sobie go spokojnie przyrządzić. Moje obecne warunki pozwalają mi na maksymalna ilość to 35 litrów, a ile jabłek, cukru i drożdży na te 35 litrów to chętnie usłyszę drogich kolegów, co mi doradza
Chciał bym podkreślić ze te 35L to jest górny stan, a z tego, co wiem to te drożdże turbo lubią się pienić, wiec te 5L chyba dobrze by było zostawić w zapasie.
Moja wiedza jest dosyć podstawowa, wiec liczę na drobna pomoc z waszej strony jeśli to nie problem.
Pozdrawiam,
Nastaw Z 12kg Jabłek
-
- Posty: 113
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 13:40
- Krótko o sobie: siedzę na forum a tam sobie kapie!!!
- Ulubiony Alkohol: Skotch Rill wel kancioczek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Nastaw Z 12kg Jabłek
Oj jeszcze dużo czytania przed Tobą;-) do owocówek nigdy nie używaj drożdzy turbo. Postaw na jakieś które są dedykowane do win. Na forum najpopularniejszymi są bayanusy lub estelle. Przy nastawach owocowych nie przesadzaj z cukrem jeśli chcesz otrzymać dobry produkt. Na 12kg jabłek absolutnym maksimum to 1kg cukru ale najlepiej nie dodawć go wcale i zrobić tzw ortodoks czyli nastaw z samych owoców.
Przeczytaj ten temat to powinien Ci trochę rozjaśnic sytuacje;-)
https://alkohole-domowe.com/forum/owoco ... -t112.html
Przeczytaj ten temat to powinien Ci trochę rozjaśnic sytuacje;-)
https://alkohole-domowe.com/forum/owoco ... -t112.html
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 maja 2020, 10:05 przez artur.sukiennik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Nastaw Z 12kg Jabłek
Nic się nie martw. Zrób pierwszy nastaw, dosyp trochę więcej tego cukru bo z 12 kg jabłek to za dużo urobku nie będzie...
Najwyżej zrobisz bimberek z aromatem jabłkowym a jak trochę poczytasz i podumasz to wtedy weź się za próbę zrobienia prawdziwej brandy.
I tak jak Ci poprzednicy radzili staraj się trzymać tych widełek z proporcjami owoce/cukier.
Poczytaj też trochę o sprzęcie, co to jest prawdziwy miedziany potstill oraz dlaczego nie używa się już odstojników.
I jeszcze jedna sprawa. Opróżnianie odstojników na włączonym gazie grozi pożarem. Kiedyś poparzyłem ręce i przypaliłem brwi... musisz być bardzo ostrożny.
Najwyżej zrobisz bimberek z aromatem jabłkowym a jak trochę poczytasz i podumasz to wtedy weź się za próbę zrobienia prawdziwej brandy.
I tak jak Ci poprzednicy radzili staraj się trzymać tych widełek z proporcjami owoce/cukier.
Poczytaj też trochę o sprzęcie, co to jest prawdziwy miedziany potstill oraz dlaczego nie używa się już odstojników.
I jeszcze jedna sprawa. Opróżnianie odstojników na włączonym gazie grozi pożarem. Kiedyś poparzyłem ręce i przypaliłem brwi... musisz być bardzo ostrożny.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 maja 2020, 15:30 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw Z 12kg Jabłek
Gacek masz fotkę bez brwi? Wklejaj.
Turbo. To turbina w samochodzie. Odpalasz paska i jedziesz nie po cukier tylko następne 12 kilo jabłek.
Cukru ile masz to wystarczy.
Sprzęt który masz widziałem na własne oczy tyle razy. .brak słów.
Wyciskasz sok fermentujesz i destylujesz.
Ja do tego ustrojstwa koledze do tych odstojników podpiąłem bańki 5L z wyciętą dziurą na odpowietrzenie.
Aby opary zachować w środku. W butli 1/3 wody .
Opróżnić odpiąć wylać i podpiąć.
W korku jes wywiercona dziura na krociec. Ani luźna ani ciasna. Podpinane na zwykłych haczykach.
A i ważne.
W suficie jest hak i do niego podpinany łańcuszek który trzyma całość. Bo by przewawiło.
Pomiędzy drugim odstojnikiem a chłodnicą jest mocowanie.
Kolega się uparł i nie chce tego odcinać.
Spuszcza się do środka odpina i wylewa.
Tobię radzę to odciąć.
Turbo. To turbina w samochodzie. Odpalasz paska i jedziesz nie po cukier tylko następne 12 kilo jabłek.
Cukru ile masz to wystarczy.
Sprzęt który masz widziałem na własne oczy tyle razy. .brak słów.
Wyciskasz sok fermentujesz i destylujesz.
Ja do tego ustrojstwa koledze do tych odstojników podpiąłem bańki 5L z wyciętą dziurą na odpowietrzenie.
Aby opary zachować w środku. W butli 1/3 wody .
Opróżnić odpiąć wylać i podpiąć.
W korku jes wywiercona dziura na krociec. Ani luźna ani ciasna. Podpinane na zwykłych haczykach.
A i ważne.
W suficie jest hak i do niego podpinany łańcuszek który trzyma całość. Bo by przewawiło.
Pomiędzy drugim odstojnikiem a chłodnicą jest mocowanie.
Kolega się uparł i nie chce tego odcinać.
Spuszcza się do środka odpina i wylewa.
Tobię radzę to odciąć.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............