Whisky pierwsze kroki
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Cześć. Nie ma co ukrywać do drzwi świata whisky pukam bardzo nieśmiało. Moim problemem nie są kłopoty z dostępem czy z założonym budżetem, ale przede wszystkim kwestia możliwości wypicia. Oczywiście mógłbym szukać miniaturek, ale to dla mojej skąpej natury jest nie do zaakceptowania.
Więc szukam osób, które podchodzą do tematu podobnie jak ja. Chciałyby dużo próbować ale standardowa butelka 0,7l to dla nich za dużo.
Nie chcę też pierwszych kroków robić zupełnie po omacku dlatego chciałbym się wspierać wiedzą i doświadczeniem Tomka Millera.
Na swoim blogu ma 3 fajne wpisy dotyczące polecanych butelek na początek. Dwa dotyczą single maltów i jest jeszcze jeden pod traktujący przekrojowo przez whisky i właśnie od tej listy chciałbym zacząć. Zestaw to 10 butelek standardowo 0,7l. Mi by wypicie tego zajęło bardzo dużo czasu dlatego szukam jeszcze 6 osób by kupić i rozlać w buteleczki 100ml. Wiem, że ten początkowy wybór jest może niezbyt atrakcyjny ale tak jak mówię to dla mnie początek świadomego poznawania whisky. Co więc mamy:
1. Johnnie Walker Red Label (50)
2. Ballantine's (50)
3. Grant's (50)
4. Johnnie Walker Black Label (100)
5. Jim Beam Kentucky Straight Burbon (65)
6. Gentleman Jack (130)
7. Jameson Irish Whiskey (60)
8. Bushmills SM 10yo (120)
9. Monkey Shoulder Blended Malt Whisky (100)
10. Glenfiddich 12yo (130)
Całość powinna wyjść za jakieś 850zł (ceny sprawdzałem na szybko) czyli jakieś 120zl + przesyłka za 1l próbek alkoholu. Chyba nie jest źle. Oczywiście jak już dojdzie do zakupów to poszukam żeby coś urwać z ceny. Zainteresowani proszeni są o wpisywanie się na listę. Jak będzie więcej osób to oczywiście nie problem mogę ogarnąć ale zakupy idą jak zbierze się kolejny komplet 7 osób. Jak się powiedzie to kolejne zestawy będą już obejmowały single malty.
1.manowar
Więc szukam osób, które podchodzą do tematu podobnie jak ja. Chciałyby dużo próbować ale standardowa butelka 0,7l to dla nich za dużo.
Nie chcę też pierwszych kroków robić zupełnie po omacku dlatego chciałbym się wspierać wiedzą i doświadczeniem Tomka Millera.
Na swoim blogu ma 3 fajne wpisy dotyczące polecanych butelek na początek. Dwa dotyczą single maltów i jest jeszcze jeden pod traktujący przekrojowo przez whisky i właśnie od tej listy chciałbym zacząć. Zestaw to 10 butelek standardowo 0,7l. Mi by wypicie tego zajęło bardzo dużo czasu dlatego szukam jeszcze 6 osób by kupić i rozlać w buteleczki 100ml. Wiem, że ten początkowy wybór jest może niezbyt atrakcyjny ale tak jak mówię to dla mnie początek świadomego poznawania whisky. Co więc mamy:
1. Johnnie Walker Red Label (50)
2. Ballantine's (50)
3. Grant's (50)
4. Johnnie Walker Black Label (100)
5. Jim Beam Kentucky Straight Burbon (65)
6. Gentleman Jack (130)
7. Jameson Irish Whiskey (60)
8. Bushmills SM 10yo (120)
9. Monkey Shoulder Blended Malt Whisky (100)
10. Glenfiddich 12yo (130)
Całość powinna wyjść za jakieś 850zł (ceny sprawdzałem na szybko) czyli jakieś 120zl + przesyłka za 1l próbek alkoholu. Chyba nie jest źle. Oczywiście jak już dojdzie do zakupów to poszukam żeby coś urwać z ceny. Zainteresowani proszeni są o wpisywanie się na listę. Jak będzie więcej osób to oczywiście nie problem mogę ogarnąć ale zakupy idą jak zbierze się kolejny komplet 7 osób. Jak się powiedzie to kolejne zestawy będą już obejmowały single malty.
1.manowar
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 maja 2020, 16:37 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
Panowie, lista butelek jaka jest każdy widzi. Set jest zamknięty. Jeśli nie jesteście zainteresowani nie ma problemu, ale temat nie jest do komentowania co dołożyć czy co zmienić. Szukam osób które chcą się na niego złożyć. Tyle.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
1. Manowar
2. Kamilpl82
3.
2. Kamilpl82
3.
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 maja 2020, 19:18 przez kamilpl82, łącznie zmieniany 1 raz.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 1261
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Whisky pierwsze kroki
manowar, nie chcę cię zniechęcać, ale będziesz zawiedziony. Tzn., żeby nie było, da się to pić, ale bez szału. Natomiast z tej listy skreśl na pewno #1. #5 też jest dla mnie wyjątkowo okropny i ja wolę być o suchym niż się na to skusić. Od strony formalnej pomieszane masz burbony z blendami.
Jeśli chcecie w miarę tanio spróbować SM to są 2 fora TTOW i BoW. Szczególnie na tym pierwszym nawet podstawowe wersje SM są na bieżąco w samplach w zakresie 30-50zł/50ml. Zależy jaka whisky. Można nawet brać 25ml. Zależy. Na BoW macie listę polecanych i nie SM.
Wracając do listy to Black Label jest bardzo OK. Także JD. Grant, Ballantine's, Jameson też dobre dla klasy pracującej. Chivas też jest w miarę dobrym blendem. Ogólnie to polecałbym zacząć od Glenfiddich 15YO Solera... I szukać swoich smaków w SM.
Pełne flaszki whisky warto kupić jeśli faktycznie próbowaliście sampla i wam bardzo podeszła. Ja tak na gwiazdkę kupiłem sobie butelkę Lagavulin, ale wcześniej rozpijaliśmy sample na białym. Niestety tylko łyk mi się dostał, reszta "wyparowała"
Jeśli chcecie w miarę tanio spróbować SM to są 2 fora TTOW i BoW. Szczególnie na tym pierwszym nawet podstawowe wersje SM są na bieżąco w samplach w zakresie 30-50zł/50ml. Zależy jaka whisky. Można nawet brać 25ml. Zależy. Na BoW macie listę polecanych i nie SM.
Wracając do listy to Black Label jest bardzo OK. Także JD. Grant, Ballantine's, Jameson też dobre dla klasy pracującej. Chivas też jest w miarę dobrym blendem. Ogólnie to polecałbym zacząć od Glenfiddich 15YO Solera... I szukać swoich smaków w SM.
Pełne flaszki whisky warto kupić jeśli faktycznie próbowaliście sampla i wam bardzo podeszła. Ja tak na gwiazdkę kupiłem sobie butelkę Lagavulin, ale wcześniej rozpijaliśmy sample na białym. Niestety tylko łyk mi się dostał, reszta "wyparowała"
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Whisky pierwsze kroki
Oglądam w necie Millera (nawet kupiłem jego kieliszek do whisky), i wiem, że to jego lista whiskaczy dla zupełnie początkujących. Oczywiście można podejść do tematu metodycznie i realizować plan Millera, ale kwik44 ma rację i na prawdę nie ma sensu iść w czerwonego Jasia albo Jima. Ja bardzo chętnie przyłączę się do tej akcji, ale od 3 odcinka .Po prostu znam produkty z pierwszych dwóch propozycji. Jak ruszymy na Islay będę gotowy
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Whisky pierwsze kroki
Mod Kamal https://alkohole-domowe.com/forum/zacie ... 0ekstraktu przypominam się TAKI TEMAT JAK TEN JUŻ ISTNIEJE
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
Ja was doskonale rozumiem. Serio i od strony formalnej i praktycznej. Jasne że można złożyć ciekawszą i lepszą listę trunków, jasne, że są pomieszane - szkocka, irlandzka amerykańska - ale jak napisałem na początku... Ja do świata smaków whisky pukam... Liczę się z tym, że mogą być rozczarowania... tak jak w przypadku starki (która dopiero jak po otworzeniu odstała prawie rok i się natleniła to okazała się dobra) - ale ja tego krytykowanego wszędzie Red Labela nawet nie znam, bo nigdy nawet z colą go nie piłem... Z tej listy dawno temu kupiłem Ballantine's bo był mi do nalewek potrzebny... Jamesona piłem po kilku piwach... więc wiecie, rozumiecie... jak uda się zestawić ten set to Miller ma zestawienia na single malty, można spokojnie w necie poszukać różnych zestawień budżetowych i nie budżetowych, ale to jest po prostu przegląd whisky, podstawa podstaw.
Jasne mógłbym te butelki kupować i próbować, ale może ktoś ma taki sam poziom zaawansowania jak ja i takie sam problem 0,7 to dla niego za dużo a 100ml to na 3 próby będzie - więc po co ma kupować flaszkę RL jak może 100ml i już będzie wiedział czy to jest to czy nie to... A wiecie doskonale, że smak jest subiektywny... np. moja matka generalnie do ust nie brała alkoholu - właśnie poza RL - który czasem od święta wypiła kieliszek i jej bardzo podchodził.
Jak na razie jedyna łycha co mi smakowała w mojej nikłej historii sampli to Bunnahabhain i tak mam całą nieotwartą flaszkę bo taki gift sobie wybrałem.
Więc raz jeszcze - dziękuję za rady, ale podejmujemy próbę z zaproponowanym setem... jak się uda będą kolejne... jak nie... na cóż - namiary na sample już mam
EDYTKA
Doody - ty znasz, ja nie... ale znam np Laiphroga i to zupełnie nie mój klimat - zapach tak piękny ale smak nie moja bajka...
Jasne mógłbym te butelki kupować i próbować, ale może ktoś ma taki sam poziom zaawansowania jak ja i takie sam problem 0,7 to dla niego za dużo a 100ml to na 3 próby będzie - więc po co ma kupować flaszkę RL jak może 100ml i już będzie wiedział czy to jest to czy nie to... A wiecie doskonale, że smak jest subiektywny... np. moja matka generalnie do ust nie brała alkoholu - właśnie poza RL - który czasem od święta wypiła kieliszek i jej bardzo podchodził.
Jak na razie jedyna łycha co mi smakowała w mojej nikłej historii sampli to Bunnahabhain i tak mam całą nieotwartą flaszkę bo taki gift sobie wybrałem.
Więc raz jeszcze - dziękuję za rady, ale podejmujemy próbę z zaproponowanym setem... jak się uda będą kolejne... jak nie... na cóż - namiary na sample już mam
EDYTKA
Doody - ty znasz, ja nie... ale znam np Laiphroga i to zupełnie nie mój klimat - zapach tak piękny ale smak nie moja bajka...
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 maja 2020, 23:13 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 1261
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Whisky pierwsze kroki
manowar, żeby być precyzyjnym: tak naprawdę to chodzi właściwie o to, żebyś się do whisky nie zniechęcił. A te blendy mogą być niestety takim czynnikiem. Sam zaczynałem z kierunku, który masz na liście, ale wtedy byłem na etapie "byle trzepało". Wyspa Islay, o której pisał Doody to już specyficzne upodobania. Ja je akurat mam, ale nie każdemu podejdzie dym. Jak do tej pory "najgorszy" SM jaki piłem miał smak mokrych i jadących zjełczałym rybim tłuszczem słonych lin okrętowych. Na to też są amatorzy Dorzućcie do/zamieńcie na tej listy tego Solera. Żeby mieć porównanie. Z tego co widzę to 219 zeta/0.7l.
I powodzenia
I powodzenia
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
Pospałem, pomyślałem i ponieważ tylko krowa nie zmienia zdania, po konsultacji modyfikacja - także dlatego, że 2 butelek nie muszę kupować...
1. Queen Margot 8 yo - tak to ten osławiony blend z Lidla. Zwycięzca kategorii whisky mieszanych do 8 lat Whisky Award 2019. Dlaczego - bo jednak jakiś tani blend powinien się znaleźć, bo jednak wygrał i podobno zlał JW BL, bo kupić tylko dla siebie trochę strach - i tyle tanich blendów, które były na miejscach 1-3
2. Chivas Regal 12 - premium blend - a że w szafce u teścia znalazła się nieotwarta butelka to w wskakuje zamiast JW BL
3. Buffalo Trace Kentucky Straight Burbon - jest już zamówiony - burbon długo leżakowany 8 lat - więc ciekawiej niż JB White no i ładnie mi się wpisał w zamówienie w Winnicy Lidla
4. Gentelman Jack - zostaje z takich samych względów, dla których pojawiła się Chivas
5. jeszcze nie wybrany - ale na pewno jakiś irlandzki blend - może jakoś ciekawiej finiszowany... czyli pewnie Tullamore Dew Cider / Rum Cask, Jameson IPA / Black Barrel lub coś podobnego
6. Bushmils 10yo - irlandzki sm - zamówiony - będzie robił jako przykład podstawowego wypustu
7. Monkey Shoulder - pewnie zostanie - alternatywą może być Naked Grouse lub Cooper Dog - w każdym razie jakiś blend malt
8. Arran Lochranza Reserve - zamówiona - dlaczego - po pierwsze to coraz popularniejsza kategoria single maltów czyli nas (no age statment), które ostro naciskają na podstawowe wersje destylarni, po drugie nie barwiona karmelem, po trzecie nie filtrowana na zimno,
9. Ten polecany przez kwika Glenfiddich 15 - tu mam zgryz - mogę za 190 mieć starszy wypust (czerwona tuba) albo za 180 kupić nową wersję (fioltetowa) w Lidlu - niby obie z informacją, że SOLERA... dlaczego - no żeby można było zobaczyć też bardziej wyrafinowane wypusty.
10. tu mam mały dylemat... wejdzie albo japoński blend - jak się uda coś tanio dostać, albo ISLAY MIST Delux - czyli blend bazujący na maltach od Laiphroga - tak, żeby dać przedsmak dymnej whisky...
Podsumowując wydaje mi się, że obecne zestawienie jest dużo ciekawsze, bardziej przekrojowe i dające więcej doznań. Będzie trochę droższe, ale też bez przesady.
Będzie można je rozlać dla 7 osób więc zainteresowani proszeni są o dopisanie się do listy. Jak nikt się nie dopiszę - to wrzucę krótki opis każdej pozycji, żebyście wiedzieli co tracicie
1. manowar
2. kamilpl82
3. fullbasse
1. Queen Margot 8 yo - tak to ten osławiony blend z Lidla. Zwycięzca kategorii whisky mieszanych do 8 lat Whisky Award 2019. Dlaczego - bo jednak jakiś tani blend powinien się znaleźć, bo jednak wygrał i podobno zlał JW BL, bo kupić tylko dla siebie trochę strach - i tyle tanich blendów, które były na miejscach 1-3
2. Chivas Regal 12 - premium blend - a że w szafce u teścia znalazła się nieotwarta butelka to w wskakuje zamiast JW BL
3. Buffalo Trace Kentucky Straight Burbon - jest już zamówiony - burbon długo leżakowany 8 lat - więc ciekawiej niż JB White no i ładnie mi się wpisał w zamówienie w Winnicy Lidla
4. Gentelman Jack - zostaje z takich samych względów, dla których pojawiła się Chivas
5. jeszcze nie wybrany - ale na pewno jakiś irlandzki blend - może jakoś ciekawiej finiszowany... czyli pewnie Tullamore Dew Cider / Rum Cask, Jameson IPA / Black Barrel lub coś podobnego
6. Bushmils 10yo - irlandzki sm - zamówiony - będzie robił jako przykład podstawowego wypustu
7. Monkey Shoulder - pewnie zostanie - alternatywą może być Naked Grouse lub Cooper Dog - w każdym razie jakiś blend malt
8. Arran Lochranza Reserve - zamówiona - dlaczego - po pierwsze to coraz popularniejsza kategoria single maltów czyli nas (no age statment), które ostro naciskają na podstawowe wersje destylarni, po drugie nie barwiona karmelem, po trzecie nie filtrowana na zimno,
9. Ten polecany przez kwika Glenfiddich 15 - tu mam zgryz - mogę za 190 mieć starszy wypust (czerwona tuba) albo za 180 kupić nową wersję (fioltetowa) w Lidlu - niby obie z informacją, że SOLERA... dlaczego - no żeby można było zobaczyć też bardziej wyrafinowane wypusty.
10. tu mam mały dylemat... wejdzie albo japoński blend - jak się uda coś tanio dostać, albo ISLAY MIST Delux - czyli blend bazujący na maltach od Laiphroga - tak, żeby dać przedsmak dymnej whisky...
Podsumowując wydaje mi się, że obecne zestawienie jest dużo ciekawsze, bardziej przekrojowe i dające więcej doznań. Będzie trochę droższe, ale też bez przesady.
Będzie można je rozlać dla 7 osób więc zainteresowani proszeni są o dopisanie się do listy. Jak nikt się nie dopiszę - to wrzucę krótki opis każdej pozycji, żebyście wiedzieli co tracicie
1. manowar
2. kamilpl82
3. fullbasse
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 maja 2020, 22:50 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
1. Queen Margot 8yo - 50 (za tyle widziałem ale nie wiem czy to promocja była czy cena regularna)
2. Chivas 12yo - mam - chodzą w okolicach 100 więc tak liczę
3. Buffalo Trace - 76
4. Gentleman Jack - 110 - taka cena średnia
5. Jameson IPA Cask - 76
6. Bushmils 10yo - 90
7. Monkey Shoulder - 99
8. Arran Lochranza Reserve - 102
9. Glenfiddich 15yo - 180
10. Islay Misty - 55
Razem jeśli nic się nie zmieni - 938 / 7 -> 134 PLN
- do tego buteleczka i nakrętka x 10 ~ 15 PLN
- przesyłka ~15 PLN
czyli całość ok 165 zł.
2. Chivas 12yo - mam - chodzą w okolicach 100 więc tak liczę
3. Buffalo Trace - 76
4. Gentleman Jack - 110 - taka cena średnia
5. Jameson IPA Cask - 76
6. Bushmils 10yo - 90
7. Monkey Shoulder - 99
8. Arran Lochranza Reserve - 102
9. Glenfiddich 15yo - 180
10. Islay Misty - 55
Razem jeśli nic się nie zmieni - 938 / 7 -> 134 PLN
- do tego buteleczka i nakrętka x 10 ~ 15 PLN
- przesyłka ~15 PLN
czyli całość ok 165 zł.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
1. manowar
2. kamilpl82
3. fullbasse
4. patrzal
5. twaróg
2. kamilpl82
3. fullbasse
4. patrzal
5. twaróg
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
Tak - paczkomat jest opcją preferowaną. Jeśli nie paczkomat to oczywiście kurier przez furgonetkę - nawet chyba będzie taniej - ale to już indywidualnie dogadamy.
1. manowar x 2
2. kamilpl82
3. fullbasse
4. patrzal
5. twaróg
6. kondon
I lista się zamknęła. Pro forma spytam czy ktoś chce jakąś butelkę do paczki? A może komplet butelek - zawsze to jeden komplet małpek mniej.
Alkohol już w całości jest kupiony - zostaje kupić małpki. Booteling pewnie w weekend. Jakieś fotki wrzucę pewnie i będę kontaktował się w sprawie ustalenia wysyłki.
1. manowar x 2
2. kamilpl82
3. fullbasse
4. patrzal
5. twaróg
6. kondon
I lista się zamknęła. Pro forma spytam czy ktoś chce jakąś butelkę do paczki? A może komplet butelek - zawsze to jeden komplet małpek mniej.
Alkohol już w całości jest kupiony - zostaje kupić małpki. Booteling pewnie w weekend. Jakieś fotki wrzucę pewnie i będę kontaktował się w sprawie ustalenia wysyłki.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
No więc mili moi - tak to wygląda
Niestety w weekend bez bootlingu - ale powinienem być gotowy do wysyłki w trakcie tygodnia.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Whisky pierwsze kroki
No więc jestem po pierwszej - zastrzegam szybkiej degustacji... teraz zrobię sobie troszkę przerwy potrenuję nos, ale na szybko wrzucę kilka spostrzeżeń.
Po pierwsze - starałem się rozlewać najrzetelniej jak potrafiłem. Kupiłem sobie cylinderek miarowy 100ml... i albo cylinderek jest trafiony o 4-6ml albo 0,7 nie jest 0,7... i z każdej butelki po rozlaniu 7x100ml jeszcze ciutka została - którą w miarę sprawiedliwie rozlałem...
Po drugie - ciemny kolor to żart... serio... w butelce wszystko jest znacznie ciemniejsze - faktycznie różnice są znacznie mniejsze i wszystko jest dużo jaśniejsze... a nie barwiony karmelem Arran to już w kieliszku prawie przezroczysty jest...
No to teraz krótkie notki - podkreślam na szybko i wszystkie z dzisiaj... będzie czas zrobić poważniejszą degustację...
1. Queen Margot
NOS - słodki, dużo wanilii i dębu, potem skóra i mokre drewno - na końcu wychodzi alkohol
SMAK - jest mało albo nic - smak ostry i palący
FINISZ - gorzka czekolada i tytoń
2. Chivas Regal
NOS - najpierw roślinny, potem dąb i na końcu cień cytrusów
SMAK / FINISZ - miałem problem bo nie czułem nic... paliła i nic więcej - może gdzieś tam pałętały się migdały, ale przede wszystkim alkohol
3. Buffalo Trace
NOS - bardzo słodki, trawa, kukurydza, potem kiszone siano/zbutwiałe drewno i alkohol
SMAK - pestki i mocno palony dąb, alkohol
FINISZ - pieprz i alkohol
4. Jack Gentleman
NOS - słodki, karmel, landrynki, wanilia, lekki przedgon - rozpuszczalnik / zielone jabłko
SMAK - gruszka
FINISZ - lakier, gorzka czekolada, syrop klonowy, kawa z mlekiem
5. Jameson
NOS - cytrusy i owoce - głównie zielone jabłka
SMAK - delikatny, drewno, albedo
FINISZ - lekko alkoholowy
6. Bushmills
NOS - trawa, gruszka, melon
SMAK - delikatny, kremowy, drewno
FINISZ - długi pieprzowy
7. Monkey Shoulder
NOS - słodki, kremowy, toffi
SMAK - drewno, tytoń, lekko dymny
FINISZ - tytoń, dym
8. Arran
NOS - bardzo słaby, surowy, kwiaty / przedgon, winogrona
SMAK - surowy, ale dość delikatny mimo wszystko
FINISZ - drewno, tytoń, spalony karmel
9. Isly Misty
NOS - wędzony torf, dym, lekko morski i słony
SMAK - bardzo pijalny, delikatny, dym i tytoń
FINISZ - długi, tytoń i skóra
10. Gelnfiddich
NOS - orzechy włoskie, roślinny, kremowy, wanilia, zielone jabłka
SMAK - lekko cierpki, beczka po czerwonym winie, pieprzny
FINISZ - długi słodkawy - może rodzynki, odrobina dymu i tytoniu
Z tego wszystkiego najbardziej mi smakował o dziwo Isly Mist i był najbardziej pijalny. Najmniej chyba Buffla Trace - chociaż fajnie pachniał. Chivas zdecydowanie gorszy od Queen Margot. Glenfiddich - jednak raczej rozczarowanie, zwłaszcza po opisach jaki on nie jest słodki... W sumie nieźle wypadł Arran - całkiem pijalny mimo surowości.
Dziwi mnie, że wyczuwałem przedgony (nuty lakierowo -acetonowe). Wszystkie znacznie lepiej pachniały z butelek niż z kieliszka - mimo że kieliszek degustacyjny.
Jutro wysyłam ostatnią paczkę i trochę potrenuję sensorykę - do flaszek wrócę za jakiś miesiąc i już na spokojnie próbka po próbce także z rozcieńczaniem zdegustuję i podzielę się z wami jeśli coś nowego się ujawni.
Po pierwsze - starałem się rozlewać najrzetelniej jak potrafiłem. Kupiłem sobie cylinderek miarowy 100ml... i albo cylinderek jest trafiony o 4-6ml albo 0,7 nie jest 0,7... i z każdej butelki po rozlaniu 7x100ml jeszcze ciutka została - którą w miarę sprawiedliwie rozlałem...
Po drugie - ciemny kolor to żart... serio... w butelce wszystko jest znacznie ciemniejsze - faktycznie różnice są znacznie mniejsze i wszystko jest dużo jaśniejsze... a nie barwiony karmelem Arran to już w kieliszku prawie przezroczysty jest...
No to teraz krótkie notki - podkreślam na szybko i wszystkie z dzisiaj... będzie czas zrobić poważniejszą degustację...
1. Queen Margot
NOS - słodki, dużo wanilii i dębu, potem skóra i mokre drewno - na końcu wychodzi alkohol
SMAK - jest mało albo nic - smak ostry i palący
FINISZ - gorzka czekolada i tytoń
2. Chivas Regal
NOS - najpierw roślinny, potem dąb i na końcu cień cytrusów
SMAK / FINISZ - miałem problem bo nie czułem nic... paliła i nic więcej - może gdzieś tam pałętały się migdały, ale przede wszystkim alkohol
3. Buffalo Trace
NOS - bardzo słodki, trawa, kukurydza, potem kiszone siano/zbutwiałe drewno i alkohol
SMAK - pestki i mocno palony dąb, alkohol
FINISZ - pieprz i alkohol
4. Jack Gentleman
NOS - słodki, karmel, landrynki, wanilia, lekki przedgon - rozpuszczalnik / zielone jabłko
SMAK - gruszka
FINISZ - lakier, gorzka czekolada, syrop klonowy, kawa z mlekiem
5. Jameson
NOS - cytrusy i owoce - głównie zielone jabłka
SMAK - delikatny, drewno, albedo
FINISZ - lekko alkoholowy
6. Bushmills
NOS - trawa, gruszka, melon
SMAK - delikatny, kremowy, drewno
FINISZ - długi pieprzowy
7. Monkey Shoulder
NOS - słodki, kremowy, toffi
SMAK - drewno, tytoń, lekko dymny
FINISZ - tytoń, dym
8. Arran
NOS - bardzo słaby, surowy, kwiaty / przedgon, winogrona
SMAK - surowy, ale dość delikatny mimo wszystko
FINISZ - drewno, tytoń, spalony karmel
9. Isly Misty
NOS - wędzony torf, dym, lekko morski i słony
SMAK - bardzo pijalny, delikatny, dym i tytoń
FINISZ - długi, tytoń i skóra
10. Gelnfiddich
NOS - orzechy włoskie, roślinny, kremowy, wanilia, zielone jabłka
SMAK - lekko cierpki, beczka po czerwonym winie, pieprzny
FINISZ - długi słodkawy - może rodzynki, odrobina dymu i tytoniu
Z tego wszystkiego najbardziej mi smakował o dziwo Isly Mist i był najbardziej pijalny. Najmniej chyba Buffla Trace - chociaż fajnie pachniał. Chivas zdecydowanie gorszy od Queen Margot. Glenfiddich - jednak raczej rozczarowanie, zwłaszcza po opisach jaki on nie jest słodki... W sumie nieźle wypadł Arran - całkiem pijalny mimo surowości.
Dziwi mnie, że wyczuwałem przedgony (nuty lakierowo -acetonowe). Wszystkie znacznie lepiej pachniały z butelek niż z kieliszka - mimo że kieliszek degustacyjny.
Jutro wysyłam ostatnią paczkę i trochę potrenuję sensorykę - do flaszek wrócę za jakiś miesiąc i już na spokojnie próbka po próbce także z rozcieńczaniem zdegustuję i podzielę się z wami jeśli coś nowego się ujawni.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe