Spawanie KO migiem
-
Autor tematu - Posty: 36
- Rejestracja: wtorek, 19 cze 2012, 07:23
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Witam,
Spawam właśnie rury z wywijkami migiem bester 1801(podłączony do siły) gaz mam argon.
Prąd ustawiony na 2, posuw ok 3 -3,5. Spawanie połączeń czołowych jeszcze jakoś idzie ale musze długo spawać w jednym miejscu aż dosłownie coś "skapnie". Końcówki to mi idą jak woda a praktycznie co przejadę kawałek to psikam sprayem, a one potrafią się do połowy przetopić. Pachwinowe spawy to w ogóle totalna porażka tak jakby do jednego elementu się przyklei a do drugiego nie chce :/ (dokładnie te same elementy co przy spawaniu czołowym)
Spawam właśnie rury z wywijkami migiem bester 1801(podłączony do siły) gaz mam argon.
Prąd ustawiony na 2, posuw ok 3 -3,5. Spawanie połączeń czołowych jeszcze jakoś idzie ale musze długo spawać w jednym miejscu aż dosłownie coś "skapnie". Końcówki to mi idą jak woda a praktycznie co przejadę kawałek to psikam sprayem, a one potrafią się do połowy przetopić. Pachwinowe spawy to w ogóle totalna porażka tak jakby do jednego elementu się przyklei a do drugiego nie chce :/ (dokładnie te same elementy co przy spawaniu czołowym)
Dziennie piję ale nie umiem wpaść w nałóg ;D
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Spawanie KO migiem
Nie zniechęcaj się, tak na prawdę to na pewno brak Ci doświadczenia. Powiem szczerze, że nigdy nie spawałem KO MIGiem, ale na moje oko za dużo nalewasz. Weź jakieś skrawki materiału i popróbuj zespawać jak najmniejszym prądem z jak najmniejszym podawaniem drutu, jak zacznie dobrze wyglądać to dopasujesz parametry do tego jak dasz radę spawać.
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 46
- Rejestracja: wtorek, 13 wrz 2011, 13:14
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Spawanie KO migiem
No, mieszanka całkowicie odpada. Tylko czysty ARGON.
Zmniejsz jeszcze prędkość podawania drutu.
Poczytaj sobie tutaj od strony nr 8.
http://www.nierdzewka.com/techn/art_tec ... ewnych.pdf
Znajdziesz tam podstawowe parametry spawania.
No i oczywiście przy spawaniu rur do celów spożywczych konieczne jest podawanie argonu do wnętrza rury w celu uformowania spoiny. Bez tego będziesz mógł wyrzucić te rurki.
Zmniejsz jeszcze prędkość podawania drutu.
Poczytaj sobie tutaj od strony nr 8.
http://www.nierdzewka.com/techn/art_tec ... ewnych.pdf
Znajdziesz tam podstawowe parametry spawania.
No i oczywiście przy spawaniu rur do celów spożywczych konieczne jest podawanie argonu do wnętrza rury w celu uformowania spoiny. Bez tego będziesz mógł wyrzucić te rurki.
-
Autor tematu - Posty: 36
- Rejestracja: wtorek, 19 cze 2012, 07:23
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Spawanie KO migiem
Znalazłem w tym linku "topienie odbywa się w postaci dużych kropli które odrywają się gdy ich ciężar jest wystarczający do pokonania sił napięcia powierzchniowego"
Czyli to chyba musi tak kapać.. :/
Co się będzie działo jeśli pospawałem to bez wpuszczania argonu do środka? Bo jak wspomniałem mam butle z argonem i butlę z mieszanką. Próbowałem zapodawać tą mieszankę do środka bo nie mam trójnika ani drugiej z argonem, ale wypadał mi ten wężyk cały czas więc już w tych nerwach to olałem.
Czyli to chyba musi tak kapać.. :/
Co się będzie działo jeśli pospawałem to bez wpuszczania argonu do środka? Bo jak wspomniałem mam butle z argonem i butlę z mieszanką. Próbowałem zapodawać tą mieszankę do środka bo nie mam trójnika ani drugiej z argonem, ale wypadał mi ten wężyk cały czas więc już w tych nerwach to olałem.
Dziennie piję ale nie umiem wpaść w nałóg ;D
-
- Posty: 46
- Rejestracja: wtorek, 13 wrz 2011, 13:14
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Spawanie KO migiem
Jak masz możliwość to zajrzyj do środka. Albo zrób sobie próbę, na której będziesz widział spoinę od drugiej strony.
Uwalniają się tlenki i powierzchnia spoiny wygląda, jakby ktoś nasmarkał. Jest czarna i porowata.
Przy rurach i profilach konstrukcyjnych niema to większego znaczenia, ale przy zastosowaniach spożywczych to odpada, bo takie miejsce jest niemożliwe do wyczyszczenia.
Uwalniają się tlenki i powierzchnia spoiny wygląda, jakby ktoś nasmarkał. Jest czarna i porowata.
Przy rurach i profilach konstrukcyjnych niema to większego znaczenia, ale przy zastosowaniach spożywczych to odpada, bo takie miejsce jest niemożliwe do wyczyszczenia.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Spawanie KO migiem
Odebrałem swoją kolumnę od spawacza. Z zewnątrz spoiny ładnie wyszlifowane, od środka w kolumnie też całkiem nieźle. Sen z powiek spędza mi głowica. Na spoinie znajduje się czarna zgorzelina i to niestety nie jest mój jedyny kłopot. Ponieważ rury były tłuste po obróbce umyłem je, wypełniłem zmywakami. Pozostało wewnątrz trochę wilgoci i zaobserwowałem że na spoinach po paru dniach pojawiły się kropki rdzy. Proszę o rady.
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Spawanie KO migiem
Czy spoiny ze zgorzeliną będą szkodliwe bądż miały wpływ na destylat? Pytam ponieważ spoin tamki nie da się wyczyścić mechanicznie, brak dojścia do tej części głowicy. A tak przy okazji co to jest pasywacja?
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
-
Autor tematu - Posty: 36
- Rejestracja: wtorek, 19 cze 2012, 07:23
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Spawanie KO migiem
Czy będą szkodliwe - nie wiem. Wpływu na smak raczej nie mają wnioskuję z paskudnej spoiny półmufy w kegu na grzałkę. Spoinę tamki w aabratku od strony chłodnicy widziałem wyczyszczoną piaskarką powierzchnia odzyskała czysty metaliczny kolor, stałą się odrobinę chropowata ale nic się z nią nie dzieje.
Dziennie piję ale nie umiem wpaść w nałóg ;D
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Spawanie KO migiem
Z pomocą przeglądarki i naszego zacnego forum znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Jest szereg firm do których można się zgłosić z naszym sprzętem i zanużeniowo zrobić wytrawianie i pasywację lub zakupić środki i zrobić kąpiel samemu : http://www.chemia-techniczna.com.pl/lot ... urzeniowa/ oraz http://www.chemia-techniczna.com.pl/lot ... erdzewnej/
Zastanawiam się czy poprzez wytrawianie pozbędę się zgorzeliny ze spawów?
Zastanawiam się czy poprzez wytrawianie pozbędę się zgorzeliny ze spawów?
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 11:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: śliwowica
- Status Alkoholowy: Konstruktor
Re: Spawanie KO migiem
Jeśli masz prostownik i wolę, 6 zeta, to sobie sam możesz to wytrawić https://www.youtube.com/watch?v=F7yddL8 ... L8PY1AZIsg sprawdzałem działa na 100%
-
- Posty: 107
- Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Spawanie KO migiem
A czy po takim trawieniu trzeba jeszcze robić pasywację?
Ostatnio zmieniony sobota, 26 kwie 2014, 17:11 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy postu poprzedzającego w całości!
Powód: Nie cytujemy postu poprzedzającego w całości!
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Spawanie KO migiem
Posiadam Mig/Mag'a z butlą z argonem i drut nierdzewny 308. Jutro przychodzą mi elementy do budowy Bokakoba. Jak wygląda sprawa wtłaczania argonu do wewnątrz rury? Może ktoś to dokładnie opisać? Czy spawając wywijkę z rurą trzeba też dawać od drugiej strony argon? Czy jest to konieczne, jeśli później będę trawił wszystkie spawy ANTOX'em?
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 202
- Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
- Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Spawanie KO migiem
W sprawie ochrony grani podczas spawania rur, to dla moich spawaczy zamówiłem taki oto reduktor z dwoma rotametrami:
i problem podłączania dwóch osobnych butli został rozwiązany. Ogarniasz następnie zaślepki, w jedną wpinasz dopływ gazu a w drugiej koniecznie, żeby było ujście - co by problemu przy zamykaniu przetopu nie było. No a jak już położysz grań, to już nie trzeba podawać gaz do wewnątrz rury.
i problem podłączania dwóch osobnych butli został rozwiązany. Ogarniasz następnie zaślepki, w jedną wpinasz dopływ gazu a w drugiej koniecznie, żeby było ujście - co by problemu przy zamykaniu przetopu nie było. No a jak już położysz grań, to już nie trzeba podawać gaz do wewnątrz rury.
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Spawanie KO migiem
Tak!
"Podpora" czy też gaz formujący pozwala na ładne ułożenie się grani.
Bez tego wyjdą ci w środku utlenione farfocle a spaw będzie miał tendencję do zapadania się.
Ja korzystam często z normalnego reduktora gdzie zamiast króćca na wąż mam wkręcony trójnik 1/8 cala a w niego złączki pneumatyczne wtykowe 6mm.
Na przewodzie podpory mam dodatkowo zaworek odcinający i dławiący do regulacji przepływu.
Ale to nazwijmy "zestaw dla zaawansowanych" i bez doświadczenia możesz mieć problem z ustawieniem przepływów.
MIG zresztą to dość słaby pomysł na spawanie rur cienkościennych i wróżę problemy z estetyką....
"Podpora" czy też gaz formujący pozwala na ładne ułożenie się grani.
Bez tego wyjdą ci w środku utlenione farfocle a spaw będzie miał tendencję do zapadania się.
Ja korzystam często z normalnego reduktora gdzie zamiast króćca na wąż mam wkręcony trójnik 1/8 cala a w niego złączki pneumatyczne wtykowe 6mm.
Na przewodzie podpory mam dodatkowo zaworek odcinający i dławiący do regulacji przepływu.
Ale to nazwijmy "zestaw dla zaawansowanych" i bez doświadczenia możesz mieć problem z ustawieniem przepływów.
MIG zresztą to dość słaby pomysł na spawanie rur cienkościennych i wróżę problemy z estetyką....
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 202
- Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
- Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Spawanie KO migiem
Zamiast argonu weź ogarnij mieszankę typu 98% Ar + 2% O2. Pomimo, że spoina z wierzchu będzie lekko utleniona (co nie ma wpływu, ponieważ tak czy tak należy przeprowadzić pasywacje, która odbuduje jak bardzo upragnione tlenki chroniące przed korozją) to będzie się dobrze spawało, gdyż sama mieszanka z tlenem będzie powodowała ustabilizowanie łuku. Jak spawać w osłonie argonu to tylko tig wchodzi w grę. Podkładki formującej grań trzeba tu i tu zastosować.
Migiem chcesz spawać podstawową nierdzewkę? To życzę Ci na prawdę powodzenia z ustabilizowaniem łuku...BartekBartek1 pisze:A jak jest ze spawaniem blachy 304 migiem? Też trzeba jakoś z drugiej strony podawać argon? Tylko wtedy jak to wygląda? Przymierzam się do spawania zbiornika z 304
Zamiast argonu weź ogarnij mieszankę typu 98% Ar + 2% O2. Pomimo, że spoina z wierzchu będzie lekko utleniona (co nie ma wpływu, ponieważ tak czy tak należy przeprowadzić pasywacje, która odbuduje jak bardzo upragnione tlenki chroniące przed korozją) to będzie się dobrze spawało, gdyż sama mieszanka z tlenem będzie powodowała ustabilizowanie łuku. Jak spawać w osłonie argonu to tylko tig wchodzi w grę. Podkładki formującej grań trzeba tu i tu zastosować.