kolumna miedziana vs kolumna z KO
-
Autor tematu - Posty: 2
- Rejestracja: niedziela, 29 mar 2020, 12:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 2 razy
Witam, jaka jest przewaga miedzi nad KO ? Zgłębiając temat wyszukałem sprzeczne informacje. Pochwaliłem się, że zamówiłem aparaturę https://destylatorymiedziane.pl/pl/kolu ... 24067.html kolumna ELITE. WIele osób zaczęło mi odradzać i namawiać żebym się wycofał. Prosiłbym wszystkich o rozwiniecie wątku wszystkich za i przeciw, jak również samego producenta o odniesienie się.
Problem z myciem, głosy przeciw to mycie i wytrawianie kolumny co 2-3 razy, niektórzy twierdzą ze tego nie robili 3 lata i jest dobrze.
Smak, ponoć smaczniejszy jest z miedzi mniej mięsny, ale wypełnienie jest z KO ? Jak to wplywa.
Proces destylacji, gro ludzi mówi ze trzeba 2 razy, producent zapewnia ze raz wystarczy.
I kluczowe wydajność, doszły mnie glosy ze na 54 słaba wydajność jest.
ogólnie zgłupiałem
pozdrawiam
Problem z myciem, głosy przeciw to mycie i wytrawianie kolumny co 2-3 razy, niektórzy twierdzą ze tego nie robili 3 lata i jest dobrze.
Smak, ponoć smaczniejszy jest z miedzi mniej mięsny, ale wypełnienie jest z KO ? Jak to wplywa.
Proces destylacji, gro ludzi mówi ze trzeba 2 razy, producent zapewnia ze raz wystarczy.
I kluczowe wydajność, doszły mnie glosy ze na 54 słaba wydajność jest.
ogólnie zgłupiałem
pozdrawiam
-
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 31 paź 2019, 22:28
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Witam:)
Co do mycia to nie odpowiem Ci jak często należy ją myć i czy w ogóle należy bo z takowej nie korzystam.
Ale co do jednego jestem pewien o miedz należy co jakiś czas przemyć bo zielone paskudztwo (grynszpan) może się pojawić:)
Co do wydajności to ogólnie przyjęte są średnie prędkości odbioru rektyfikatu:
KO fi70 - 40ml/min
KO fi63,5 - 30ml/min
KO fi60,3 - 25ml/min
CU fi 54 - 20ml/min
Nie twierdze, że do tych 92 - 93*C w kotle nie da się odbierać szybciej, bo da się ale to coś za coś, nie ilość a jakość:)
Według mnie do :
Kega 30l kolumna fi63,5
Kega 50l kolumna minimum fi63,5 a jeśli masz możliwość podpięcia 3,8KW to proponowałbym fi70:)
A co do walorów smakowych to co najmniej 80% ludzi nie zauważy czy zrobiłeś rektyfikat na Cu czy KO ale za to 80% ludzi zauważy różnice czy robiłeś rektyfikat w pośpiechu ( i czuć go czymś) na mniejszym fi czy miałeś zapas czasu i na spokojnie na większym fi i wyszedł lepszy:)
Co do ceny to Stal wyjdzie Cię taniej niż CU ale ja nie zaglądam nikomu do portfela:P
Co do mycia to nie odpowiem Ci jak często należy ją myć i czy w ogóle należy bo z takowej nie korzystam.
Ale co do jednego jestem pewien o miedz należy co jakiś czas przemyć bo zielone paskudztwo (grynszpan) może się pojawić:)
Co do wydajności to ogólnie przyjęte są średnie prędkości odbioru rektyfikatu:
KO fi70 - 40ml/min
KO fi63,5 - 30ml/min
KO fi60,3 - 25ml/min
CU fi 54 - 20ml/min
Nie twierdze, że do tych 92 - 93*C w kotle nie da się odbierać szybciej, bo da się ale to coś za coś, nie ilość a jakość:)
Według mnie do :
Kega 30l kolumna fi63,5
Kega 50l kolumna minimum fi63,5 a jeśli masz możliwość podpięcia 3,8KW to proponowałbym fi70:)
A co do walorów smakowych to co najmniej 80% ludzi nie zauważy czy zrobiłeś rektyfikat na Cu czy KO ale za to 80% ludzi zauważy różnice czy robiłeś rektyfikat w pośpiechu ( i czuć go czymś) na mniejszym fi czy miałeś zapas czasu i na spokojnie na większym fi i wyszedł lepszy:)
Co do ceny to Stal wyjdzie Cię taniej niż CU ale ja nie zaglądam nikomu do portfela:P
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Już tyle razy była wojna na forum pomiędzy CU vs KO... Używam maszyn z obydwu materiałów. Stal płuczę po procesie wodą z kranu albo w ogóle jej nie myję... Wolę ją opłukać przed zabawą.
Miedź, oczywiście co kilka procesów kąpać w kwasku wypada, ale można inaczej. Zakręć wodę chłodzącą a opary wyczyszczą całą kolumnę i ulecą odpowietrznikiem. Możesz również ją przelać roztworem kwasku przed procesem. Zaślepiasz dół kolumny, zalewasz na pół godzinki, spuszczasz roztwór, przelewasz wodą.
Wydajność jest zawsze adekwatna do średnicy rury, tutaj nic nie przeskoczysz.
Miedź, oczywiście co kilka procesów kąpać w kwasku wypada, ale można inaczej. Zakręć wodę chłodzącą a opary wyczyszczą całą kolumnę i ulecą odpowietrznikiem. Możesz również ją przelać roztworem kwasku przed procesem. Zaślepiasz dół kolumny, zalewasz na pół godzinki, spuszczasz roztwór, przelewasz wodą.
Wydajność jest zawsze adekwatna do średnicy rury, tutaj nic nie przeskoczysz.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 31 paź 2019, 22:28
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Dlatego niema co robić wojny który materiał lepszy, bo każda strona ma swoje racje.
Zapomnieliśmy jeszcze o jednej sprawie, każdy aabratek będzie przynajmniej niższy o te 30cm przy zachowaniu takiej samej wysokości zasypu a przy standardowych pomieszczeniach 2.5-2.6m ma to ogromne znaczenie gdyż pozwala nam na późniejsze dołożenie bufora bez żadnych przeróbek i warto zainteresować się niższym kegiem(jeśli nie mylę to jest to keg w wersji euro) zawsze kilka cm w zapasie.
Producent zapewnia że raz wystarczy i zgodzę się z nim aby osiągnąć 96% a co do jakości są badania na forum trzeba odszukać i porównać. Prawda jest taka, że i na zimnych palcach po razie osiągniesz 96% ale jakim kosztem swojego czasu. Zapytaj producenta czy widzi różnice po 1 rektyfikacji a po 2 i wszytko jasne a może sam się na ten temat wypowie?:)
Zapomnieliśmy jeszcze o jednej sprawie, każdy aabratek będzie przynajmniej niższy o te 30cm przy zachowaniu takiej samej wysokości zasypu a przy standardowych pomieszczeniach 2.5-2.6m ma to ogromne znaczenie gdyż pozwala nam na późniejsze dołożenie bufora bez żadnych przeróbek i warto zainteresować się niższym kegiem(jeśli nie mylę to jest to keg w wersji euro) zawsze kilka cm w zapasie.
Producent zapewnia że raz wystarczy i zgodzę się z nim aby osiągnąć 96% a co do jakości są badania na forum trzeba odszukać i porównać. Prawda jest taka, że i na zimnych palcach po razie osiągniesz 96% ale jakim kosztem swojego czasu. Zapytaj producenta czy widzi różnice po 1 rektyfikacji a po 2 i wszytko jasne a może sam się na ten temat wypowie?:)
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Prawda jest taka że każdy producent chce sprzedać swoje i swoje zachwala, na forum ciągle się słyszy że po jednej rektyfikacji to jest dopiero surówka, a tu proszę według producenta już produkt najwyższej klasy, widać to jest to cudowne działanie Cu. Dla mnie Ko ma przewagę nad Cu, po pierwsze stosunek ceny do średnicy, po drugie wysokość, o czyszczeniu to nawet nie będę pisał. No i ostatnia rzecz tak już poza tematem, to grzałki ULWD, zwykły pic na wodę na który nabierają się niedoświadczeni.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 73
- Rejestracja: środa, 18 gru 2013, 06:28
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Co do materiału to się nie wypowiadam, mam elitę od Zygmunta i gdyby nie przeprowadzka to bym przy niej został, nie miałem zastrzeżeń, teraz powoli kompletuję niższą kolumnę z ko ze względu na niższe koszty. Co do grzałek - wydaje mi się że jednak coś w tym jest. Gotowałem mąkę żytnią na koji z całym błotem bez filtracji czy nawet klarowania i nic nie przywarło, na zwykłych grzałkach w mufie bym się jednak obawiał biorąc pod uwagę doświadczenia innych.
-
- Posty: 94
- Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Znajomy ostatnio zamówił sprzęt u Zygmunta i zrządzeniem losu przez covid wpadł w problemy finansowe, grzecznie chciał odstąpić od zawartej umowy i jakie było jego ździwienie!!! Producent straszy windykacją!!! I jak się okazuje w rozmowie telefonicznej informuje że nawet niezgodny z zamówieniem sprzęt nie podlega zwrotowi ?! Fajny biznes sobie wymyślił przyśle rurkę i kolanka z marketu i powie że poprawi !!! Gratuluję
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Jeśli to prawda a pewnie tak to zwykłe skór...stwo, jeszcze w obecnej sytuacji , sprzedać za wszelką cenę, brawa dla producenta , ale może sam Zygmunt się wypowie .
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 299
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
- Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: północna zachodnia Polska
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Skór....... synstwo to przesadziłeś. Już byście chcieli ukamieniować i na stosie spalić. Jest regulamin ....ale kto go czyta .....? Pewnie nikt. Aczkolwiek może to byc regulamin wewnętrzny mijający sie z prawem do 14 dniowego okresu wypowiedzenia umowy kupna bez podania przyczyny jesli towar jest nie odpakowany, nie używany. Tu bym celował.
.....tymczasem w blaszaku
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 1 sie 2017, 13:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Ja mam sprzęd od DM, i jak kto woli... ja jestem zadowolony ale fakt trochę drogo. I są pewne "niedopracowania".
Drugi raz bym kupił keg-a dobrze zrobionego a resztę w miedzi sam wyklepał - jak ktoś wyżej zauważył rurki i krztałtki z marketu. I praktycznie tak jest. Nie ma trudnych elementów i wszystko można polutować sprzętem za 100zł. (może chłodnica być problematyczna)
Choć kupiłem dlatego, że sam "zaczynałem" i nie wiedziałem jak zrobić. Obecnie bym to sklepał za połowę ceny (albo i mniej).
Przewaga miedzianego sprzętu to wysokość (brak katalizatora z miedzi), czyszczenie? Aspekt pomijalny.
Osobiście bawiłem się aabratekiem KO też i smak na przewagę miedzianego sprzętu.
Czy gotowanie raz czy 2 razy? W sumie nie wiem ale jak masz sprężynki i kolumna wypełniona 130cm to masz jakieś 60półek... ale na raz za dużo zanieczyszczeń będzie w nastawie by wyszło "dobrze". Ale można zrobić 1raz odpęd szybki odbierając tylko przedgony i reszta jak leci. A drugi raz normlanie na spirytus i będzie git.
Drugi raz bym kupił keg-a dobrze zrobionego a resztę w miedzi sam wyklepał - jak ktoś wyżej zauważył rurki i krztałtki z marketu. I praktycznie tak jest. Nie ma trudnych elementów i wszystko można polutować sprzętem za 100zł. (może chłodnica być problematyczna)
Choć kupiłem dlatego, że sam "zaczynałem" i nie wiedziałem jak zrobić. Obecnie bym to sklepał za połowę ceny (albo i mniej).
Przewaga miedzianego sprzętu to wysokość (brak katalizatora z miedzi), czyszczenie? Aspekt pomijalny.
Osobiście bawiłem się aabratekiem KO też i smak na przewagę miedzianego sprzętu.
Czy gotowanie raz czy 2 razy? W sumie nie wiem ale jak masz sprężynki i kolumna wypełniona 130cm to masz jakieś 60półek... ale na raz za dużo zanieczyszczeń będzie w nastawie by wyszło "dobrze". Ale można zrobić 1raz odpęd szybki odbierając tylko przedgony i reszta jak leci. A drugi raz normlanie na spirytus i będzie git.
-
- Posty: 206
- Rejestracja: sobota, 8 lut 2020, 19:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Taki towar nie podlega zwrotowi bez podania przyczyny, jest to towar prefabrykowany wykonany na zlecenie klienta, zatem zgodnie z prawem zwrot bez podania przyczyny nie przysługuje.
Inna kwestia jeśli towar nie spełnia wymagań klienta i jest niezgodny z umową.
Nigdy nie słyszałem by jakiś sprzedawca odmówił przyjęcia reklamacji jeśli towar jest niezgodny z umową.
Ja ostatnio z miedzi nie korzystam wcale, wolę dodatkowo wypełnić sprężynkami KO - więcej półeczek
A jajcem nic nie czuć, kwestia higieny i dobrej fermentacji
Inna kwestia jeśli towar nie spełnia wymagań klienta i jest niezgodny z umową.
Nigdy nie słyszałem by jakiś sprzedawca odmówił przyjęcia reklamacji jeśli towar jest niezgodny z umową.
Ja ostatnio z miedzi nie korzystam wcale, wolę dodatkowo wypełnić sprężynkami KO - więcej półeczek
A jajcem nic nie czuć, kwestia higieny i dobrej fermentacji
Ostatnio zmieniony środa, 15 kwie 2020, 11:24 przez Erazer, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 1 sie 2017, 13:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Co bardziej luźniejsi sprzedawcy ciuchy pozwolą ci oddać bez metek.
NIe wiem czy DM nie lecą w "usługę" którą raczej gorzej jest wycofać.
Choć nie wiadomo czy to pomówienia czy prawda z tym brakiem wycofania zamówienia.
Ale ogólnie to słabe jeśli producent który mówi że sprzedaje tego setki miesięcznie nie jest w stanie upchnąć jednej kolumny innemu klientowi?
A no kupujesz by zobaczyć towar w opakowaniu? No nie... ma być w stanie nie noszącym znamion użytkowania.spawacz pisze:...towar jest nie odpakowany....
Co bardziej luźniejsi sprzedawcy ciuchy pozwolą ci oddać bez metek.
NIe wiem czy DM nie lecą w "usługę" którą raczej gorzej jest wycofać.
Choć nie wiadomo czy to pomówienia czy prawda z tym brakiem wycofania zamówienia.
Ale ogólnie to słabe jeśli producent który mówi że sprzedaje tego setki miesięcznie nie jest w stanie upchnąć jednej kolumny innemu klientowi?
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Punkt III regulaminu
Jakby miał taki przemiał to by problemów nie robił, a tym bardziej nie wyłapywał nowych użytkowników co się dopiero zarejestrowali i nawija im makaron na uszy.
https://destylatorymiedziane.pl/pl/content/3-regulaminlewy87r pisze:
NIe wiem czy DM nie lecą w "usługę" którą raczej gorzej jest wycofać.
Choć nie wiadomo czy to pomówienia czy prawda z tym brakiem wycofania zamówienia.
Ale ogólnie to słabe jeśli producent który mówi że sprzedaje tego setki miesięcznie nie jest w stanie upchnąć jednej kolumny innemu klientowi?
Punkt III regulaminu
Jakby miał taki przemiał to by problemów nie robił, a tym bardziej nie wyłapywał nowych użytkowników co się dopiero zarejestrowali i nawija im makaron na uszy.
Ostatnio zmieniony środa, 15 kwie 2020, 11:53 przez kamilpl82, łącznie zmieniany 1 raz.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Ni taka ni siaka. Dobry operator i z jednej i z drugiej wyciągnie dobry produkt ale prawdę mówiąc z miedzi jest jakby inny, bardziej miękki.fullbasse pisze:Witam, jaka jest przewaga miedzi nad KO ?
Czyszczenie miedzi może nie stanowić takiego problemu jeśli konstrukcja będzie identyczna jak z KO (kolumna dzielona i skręcana na złącza a nie na kołnierze ale tu zdaje się cena jest zaporowa ).fullbasse pisze:Problem z myciem, głosy przeciw to mycie i wytrawianie kolumny co 2-3 razy, niektórzy twierdzą ze tego nie robili 3 lata i jest dobrze.
Żeby pozwolić sobie na raz otrzymując odpowiednią jakość to wypełnienia musi być min 180 cm. Co prawda są tacy co przy 120 cm robią na raz i smakuje imfullbasse pisze:Proces destylacji, gro ludzi mówi ze trzeba 2 razy, producent zapewnia ze raz wystarczy.
Wydajność powiązana jest ze średnicą i mocą grzania. Im większa średnica tym większa moc grzania i większa wydajność.fullbasse pisze:I kluczowe wydajność, doszły mnie glosy ze na 54 słaba wydajność jest. ogólnie zgłupiałem
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Wracając do tematu, jako użytkownik miedzianych kolumn, który WŁASNORĘCZNIE je zbudował mogę podać jedną, niezaprzeczalną zaletę miedzi - jest łatwiejsza w obróbce
Prawdą jest natomiast to, że wymaga ona bardziej czułego traktowania. Trzeba o nią dbać, czyścić i wytrawić np. kwaskiem co jakiś czas, pod tym względem KO wypada zapewne na "+".
Mojej poprzedniej kolumny, do czasu, gdy robiłem tylko cukrówki, w ogóle nie czyściłem. Zabawa zaczęła się, gdy pierwszy raz dałem na rurki nastaw z śliwek. Przed kolejnym odpaleniem musiałem przepłukać całą maszynę kwaskiem, ponieważ pojawił się zielonkawy nalot
Także wybór należy do Ciebie
Prawdą jest natomiast to, że wymaga ona bardziej czułego traktowania. Trzeba o nią dbać, czyścić i wytrawić np. kwaskiem co jakiś czas, pod tym względem KO wypada zapewne na "+".
Mojej poprzedniej kolumny, do czasu, gdy robiłem tylko cukrówki, w ogóle nie czyściłem. Zabawa zaczęła się, gdy pierwszy raz dałem na rurki nastaw z śliwek. Przed kolejnym odpaleniem musiałem przepłukać całą maszynę kwaskiem, ponieważ pojawił się zielonkawy nalot
Także wybór należy do Ciebie
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Więc niech się może jaśnie pan Zygmunt wreszcie wypowie, przecież to o jego sprzęt chodzi.
No to jak Zygmunt masz jaja czy wydmuszki.
Przynajmniej prawdę napisałeś, że rabat dostanieszzlomnik pisze:@Zymgunt, jako piesek i wazeliniarz wrzucam:
Dostane za to rabat?
Więc niech się może jaśnie pan Zygmunt wreszcie wypowie, przecież to o jego sprzęt chodzi.
No to jak Zygmunt masz jaja czy wydmuszki.
Ostatnio zmieniony środa, 15 kwie 2020, 12:23 przez kamilpl82, łącznie zmieniany 2 razy.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Regulamin regulaminem, ale przede wszystkim trzeba być człowiekiem. Sprawa załatwiona, a ten kto odebrał telefon poszedł dzisiaj wcześniej do domu.
Serio?No to jak Zygmunt masz jaja czy wydmuszki.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 94
- Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Notabene sytuacja się wyjaśniła dało się załatwić... Dało i ok.
Na przyszłość niepotrzebne takie akcje i nauka jak szanować klientów dzięki wszystkim za uwagę
Ja się nie wstydzę tego co piszę ale.... dorabiać się na czyimś nieszczęściu to nie jest eleganckie...
Notabene sytuacja się wyjaśniła dało się załatwić... Dało i ok.
Na przyszłość niepotrzebne takie akcje i nauka jak szanować klientów dzięki wszystkim za uwagę
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Brawo i nie można było tak od razy sprawy załatwić tylko straszenie windykacją, i nie potrzebna gównoburza.Zygmunt pisze:Regulamin regulaminem, ale przede wszystkim trzeba być człowiekiem. Sprawa załatwiona, a ten kto odebrał telefon poszedł dzisiaj wcześniej do domu.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Mam od kilku lat miedziaka od DM. Sprzęt jest prosty w obsłudze i niezawodny w swojej konstrukcji, bez zbędnej elektroniki, latarek, wzierników, buforów, sterowników etc. To 100% "analog". W dodatku pracuję w oparciu o dwa termometry i mi to wystarczy a czyszczenie miedzi nie stanowi żadnego problemu. Trzeba, żeby się chciało to robić a z tego co czytam, jest odwrotnie. Czyszczenie przeprowadzam 3-4 razy w roku. Obawiacie się związków miedzi, ktore mogą przedostać się do destylatu? Myślicie, że związki niklu, chromu, żelaza nie wpływają na smak? Jeśli macie z tym problem, kupujcie wódkę u owada. Zapewne jest zdrowsza.
Acha i nie interesuje mnie wasza wojna Polsko-Polska
Acha i nie interesuje mnie wasza wojna Polsko-Polska
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Bo jakoś dziwnie kilka wersów tej konwersacji umknęło koledze złamasowi- tfu złomnikowi.
Niech zainteresowani poznają opinię innych o omawianych produktach. Jak zarabiać to na prowizję to uczciwie.
A może jak już wklejać cudze opinie i donosić uprzejmie to przynajmniej po całości.
Bo jakoś dziwnie kilka wersów tej konwersacji umknęło koledze złamasowi- tfu złomnikowi.
Niech zainteresowani poznają opinię innych o omawianych produktach. Jak zarabiać to na prowizję to uczciwie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 31 paź 2019, 22:28
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
@defacto
Czy maski opadły czy nie to nie mi to oceniać.
Myślę, że tu nie chodzi o wyższość Cu nad KO jakie związki powstają a jakie nie i gdzie.
Myślę, że tu chodzi o to aby napisać, że na miedzi może wyjść zielony nalot i to jest całkiem normalna sprawa i nikogo nie powinna dziwić, bo kolumna z Cu jeśli jest żle przechowywana to musi zajść tzw. pokrywanie się patyną. Wbrew pozorą to zabezpiecza metal przed dalszą korozją(Ale to do doczytania we własnym zakresie) ale takie zjawisko może nas zadowalac na dachu a nie w kolumnie.
Niektórzy twierdzą, że KO lepsze nic Cu. Szczerze? nie mam porównia bo nie miałem nigdy Cu ale alembik chciałbym mieć, nawet nie duży tylko, zawsze są inne wydatki:P
Czyścisz kolumne z Cu 3-4 razy do roku, i tak powinno być, że za każdym razem kiedy wyciągasz ją z szafy powinieneś zerknąć do środka czy ze sprzętem wszystko jest ok, natomiast w KO jeśli spawy są zrobione według sztuki i wytrawione poprawnie, to nic niema prawa wyjść, chyba, że sam coś z nią zrobisz, że rdza wyjdzie:)
Co do ceny to kolumna wykonana z Cu musi być droższa bo i materiał wiecej kosztuje więc stosunek Cena/Wydajność wypada na krzyść KO i to też nie powinno dziwić:)
PS. @defacto Nie mierz wszystkich jedną miarą i Pozdrawiam znad wielkiej dziury:)))
Czy maski opadły czy nie to nie mi to oceniać.
Myślę, że tu nie chodzi o wyższość Cu nad KO jakie związki powstają a jakie nie i gdzie.
Myślę, że tu chodzi o to aby napisać, że na miedzi może wyjść zielony nalot i to jest całkiem normalna sprawa i nikogo nie powinna dziwić, bo kolumna z Cu jeśli jest żle przechowywana to musi zajść tzw. pokrywanie się patyną. Wbrew pozorą to zabezpiecza metal przed dalszą korozją(Ale to do doczytania we własnym zakresie) ale takie zjawisko może nas zadowalac na dachu a nie w kolumnie.
Niektórzy twierdzą, że KO lepsze nic Cu. Szczerze? nie mam porównia bo nie miałem nigdy Cu ale alembik chciałbym mieć, nawet nie duży tylko, zawsze są inne wydatki:P
Czyścisz kolumne z Cu 3-4 razy do roku, i tak powinno być, że za każdym razem kiedy wyciągasz ją z szafy powinieneś zerknąć do środka czy ze sprzętem wszystko jest ok, natomiast w KO jeśli spawy są zrobione według sztuki i wytrawione poprawnie, to nic niema prawa wyjść, chyba, że sam coś z nią zrobisz, że rdza wyjdzie:)
Co do ceny to kolumna wykonana z Cu musi być droższa bo i materiał wiecej kosztuje więc stosunek Cena/Wydajność wypada na krzyść KO i to też nie powinno dziwić:)
PS. @defacto Nie mierz wszystkich jedną miarą i Pozdrawiam znad wielkiej dziury:)))
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Jeśli miedź jest tak szkodliwa, że któryś rok z kolei trzeba to dowodzić lub udowadniać, że tak nie jest, proponuję amatorom zbożówek, kupujcie stalowe alembiki i potstill'e a sprężyny Cu w katalizatorach, zastępujcie sprężynami KO. Sprawa jest załatwiona
Czy mógłbyś mi to wytłumaczyć?
Co to znaczy "źle przechowywana"?Nowacky pisze:bo kolumna z Cu jeśli jest żle przechowywana to musi zajść tzw. pokrywanie się patyną.
Co ma wspólnego materiał do wydajności. Kolumna KO o średnicy np. 60,3mm jest wydajniejsza od identycznej kolumny wykonanej z Cu?Nowacky pisze: stosunek Cena/Wydajność wypada na krzyść KO i to też nie powinno dziwić:)
Czy mógłbyś mi to wytłumaczyć?
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 kwie 2020, 07:48 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 31 paź 2019, 22:28
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
@defacto i po co bijesz pianę i nakrecasz sytuację? Czy ja napisałem że miedź jest bee i nie można jej mieć. Przeczytaj ostatnie kilka postów i wyjdzie na to że to ty właśnie ty piszesz ciągle o związkach jakie to przechodzą do produktu:) i to nie właściciele sprzętów z KO mają problem tylko właściciele sprzętu z Cu są przewrażliwieni:)
Nie nakręcają się i zastanów się kto co pisze:)
Źle przechowywany sprzęt, serio nie rozumiesz? Postaw sobie na rok kolumnę w wilgotnej piwnicy i sprawdź czy się nic nie stanie, nie każdy tak jak ty rozkłada sprzed co miesiąc
A co do Cena/wydajność to czytaj ze zrozumieniem bo ja nie porównuje kolumny np Cu 63 i KO 63.5. Tylko mówię wprost, że za cenę kolumny cu54 masz kolumnę 63.5 z fajnym kotłem 50l i stąd ta roznica cena/wydajnosc.
Nie nakręcają się i zastanów się kto co pisze:)
Źle przechowywany sprzęt, serio nie rozumiesz? Postaw sobie na rok kolumnę w wilgotnej piwnicy i sprawdź czy się nic nie stanie, nie każdy tak jak ty rozkłada sprzed co miesiąc
A co do Cena/wydajność to czytaj ze zrozumieniem bo ja nie porównuje kolumny np Cu 63 i KO 63.5. Tylko mówię wprost, że za cenę kolumny cu54 masz kolumnę 63.5 z fajnym kotłem 50l i stąd ta roznica cena/wydajnosc.
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 kwie 2020, 08:45 przez Nowacky, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Również pracuję w firmie produkcyjnej i anulowanie zamówień jest tak naprawdę dobrą wolą sprzedającego. To nie jest kwestia "opchnięcia" kolumny komuś innemu.
Nie mniej, kilku kolegów powinno tak po ludzku po prostu przeprosić Zygmunta.
Brawo. Trzeba mieć sporo oleju i to nie w płaszczu, a w głowie, aby tak spokojnie podejść do tematu.Zygmunt pisze:Regulamin regulaminem, ale przede wszystkim trzeba być człowiekiem. Sprawa załatwiona, a ten kto odebrał telefon poszedł dzisiaj wcześniej do domu.
Serio?No to jak Zygmunt masz jaja czy wydmuszki.
Również pracuję w firmie produkcyjnej i anulowanie zamówień jest tak naprawdę dobrą wolą sprzedającego. To nie jest kwestia "opchnięcia" kolumny komuś innemu.
Nie mniej, kilku kolegów powinno tak po ludzku po prostu przeprosić Zygmunta.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
Niestety kolego ale anulacja zlecenia została zrobiona dopiero jak się rozpętała gównoburza, więc za co i kto ma niby przepraszać?MASaKrA_Domingo pisze:
Nie mniej, kilku kolegów powinno tak po ludzku po prostu przeprosić Zygmunta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: kolumna miedziana vs kolumna z KO
To, że anulował zlecenie, to jest jego dobra wola. I niekoniecznie dopiero po gownoburzy. Poza tym bez wyjaśnienia został zmieszany z błotem. Skąd mam mieć pewność, jak wyglądała sytuacja rzeczywiście? Może było zgoła inaczej?
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!