Deflegmator - jak go zastosować?

Deflegmatory, odstojniki, zawory, filtry...

Autor tematu
Liseque
20
Posty: 20
Rejestracja: środa, 21 sty 2009, 14:38

Post autor: Liseque »

Witam,
Po 1wsze chcialbym sie przywitac na forum :) Bylem jego czytelnikiem od dluzszego czasu, po zglebieniu wiedzy czysto praktycznej postanowilem przejsc do badan empirycznych.
Postawilem na prosta metode kociolkowa. Po zakupie sprzetu na allegro + wycyganienie kanki 10l z pobliskiej wsi czekalem tylo na paczke z reszta sprzetu :D Do dzis...
NIestety doszlo do przykrego incydentu! Destylator okazal sie zwyklym bublem o grubosci szkla bombki choinkowej i... niepodolal otwieraniu paczki ;/ W ziazku ztym mam pytanie czy cos z tego jeszcze mozna zrobic?
2moje pytanie dotyczy deflegmatora ukazanego na 2 foto (notabene z szkla o nieporownywalnie wiekszej jakosci) powiecie Panstwo... co do czego podlaczyc tzn gdzi ema byc rurka z zacieru gdzie spust a gdzie dalsza do chlodniczki? Niestety ja sie pogubilem ;)
Pozdrawiam starszych kolegow :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
promocja
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Techniczne pytanie poczatkujacego...

Post autor: Juliusz »

@Liseque

Ze współczuciem patrzę na drugie i trzecie zdjęcie. To mały kataklizm i tu już nic nie zrobisz. Czy to popękało w transporcie (może wyślą Ci drugą)?

Bez chłodnicy, ktore Ci pękła nie wiele zrobisz jeśli nie wymienią no to musisz kupić niestety drugą.

Ten deflegmator (jeśli tak się nazywa fachowo) ma trzy rurki. Dwie są w osi - dół. gdzie wchodzi do obudowy i tu ma być podłączony wpływ oparów z kotla; druga wychodzi w bok z obudowy pod kątem prostym - tu zaistalowałbym termometr; góra gdzie rurka jest zagięta pod kątem jest wypływ czyściejszych par, ktore właśnie przechodzą do (takiej jak zniszczona chłodnicy). Z deflegmatora opary podłączone są (silikonową rurką aby był miękki przegub) do rurki w osi chłodnicy - góra, tam gdzie z boku obudowy chłodnicy jest wejście do wody. Jak postawisz ją pionowo to te boczne wejścia do wody mają wskazywać do dołu. Wodę podłączasz aby płynęła od dołu do góry.

Jak dostaniesz nową chłodnicę napisz.

Jestem pweny, że wielu z kolegów coś doda aby wyjaśnić jak to ustrojstwo podłączyć.

W łączeniach używaj rurek silikonowych (jak pisałem wyżej chodzi o elastyczne połączenie aby nic nie pękło). Całość piowinieneś jakoś przymocować do np. deski/sklejki plastikowymi obejmami aby stanowiło całość, której nie musisz ciągle składać i rozkładać. Nie stety szkło jest kruche i to jest często naszym problemem. Mnie pękły dwie chłodnice... :(

Wytrwaj i pytaj

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

longink1
Re: Techniczne pytanie poczatkujacego...

Post autor: longink1 »

Witam, przy podłączaniu chłodnicy obowiązuje zasada; - woda chłodząca przeciw-prądowo z oparami alkoholu. Natomiast deflegmator jeśli ma możliwość spuszczania (co pewien czas) zbierającego się płynu, a taki widać na fotce;- powinien być zamontowany tą boczną rurką do dołu. Na rurkę zakładamy kawałek wężyka z zaciskiem. No i oczywista oczywistość - kociołek-deflegmator-chłodnica.
Pozdrawiam longink1.

Autor tematu
Liseque
20
Posty: 20
Rejestracja: środa, 21 sty 2009, 14:38
Re: Techniczne pytanie poczatkujacego...

Post autor: Liseque »

pekniecie chlodnicy to byla raczej moja wina, najpierw wyjmowalem deflegamtor, jest z owiele grubszego szkla sadzilem ze chlodnica podobnie niestety nie noi trzasnela przy rozpakowywaniu ;/ za tydzien lub 2 bede mial juz nowa z grubszego szkola... no niestety szkoda tego czasu ale coz... czy zacierowi niezaszkodzi gdy postoi jeszcze kolejne 2 tygodnie? cos tam nadal buszuje :D Co do podlaczenia to Panie Julku musz powiedziec ze Pana pomysl moz eokazac sie calkiem dobry... chodz sam dumalem nad inna opcja. Tak czy siak te "mniej porzadane substancje", cholera jeszcze niemoge okreslic jak sie nazywaja ;P I tak po wczesniejszym skropleniu spadna spowrotem do kanki... A termometr moze w czyms pomoc, tylko mam problem ze znalezieniem takiego szklanego aby mial przedzial do 100* C, ale niestety mam czas! GDy wszystko zmontuje napewno wrzuce fotki ;) BTW. SPrzedawca dal mi gratis 1m takiego wezyka, wiecie moze w jakich sklepach go szukac? 10zl za metr to chyba zaduzo...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Techniczne pytanie poczatkujacego...

Post autor: Juliusz »

Termometr.

Nie musi być szklany a raczej lepszy elektroniczy Chyba Mima pisał że dobry jest około 40.zł a zostaje na bardzo długo.

Wężyk.

Jeśli to z silikonu, taki niby gumowy ale bardziej 'żywy' i trochę sprężysty to 10zl/m nie jest zbyt drogo może troszkę drożej niż w innych miejscach (widziałem gdzieś na sieci po 8zl/m) choć różnica nie jest wielka. Silikon jest drogi i znów ta sama sprawa zostaje na wiele, wiele lat.

Mój sugestia połączenia to tylko wskazówka. Jeśli znajdziesz inną metodę doradzoną przez 'znawcę' to tak połącz. Również sam pomyśl jak ter pary mogą pływać, skraplać się itp.

Powodzenia.

Juliusz
ps. Na tym forum nie używamy zwrotów 'Pan/Pani'. Mam na imię Juliusz, Julek

Ciao
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Techniczne pytanie poczatkujacego...

Post autor: Calyx »

@Liseque

Ta twoja chłodnica wygląda na szkło z Biowinu :(
Niestety jest ono kiepskiej jakości i czasem mam wrażenie,
że pęka od samego patrzenia.
Lepiej zainwestować w Simax (Eurowin sprzedaje)
lub w Łodzi sklep Slinap. Chłodnice ze Slinapu to panzer :)
można obić nią lemela a ona nie popęka.

Co do deflegmatora, ja bym podłączył go tak jak na rysunku

Pozdr Calyx

Edit: Poprawiony rysunek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Techniczne pytanie poczatkujacego...

Post autor: Juliusz »

Proszę, kolejny raz, niezawodne palce Calyx'a. Piękny szkic.

Ten układ ma definitywnie więcej sensu. Nie znam firm produkujących szkło ale sprawa wygląda tak samo chyba na całym świecie. Produkuję się śmieć, sprzedaje bez skrupółów przez internet bo kupujący nie ma szansy sprawdzić. Jest to zachowanie osoby o niskiej etyce.

Może Calyx sprawił by tu nam jakś krótka listę z nazwami firm i jakością szkła? Byłoby to bardzo pomocne. Coś krotkiego aby wskazać kolegom co jest jakość o co śmiec...?

Ciao
J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

longink1
Re: Techniczne pytanie poczatkujacego...

Post autor: longink1 »

Brawo Calyx, takie podłączenie deflegmatora proponowałem, ale nie potrafiłem pokazać tego "na wizji".
Pozdrawiam longink1.

Autor tematu
Liseque
20
Posty: 20
Rejestracja: środa, 21 sty 2009, 14:38
Re: Techniczne pytanie poczatkujacego...

Post autor: Liseque »

:klaszcze: dziekuje za projekt , postaram sie wykozystac tylko brakuje wolnego czasu...
Na marginesie wspolnie z kolega doszlismy do wniosku z enie wszytko stracone z ta chlodnica tzn, mozna ja "naprawic" do czasu zakupu nowej. Teraz niepisze z domu wieczorem wrzuce pare fotek jak to ma m/w wygladac.
Pozdrawiam

sverige2
350
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 11:19
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: sverige2 »

Logink1. Deflegmator nie służy do tego aby w nim zbierała się flegma i została z niego wylewana(spuszczana) tylko ma ona natychmiast wracać do kotła, aby brać ponowny udział w destylacji. Tak jak to pokazuje Calyx. Natomiast Juliusz pokazuje bardzo sensowne rozwiązanie z umieszczeniem rurki w gorze i włożenie tam termometru.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: Calyx »

@ sverige2 :) Ta dyskusja jest sprzed roku :)

Znalazłem rysunek w swoich załącznikach i stwierdziłem,
że trzeba go poprawić, co zaznaczyłem jako edycję w poście.
Rok temu zrobiłem schemat, który nie przedstawiał poprawnie układu połączeń.
Teraz jest OK i jeśli ktoś natknie się na niego czytając forum
będzie miał jasny pogląd co, jak zmontować.

Oczywiście masz rację co do deflegmatora.

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: mario_ »

sverige2 pisze:Logink1. Deflegmator nie służy do tego aby w nim zbierała się flegma i została z niego wylewana(spuszczana) tylko ma ona natychmiast wracać do kotła, aby brać ponowny udział w destylacji.
Przepraszam za odgrzewanie tematu ;-)
ale jak ma ta flegma wracać? Przez rurkę? Jestem po pierwszej destylacji na nowym sprzęcie. Nowy jest szybkowar i deflegmator właśnie. W rurce idącej od kotła do deflegmatora zbiera się płyn, który nieźle bulgocze z powodu przepływającej pary.
Jak jeszcze dołożyć do tego flegmę, to jak to ma spłynąć na dół, skoro na swojej drodze spotyka parę która pod ciśnieniem pcha się do góry?
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: Zygmunt »

I tutaj dochodzimy do magicznej "minimalnej średnicy węża" lub terminu "regulacja grzania" :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: mario_ »

ok, wężyk silikonowy z Eurowinu 10mm, taki jak większość używa.
Otwór w szybkowarze to standardowy króciec, też wielu używa, widziałem na zdjęciach.
Grzanie - czyli było za mało?
Domyślam się, że ocieplenie wężyka jest obowiązkowe :-). Będzie zrobione.

EDIT:
Dowiedziałem się w "międzyczasie" że szybkowar używany przez jednego z kolegów na tym zacnym forum, miał modyfikowany wylot jednak. Jest po prostu szersze niż fabryczne. To też może być przyczyna.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: Zygmunt »

Jak zaczyna porywać ciecz i bulgotać- przykręć grzanie poziom niżej. Wylot też warto powiększyć. I mimo, że minimalnie bulgocze, to uwierz, że po ściankach jednak spływa :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: mario_ »

Wylot powiększę, rurkę ocieplę. :-)
To nie był "porwany" płyn z gara. Był on ciemnobrązowy (melasa) a to co bulgotało, zawsze jest przeźroczyste.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: Maciej_K »

Ja nie mam deflegmatora. Na wyjściu z kotła mam wężyk 10mm. I też zawsze w nim bulgocze to, co się skropli na 15-centymetrowym odcinku łączącym gar z chłodnicą. Nic strasznego, nic szkodliwego, a są i zalety - dopóki bulgocze wiem, że wszystko gra.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."

dawidos108
10
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 28 sie 2010, 20:49
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: dawidos108 »

Słuchajcie, jestem nowicjuszem ale...
kupiłem sobie taki deflegmator ze spustem (w którymś poście ktoś go nazwał odstojnikiem) dokładnie taki jak tu

http://www.euro-win.pl/sklep/product_in ... cts_id=225

i tam faktycznie w dolnym wylocie jest korek spustowy to chyba jednak takiego deflegmatora inaczej się używa w opisie jest
"Deflegmator ten w dolnej częsci posiada dodakowy wylot (spust) zaślepiony gumowym korkiem. Jest to ostojnik w którym skraplają się oleje dyfuzyjne."

Ja go podłączyłem tak, jak widać załączniku
Moje pytanie - czy źle go podłączyłem? Czy akurat takie deflegmatory tak się montuje?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

acros
20
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 16:40
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: acros »

Witam dawidos108


Deflegmator masz źle podłączony powinieneś rurkę z szybkowaru podłączyć od dołu(tak by flegma spływała z powrotem do gara) a z boku zaślepić lub wsadzić tam termometr. Było to nieraz na forum opisane. Tak jak ty podłączyłeś to nie jest to deflegmatora tylko właśnie odstojnik. Nie spełnia założeń deflegmatora.
pozdrawiam
Awatar użytkownika

mac-gyver
10
Posty: 15
Rejestracja: czwartek, 24 cze 2010, 18:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: mac-gyver »

Za Wikipedią:
"Deflegmator (chłodnica zwrotna, skraplacz częściowy) - urządzenie działające podobnie do kolumny destylacyjnej, zwiększające efektywność procesu destylacji (służącego rozdzielaniu mieszanin ciekłych).

Deflegmator jest rodzajem wstępnej chłodnicy, w której następuje częściowe skroplenie par opuszczających aparat destylacyjny. Powstała w ten sposób flegma (kondensat o większym, w stosunku do par, stężeniu składnika mniej lotnego) jest zawracana do naczynia z wrzącą cieczą (w przypadku destylacji prostej) lub na najwyższą półkę kolumny rektyfikacyjnej. Nieskroplona para, wzbogacona w deflegmatorze w składnik bardziej lotny (inaczej mówiąc, niżej wrzący), jest odprowadzana do skraplacza jako destylat."
Dokładnie wyjaśniony mechanizm działania deflegmatora.

B14!
50
Posty: 95
Rejestracja: sobota, 6 mar 2010, 23:43
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: B14! »

Spróbuj w ten sposób 8-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

dawidos108
10
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 28 sie 2010, 20:49
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: dawidos108 »

dzięki bardzo za odpowiedzi, już przełożyłem wszystko, także dzisiaj zrobie test :D
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: pith »

Masz fuksa Dawidos, że kupiłeś deflegmator prosty. Ja kupiłem z odstojnikiem na dole w formie bańki i jak podłączam pary z dołu to nie są w stanie się przepchnąć do góry przez zwiężenie. Zanim się przepchną to już skraplają - katastrofa: http://alkohole-domowe.com/forum/polacz ... t2645.html)
Pozostaje mi tylko podłączyć z boku.

Pozdrawiam
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس

dawidos108
10
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 28 sie 2010, 20:49
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: dawidos108 »

Hmm tak sobie myślę, że mi chyba też nie spłynie flegma do gara. Mam sprzęt z szybkowaru ruskiego i nie poszerzałem nawet dziury. Jest taka może ze 3,4 mm tak na oko czyli najpierw musiałbym chyba taki króciec tam wsadzić, czyli na razie póki nie mam króćca i nie wiem na bank jak to zrobić dam z powrotem deflegmator, żeby udawał odstojnik.
Dzięki wszystkim za info.
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: Kerry »

Wtrącę się z pytaniem: a gdybym tak podłączył ten deflegmator, który pokazał B14! (parę postów wyżej) "nogami do góry" i podłączył kocioł z wejściem tym ukośnym? Dobrze by spływało?
Chodzi mi o to, by włożyć termometr trochę wyżej, nie przy samym garze, żeby widzieć temperaturę par wychodzących do chłodnicy, tak mi się wydaje na chłopski rozum, żeby tam miały tą temp. bliską skraplaniu etanolu.

Czy będzie spływać ok, czy jednak podłączać od gara z tej strony "pionowej"?
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Deflegmator - jak go zastosować?

Post autor: pith »

Napisz Kerry jak Ci wyszło bo to wcale nie jest głupi pomysł. Sam tak w ramach eksperymentu zrobię.
Pary powinny ściekać do gara a termometr będzie ciut wyżej tak jak się należy.
Przynajmniej nie będzie go zalewało.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osprzęt”