Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.
Awatar użytkownika

Autor tematu
psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy

Post autor: psotamt »

Takie moje przemyślenia…
Każdy z nas zaczynając swoją przygodę z domowym wytwarzaniem alkoholu zadawał sobie to pytanie wcześniej czy później. Choć na początku jasnym było, że to ma być cukier, tak w miarę rozwoju „edukacji alkoholowej” i głębokości wtajemniczenia ów cukier przestał być surowcem oczywistym. Piszę ten post w oparciu o własne, stosunkowo krótkie doświadczenie, jest on wyrazem moich przemyśleń i preferencji, więc proszę się treścią w nim zawartą mocno nie sugerować, choć pomocnym może być dla początkujących wytwórców. I zaznaczam, że chodzi tu o surowiec z którego można otrzymać dobrą lub bardzo dobrą wódkę czystą. Rozważania te nie dotyczą innych alkoholi jak choćby rumu, whisky, brandy itd.
Cukier – ogólnodostępny, stosunkowo tani, a nade wszystko prosty do wytworzenia roztworu do fermentacji. Wystarczy pojemnik, woda i kawałek kija do mieszania. Doskonale klaruje się po przerobieniu przez drożdże i w kilka dni można uzyskać spirytus. Ogólnie taki sobie, z osławionym „duchem buraka”, czyli charakterystycznym posmakiem. Wielu z nas jest w stanie taki spirytus oczyścić dokładniej stosując różne metody rektyfikacji bądź filtracji. Po rozcieńczeniu daje czystą wódkę którą jednak znaczna ilość wytwórców dosmacza rozmaitymi sposobami, bo sama czysta jest w większości przypadków taka sobie.
Glukoza krystaliczna – dla zainteresowanych też dostępna, lecz już nie tak tania jak cukier, bo droższa od niego na dzień dzisiejszy dwukrotnie. Zrobienie nastawu i fermentacja przebiegają podobnie, ale znacznie prościej jest uzyskać dobry spirytus. Wystarczy jedna dobrze przeprowadzona rektyfikacja i zbędne są dalsze działania, bo wiele nie wniosą lub w ogóle nie poprawią jakości. Zaznaczam, dobrze przeprowadzona rektyfikacja dobrze wyklarowanego nastawu. O ile taki spirytus, w moim odczuciu, jest doskonałym surowcem na nalewki i wódki smakowe, o tyle na wódkę czystą nadaje się średnio. Po rozcieńczeniu do klasycznych 40% otrzymamy trunek nijaki, bez charakteru i oczekiwanego smaku. Za mdły i sterylny. Tu zdania mogą być podzielone co lepsze: czysta z cukru czy glukozy? Dla mnie ani jedno ani drugie.
Ześrutowane zboże – surowiec bardzo tani, z dostępnością jest różnie, w zależności gdzie kto mieszka. Mieszkając w środowisku wiejskim czasem wystarczy trochę naszych wyrobów by mieć żyta, jęczmienia, kukurydzy i pszenicy na bardzo długo. W mieście, no nie wiem.
By z takiego zboża uzyskać alkohol roboty jest mnóstwo, a dodatkowo potrzebny odpowiedni sprzęt: najlepiej kocioł z płaszczem do zacierania i gotowania, kolumna w odpowiedniej konfiguracji do odpędu i rektyfikacji lub dwie kolumny – pot-stil lub półkowa i wysoka kolumna z wypełnieniem. Procesy jakie należy wykonać to zacieranie przy pomocy enzymów lub słodu, fermentacja, zrobienie odpędu (wygotowanie całości alkoholu z zacieru) i rektyfikacja. No i oczywiście mycie sprzętu po drodze. Mimo, że trzeba się napracować i włożyć sporo energii elektrycznej lub z gazu, otrzymać można wódkę o wyjątkowym smaku, którą osobiście bardzo sobie cenię.
Mąka – w moim odczuciu surowiec na wódkę czystą lepszy od wszystkich wymienionych wyżej. Postępowanie technologiczne identyczne jak w przypadku zboża, ale jest mniej pracy z myciem, o jakieś 50% wyższa wydajność alkoholowa z takiej samej masy surowca. Tu można by pokusić się nawet na jeden proces, bez odpędu, a od razu rektyfikować przefermentowany zacier. Ale należy liczyć się z większymi stratami w czystym urobku. Smak gotowego trunku raczej nie do odróżnienia czy powstał z zatartego boża czy z mąki, a nakład pracy i energii mniejszy. Mam nawet wrażenie, że wódka zachowuje smak i aromat surowca, ale ta z mąki jest łagodniejsza. I jeszcze jeden pozytywny aspekt – zacier z mąki ma mniejsze tendencje do przywierania do dna kotła. Nawet w tym z płaszczem zdarzało mi się zdejmować niewielkie ilości młóta znad okolic grzania grzałek. W przypadku mąki nie ma nic.
Skrobia ziemniaczana – surowiec bardzo dobry, ogólnie dostępny, cenowo trzy lub cztero-krotnie droższy od cukru. Wymaga zacierania i to trochę innego niż zboże czy mąka, ale po nabraniu wprawy jest prosto. Za to gotowanie nie wymaga płaszcza, bowiem zacier klaruje się doskonale niczym cukier lub glukoza. Ponadto wystarczy jedno gotowanie na kolumnie rektyfikacyjnej z zachowaniem podstawowych zasad i można rozcieńczać otrzymany spirytus do pijalnego stężenia. Otrzymana wódka ma wyjątkowo łagodny, „wódczany” posmak i w niczym nie ustępuje wódkom zbożowym. Nawet, zdaniem niektórych degustatorów, jest lepsza.
Zaciery, a raczej nastawy na drożdżach Koji – dla mnie to swego rodzaju rewolucja dla pierwszego z etapów otrzymywania alkoholu, czyli fermentacji. Drożdże Koji służą do fermentowania ogólnie pojętych zbóż, czyli żyta, pszenicy, kukurydzy, ryżu itd. Co najważniejsze – niczego nie trzeba zacierać, więc robimy raczej nastaw, nie zacier. Wystarczy wlać wodę do fermentatora, wsypać rozdrobnione ziarno lub mąkę, wymieszać i podać odpowiednią ilość drożdży Koji. Odstawić w ciepłe miejsce i czekać aż skończą pracę, potem destylować przefermentowany nastaw. Te drożdże lubią surowiec bardzo rozdrobniony, więc najodpowiedniejszym wydaje się być mąka. Ponadto trzeba zwracać uwagę na silne pienienie nastawu, niejednakowe dla wszystkich surowców. Mocno pieni się np. mąka żytnia, prawie wcale mąka ryżowa.
Wydajność alkoholowa jest porównywalna z tradycyjnie robionymi zacierami na enzymach, smakowo również. Dodatnią cechą nastawu na Koji jest jego niska lepkość i mniejsza ilość stałych substancji z surowca niż w przypadku tradycyjnego zacierania.
Podsumowując, w oparciu o własne doświadczenie, na swoje wódki czyste wybrałbym wszelkie mąki i fermentację na drożdżach Koji. Następnie destylację do odpędu i potem jego rektyfikację na kolumnie zasypowej. Robiąc odpęd można pokusić się na odlanie pewnej ilości surówki na jakąś whisky lub burbon. Tak zupełnie przy okazji, bo pole manewru jest przeogromne.
Jeśli gdzieś w swoich przemyśleniach popełniłem błąd to proszę o wybaczenie i sprostowanie. Wszystko oparłem na własnym doświadczeniu a nie domysłach, lecz nie wszystkie zaciery lub nastawy robiłem wystarczającą ilość razy, by powiedzieć o swoich wnioskach, że są niepodważalne. Zapraszam do ewentualnej dyskusji.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: robert4you »

A jak smak wódki z Koji?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************
Awatar użytkownika

Autor tematu
psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: psotamt »

robert4you pisze:A jak smak wódki z Koji?
Jak dla mnie bez różnicy, choć skłaniałbym się do tego, że z Koji jest łagodniejsza. Ale jeśli, to różnica bardzo subtelna. Do tej pory na samych Koji robiłem tylko wódkę żytnią. Kukurydza i ryż były robione pół/pół, czyli tradycyjny zacier i owe drożdże. Dwóch kolegów z tego forum próbowało żytniej na Koji, jeśli odnajdą temat, to może coś napiszą o porównaniu.
Ostatnio zmieniony czwartek, 13 lut 2020, 17:52 przez psotamt, łącznie zmieniany 1 raz.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: radius »

@psotamt, zapomniałeś o jeszcze jednym, wg mnie bardzo ważnym, surowcu na wódki czyste a mianowicie owocach. Czysta wódka uzyskana ze spirytusu owocowego też ma swój charakterystyczny i mocno łagodny smak :pije:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: psotamt »

radius pisze:zapomniałeś o jeszcze jednym, wg mnie bardzo ważnym, surowcu na wódki czyste a mianowicie owocach.
Może nie tyle, że zapomniałem, co nie robiłem bezpośrednio, więc nie opisałem. Jedyna moja wódka mająca cokolwiek z owocami wspólnego to recykling owoców po nalewkach. Trudno więc ją nazwać owocową, bo surowcem na alkohol była glukoza, ale wódka wyszła rewelacyjna.
Tylko źródło pozyskania surowca na taką wódkę jest mocno skomplikowane i trudne :D
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

TUTEK
100
Posty: 126
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 13:18
Ulubiony Alkohol: własne piwo
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: TUTEK »

U mnie numerem jeden jest wódka rozrobiona z rektyfikatu słodowego. Słód zacieram a następnie filtruje na sraczwężyku. Fermentuje bez młóta bo wg mnie wychodzi łagodniejsza, mniej w niej typowego zapachu zboża. Po prostu jest bardziej neutralna ale jednak z (bardzo łagodną) nutą surowca. Poza tym, co kto lubi - jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu skarpety śmierdzą. Powodzenia dla wszystkich w dążeniu do osobistego ideału.

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: aakk »

Mnie najbardziej zaciekawiło zdanie :

"Wystarczy jedna dobrze przeprowadzona rektyfikacja i zbędne są dalsze działania, bo wiele nie wniosą lub w ogóle nie poprawią jakości"

Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym stwierdzeniem na forum a to dość mocne stwierdzenie.

Ktoś szerzej na ten temat? Czy mnie coś ominęło?
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam

użytkownik usunięty
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: użytkownik usunięty »

Marku, przekonałeś mnie do wytwarzania wódki z zacierów, Twoje przepisy spowodowały, że zacieranie stało się wręcz banalne, ale nie zgodzę się z jednym - ja jednak preferuję 2 pełne rektyfikacje :D
Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, próbki Twojej wódki zbożowej utwierdziły mnie, iż jestem daleko w tyle, ponieważ Twoja wódka po jednokrotnej rektyfikacji jest o niebo lepsza niż moja po 2 przebiegach... :(
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: .Gacek »

aakk pisze:Mnie najbardziej zaciekawiło zdanie :
"Wystarczy jedna dobrze przeprowadzona rektyfikacja i zbędne są dalsze działania, bo wiele nie wniosą lub w ogóle nie poprawią jakości"

Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym stwierdzeniem na forum a to dość mocne stwierdzenie.
Mocne nie mocne... Wydaje mi się, że powinniśmy za wczasu zaznaczyć co chcemy osiągnąć. Spirytusu neutralnego tak nie zrobimy, ale wysokiej jakości wódkę gatunkową już tak. Podobnie uważam, że gdy mamy fajny surowiec to trzeba wykorzystać jego potencjał. Psotamt lubi zboże, ja uwielbiam owoce. Spirytus po jednej destylacji/rektyfikacji pod reżimem nosa, ostrego cięcia oraz doglądania temperatur potrafi być po rozcieńczeniu do 40% wspaniałą wódką z aromatem surowca, bez posmaków bimbrowych i co za tym wszystkim idzie z duszą...
Pozdrawiam Gacek.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: kwik44 »

Tylko cukru nie dawać do owoców. Jak już to najlepszego spirytusu po zakończonej fermentacji...
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Kamal »

Jak to ma być spirytus z owoców, to nie ma sensu dolewać po skończonej fermentacji spirytusu, aby podnieść uzysk. :D
K.
Ostatnio zmieniony piątek, 14 lut 2020, 10:46 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: kwik44 »

Wszystko zależy ;) Kolumna wytnie b. dużo owocu. Szkoda marnować dobry surowiec jeśli niewiele ma go zostać w finalnym produkcie. Jak się cierpi na nadmiar owocu to sprawa oczywista.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Kamal »

Jednak fajnie jest mieć czysty z samych owoców, zawsze ma się wtedy odniesionie do spirytusów z innych surowców. A to, że mało...wychodzi, zawsze można pogony owocowe osobno zbierać i je puścić :)
Ciekawe jak by fruktoza wypadła, cenowo teraz na allegro nie jest tak droga. Kol. Jurek robił, i po wpisie widać, że nie czuł różnicy. :scratch:
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Doody »

aakk pisze:Mnie najbardziej zaciekawiło zdanie :

"Wystarczy jedna dobrze przeprowadzona rektyfikacja i zbędne są dalsze działania, bo wiele nie wniosą lub w ogóle nie poprawią jakości"

Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym stwierdzeniem na forum a to dość mocne stwierdzenie.
Jednokrotną rektyfikację można przeprowadzić tylko w przypadku nastawu z glukozy (Jak Psotamt napisał)
Spiryt jest wystarczająca oczyszczony i łagodny. Ja osobiście jednak nawet glukozę rektyfikuję dwukrotnie.
Pozdrawiam
Darek

inso
50
Posty: 62
Rejestracja: niedziela, 16 sie 2015, 15:53
Podziękował: 24 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: inso »

Jaki destylator będzie dobry do wyrobu z mąki?
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: radius »

Każdy :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Fiflak
450
Posty: 464
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Fiflak »

aakk pisze:Mnie najbardziej zaciekawiło zdanie :

"Wystarczy jedna dobrze przeprowadzona rektyfikacja i zbędne są dalsze działania, bo wiele nie wniosą lub w ogóle nie poprawią jakości"

Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym stwierdzeniem na forum a to dość mocne stwierdzenie.

Ktoś szerzej na ten temat? Czy mnie coś ominęło?
Zajrzyj Waszmość do wątku traktującego o wódce z jęczmiennego słodu, nazwaną przeze mnie domową Finlandią.
topic21389.html
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: rozrywek »

I się wzięły i tematy pomieszały.
Jeden chce łagodną wódeczkę zbożową.
Drugi owocową.
Postaw waść na stole kieliszek albo dwa..polej niech spróbują posmakują podebatują. Mi ta się bardziej podoba. A mi jednak ta druga. A mi ta pierwsza bardziej podeszła. Ale dobre? No pewnie że dobre. To nalej jeszcze jednego...
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Fiflak
450
Posty: 464
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Fiflak »

Swoista metafizyka wódki tkwi właśnie w tym, tj. jej ulotności i nieoznaczoności. Dlatego nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, z czego uzyskamy tą najlepszą, idealną. Należy szukać, czyt. pędzić z różnych surowców. Do tego dochodzą odmienne metody destylacji i, co najważniejsze, gust konsumentów. Krótko mówiąc, wódka to wielka przygoda, na całe życie wystarczy.

Grzesius88
30
Posty: 37
Rejestracja: czwartek, 9 sty 2020, 19:01
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Destylaty nieczyste
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Małopolskie
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Grzesius88 »

Czystą sklepową to piję tylko od święta. Od kiedy nauczyłem się wytwarzać swoje, to wódka na drugi dzień mi nie "przechodzi". Czuć ją pogonem. Przynajmniej jak dla mnie. Ja lubię smak surowca. U mnie cześć rodziny lubi sklepową, ale większe grono przekonało się do moich wyrobów.
Pij, Bracie, pij, na starość torba i kij

Grzesius88
30
Posty: 37
Rejestracja: czwartek, 9 sty 2020, 19:01
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Destylaty nieczyste
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Małopolskie
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Grzesius88 »

Czystą sklepową to piję tylko od święta. Od kiedy nauczyłem się wytwarzać swoje, to wódka na drugi dzień mi nie "przechodzi". Czuć ją pogonem. Przynajmniej jak dla mnie. Ja lubię smak surowca. U mnie cześć rodziny lubi sklepową, ale większe grono przekonało się do moich wyrobów.
Pij, Bracie, pij, na starość torba i kij
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Będziniak »

Na spirytus glukoza/cukier dwukrotnie pędzona. Zbożówki robię na whisky itp.

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: kondon »

@psotamt Na jaki % destylujesz zbożówki?
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 paź 2020, 23:29 przez kondon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: rozrywek »

Psotamt tutaj w swoim opracowaniu- spostrzeżeniach - bardzo subtelnie, delikatnie i z klasą zasugerował zboża, jako najlepszy materiał na dobrą, Smaczną wódkę.
I to jest bardzo dobra koncepcja.
Lepszej nie ma i nie będzie.
Wódka ma być smaczna, a nie gryząca i paląca.
Chyba wydzielę to jako minifelieton aby koledze nie zaśmiecać tematu.
Psotamt- dzięki za natchnienie i pokazanie innym światełka w tunelu. :respect:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Autor tematu
psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: psotamt »

kondon pisze:Na jaki % destylujesz zbożówki?
Całą porcję zacieru destyluję na jakieś 50-60% sterując refluksem. Decydują względy praktyczne, bo niższy % powoduje, że gdzieś większą ilość gąsiorków z surówką trzeba trzymać. Dopiero potem rektyfikacja uzbieranego alkoholu.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: wkg_1 »

kwik44 pisze:Tylko cukru nie dawać do owoców. Jak już to najlepszego spirytusu po zakończonej fermentacji...
Dlaczego ? Przypalą się grzałki ? Mam trochę nieudanych nalewek do przegotowania ale są słodkie ; (
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Pablito »

Chodzi o to, by nie wprowadzać posmaków bimbrowych do nastawu owocowego. Podnosisz wydajność przez wlanie czystego spirytusu i maceracje w nastawie.
A nieudane nalewki możesz przegonić na spirytus lub na destylat owocowy - będzie to podobne do geist'a (o ile się nie mylę)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 26 paź 2020, 11:14 przez Pablito, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: wkg_1 »

OK, nie zrozumieliśmy się. Chodziło mi o to, czy od gotowania słodkich nalewek nie popalą się grzałki.
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: Pablito »

Raczej nie, przecież i tak rozcieńczysz (chyba to nie jest gęsty ulepek)
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."

użytkownik usunięty
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: użytkownik usunięty »

Jako dobry materiał do produkcji wódek dodałbym jeszcze nasze kochane ziemniaki :) Zabawy z tym dużo, uzysk z kg jest raczej mizerny, ale całość jest warta zachodu moim zdaniem :ok:

Co najważniejsze - ziemniak ziemniakowi nierówny. Znaczenie ma każdy detal zacząwszy od materiału (ziemniaki stare, młode, nawet lekko nadgnite, umyte lub nie), poprzez przygotowanie zacieru (zacieranie słodem lub enzymami, w sposób ultra higieniczny lub z dodatkami jak zakażenie [pozdrawiam kwik44 :) ]), destylację/rektyfikację i kończąc na starzeniu.

Marku miałeś okazję próbować ziemniaka, wiesz o czym piszę. Mam nadzieję, że niebawem spróbujesz jeszcze młodych ziemniaków na słodzie jęczmiennym, całość zapowiada się bardzo obiecująco, pomimo niesamowitego smrodu samego zacieru po dodaniu drożdży. Dosłownie muszę wyprać wszystko po przelaniu z beczki do kotła, ale czego się nie robi dla hobby ;)

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: kondon »

psotamt pisze:Całą porcję zacieru destyluję na jakieś 50-60% sterując refluksem.
Nie tracisz przy tym dużo?
psotamt pisze:Dopiero potem rektyfikacja uzbieranego alkoholu.
Na jaki %?

Może opisz jak przeprowadzasz swój proces? Później jak długo starzenie.
O surowcach fajnie napisałeś, ale przydałoby się dowiedzieć co dalej z nimi :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: psotamt »

kondon pisze:Nie tracisz przy tym dużo?
Nie. Dość długo odbieram na wysokim % redukując odbiór. Dopiero pod koniec puszczam troszkę tylko swobodniej. Całość odpędu jest więc uśredniona, więc stosunkowo wysoka. Odbieram prawie do 100 *C w kotle.
A rektyfikacja z dwóch lub trzech odpędów na maksymalny % jaki jest w stanie zrobić kolumna zasypowa, czyli > 96%. Przypominam, że cały czas mowa o wódce czystej!
kondon pisze:Może opisz jak przeprowadzasz swój proces? Później jak długo starzenie.
Nie bardzo jest o czym pisać, wszystko ujęte na początku tematu; odpęd zacieru zbożowego w kotle z płaszczem by wyjąć cały alkohol, potem rektyfikacja na wysokiej kolumnie z zasypem. A starzenie? W zasadzie nie jest to obowiązkowe, wszak to czyściocha. Ale pita zaraz po rektyfikacji smakuje gorzej niż taka, która postała miesiąc lub dwa w ciemnym kącie :D
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: kondon »

Odbierasz jak spirytus? W tej samej konfiguracji?
Stoi rozrobiona?
Awatar użytkownika

Autor tematu
psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: psotamt »

Nie wiem co masz na myśli pisząc taka sama konfiguracja.
A spirytus zawsze trzymam w niedomkniętej damie przez co najmniej tydzień, dopiero potem rozcieńczam go do 40%. Po rozcieńczeniu do lochu na jakiś czas. Zwykle jest to kilka miesięcy, rzadziej kilka tygodni.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: kondon »

Czy kolumna złożona w ten sam sposób, co do cukru i czy odbiór również w ten sam sposób jak cukier, czy jednak mniej dokładnie.
Awatar użytkownika

Autor tematu
psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: psotamt »

kondon pisze:Czy kolumna złożona w ten sam sposób...
Dokładnie tak samo jak do cukru. Katalizator, wysoka rura ze sprężynkami, głowica. Proces jak z cukrem; stabilizacja, odbiór przedgonów. płukanie OLM, gon, pogony. Żadnych ulg, wszystko na nos i smak. Koniec gonu gdzieś ok. 98-98,4 *C. Ale końcówka to już kwestia cierpliwości. Ja zwykle kończę < 98 *C bo kapie zbyt wolno.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: kondon »

Dzięki za wyjaśnienia!
Widzę, że w tak restrykcyjny sposób też da się zrobić coś dobrego :)
Awatar użytkownika

kleryk88
200
Posty: 214
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 23:05
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: kleryk88 »

I jak efekty bo powiem szczerze że ja jak na razie na kolumnie (keg 30, bufor, OLM) tylko cukrówkę robiłem i jestem ciekaw jak wychodzi spirytus z innych surowców jeżeli przedestyluje go tak samo jak to robię z cukrówką czy czuć różnice czy zostaje coś z surowca itp ?
Awatar użytkownika

Autor tematu
psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: psotamt »

kleryk88 pisze:...czy czuć różnice czy zostaje coś z surowca itp ?
Czuć. To zupełnie inna wódka.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

chprzemo
900
Posty: 911
Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Z czego wódka czysta – jaki surowiec?

Post autor: chprzemo »

Miałem okazje pić wódki czyste od @psotamt- jest to coś nieprawdopodobnego, ciężko uwierzyć, ze taką wódkę da się zrobić ze skrobi czy żyta w domowym zaciszu używając zaawansowanej na swój sposób ale nadal amatorskiej maszyny:) warto iść tą drogą...
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”