Jak uruchomić destylator po bracie?
Cześć,
Chciał bym się was poradzić w kilku kwestiach. Kilka dobrych lat temu mój bratem chciał stawiać pierwsze kroki w destylowaniu. Zainwestował w aparaturę, która przez problemy rodzinne zostało rzucona w kąt i temat ucichł. Ostatnio pod czas porządków odkopałem ją i chciał bym spróbować wykonać pierwszą destylację. Poniżej załączam zdjęcia owego sprzętu który zakupił.
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to brak termometru, oraz miejsca w które można by go wkręcić/włożyć. Czy będzie to sprawiało problemy w użytkowaniu?
Druga kwestia tyczy się opisanego zdjęcia:
1. W to miejsce należy podłączyć przewód z zimną wodą?
2. Jeśli 1 to wejście to zapewne 2 to ujście wody?
3. Z tego miejsca wylatuje samogon?
Zastanawia mnie również sam KEG. Możliwe, że jakieś przewody były do grzałek jednak nic nie znalazłem. Na elektryce nie bardzo się znam ale chyba wystarczy podłączyć "na krótko" grzałki do prądu i powinny normalnie funkcjonować czy się mylę?
Wiem, że pytania pewnie są banalne jednak nie mam praktycznie żadnej wiedzy w tym temacie.
Chciał bym się was poradzić w kilku kwestiach. Kilka dobrych lat temu mój bratem chciał stawiać pierwsze kroki w destylowaniu. Zainwestował w aparaturę, która przez problemy rodzinne zostało rzucona w kąt i temat ucichł. Ostatnio pod czas porządków odkopałem ją i chciał bym spróbować wykonać pierwszą destylację. Poniżej załączam zdjęcia owego sprzętu który zakupił.
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to brak termometru, oraz miejsca w które można by go wkręcić/włożyć. Czy będzie to sprawiało problemy w użytkowaniu?
Druga kwestia tyczy się opisanego zdjęcia:
1. W to miejsce należy podłączyć przewód z zimną wodą?
2. Jeśli 1 to wejście to zapewne 2 to ujście wody?
3. Z tego miejsca wylatuje samogon?
Zastanawia mnie również sam KEG. Możliwe, że jakieś przewody były do grzałek jednak nic nie znalazłem. Na elektryce nie bardzo się znam ale chyba wystarczy podłączyć "na krótko" grzałki do prądu i powinny normalnie funkcjonować czy się mylę?
Wiem, że pytania pewnie są banalne jednak nie mam praktycznie żadnej wiedzy w tym temacie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 6 maja 2020, 20:03 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Witam kolegę . Masz zwykłego pot-stilla termometr nie jest potrzebny tylko alkoholomierz.
Do 1 grzałki dokup regulator będziesz miał lepszą kontrolę destylacji.
Jeżeli masz możliwość to te 2 odstojniki bym wyciął i urobek puścił od razu do chłodnicy, jak nie to zaizoluj je dobrze.
Deflegmator wypełnij sprężynkami i działaj
Pozdrawiam Góral
Do 1 grzałki dokup regulator będziesz miał lepszą kontrolę destylacji.
Jeżeli masz możliwość to te 2 odstojniki bym wyciął i urobek puścił od razu do chłodnicy, jak nie to zaizoluj je dobrze.
Deflegmator wypełnij sprężynkami i działaj
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Wole nie próbować bo zepsuje i z nadzieja pryśnieGóral bagienny pisze:Jeżeli masz możliwość to te 2 odstojniki bym wyciął i urobek puścił od razu do chłodnicy, jak nie to zaizoluj je dobrze.
Chodzi o tą więżę? I jakimi sprężynkami ?Góral bagienny pisze:Deflegmator wypełnij sprężynkami i działaj
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Tak deflegmator to ta grubsza rura co łączysz z kegiem
Sprężynki pryzmatyczne . Jeżeli będziesz gotował tylko owocówki to wystarczą zmywaki .
Odstojniki zaizoluj dobrze by nic się tam nie skraplało jak nie chcesz wycinać .
Sprężynki pryzmatyczne . Jeżeli będziesz gotował tylko owocówki to wystarczą zmywaki .
Odstojniki zaizoluj dobrze by nic się tam nie skraplało jak nie chcesz wycinać .
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Zwykłe zmywaki kuchenne ?
W pierwszej kolejności chciał bym spróbować zwykłą cukrówkę, a następnie owocówki i whiskey czy coś na kształt tego.
Czy istnieje możliwość domontowania termometru? Zawsze to było by wygodniej i łatwiej kontrolować destylacje. Przeglądam teraz posty i strony o destylacji metodą post still i dzieli się ona na 3 fazy. Robić to na "oko" za pierwszym razem nie będzie łatwe. Pierwsze 100 ml oczywiście wylewamy. https://alkohole-domowe.com/destylat/de ... orady.html Czy muszę rozdzielać te fazy? Czy po wymieszaniu ich wszystkich bimber nie będzie nadawał się do spożycia? Znalazłem również informacje o tym, że pierwszy destylat wymieszać 50:50 z wodą i jeszcze raz przepuścić.
W pierwszej kolejności chciał bym spróbować zwykłą cukrówkę, a następnie owocówki i whiskey czy coś na kształt tego.
Czy istnieje możliwość domontowania termometru? Zawsze to było by wygodniej i łatwiej kontrolować destylacje. Przeglądam teraz posty i strony o destylacji metodą post still i dzieli się ona na 3 fazy. Robić to na "oko" za pierwszym razem nie będzie łatwe. Pierwsze 100 ml oczywiście wylewamy. https://alkohole-domowe.com/destylat/de ... orady.html Czy muszę rozdzielać te fazy? Czy po wymieszaniu ich wszystkich bimber nie będzie nadawał się do spożycia? Znalazłem również informacje o tym, że pierwszy destylat wymieszać 50:50 z wodą i jeszcze raz przepuścić.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 maja 2020, 06:39 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Gdy zobaczyłem Twój sprzęt od razu przyszło mi do głowy takie oto rozwiązanie https://alkohole-domowe.com/forum/prost ... 13724.html, niczego nie zepsujesz. Odkręcasz śrubunek z odstojnikami i chłodnicą, montujesz kawałek (około 50cm) rury kanalizacyjnej fi 50 na cieńszej rurce tak jak poście, i cieszysz się klasycznym PSem bez żadnych udziwnień.Barczer pisze:Wole nie próbować bo zepsuje i z nadzieja pryśnieGóral bagienny pisze:Jeżeli masz możliwość to te 2 odstojniki bym wyciął i urobek puścił od razu do chłodnicy, jak nie to zaizoluj je dobrze.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Nikt niczego ci nie karze.
Sugeruje jedynie co by zrobił inny na twoim miejscu.
Doradza z sercem i wiedzą.
Ja też doradzę: zrób cukrówkę, nie dziel frakcji w ogóle.
Jak zwymiotujesz to umyj zęby i usiądź do lektury.
Wszystko się nadaje do spożycia. Nawet nastaw z kiszonych martwych wron.
Przykro mi że tak ostro ale najpierw się poucz.
Tabliczkę mnożenia odrób, a my wtedy z tymi sinusami ci pomożemy.
I tangens i cotangens się znajdzie.
Sugeruje jedynie co by zrobił inny na twoim miejscu.
Doradza z sercem i wiedzą.
Ja też doradzę: zrób cukrówkę, nie dziel frakcji w ogóle.
Jak zwymiotujesz to umyj zęby i usiądź do lektury.
Wszystko się nadaje do spożycia. Nawet nastaw z kiszonych martwych wron.
Przykro mi że tak ostro ale najpierw się poucz.
Tabliczkę mnożenia odrób, a my wtedy z tymi sinusami ci pomożemy.
I tangens i cotangens się znajdzie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Nie miałem nic złego na myśli pisząc że każecie.. Zapytałem się z czystej ciekawości bo mnie to zaintrygowało czemu napisaliście żebym to zmienił skoro taki był zakupiony i jak przeglądam oferty w internecie mają też te 2 odstojniki.. Wychodzę z założenia kto pyta nie błądzi.. Dlatego wolę się zapytać niż zrobić coś źle i zaszkodzić sobie a nie daj Bóg rodzinie lub znajomym.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 maja 2020, 20:13 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Czas odstojników odszedł do lamusa, jak czas lampowych odbiorników radiowych czy benzyny olowiowej. Po prostu postęp wiedzy na temat domowej destylacji doprowadził do rozwoju aparatów destylacyjnych. Wcale nie trzeba wielkich nakładów finansowych aby przerobić stare aparatury na nowoczesne destylatory/rektyfikatory, które są w stanie dać czysty spirytus 96% lub fajne destylaty smakowe.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 maja 2020, 20:59 przez Doody, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 212
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Tak to jest z internetami, jest tam sporo takich ofert. Sprzęt wygląda na profesjonalny bo ma dużo segmentów. Jak ktoś stare czasy pamięta to mu się dobrze kojarzy - taki wypasiony a nie kawałek rurki zamocowany do garnka. Tymczasem aabratek taki prymitywny - prosty i krzywy zarazem. A kto by tam do jakiegoś zasypu w środku zaglądał i zgłębiał meandry głowicy. To ciekawe zjawisko obserwowane u wielu sprzedawców którym nie obca wiedza dostępna np. na tym forum. Sprzedają bo ktoś kupuje a ktoś kupuje bo tanie i sprzedają znani producenci... Jak to dawniej mówiono - zły pieniądz wypiera dobry pieniądz.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 maja 2020, 21:15 przez przegab, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Dziękuje za odpowiedź jest jeszcze jedna rzecz która nie daje mi spokoju - termometr a mianowicie brak jego. Pisaliście i czytałem, że można bez niego się obejść jednak jak na pierwszy ogień jak mam oceniać kiedy odłączyć drugą grzałkę lub kiedy podkręcić moc lub ją zmniejszyć ?
Pomyślałem również aby nawiercić otwór w KEGU, włożyć tam tuleje gwintowaną i dać nakrętki po obu stronach żeby to ścisnąć. A następnie w środek wkręcić termometr. Ma to jakiś sens?
Pomyślałem również aby nawiercić otwór w KEGU, włożyć tam tuleje gwintowaną i dać nakrętki po obu stronach żeby to ścisnąć. A następnie w środek wkręcić termometr. Ma to jakiś sens?
Ostatnio zmieniony piątek, 8 maja 2020, 12:18 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Termometr nie jest do niczego Ci potrzebny .
Jak deflegmator jest w 3/4 wysokości gorący odłączasz 1 grzałkę.
Co do podnoszenia mocy grzania 1 zasada bimbrownika CZYM WOLNIEJ TYM LEPSZE
Destylat ma szybko kapać lub lecieć cieniutkim strumyczkiem i będziesz widział czy zmniejszyć lub zwiększyć moc grzania.
Przy pot-stillu bardzo przydatne są 2 rzeczy regulator oraz papuga z alkoholomierzem, oraz ale to już masz nos
Ja przy swoim mam 2 termometry ale praktycznie z nich nie korzystam
Napisz jaką masz średnicę deflegmatora to podpowiem z jaką szybkością odbierać.
Pozdrawiam Góral
Jak deflegmator jest w 3/4 wysokości gorący odłączasz 1 grzałkę.
Co do podnoszenia mocy grzania 1 zasada bimbrownika CZYM WOLNIEJ TYM LEPSZE
Destylat ma szybko kapać lub lecieć cieniutkim strumyczkiem i będziesz widział czy zmniejszyć lub zwiększyć moc grzania.
Przy pot-stillu bardzo przydatne są 2 rzeczy regulator oraz papuga z alkoholomierzem, oraz ale to już masz nos
Ja przy swoim mam 2 termometry ale praktycznie z nich nie korzystam
Napisz jaką masz średnicę deflegmatora to podpowiem z jaką szybkością odbierać.
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Jak uruchomić destylator po bracie?
Są specjalne podparcia pod sprężynki, jak nie to dajesz zmywak na spód i po sprawie
Co do szybkości odbioru to przy pierwszym gotowaniu ustaw tak moc grzania by leciało 1.5l na godz.
Przy drugim gotowaniu 0.8l na godz. destylat wtedy nie mętnieje po rozrobieniu z wodą
No chyba że nałapiesz pogonów
Pozdrawiam Góral
Co do szybkości odbioru to przy pierwszym gotowaniu ustaw tak moc grzania by leciało 1.5l na godz.
Przy drugim gotowaniu 0.8l na godz. destylat wtedy nie mętnieje po rozrobieniu z wodą
No chyba że nałapiesz pogonów
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM