Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57

Post autor: mateusz318 »

Dzień dobry, proszę o poradę mam kolumnę aabratek - keg 30l kolumna fi 60,3 120cm wypełnienie sprężynki nierdzewne 3litry, katalizator 20cm wypełnienie 0,4 litra sprężynki miedziane, grzałki 2x1400w, zaworek precyzyjny, 3 termometry - głowica, kolumna na wysokości ok 40cm od połączenia z katalizatorem, keg u góry - czujnik w oparach, chłodzenie w obiegu zamkniętym beczka 200l wody (startuje proces z temp 14 stopni kończę na 40-45 - temperatura wody chłodzącej) pompa do akwarium o przepływie 800 l/h

Mam następujący problem wlewam zaczyn z cukrówki (25l 8kg cukru drożdże alcotec 48 pure), grzeje około 50 min( 2x1400w) następnie stabilizacja tak by temperatury nie skakały 30-40min (1x1400w), odbiór przedgonu ok 200-250ml metodą odkręcania mocno zaworka na 5 sekund, zakręcenia odczekania 5 min - czynność powtarzam do uzyskania 200-250ml przedgonu - sprawdzam na zapach i smak moment kiedy płynie serce. Praktycznie za każdym psoceniem pojawia się zonk - odbiorę 500ml ( odbieram 1l na godzinę - mierzone menzurką i stoperem) czasem litr i zaczyna mocno zwiększać się przepływ (zaworek cały czas w tej samej pozycji) tak że potrafi w ciągu 15-20 min nalać litr a nawet półtorej litra ( oczywiście wtedy temperatury w górę i mamy pogony a nie 96%), dzieje się tak losowo raz po odebraniu pierwszego 0,5 raz w połowie raz pod koniec rektyfikacji. Zaworek zmieniłem dla testu na kulowy 1/4 z wyjściem na wężyk 6mm efekt ten sam.

Proszę o wskazanie błędu w moim procesie rektyfikacji lub błędów w moim sprzęcie
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 13 kwie 2020, 18:09 przez mateusz318, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

jatylkonachwile
600
Posty: 601
Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Ziemia
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Kontakt:
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: jatylkonachwile »

Wężyk od zaworka wkładasz do butelki? Jeśli tak, to w momencie gdy lustro cieczy dotknie do końca wężyka potrafi wytworzyć się podciśnienie i zasysa ciecz z głowicy.
Rozwiązaniem jest trójnik który będzie zapewniał odpowietrzenie wężyka, bądź pilnowanie poziomu cieczy.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 13 kwie 2020, 19:18 przez jatylkonachwile, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: mateusz318 »

Witam, wężyk nigdy nie dotyka lustra odbieram do gąsiora 5l i co pół godziny zlewam każde pół litra do butelek tak żeby jak się spi... to nie cały urobek
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 kwie 2020, 06:33 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

jatylkonachwile
600
Posty: 601
Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Ziemia
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Kontakt:
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: jatylkonachwile »

To może tworzy ci się nadciśnienie w kolumnie, masz otwór wentylacyjny w głowicy?
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: .Gacek »

@jatylkonachwile jak przeczytałem pierwszy post od razu pomyślałem o tym co napisałeś... Powiem szczerze, że byłem pewny tej pierwszej wersji czyli wężyk odbioru utopiony w butelce urobku... Ale teraz to sam nie wiem :bezradny:
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: rozrywek »

Rozbieraj wszystko na części ente. Wysyp wypełnienie i ułóż od nowa. To raz.
Dwa: po co stabilizujesz jak potem kręcisz w tę i nazad.

Niepokojący jest wzrost odbioru. Zbyt gwałtowny jak dla mnie.
Tam się coś blokuje a potem wypluwa. Aby to wiesz...nie co. Nie walnęło.
Jest jeszcze coś czego się obawiam. Ale zanim moje obawy się potwierdzą otwórz ten zaworek i zostaw. Nie rektyfikuj destyluj.
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 kwie 2020, 01:08 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: mateusz318 »

Dziękuje za zainteresowanie tematem,
a więc tak chłodnica ma otwór ok 6mm
po stabilizacji kręcę w tę i nazad bo tak w instrukcji napisali żeby odbierać przedgon
Jutro lub pojutrze będę robił z owocówki to odkręcę zawór na maks i zdam relacje

Jeszcze co mi wpadło do głowy rura 120cm fi 60,3 ( to chyba średnica zewnętrzna?- sprawdzę suwmiarką) do tego wsypane 3litry sprężynek KO - na dole zmywak dla podtrzymania - te sprężynki musiałem lekko ubić żeby weszły wszystkie, to samo katalizator wchodzi 0,4 litra a mam 0,5 bo więcej nie da się ubić - może tutaj przesadziłem - to powinno być ubite czy wsypane?

W kegu nie ma sitka na połączeniu keg katalizator - jest dziura nie na całą szerokość SMS-a - mogę zmierzyć lub dać foto, katalizator i kolumna mają na dole do podtrzymania wspawane po 3 pręciki
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1550
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: Skir »

mateusz318 pisze:
Jeszcze co mi wpadło do głowy rura 120cm fi 60,3 ( to chyba średnica zewnętrzna?- sprawdzę suwmiarką) do tego wsypane 3litry sprężynek KO - na dole zmywak dla podtrzymania - te sprężynki musiałem lekko ubić żeby weszły wszystkie, to samo katalizator wchodzi 0,4 litra a mam 0,5 bo więcej nie da się ubić - może tutaj przesadziłem - to powinno być ubite czy wsypane?
wsypane! na czym polegało "ubijanie"? może ubijanie delikatnych sprężynek stworzyło jakąś zawężoną lub zamkniętą częściowo przestrzeń?
mateusz318 pisze: następnie stabilizacja tak by temperatury nie skakały 30-40min (1x1400w), odbiór przedgonu ok 200-250ml metodą odkręcania mocno zaworka na 5 sekund, zakręcenia odczekania 5 min - czynność powtarzam do uzyskania 200-250ml przedgonu
: dziwi mnie też trochę sposób odbioru przedgonów. skąd taka instrukcja?
I love the smell of bimber in the morning.

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: mateusz318 »

Ubijanie polegało na wsypaniu do pełna, wciśnięciu palcami sprężynek - siadły z 3-4cm i dosypaniu do pełna.
Instrukcja była załączona do rektyfikatora. Całość (kolumna, keg, sprężynki itd) kupione u jednego sprzedawcy wraz z instrukcją psocenia.
Jak w takim razie odbierać przedgon? Czytałem, że kropelkowo to też kiepski pomysł, odbierać je przed stabilizacją czy po stabilizacji ?

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego w całości i używaj znaków przestankowych.
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 kwie 2020, 10:18 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7328
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: radius »

mateusz318 pisze:Ubijanie polegało na wsypaniu do pełna, wciśnięciu palcami sprężynek
Błąd. W tym miejscu zagęściłeś wypełnienie i może tam tworzyć się korek, co skutkuje miejscowym zalewaniem kolumny.
Jeśli chcesz zagęścić wypełnienie, to wsypuj partiami i delikatnie opukuj. Nic więcej.
mateusz318 pisze:Instrukcja była załączona do rektyfikatora.
To wyrzuć tą instrukcję i przestań kręcić zaworkiem w te i nazad. Nie wiem jak duże masz jeziorko ale bezpiecznym sposobem odbierania przedgonów jest jednokrotny zrzut a potem odbiór kropelkowy. Wszystko oczywiście po ustabilizowaniu kolumny.
Najważniejszą sprawą jest jednak zmierzenie maksymalnej wydajności (na otwartym zaworku) i prawidłowe ustawienie RR. Bezpieczna wartość to 1:5 a jak już poznasz możliwości sprzętu, to możesz ustawić 1:4.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: mateusz318 »

Jak będę psocił owocówkę to sprawdzę maks wydajność, rozumiem że grzanie na dwie grzałki, stabilizacja na jednej, odbiór przedgonu tak jak opisano w poprzednim poście następnie zaworek na maksa jedna grzałka i mierzyć czas ile kapie na godzinę?

Jeziorko 20ml powrót flegmy fi 8
Awatar użytkownika

_eax_
10
Posty: 18
Rejestracja: środa, 1 cze 2016, 22:22
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: _eax_ »

Mi mi mi to wygląda na skoki napięcia lub prędzej ciśnienia wody.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7328
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: radius »

@mateusz318, przede wszystkim przesyp wypełnienie i nie ubijaj sprężynek.
Przy tak małej pojemności jeziorka, nie mają sensu zrzuty przedgonów. Lepszym sposobem będzie, tak jak pisałem wcześniej, odbiór kropelkowy. No i wydajność maksymalną mierz przez minutę a nie godzinę :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: Szlumf »

Nie wspominasz o obniżonym odbiorze więc zapewne odbierasz z głowicy. Ja widzę 2 możliwe przyczyny - oprócz zalania - Twoich kłopotów skoro wymiana zaworka na kulowy nic nie dała.
1. Nadciśnienie w głowicy. Masz stosunkowo małe odpowietrzenie (6mm) i pewnie zaspawaną głowicę. Coś może je blokować. Może spawacz zostawił jakiś czyściwo w środku czy osy zrobiły sobie tam gniazdo albo jaka tarantula wlazła. Rozwierć odpowietrzenie do 10mm i zobacz co jest dzieje w środku.
2. Podciśnienie w wężyku odbioru. Jeżeli obserwujesz w wężyku odbioru słup cieczy to powoduje on podciśnienie zwiększające odbiór. Nawet jeżeli go nie ma to warto zrobić odpowietrzenie wężyka przy samym zaworku. Może być trójnik o którym wspomniał jatykonachwilę albo nawet lejek Ducha Wina post219323.html#p219323.
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 kwie 2020, 19:41 przez Szlumf, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: mateusz318 »

Dzień dobry, a więc tak
-skoki napięcia odpadają mierzone multimetrem
- przepływ wody - tak jak pisałem wcześniej obieg zamknięty na pompce 800l/h - wzrokowo leci jednostajnie, lecz wiadomo na początku destylacji woda z chłodnicy wypływa lekko ciepła pod koniec ok 50 stopni
- dzisiaj psocę owocówkę to zmierzę maks wydajność, przedgony odbiorę wg wskazówek, a czyszczenie i przesypanie kolumny mam zaplanowane na jutro.
- odpowietrzenie dzisiaj zmierzyłem ma jednak 8mm, chłodnica nie jest przyspawana na stałe w środku czysto (zdjęcia), odpowietrznik mogę rozwiercić.
- trójnik mogę zamontować na wężyku tylko jaki? Podobno mosiądz barwi spirytus, a plastik do alkoholu? Co proponujecie za trójnik?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: masterpaw2 »

- dzisiaj psocę owocówkę
Tylko nie postępuj z nią jak z nastawem cukrowym (rektyfikacja) bo wykastrujesz ją praktycznie ze wszelkich walorów smakowych. Owocówki się destyluje, oczywiście można do tego celu wykorzystać posiadaną kolumnę : sposob-uzycia-kolumny-do-destylacji-pro ... t9301.html
- odpowietrzenie dzisiaj zmierzyłem ma jednak 8mm, chłodnica nie jest przyspawana na stałe w środku czysto (zdjęcia), odpowietrznik mogę rozwiercić.
Nie rozwiercaj takie w zupełności wystarczy, po prostu przesyp wypełnienie i "ubijaj" je tak jak radził radius.
Co proponujecie za trójnik?
Kilka postów powyżej tego co podlinkował kol. Szlumf masz odpowiedź na najprostrze zrobienie odpowietrznika - gruba igła medyczna.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: mateusz318 »

A więc tak, odebrałem przedgony metodą kropelkową 8ml na minutę, zmierzyłem RR (nie wiem czy dobrze - po odbiorze przedgonu zaworek na maks otwarty i mierzenie stoperem) po 1 min było 100ml po drugiej minucie 200ml, do tego zauważyłem że na końcu wężyka robi mi się taki czop wodny (załącznik) to już po wbiciu igły w wężyk przy zaworku - ten czop to w trakcie odbioru przedgonów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 15 kwie 2020, 14:51 przez mateusz318, łącznie zmieniany 2 razy.

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: mateusz318 »

Witam, po przesypaniu sprężynek KO z oklepywaniem (lekkie postukiwanie o podłogę przez gruby karton) weszło ich jeszcze więcej, teraz mam wolną przestrzeń na 5cm - tak ma być ?
Awatar użytkownika

_eax_
10
Posty: 18
Rejestracja: środa, 1 cze 2016, 22:22
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: _eax_ »

Taki czop mi się robi gdy jest zimniej w rurze, zbyt gwałtowne odcięcie grzania, po zbyt mocnym, a wężyk jest zanurzony w urobku i zasysa. Rozumiem że termometry też to wyłapują !, raczej napięcie powierzchniowe to nie jest... palnik gazowy pod garem prawdę ci powie. Zbyt wiele doświadczenia nie mam, ale nic innego mi do bani nie przychodzi.

Autor tematu
mateusz318
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:57
Re: Problem z zaworkiem precyzyjnym lub brak wiedzy psotnika

Post autor: mateusz318 »

Witam, a więc chciałem podziękować za sugestie. Dzisiaj pierwsze psocenie po przesypaniu kolumny, ogólnie nie wiem co pomogło ale zastosowałem się do wszystkich zaleceń
- wężyk odpowietrzony igłą
- kolumna przesypana
- stabilizacja i odbiór przedgonów wg sugestii
- zmierzone RR - 100ml - odbiór 20ml/1min
Jeszcze raz dziękuje za pomoc
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”