Butelkowanie - problem z korkiem

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Autor tematu
Lucas_
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 11 lip 2017, 13:23
Podziękował: 5 razy

Post autor: Lucas_ »

Witam. Postanowiłem w końcu zabutelkować swoje wino robione jesienią zeszłego roku. Posiadam butelki z otworem o średnicy 18mm. Używałem korków o średnicy 22mm i dobrej dwuramiennej korkownicy Vesuvio. No i korek mimo dopchnięcia do końca ramion korkownicy nie wchodzi cały, robi się na górze takie wybrzuszenie i nawet się lekko uszkadza mimo zachowania uwagi podczas korkowania:

Obrazek


Czy to wina zbyt szerokich korków ? Jeśli tak to jakiej średnicy używać pod otwór 18mm ?
Awatar użytkownika

Lis098
200
Posty: 215
Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: Lis098 »

Przede wszystkim zagotuj korki to będą lepiej wchodziły a po drugie (ja tak robię) odwracam butelkę i uderzam pięścią w dno kładąc szyję na blacie mebli i wszystko ładnie pasuje. Średnica ta sama co u Ciebie. No i nie przesadzaj z winem. Gdy nalejesz za dużo ciśnienie potrafi wypychać korek przy korkowaniu

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: Qba »

Czasami kształt butelki nie pozwala docisnąć korka tak żeby się cały schował w szyjce.
Ja podkładam pod tłoczek monetę 2 grosze albo 2x 2 grosze i to załatwia sprawę.
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: Pretender »

Korków nie gotujemy, co najwyżej chwilka w gorącej wodzie.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: JanOkowita »

Korek wpychamy korkownicą zdecydowanym mocnym ruchem, nie dłużej niż 1 seknda. Może robiłeś to za długo, wówczas korek ma tendencję do takiego "wyłażenia" z szyjki.
Ja korkuję stawiając butelkę w zlewozmywaku na plastikowej podkładce. Wygodna pozycja i przestrzeń dla korkownicy.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Autor tematu
Lucas_
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 11 lip 2017, 13:23
Podziękował: 5 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: Lucas_ »

Super, dzięki za odpowiedzi !!! Każdy z Was dał mi cenną wskazówkę:

- nie nalewać za dużo wina do butelki (a chyba to robiłem :/)
- podłożyć monetę (też tego nie robiłem i bolec korkownicy wgniatał się w korek)
- wciskać korek szybko (też źle robiłem - wciskałem powoli :D)
- nie przetrzymywać za długo korka w wysokiej temp. - to już akurat sam przetestowałem, gdy trzymałem kilka minut zalanego wrzątkiem to aż korkownica się w niego wgniatała i go poniszczyła kompletnie.

zaradek
250
Posty: 257
Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: zaradek »

Stary temat, ale mam wątpliwość w tym temacie - czy tak wystający korek może zostać (nie licząc względów estetycznych) - czy może trzeba taki wyjąć i zakorkować jeszcze raz?
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: Wojtek5 »

Nie jestem ekspertem, ale wg. mnie pomijając względy estetyczne taki korek spełni swoją funkcję.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: eldier »

Każdy korek ma odpowiednią długość i jest taka zasada że dłuższe korki są do dłuższego przechowywania alko, krótsze do krótszego - raczej oczywiste. Materiał z którego jest wykonany korek jest bardziej istotny, ale tutaj tego nie poruszamy ;) Twój wszedł prawie cały, a więc nie ma potrzeby jego wymiany. Nie wiem czy wszystkie butelki tak wyglądają, ale te najbardziej wysunięte spożyłbym jako pierwsze ;)
Widzę że masz przezroczyste butelki, a więc pamiętaj żeby trzymać je w ciemnym miejscu - najlepiej piwnica o względnie stałej temp.

zaradek
250
Posty: 257
Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: zaradek »

eldier pisze:Nie wiem czy wszystkie butelki tak wyglądają, ale te najbardziej wysunięte spożyłbym jako pierwsze ;)
Taki właśnie miałem plan :)
Na 20 butelek mam 6 nie do końca dopchniętych.
Aha - butelki mam oliwkowe / brązowe, tylko nie zamieszczałem już zdjęcia, jedynie odświeżyłem ten temat.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.

lasso
50
Posty: 85
Rejestracja: piątek, 7 lip 2017, 00:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: lasso »

A może błąd tkwi w korkownicy lub przy tych kilku butelkach użyłeś złej techniki. Czy te niedostatecznie zakorkowane butelki są takie same? Czasami nie dopchnąłem wystarczająco ramienia korkownicy i korek lekko wystawał, ale to był tylko i wyłącznie mój błąd.
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: donald1209 »

A najlepiej kup tego typu http://winohobby.biz/pl/p/Wloska-korkow ... ogowa/2667.
Mam taką i zero problemów. Ma regulację głębokości wepchnięcia korka.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: rozrywek »

A może to wino? Nie korek.
Tu pies pogrzebany.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

fo11rest
200
Posty: 213
Rejestracja: niedziela, 2 wrz 2018, 10:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własne alko
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Butelkowanie - problem z korkiem

Post autor: fo11rest »

eldier pisze:Każdy korek ma odpowiednią długość i jest taka zasada że dłuższe korki są do dłuższego przechowywania alko, krótsze do krótszego - raczej oczywiste. Materiał z którego jest wykonany korek jest bardziej istotny, ale tutaj tego nie poruszamy ;) Twój wszedł prawie cały, a więc nie ma potrzeby jego wymiany. Nie wiem czy wszystkie butelki tak wyglądają, ale te najbardziej wysunięte spożyłbym jako pierwsze ;)
Widzę że masz przezroczyste butelki, a więc pamiętaj żeby trzymać je w ciemnym miejscu - najlepiej piwnica o względnie stałej temp.
Długość długością, ale najważniejsze to z czego jest ten korek wykonany(syntetyczny czy z korka) Ja swoje jak korkowałem ręczną korkownicą to nie miałem problemu. korki wchodziły do końca. Najlepiej jest lać wino do głównego zwężenia czyli jakieś 7cm od szyjki i jest idealnie. Używam korków z korka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”