GENIO 250 G-still - pełen automat
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
- Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Wschodnia Polska
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
- Kontakt:
Witam Wszystkich.
Bardzo dawno mnie nie było na forum - ale muszę się pochwalić.
Wreszcie po prawie roku testów, kombinacji, pracy udało się uruchomić w pełni komercyjną wersję Genio G-Still generacji 2.
Wrzucam swój filmik z pełnego procesu. Przepraszam że filmik jest dosyć słabo zmontowany, bardzo DŁUGI i nie jest "bombowym" teledyskiem jak filmy z Youtube - ale gorzelnicy chyba docenią włożoną pracę
Jeszcze raz dziękuję tej społeczności Alkoholi Domowych - bo zawsze podkreślam - czy było dobrze na forum czy "leciały iskry" - ale to tutaj już 11 lat temu, stawiałem pierwsze kroku w budowie kolumn.
Pozdrawiam.
Cezary
Bardzo dawno mnie nie było na forum - ale muszę się pochwalić.
Wreszcie po prawie roku testów, kombinacji, pracy udało się uruchomić w pełni komercyjną wersję Genio G-Still generacji 2.
Wrzucam swój filmik z pełnego procesu. Przepraszam że filmik jest dosyć słabo zmontowany, bardzo DŁUGI i nie jest "bombowym" teledyskiem jak filmy z Youtube - ale gorzelnicy chyba docenią włożoną pracę
Jeszcze raz dziękuję tej społeczności Alkoholi Domowych - bo zawsze podkreślam - czy było dobrze na forum czy "leciały iskry" - ale to tutaj już 11 lat temu, stawiałem pierwsze kroku w budowie kolumn.
Pozdrawiam.
Cezary
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 mar 2020, 22:43 przez 33cezary, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
@kamal- jest serwis w PL bo kiedyś ściągałem w poprzedniej pracy- poszukaj, ale jak znam zabawki AntonPaar to cena zrobi na tobie większe wrażenie za ten alkoholomierz niż sprzęt Cezarego:)
A tak poważnie to Coś pięknego te urządzenia...
A tak poważnie to Coś pięknego te urządzenia...
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
- Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Wschodnia Polska
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
- Kontakt:
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Niestety Anton Paar 51 jest narzędziem dosyć drogim.
https://shop.anton-paar.com/pl-pl/snap-51.html
ale jest niesamowity.
C.
https://shop.anton-paar.com/pl-pl/snap-51.html
ale jest niesamowity.
C.
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
- Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Wschodnia Polska
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
- Kontakt:
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Cześć.
Nie chcę za bardzo wchodzić w kwestuje konstrukcyjne - przepraszam - to nasze indywidualne rozwiązanie. Tak jest to jakby pochodna rozwiązania miska w misce. Wspomaganie stabilizacji kolumny. Może kiedyś pokażę wykresy jak będzie więcej czasu, ale mamy stabilne WSZYSTKIE półki z dokładnością do 1 miejsca po przecinku bez względu czy wsad ma 35%, czy 3,5% alkoholu. Z każdą zawartością alkoholu w wsadzie (pomiędzy 35% a 3%) - kolumna jest w pełnej stabilizacji i z takimi samymi możliwościami produkcyjnymi od 12 do 16 litrów na godzinę oczywiście przy stężeniu powyżej 96,6%
Czystość - klasa spirytusu - jest głównie uzależniona od rodzaju wsadu. Cukrówki dobrze zrobione - za pierwszym razem na chromatograf - spirytus spełniający wszystkie normy.
Ja polecam robić najpierw z wsadów odpęd prosty w celu wstępnego czyszczenia oraz uzyskania wzmocnionego wsadu (wsad max 40%). Ma to dwie zalety - wstępne oczyszczenie i ekonomikę użytkowania kolumny rektyfikacyjnej z wsadami o wysokiej zawartości alkoholu.
Oczywiście są wsady z których bez dodatkowych obróbek mimo stężenia powyżej 96,6% dalej mamy cała gamę estrów zapachowych (na wsady z wina winogronowego).
Każdy klient ma swoje źródło materiałowe z którego powstaje spirytus - i pod tą indywidualną i POWTARZALNĄ recepturę - ustawia się procedurę najpierw destylacji, później rektyfikacji i czasami filtracji.
C.
Nie chcę za bardzo wchodzić w kwestuje konstrukcyjne - przepraszam - to nasze indywidualne rozwiązanie. Tak jest to jakby pochodna rozwiązania miska w misce. Wspomaganie stabilizacji kolumny. Może kiedyś pokażę wykresy jak będzie więcej czasu, ale mamy stabilne WSZYSTKIE półki z dokładnością do 1 miejsca po przecinku bez względu czy wsad ma 35%, czy 3,5% alkoholu. Z każdą zawartością alkoholu w wsadzie (pomiędzy 35% a 3%) - kolumna jest w pełnej stabilizacji i z takimi samymi możliwościami produkcyjnymi od 12 do 16 litrów na godzinę oczywiście przy stężeniu powyżej 96,6%
Czystość - klasa spirytusu - jest głównie uzależniona od rodzaju wsadu. Cukrówki dobrze zrobione - za pierwszym razem na chromatograf - spirytus spełniający wszystkie normy.
Ja polecam robić najpierw z wsadów odpęd prosty w celu wstępnego czyszczenia oraz uzyskania wzmocnionego wsadu (wsad max 40%). Ma to dwie zalety - wstępne oczyszczenie i ekonomikę użytkowania kolumny rektyfikacyjnej z wsadami o wysokiej zawartości alkoholu.
Oczywiście są wsady z których bez dodatkowych obróbek mimo stężenia powyżej 96,6% dalej mamy cała gamę estrów zapachowych (na wsady z wina winogronowego).
Każdy klient ma swoje źródło materiałowe z którego powstaje spirytus - i pod tą indywidualną i POWTARZALNĄ recepturę - ustawia się procedurę najpierw destylacji, później rektyfikacji i czasami filtracji.
C.
Ostatnio zmieniony piątek, 13 mar 2020, 08:42 przez 33cezary, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
- Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Wschodnia Polska
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
- Kontakt:
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Wszędzie do zdobycia - cena przystępna od 65 do 90 zł
Bardzo wygodny, sam się restartuje, trzy zakresy pamięci.
https://www.gardena.com/pl/produkty/naw ... 966781201/
C.
Bardzo wygodny, sam się restartuje, trzy zakresy pamięci.
https://www.gardena.com/pl/produkty/naw ... 966781201/
C.
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
No normalnie duma mnie rozpiera . Parę lat temu sam to wymyśliłem. Może skończą się żarciki z moich misek w kotle. W tym roku testuję zestaw garnek w garnku w kotle. Ciekawe jak się będzie sprawował.33cezary pisze:................Tak jest to jakby pochodna rozwiązania miska w misce. Wspomaganie stabilizacji kolumny. ..........
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
- Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Wschodnia Polska
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
- Kontakt:
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
@Szlumf - nawet nie wiedziałem że coś takiego robiłeś. Jeżeli ktoś się śmiał - to miej to gdzieś. To (według mnie i dosłownie dziesiątek, jak nie setek testów) dobry kierunek )
Jest parę "schodów" zmieniają się charakterystyki temperaturowe pólek teoretycznych, wchodzą w grę ciśnienia między półkami (mierzone w milibarach), jest bardzo duża różnica w SPP które w takim środowisku pracuje i jego ułożenia. Ale według mnie gra warta świeczki - co chyba widać na filmie.
C.
Jest parę "schodów" zmieniają się charakterystyki temperaturowe pólek teoretycznych, wchodzą w grę ciśnienia między półkami (mierzone w milibarach), jest bardzo duża różnica w SPP które w takim środowisku pracuje i jego ułożenia. Ale według mnie gra warta świeczki - co chyba widać na filmie.
C.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: niedziela, 26 maja 2019, 11:31
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Rzeczona miska pełni rolę bufora, o czym kilka postów wyżej wspomniał Szlumf. post116331.html#p116331rozrywek pisze:Pytanie jedno może dwa: o co kaman z tą miską....
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Opiszę aktualnie stosowany zestaw.
Kocioł 66l. W kotle garnek stal nierdzewna 4,5l z boczną ścianką w silikonowej "koszulce" podwieszony do pokrywy kotła. W garnku stalowym garnek szklany 2l z rantem powyżej rantu garnka stalowego. W garnku szklanym rura stal nierdzewna z otworem nad dnem garnka (wymusza cyrkulację) wystającą powyżej jego rantu. W rurę stalową wpuszczony syfon półki kołpakowej umieszczonej na wejściu do kolumny. Kolumna szklana 80/75mm z OLM i głowicą Thora.
Jak łatwo policzyć podczas jednej rektyfikacji uzyskuję 4 różne stężenia % wsadu - od 17% (nastaw) do >60% (półka kołpakowa). Ułatwia to odbiór frakcji przedgonowych o wysokim współczynniku rektyfikacji w wyższym %. Uzyskuję po jednej rektyfikacji spirytus dla mnie w pełni satysfakcjonujący zarówno do czystej jak i do nalewek. Badań nie robiłem - dokładne są zbyt drogie.
Kocioł 66l. W kotle garnek stal nierdzewna 4,5l z boczną ścianką w silikonowej "koszulce" podwieszony do pokrywy kotła. W garnku stalowym garnek szklany 2l z rantem powyżej rantu garnka stalowego. W garnku szklanym rura stal nierdzewna z otworem nad dnem garnka (wymusza cyrkulację) wystającą powyżej jego rantu. W rurę stalową wpuszczony syfon półki kołpakowej umieszczonej na wejściu do kolumny. Kolumna szklana 80/75mm z OLM i głowicą Thora.
Jak łatwo policzyć podczas jednej rektyfikacji uzyskuję 4 różne stężenia % wsadu - od 17% (nastaw) do >60% (półka kołpakowa). Ułatwia to odbiór frakcji przedgonowych o wysokim współczynniku rektyfikacji w wyższym %. Uzyskuję po jednej rektyfikacji spirytus dla mnie w pełni satysfakcjonujący zarówno do czystej jak i do nalewek. Badań nie robiłem - dokładne są zbyt drogie.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Raz kozie śmierć. Najwyżej się pośmiejemy i umrze to śmiercią naturalną. Tyle tytułem wstępu.
Kolumna zagnieżdzona jest niczym innym jak destylatorem zatopionym w drugim destylatorze. Pierwszy o wiele większy spełnia dwie funkcje: destylatora prostego oraz kotła grzewczego. Płaszcz wodny który ma wsad odbiór i chłodnicę.
Zmniejsza to oczywiście pojemność całego kotła ale energia która jest użyta tylko raz. Większy ogrzewa drugi który ma w sobie.
Dwie destylacje w jednym. Nie perpetum mobile ale double distiler.
Chłodzenie wewnętrznego refluxu powoduje mimowolny reflux.
Pytania 3
1. Jak dokonać chłodzenia zagnieżdżonej kolumny. Termos z próżnią czy jak?
2. Czy to jest bezpieczne i zeyczajnie nie pierdyknie?
3. Czy to w ogóle zadziała?
4. Tak off top...kto będzie mi kota karmił kiedy się powieszę po tym jak przeczytacie mój pomysł i zaczną się komentarze.
Kolumna zagnieżdzona jest niczym innym jak destylatorem zatopionym w drugim destylatorze. Pierwszy o wiele większy spełnia dwie funkcje: destylatora prostego oraz kotła grzewczego. Płaszcz wodny który ma wsad odbiór i chłodnicę.
Zmniejsza to oczywiście pojemność całego kotła ale energia która jest użyta tylko raz. Większy ogrzewa drugi który ma w sobie.
Dwie destylacje w jednym. Nie perpetum mobile ale double distiler.
Chłodzenie wewnętrznego refluxu powoduje mimowolny reflux.
Pytania 3
1. Jak dokonać chłodzenia zagnieżdżonej kolumny. Termos z próżnią czy jak?
2. Czy to jest bezpieczne i zeyczajnie nie pierdyknie?
3. Czy to w ogóle zadziała?
4. Tak off top...kto będzie mi kota karmił kiedy się powieszę po tym jak przeczytacie mój pomysł i zaczną się komentarze.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Trochę niezbyt jasno opisałeś to "zagnieżdżenie". "Dwie destylacje w jednym" określają chyba Twój cel. Zielonka kombinował coś w tym stylu parę lat temu. Nasuwa się na początek modyfikacja rozwiązania już stosowanego przez paru kolegów. To bufor obok kotła. Kocioł właściwy zasila parami mały bufor postawiony obok. Na nim jest kolumna rektyfikacyjna. Praktyka wykazuje, że same pary wystarczą i dodatkowe grzanie bufora jest niepotrzebne. Już pewnie ze dwa lata namawiam jednego z naszych kolegów do montażu na podstawowym kotle dodatkowej kolumny do odbioru przedgonów a może w dalszej kolejności do podania wstępnie oczyszczonego rektyfikatu do bufora na rektyfikację właściwą. Niestety jest na razie dosyć oporny na moje sugestie.
Nie chce mi się szukać w starych postach ale ja chyba proponowałem w temacie Zielonki kocioł w kotle i dwie kolumny. Chodziło mi też po głowie rozwiązanie z kolumną w kolumnie lub dubeltówka z dwóch czy nawet dryling z trzech kolumn w kupie. Jednak po przemyśleniach zrezygnowałem z tych nieco karkołomnych konstrukcji. Jakoś nie mogłem wykombinować jak osiągnąć w miarę przyzwoitą prędkość końcowego odbioru z zachowaniem odpowiednich RR na etapach pośrednich.
Nie chce mi się szukać w starych postach ale ja chyba proponowałem w temacie Zielonki kocioł w kotle i dwie kolumny. Chodziło mi też po głowie rozwiązanie z kolumną w kolumnie lub dubeltówka z dwóch czy nawet dryling z trzech kolumn w kupie. Jednak po przemyśleniach zrezygnowałem z tych nieco karkołomnych konstrukcji. Jakoś nie mogłem wykombinować jak osiągnąć w miarę przyzwoitą prędkość końcowego odbioru z zachowaniem odpowiednich RR na etapach pośrednich.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Zielonka miał inny pomysl. Kocioł w którym opary z pierwszego ogrzewają drugi. A to by musiało walnąć.
No nie ma ujścia. W moim jest inaczej. Ujmę to bardziej obrazowo.
Masz powiedzmy parnik i wsad. Wsadu jest ileśtam i do tego keg z kolumną.
Do parnika wlewasz sobie np: śliwki powiedzmy 100 litrów. I pędzisz śliwowicę. A w mièdzyczasie.....ten mały kociołek zagnieżdzony w środku sam sobie pracuje i korzysta z dobroci energi parnika. Ty sobie destylujesz a tam.... .ponieważ nie ma aż takiego walnięcia energetycznego to stabilnie masz drugi przebieg. Czy nawet trzeci.
Kwestia ogarnięcia refluxu.
Tutaj sobie robisz śliwowicę a w tej małej kolumience przy okazjii coś tam działasz.
Bardzo miło że zainteresowałeś się tematem. Jeśli coś niezbyt jasno to chętnie odpowiem.
Ps: mam jeszcze innego pomysła ale to tylko teoria.
No nie ma ujścia. W moim jest inaczej. Ujmę to bardziej obrazowo.
Masz powiedzmy parnik i wsad. Wsadu jest ileśtam i do tego keg z kolumną.
Do parnika wlewasz sobie np: śliwki powiedzmy 100 litrów. I pędzisz śliwowicę. A w mièdzyczasie.....ten mały kociołek zagnieżdzony w środku sam sobie pracuje i korzysta z dobroci energi parnika. Ty sobie destylujesz a tam.... .ponieważ nie ma aż takiego walnięcia energetycznego to stabilnie masz drugi przebieg. Czy nawet trzeci.
Kwestia ogarnięcia refluxu.
Tutaj sobie robisz śliwowicę a w tej małej kolumience przy okazjii coś tam działasz.
Bardzo miło że zainteresowałeś się tematem. Jeśli coś niezbyt jasno to chętnie odpowiem.
Ps: mam jeszcze innego pomysła ale to tylko teoria.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
Teraz rozumiem. Chcesz robić dwie osobne destylacje różnych wsadów w tym samym czasie a nie destylować dwa razy ten sam wsad. Twoje rozwiązanie ma jak dla mnie dwa plusy. Pozwala na destylację gęstego w mniejszym kociołku. Umożliwia tez jednoczesną destylacje np. śliwek i jabłek. Ale czy to drugie jest plusem to zależy od sposobu destylacji bo może się okazać, że operatorowi będzie ciężko się wyrobić ze zmianą buteleczek, regulacją wody itp. Chyba, że to będą dwa proste potstile. Destylację gęstego natomiast da się ogarnąć w kotle z pokrywą. Wystarczy wsadzić do niego gar z gęstym. W kotle, na zewnątrz gara, nie musi być rzadkiego nastawu. Wystarczy zwykła woda. Niewielkim plusem Twojego rozwiązania będzie tez brak strat energii w wewnętrznym kotle. Ale moim zdaniem te plusy nie rekompensują komplikacji z budową i obsługą.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat
No nareszcie to jakoś wyjaśniłem. Zapewne to moja wina mogłem prościej. Pamiętasz ruskie baby? Takie drewniane figurki. To tutaj w tej największej byłaby utopiona ta malutka.
Zauważam plusy takiego rozwiazania jak również minusy. Np: więcej z tym roboty niż to warte. Zaśmieciliśmy Cezaremu temat.
Ale może ktoś kiedyś do tego parnika mały kociołek wrzuci i się pobawi odbiorem.
Prosty destylator i prosta konstrukcja.
Zauważam plusy takiego rozwiazania jak również minusy. Np: więcej z tym roboty niż to warte. Zaśmieciliśmy Cezaremu temat.
Ale może ktoś kiedyś do tego parnika mały kociołek wrzuci i się pobawi odbiorem.
Prosty destylator i prosta konstrukcja.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............