Witajcie,
Poczyniłem ostatnio zacier z jęczmienia, około 60l, niestety miałem małe problemy przy filtracji która się mocno przedłużyła, boję się o to czy nie został zarażony. Ładnie pracuje ale na powierzchni pojawiła się dziwna piana. W załączniku wstawiłem zdjęcie tejże piany, oraz tego co z nią się dzieje po zamieszaniu. Czy to jest normalny przebieg fermentacji, czy jest to coś z czym trzeba będzie jakkolwiek powalczyć? Dodam jeszcze że zapach nie zachwyca, ale nie jest wybitnie odrażający. Jako drożdże użyta była praktycznie świeża gęstwa z piwka i paczka 2lata przeterminowanych drożdży dedykowanych do whisky.