Zakwaszenie nastawu-ocet
Witam Brać,
Mam pytanie odnośnie zbicia w dół pH w nastawie cukrowym, czy mogę to zrobić octem spirytusowym albo jakimś innym dostępnym octem na naszych sklepowych półkach?
Szukam tańszej alternatywy dla kwasku ew. Kwasu siarkowego którego użycie przeraża mnie
Pozdrawiam
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Mam pytanie odnośnie zbicia w dół pH w nastawie cukrowym, czy mogę to zrobić octem spirytusowym albo jakimś innym dostępnym octem na naszych sklepowych półkach?
Szukam tańszej alternatywy dla kwasku ew. Kwasu siarkowego którego użycie przeraża mnie
Pozdrawiam
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 213
- Rejestracja: sobota, 23 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
A po co chcesz zmniejszać pH? Jeżeli nie wrzucałeś do nastawu wcześniej jakiejś sody czy czegoś takiego (tylko po co?) to nie ma potrzeby.
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 kwie 2020, 10:07 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 967
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 212 razy
- Kontakt:
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
Bo drożdże lepiej pracują w nastawach o PH w okolicach 5,5. Ja zawsze dawałem kwasek cytrynowy... tani, bezpieczny, łatwo dostępny - a jak się kupuje przez internet to już naprawdę tani. Teraz używam do zacierów kwasu mlekowego 80% - kupiony litr pewnie starczy do końca życia...
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
Zakwaszanie octem to błąd- ocet może zawierać żywe bakterie octujące, które cały alkohol zamienią w kwas octowy.
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 kwie 2020, 11:56 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
Dzięki Zygmunt, o to właśnie mi chodziło.
@manowar opiszesz coś bardziej? Ile tego dajesz itp?
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
@manowar opiszesz coś bardziej? Ile tego dajesz itp?
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 kwie 2020, 20:50 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
Odnośnie kwasu siarkowego, taka ciekawostka z przed blisko wieku:
Hryniewicz "Gorzelnictwo Rolnicze", Warszawa 1930
Hryniewicz "Gorzelnictwo Rolnicze", Warszawa 1930
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 967
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 212 razy
- Kontakt:
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
@orcio - wybacz umknęło mi...
Tworząc drożdżom lepsze warunki bytowe osiągamy to, że drożdże pracują szybciej, efektywniej i produkują mniej niepożądanych substancji - to odnośnie lepszości. Przy czym radziłbym do tematu podchodzić kompleksowo czyli nie wybierać sobie tylko jednego aspektu. Skoro chcesz zakwaszać to aż prosi się, żeby bazą do nastawu nie była sacharoza tylko cukier inwertowany. Kolejne kroki to ustawienie niezbyt wysokiej gęstości (ok 22blg) oraz odpowiednie natlenienie nastawu, żeby proces namnażania się przebiegał sprawnie. Drożdże do cukrówki mają już w sobie porcję odżywki więc o to nie musimy się martwić - ale za to ja bym kierował swój wybór w stronę drożdży typu vodka/crysta/pure - one mają mniejsze opakowania - będą nieco wolniej pracować, ale powinny dać czystszy nastaw. Odpowiednie warunki to też temperatura pracy - wiadomo im cieplej tym szybciej - ale więcej syfu - nie może być też za zimno - bo drożdże będą się stresować (więcej syfu) albo przerwą pracę. Wydaje się, że okolice 20C nastawu to tak idealnie...
Co do drugiego pytania - to ja zakwaszam zacier - schodzi ok 10ml kwasu na ok 25l zacieru - ale tu znaczenie ma ph wody - mam elektroniczny miernik ph - w miarę wyskalowany na buforach - dolewam małe porcje i na bieżąco sprawdzam jak się ph zmienia.
Tworząc drożdżom lepsze warunki bytowe osiągamy to, że drożdże pracują szybciej, efektywniej i produkują mniej niepożądanych substancji - to odnośnie lepszości. Przy czym radziłbym do tematu podchodzić kompleksowo czyli nie wybierać sobie tylko jednego aspektu. Skoro chcesz zakwaszać to aż prosi się, żeby bazą do nastawu nie była sacharoza tylko cukier inwertowany. Kolejne kroki to ustawienie niezbyt wysokiej gęstości (ok 22blg) oraz odpowiednie natlenienie nastawu, żeby proces namnażania się przebiegał sprawnie. Drożdże do cukrówki mają już w sobie porcję odżywki więc o to nie musimy się martwić - ale za to ja bym kierował swój wybór w stronę drożdży typu vodka/crysta/pure - one mają mniejsze opakowania - będą nieco wolniej pracować, ale powinny dać czystszy nastaw. Odpowiednie warunki to też temperatura pracy - wiadomo im cieplej tym szybciej - ale więcej syfu - nie może być też za zimno - bo drożdże będą się stresować (więcej syfu) albo przerwą pracę. Wydaje się, że okolice 20C nastawu to tak idealnie...
Co do drugiego pytania - to ja zakwaszam zacier - schodzi ok 10ml kwasu na ok 25l zacieru - ale tu znaczenie ma ph wody - mam elektroniczny miernik ph - w miarę wyskalowany na buforach - dolewam małe porcje i na bieżąco sprawdzam jak się ph zmienia.
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 kwie 2020, 10:24 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
W warunkach amatorskich nic nie trzeba zakwaszać, wystarczy że, przestrzega się rygoru sanitarnego i temperaturowego.
Pewnie przy produkcji na dużą skale, a przy tym niechlujnego postępowania przy całym procesie, a przede wszystkim przy niedokładnym myciu i odkażaniu fermentatora, to można zakwaszać, a nawet trzeba.
Jednak robiąc dla siebie powinniśmy dążyć do jakości, a nie ilości.
Pewnie przy produkcji na dużą skale, a przy tym niechlujnego postępowania przy całym procesie, a przede wszystkim przy niedokładnym myciu i odkażaniu fermentatora, to można zakwaszać, a nawet trzeba.
Jednak robiąc dla siebie powinniśmy dążyć do jakości, a nie ilości.
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
@japitole zawsze zakwaszam - uważam że lepszej jakości wychodzi produkt finalny,nigdy nie robię przemysłówki
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 kwie 2020, 13:02 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
@dawid dokładnie tak jak piszesz,nie wolno przesadzić bo za kwaśne środowisko też nie jest dobre, osobiście bym dał na 25l łyżeczkę kwasku,w smaku woda z cukrem nie powinna być mdła ( po dodaniu kwasku )ale też nie powinieneś czuć w niej kwasku
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 3803
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Zakwaszenie nastawu-ocet
Zakwaszanie nastawu cukrowego nie bardzo ma sens. Zakwaszamy zaciery zbożowe. Do nastawu cukrowego najlepiej dodać drożdże turbo, które oprócz drożdży zawierają pożywkę, witaminy oraz niezbędne substancje dla prawidłowego funkcjonowania grzybków.Dwaid pisze:Czy takie najprostsze zakwaszenie można zrobić kwaskiem cytrynowym? Czy wystarczyłoby po prostu dosypać takiego kwasku do wody z cukrem, przed dodaniem drożdży?
Pozdrawiam
Darek
Darek