Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
-
Autor tematu - Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Jaki Destylator wybrać?
Jest wiele wątków gdzie autorzy w swoich pierwszych postach pytają jaką wybrać kolumnę. W każdym z tych wątków są jakieś szczątkowe informacje i chciałbym choć trochę to wszystko spiąć w całość. Jest to tylko garść podstawowych informacji wrzucona do jednego worka aby wiedzieć co w trawie piszczy dla początkującego destylera. Zawsze pojawia się pytanie do czego ma służyć owa kolumna. Czy do "bimbru", czy do spirytusu, czy do destylatów zbożowych lub owocowych. No właśnie wydaje mi się że powinniśmy zacząć od tego pytania: co chcemy robić na tej aparaturze? Oprócz pytań odnośnie kolumny powinniśmy również zapytać jaki wybrać zbiornik. To właśnie od zbiornika zależy co będziemy mogli do niego wlać i w jakiej postaci. Pozwolę sobie w kilku zdaniach opisać podstawy zbiorników oraz kolumn a także prostych aparatów do destylatów owocowych jak i zbożowych.
Kolumna a destylator prosty.
Czym to się różni i do czego służy?
Kolumna rektyfikacyjna jak sama nazwa wskazuje służy do produkcji spirytusu a także wódek gatunkowych. Ale poprawnie skonfigurowana potrafi być uniwersalna i zastąpić nam destylator prosty.
///Zachęcam do zapoznania się dodatkowo z tym tematem:
cm-lm-vm-trzy-gracje-a-kazda-piekna-t2945.html
Autor tematu kolega @Cylyx dokładnie opisuje zasadę działania poszczególnych systemów. ///
Na co zwrócić uwagę?
Pierwszą kwestią jest wysokość naszego zestawu. Im kolumna jest wyższa tym więcej wypełnienia pomieści i czystszy otrzymamy destylat. Tutaj musimy przeanalizować w jakich warunkach lokalowych będziemy pracować, jakie zasilanie mamy dostępne oraz czy możemy doprowadzić wodę do chłodzenia. Musimy policzyć wysokość kotła oraz głowicy a także, jeżeli myślimy przyszłościowo zastanowić się nad buforem i praktycznie w standardowym już wyposażeniu OLM-em/OVM-em. Warto wykorzystać każdy cm wysokości naszego pomieszczenia. Tutaj wspomnę również o średnicy kolumny, im większa średnica tym szybciej możemy odbierać urobek. Obecnie chyba najbardziej popularne średnice kolumn ze stali nierdzewnej to 50,8 60,3 oraz 63,5mm, a kolumn miedzianych to 42, 54 oraz 76mm.
Drugim bardzo ważnym parametrem w kolumnach zasypowych jest wypełnienie. Owe wypełnienie odpowiada za tzw półki teoretyczne, a im więcej półek tym czystszy destylat. W chwili obecnej na rynku wiodą prym sprężynki pryzmatyczne gdzie wysokość jednej półki jest na poziomie 20-25 mm, a parametr ten nazywa się HETP. Warto też wziąć pod uwagę ciężar zasypowy z litra sprężynek. Dobrze przygotowane zmywaki nierdzewne również spełniają dobrze swoją rolę. W zależności od przygotowania zmywaka i "ubicia" w kolumnie jego HETP wynosi 40-50mm.
Bardzo popularne są zmywaki z Lidla oraz Amway'a gdyż są z prawdziwej stali nierdzewnej i nie korodują.
Jako wypełnienie stosuje się również szkło, ceramikę oraz różnego rodzaju pierścienie.
Przy łączeniu odcinków kolumny lub do partycjonowania wypełnienia (aby nam się nie zbijało) również można wykorzystać zmywak nierdzewny lub dedykowaną podtrzymkę/podparcie zrobioną z cienkiego drutu nierdzewnego o dużej przewiewności.
Głowica.
Większość dostępnych na rynku głowic zbudowanych jest w oparciu o głowicę Nixon'a Stone'a. Skraplacz w głowicy ma na celu skroplenie wszystkich par z kolumny a takie nazwy jak Aabratek, ufo, Bokakob, puszkowa, thor mówią nam jak zwinięty jest dany skraplacz, jak zbudowana jest głowica oraz jaki jest kąt nachylenia głowicy.
Na chwilę obecną najniższe głowice to młot Thora gdzie skraplacz jest w pozycji poziomej oraz ufo gdzie skraplacz jest nawinięty podobnie jak przedłużacz na bębnie. Głowica aabratek dzięki pochyleniu ok 100* i wspawanej tzw tamce również zalicza się do głowic niskich i jej wysokość może wynosić ok 160mm.
Oprócz skraplacza w głowicy jest tzw jeziorko. Z jeziorka mamy przelew skroplin na wypełnienie kolumny oraz nypel lub inne wyjście na zaworek odbioru destylatu. Jeziorko może być duże (np 150-250ml) albo małe (od kilku do kilkunastu ml) i to konstruktor określa jego pojemność w zależności od potrzeb. W rozbudowanych głowicach jeziorko może być regulowane bądź dwustanowe. Przy dużym jeziorku podczas stabilizacji zrzucamy skoncentrowany przedgon np dwa razy po 200ml co pół godziny przez zawór kulowy lub precyzyjny i możemy przejść do odbioru serca. Przy małym jeziorku przedgon odbieramy kropelkowo i co jakiś czas wąchając destylat wiemy kiedy jest jego "koniec". Wg mnie duże jeziorko jest prostsze dla osób bez doświadczenia, choć wiele osób z kilkunastoletnim stażem korzysta z tego rozwiązania z racji pojemności na skoncentrowany przedgon i zbierania do powtórnej rektyfikacji drugiego zrzutu. Małe jeziorko natomiast powoduje mniej "strat" i do odbioru głównego możemy przejść w chwili gdy uznamy, że pozbyliśmy się niechcianych frakcji.
Zbiornik.
Właśnie jaki zbiornik będzie odpowiedni do tworzenia naszych destylatów?
Jeżeli mamy w planie produkcję spirytusu to możemy zainwestować w jeden z najprostszych zbiorników zbudowany z nierdzewnego kega po piwie z grzałkami zamontowanymi wewnątrz kotła. Najczęściej montowane są grzałki na mufę 5/4 cala, choć jest wiele osób, które niechcą spawać i montują grzałki sposobem Zygmunta. Możemy zastosować grzałki pojedyncze jak również grzałki podwójne lub potrójne, ale do tego jeszcze wrócimy.
Do takich zbiorników oprócz mufy na grzałkę często wspawuje się mufę lub nypel na zawór spustowy w dnie oraz port termometru mierzący temperaturę cieczy. Wyjście na kolumnę to już indywidualna sprawa. Może to być oryginalny wkręcany Fitting lub standardowe złącze tri-clamp 2 cale. Również może być wspawana szeroka kryza pod bufor lub w celu łatwiejszego czyszczenia kotła jak i kilka innych "bajerów" wnoszących pewien komfort przy pracy. Może to być poziomowskaz, z zaznaczonymi newralgicznymi punktami (poziom grzałek lub maksymalna ilość wsadu), wziernik płaski SMS, lub dodatkowy wlew.
Następnym typem kotła, który jest bardzo często używany to kocioł z płaszczem. Taki typ kotła jest często wykorzystywany przy gotowaniu gęstych nastawów z owocami i zacierów zbożowych. Niektóre kotły posiadają w swojej budowie dodatkowe mieszadło na reduktorze. Jest kilka typów i rozwiązań. Takie zbiorniki najczęściej dzielimy na otwarte i zamknięte.
Zbiorniki otwarte są chyba najczęściej używane, gdyż podczas pracy nie ma ryzyka wzrostu ciśnienia wewnątrz płaszcza oraz nie ma potrzeby zgłaszać ich do UDT. Medium grzewczym najczęściej jest specjalny olej lub glikol a nawet niektórzy stosują glicerynę.
W zbiornikach zamkniętych najczęściej stosuje się wodę demineralizowaną i tutaj odpada część kosztów. Jednak taki zbiornik musi już zostać zbudowany przez fachowca z odpowiednim zaworem bezpieczeństwa oraz musi przejść próbę ciśnieniową.
Są jeszcze inne rzadko stosowane rozwiązania np grzane dno w zbiorniku (zaspawany dolny rant Kega) lub owijanie zbiornika grzałką elektryczną, ale na takie rozwiązanie trzeba jeszcze poczekać bo testy nie zostały ukończone.
Oprócz niewątpliwych zalet kotła z płaszczem dochodzi jeszcze jedna. Możemy grzać niewielką ilość wsadu bez obawy o przypalenie grzałek. Ostatnio również pojawiły się wpisy na forum, że z takiego zbiornika spirytus jest łagodniejszy niż przy stosowaniu grzałek wewnątrz kotła.
Grzanie na taborecie gazowym pomijam w swoim opisie gdyż nie mam doświadczenia. Wspomnę tylko szczątkowo o grzaniu na kuchence. Niejednokrotnie czytałem o wyrwanej ścianie w bloku lub powybijanych szybach od eksplozji. Miałem kiedyś podobną sytuację podczas opróżniania odstojnika na włączonym gazie. Podstawiłem kubek, złapałem za zawór i odkręciłem. Wszystko było gorące, pełno pary wokół i w jednej chwili był błysk i smród spalonych brwi... Na szczęście nic więcej się nie stało a aparatury z odstojnikami już nie używam.
Uważam, że grzanie elektryczne jest bezpieczniejsze niż gazowe oraz daje nam większą precyzję w regulacji, zapewnia nam powtarzalność nastaw. Dodatkowo możemy zabezpieczyć sprzęt aby sterownik wyłączył nam grzanie gdy zabraknie nam wody lub osiągniemy zadaną temperaturę.
Kilka słów o grzałkach.
W internecie jest mnóstwo typów. Każdy znajdzie coś dla siebie. Grzałki możemy łączyć równolegle aby jak najszybciej rozgrzać wsad lub szeregowo aby rozbić moc grzałki na jak największą jej powierzchnię. Tak się często robi gdy nie mamy zbiornika z płaszczem i mamy zacier przefiltrowany przez specjalny worek lub "sraczwężyk". Są również specjalne grzałki ULWD na takie okazje, ale nigdy nie miałem z nimi styczności.
Najczęściej spotykane grzałki są o mocy 2kW+1,5kW lub 2x2kW. Są to ich moce znamionowe i często są niższe, przy czym pierwsza grzałka mieści się nam w standardowym zabezpieczeniu 16A, które powinno być na każdym domowym gniazdku.
Jest również grono osób korzystających z siły i grzałek np 3x2kW a także spora ilość osób które posiadają np 0.5kW + 1kW + 1.5kW i tylko przełączaniem grzałek regulują moc bez dodatkowego regulatora.
Modułowość kolumny oraz odpowiednie złącza pozwalają nam w szybki i sprawny sposób dostosować kolumnę do naszych potrzeb.
Standerdem stały się złącza Triclamp oraz złącza SMS. Coraz rzadziej spotyka się Kryzy łączone na śruby i nakrętki motylkowe. Złącza TC dają nam jeszcze jedną możliwość, odwracania modułów do góry nogami co w przypadku SMS-a jest niemożliwe.
Najczęściej dzieli się na następujące sekcje:
Bufor stabilizująco wzmacniający. Następca grzybka wzmacniającego oraz półki fizycznej zwanej torpedem. Urządzenie, które pomaga skrócić czas procesu, odebrać więcej serca oraz dobrze kumulować pogon. Zachęcam do osobnej lektury na ten temat, jest wiele wątków na forum gdzie opisane są procesy zachodzące podczas pracy z buforem.
Katalizator. Krótki około 20-25 centymetrowy odcinek wypełniony miedzią. Mogą to być sprężynki miedziane, siatka miedziana, dobrze przygotowane druty miedziane z przewodów elektrycznych bez izolacji z lakieru a nawet kawałki pociętej rurki od instalacji wodnej. Wykorzystywany głównie w kolumnach z KO oraz przy destylacji owocówek i zbożówek. Ostatnimi trendami jest pomijany lub zasypywany sprężynkami KO przy rektyfikowaniu dobrze zrobionego nastawu cukrowego.
Kolumna właściwa. Pionowa rura wypełniona sprężynkami wraz z podparciami dla partycjonowania wypełnienia. Może być podzielona na dwa segmenty. W dolnym segmencie montowany jest port termometru dla tzw 10-tej półki. W górnym segmencie montowany jest port termometru dla dalszych modułów albo dla środka kolumny albo poniżej obniżonego odbioru.
Obniżony odbiór OLM lub OVM.
Moduł odbiera destylat w postaci pary (vapour management) i wymagana jest dodatkowa chłodnica aby skroplić destylat albo w postaci cieczy (liquid management) poprzez wewnętrzną półkę. Bardziej popularny jest system OLM lecz i OVM ma dużo zwolenników i destylat wypływa nam już wstępnie schłodzony.
Moduł obniżonego odbioru to pewnego rodzaju bufor który ma za zadanie skumulować podczas stabilizacji większość przedgonów tuż przed głowicą na odcinku 25-30cm. Celowo piszę większość a nie wszystkie dlatego, że przedgony pojawiają się przy różnych stężeniach procentowych wsadu. Bardzo dokładnie opisał to nasz forumowy kolega @lesgo58. Poniżej dwa linki, które trzeba przeczytać od deski do deski.
kolumna-a-rektyfikacja-kompendium-wiedz ... t9284.html
obnizone-ujscie-vm-lub-lm-zalety-i-korzysci-t8997.html
Głowica. Od tego jak jest zbudowana zależy jego sprawność a także oszczędność wody do chłodzenia. Najczęściej wykorzystuje się na skraplacz rurkę karbowaną z KO oraz gładkie rurki miedziane fi 8. Poprawnie zbudowana głowica powinna mieć odpowietrznik oraz skroplić pełną moc podaną na grzałki w wypadku uszkodzenia regulatora. Jeżeli będziemy wykorzystywać głowicę do destylacji prostej powinna mieć port termometru.
Dzięki modułowej budowie kolumny mamy możliwość dowolnego jej składania do danego procesu np założenia głowicy bezpośrednio na katalizator. Uważam, że warto wydać więcej na początku by później mieć możliwość prowadzenia dowolnego procesu. Warto też przyjąć sobie jedną uniwersalną średnicę.
Powyższe traktuję jako wersję edytowalną i w miarę możliwości i czasu postaram się dokładać podstawowych informacji.
Jest wiele wątków gdzie autorzy w swoich pierwszych postach pytają jaką wybrać kolumnę. W każdym z tych wątków są jakieś szczątkowe informacje i chciałbym choć trochę to wszystko spiąć w całość. Jest to tylko garść podstawowych informacji wrzucona do jednego worka aby wiedzieć co w trawie piszczy dla początkującego destylera. Zawsze pojawia się pytanie do czego ma służyć owa kolumna. Czy do "bimbru", czy do spirytusu, czy do destylatów zbożowych lub owocowych. No właśnie wydaje mi się że powinniśmy zacząć od tego pytania: co chcemy robić na tej aparaturze? Oprócz pytań odnośnie kolumny powinniśmy również zapytać jaki wybrać zbiornik. To właśnie od zbiornika zależy co będziemy mogli do niego wlać i w jakiej postaci. Pozwolę sobie w kilku zdaniach opisać podstawy zbiorników oraz kolumn a także prostych aparatów do destylatów owocowych jak i zbożowych.
Kolumna a destylator prosty.
Czym to się różni i do czego służy?
Kolumna rektyfikacyjna jak sama nazwa wskazuje służy do produkcji spirytusu a także wódek gatunkowych. Ale poprawnie skonfigurowana potrafi być uniwersalna i zastąpić nam destylator prosty.
///Zachęcam do zapoznania się dodatkowo z tym tematem:
cm-lm-vm-trzy-gracje-a-kazda-piekna-t2945.html
Autor tematu kolega @Cylyx dokładnie opisuje zasadę działania poszczególnych systemów. ///
Na co zwrócić uwagę?
Pierwszą kwestią jest wysokość naszego zestawu. Im kolumna jest wyższa tym więcej wypełnienia pomieści i czystszy otrzymamy destylat. Tutaj musimy przeanalizować w jakich warunkach lokalowych będziemy pracować, jakie zasilanie mamy dostępne oraz czy możemy doprowadzić wodę do chłodzenia. Musimy policzyć wysokość kotła oraz głowicy a także, jeżeli myślimy przyszłościowo zastanowić się nad buforem i praktycznie w standardowym już wyposażeniu OLM-em/OVM-em. Warto wykorzystać każdy cm wysokości naszego pomieszczenia. Tutaj wspomnę również o średnicy kolumny, im większa średnica tym szybciej możemy odbierać urobek. Obecnie chyba najbardziej popularne średnice kolumn ze stali nierdzewnej to 50,8 60,3 oraz 63,5mm, a kolumn miedzianych to 42, 54 oraz 76mm.
Drugim bardzo ważnym parametrem w kolumnach zasypowych jest wypełnienie. Owe wypełnienie odpowiada za tzw półki teoretyczne, a im więcej półek tym czystszy destylat. W chwili obecnej na rynku wiodą prym sprężynki pryzmatyczne gdzie wysokość jednej półki jest na poziomie 20-25 mm, a parametr ten nazywa się HETP. Warto też wziąć pod uwagę ciężar zasypowy z litra sprężynek. Dobrze przygotowane zmywaki nierdzewne również spełniają dobrze swoją rolę. W zależności od przygotowania zmywaka i "ubicia" w kolumnie jego HETP wynosi 40-50mm.
Bardzo popularne są zmywaki z Lidla oraz Amway'a gdyż są z prawdziwej stali nierdzewnej i nie korodują.
Jako wypełnienie stosuje się również szkło, ceramikę oraz różnego rodzaju pierścienie.
Przy łączeniu odcinków kolumny lub do partycjonowania wypełnienia (aby nam się nie zbijało) również można wykorzystać zmywak nierdzewny lub dedykowaną podtrzymkę/podparcie zrobioną z cienkiego drutu nierdzewnego o dużej przewiewności.
Głowica.
Większość dostępnych na rynku głowic zbudowanych jest w oparciu o głowicę Nixon'a Stone'a. Skraplacz w głowicy ma na celu skroplenie wszystkich par z kolumny a takie nazwy jak Aabratek, ufo, Bokakob, puszkowa, thor mówią nam jak zwinięty jest dany skraplacz, jak zbudowana jest głowica oraz jaki jest kąt nachylenia głowicy.
Na chwilę obecną najniższe głowice to młot Thora gdzie skraplacz jest w pozycji poziomej oraz ufo gdzie skraplacz jest nawinięty podobnie jak przedłużacz na bębnie. Głowica aabratek dzięki pochyleniu ok 100* i wspawanej tzw tamce również zalicza się do głowic niskich i jej wysokość może wynosić ok 160mm.
Oprócz skraplacza w głowicy jest tzw jeziorko. Z jeziorka mamy przelew skroplin na wypełnienie kolumny oraz nypel lub inne wyjście na zaworek odbioru destylatu. Jeziorko może być duże (np 150-250ml) albo małe (od kilku do kilkunastu ml) i to konstruktor określa jego pojemność w zależności od potrzeb. W rozbudowanych głowicach jeziorko może być regulowane bądź dwustanowe. Przy dużym jeziorku podczas stabilizacji zrzucamy skoncentrowany przedgon np dwa razy po 200ml co pół godziny przez zawór kulowy lub precyzyjny i możemy przejść do odbioru serca. Przy małym jeziorku przedgon odbieramy kropelkowo i co jakiś czas wąchając destylat wiemy kiedy jest jego "koniec". Wg mnie duże jeziorko jest prostsze dla osób bez doświadczenia, choć wiele osób z kilkunastoletnim stażem korzysta z tego rozwiązania z racji pojemności na skoncentrowany przedgon i zbierania do powtórnej rektyfikacji drugiego zrzutu. Małe jeziorko natomiast powoduje mniej "strat" i do odbioru głównego możemy przejść w chwili gdy uznamy, że pozbyliśmy się niechcianych frakcji.
Zbiornik.
Właśnie jaki zbiornik będzie odpowiedni do tworzenia naszych destylatów?
Jeżeli mamy w planie produkcję spirytusu to możemy zainwestować w jeden z najprostszych zbiorników zbudowany z nierdzewnego kega po piwie z grzałkami zamontowanymi wewnątrz kotła. Najczęściej montowane są grzałki na mufę 5/4 cala, choć jest wiele osób, które niechcą spawać i montują grzałki sposobem Zygmunta. Możemy zastosować grzałki pojedyncze jak również grzałki podwójne lub potrójne, ale do tego jeszcze wrócimy.
Do takich zbiorników oprócz mufy na grzałkę często wspawuje się mufę lub nypel na zawór spustowy w dnie oraz port termometru mierzący temperaturę cieczy. Wyjście na kolumnę to już indywidualna sprawa. Może to być oryginalny wkręcany Fitting lub standardowe złącze tri-clamp 2 cale. Również może być wspawana szeroka kryza pod bufor lub w celu łatwiejszego czyszczenia kotła jak i kilka innych "bajerów" wnoszących pewien komfort przy pracy. Może to być poziomowskaz, z zaznaczonymi newralgicznymi punktami (poziom grzałek lub maksymalna ilość wsadu), wziernik płaski SMS, lub dodatkowy wlew.
Następnym typem kotła, który jest bardzo często używany to kocioł z płaszczem. Taki typ kotła jest często wykorzystywany przy gotowaniu gęstych nastawów z owocami i zacierów zbożowych. Niektóre kotły posiadają w swojej budowie dodatkowe mieszadło na reduktorze. Jest kilka typów i rozwiązań. Takie zbiorniki najczęściej dzielimy na otwarte i zamknięte.
Zbiorniki otwarte są chyba najczęściej używane, gdyż podczas pracy nie ma ryzyka wzrostu ciśnienia wewnątrz płaszcza oraz nie ma potrzeby zgłaszać ich do UDT. Medium grzewczym najczęściej jest specjalny olej lub glikol a nawet niektórzy stosują glicerynę.
W zbiornikach zamkniętych najczęściej stosuje się wodę demineralizowaną i tutaj odpada część kosztów. Jednak taki zbiornik musi już zostać zbudowany przez fachowca z odpowiednim zaworem bezpieczeństwa oraz musi przejść próbę ciśnieniową.
Są jeszcze inne rzadko stosowane rozwiązania np grzane dno w zbiorniku (zaspawany dolny rant Kega) lub owijanie zbiornika grzałką elektryczną, ale na takie rozwiązanie trzeba jeszcze poczekać bo testy nie zostały ukończone.
Oprócz niewątpliwych zalet kotła z płaszczem dochodzi jeszcze jedna. Możemy grzać niewielką ilość wsadu bez obawy o przypalenie grzałek. Ostatnio również pojawiły się wpisy na forum, że z takiego zbiornika spirytus jest łagodniejszy niż przy stosowaniu grzałek wewnątrz kotła.
Grzanie na taborecie gazowym pomijam w swoim opisie gdyż nie mam doświadczenia. Wspomnę tylko szczątkowo o grzaniu na kuchence. Niejednokrotnie czytałem o wyrwanej ścianie w bloku lub powybijanych szybach od eksplozji. Miałem kiedyś podobną sytuację podczas opróżniania odstojnika na włączonym gazie. Podstawiłem kubek, złapałem za zawór i odkręciłem. Wszystko było gorące, pełno pary wokół i w jednej chwili był błysk i smród spalonych brwi... Na szczęście nic więcej się nie stało a aparatury z odstojnikami już nie używam.
Uważam, że grzanie elektryczne jest bezpieczniejsze niż gazowe oraz daje nam większą precyzję w regulacji, zapewnia nam powtarzalność nastaw. Dodatkowo możemy zabezpieczyć sprzęt aby sterownik wyłączył nam grzanie gdy zabraknie nam wody lub osiągniemy zadaną temperaturę.
Kilka słów o grzałkach.
W internecie jest mnóstwo typów. Każdy znajdzie coś dla siebie. Grzałki możemy łączyć równolegle aby jak najszybciej rozgrzać wsad lub szeregowo aby rozbić moc grzałki na jak największą jej powierzchnię. Tak się często robi gdy nie mamy zbiornika z płaszczem i mamy zacier przefiltrowany przez specjalny worek lub "sraczwężyk". Są również specjalne grzałki ULWD na takie okazje, ale nigdy nie miałem z nimi styczności.
Najczęściej spotykane grzałki są o mocy 2kW+1,5kW lub 2x2kW. Są to ich moce znamionowe i często są niższe, przy czym pierwsza grzałka mieści się nam w standardowym zabezpieczeniu 16A, które powinno być na każdym domowym gniazdku.
Jest również grono osób korzystających z siły i grzałek np 3x2kW a także spora ilość osób które posiadają np 0.5kW + 1kW + 1.5kW i tylko przełączaniem grzałek regulują moc bez dodatkowego regulatora.
Modułowość kolumny oraz odpowiednie złącza pozwalają nam w szybki i sprawny sposób dostosować kolumnę do naszych potrzeb.
Standerdem stały się złącza Triclamp oraz złącza SMS. Coraz rzadziej spotyka się Kryzy łączone na śruby i nakrętki motylkowe. Złącza TC dają nam jeszcze jedną możliwość, odwracania modułów do góry nogami co w przypadku SMS-a jest niemożliwe.
Najczęściej dzieli się na następujące sekcje:
Bufor stabilizująco wzmacniający. Następca grzybka wzmacniającego oraz półki fizycznej zwanej torpedem. Urządzenie, które pomaga skrócić czas procesu, odebrać więcej serca oraz dobrze kumulować pogon. Zachęcam do osobnej lektury na ten temat, jest wiele wątków na forum gdzie opisane są procesy zachodzące podczas pracy z buforem.
Katalizator. Krótki około 20-25 centymetrowy odcinek wypełniony miedzią. Mogą to być sprężynki miedziane, siatka miedziana, dobrze przygotowane druty miedziane z przewodów elektrycznych bez izolacji z lakieru a nawet kawałki pociętej rurki od instalacji wodnej. Wykorzystywany głównie w kolumnach z KO oraz przy destylacji owocówek i zbożówek. Ostatnimi trendami jest pomijany lub zasypywany sprężynkami KO przy rektyfikowaniu dobrze zrobionego nastawu cukrowego.
Kolumna właściwa. Pionowa rura wypełniona sprężynkami wraz z podparciami dla partycjonowania wypełnienia. Może być podzielona na dwa segmenty. W dolnym segmencie montowany jest port termometru dla tzw 10-tej półki. W górnym segmencie montowany jest port termometru dla dalszych modułów albo dla środka kolumny albo poniżej obniżonego odbioru.
Obniżony odbiór OLM lub OVM.
Moduł odbiera destylat w postaci pary (vapour management) i wymagana jest dodatkowa chłodnica aby skroplić destylat albo w postaci cieczy (liquid management) poprzez wewnętrzną półkę. Bardziej popularny jest system OLM lecz i OVM ma dużo zwolenników i destylat wypływa nam już wstępnie schłodzony.
Moduł obniżonego odbioru to pewnego rodzaju bufor który ma za zadanie skumulować podczas stabilizacji większość przedgonów tuż przed głowicą na odcinku 25-30cm. Celowo piszę większość a nie wszystkie dlatego, że przedgony pojawiają się przy różnych stężeniach procentowych wsadu. Bardzo dokładnie opisał to nasz forumowy kolega @lesgo58. Poniżej dwa linki, które trzeba przeczytać od deski do deski.
kolumna-a-rektyfikacja-kompendium-wiedz ... t9284.html
obnizone-ujscie-vm-lub-lm-zalety-i-korzysci-t8997.html
Głowica. Od tego jak jest zbudowana zależy jego sprawność a także oszczędność wody do chłodzenia. Najczęściej wykorzystuje się na skraplacz rurkę karbowaną z KO oraz gładkie rurki miedziane fi 8. Poprawnie zbudowana głowica powinna mieć odpowietrznik oraz skroplić pełną moc podaną na grzałki w wypadku uszkodzenia regulatora. Jeżeli będziemy wykorzystywać głowicę do destylacji prostej powinna mieć port termometru.
Dzięki modułowej budowie kolumny mamy możliwość dowolnego jej składania do danego procesu np założenia głowicy bezpośrednio na katalizator. Uważam, że warto wydać więcej na początku by później mieć możliwość prowadzenia dowolnego procesu. Warto też przyjąć sobie jedną uniwersalną średnicę.
Powyższe traktuję jako wersję edytowalną i w miarę możliwości i czasu postaram się dokładać podstawowych informacji.
Ostatnio zmieniony wtorek, 25 lut 2020, 16:02 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
Ja bym wrzucił jeszcze może na samym początku wyjaśnienie destylacji i rektyfikacji oraz różnic między nimi i co za tym idzie różnic między destylatorem prostym a kolumną rektyfikacyjną, bo to chyba najbardziej podstawowe pojęcia a wielu na starcie ma z tym problem
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2755 razy
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
https://alkohole-domowe.com/destylat/de ... ktyfikacja
A ode mnie dodatkowo...
http://beta.chem.uw.edu.pl/people/AChajewski/sdest.htm
Nie trzeba obiecywać a działać... Swoja drogą w necie jest tego w pip... I nawet nie trzeba daleko szukać...Feti pisze:Ja bym wrzucił jeszcze może na samym początku wyjaśnienie destylacji i rektyfikacji...
https://alkohole-domowe.com/destylat/de ... ktyfikacja
A ode mnie dodatkowo...
http://beta.chem.uw.edu.pl/people/AChajewski/sdest.htm
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 17 lut 2020, 13:13 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
teraz tylko administracja powinna zamknąć wątek, tak żeby nie pojawiła się to sieczka i jeszcze do tego przypiąć go na samej górze.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************
-
- Posty: 263
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
Hmm, a gdzie mógłbym odnaleźć, jak (i czy w ogóle można) wykonać destylację prostą na kolumnie rektyfikacyjnej z buforem?
Napisałem to tutaj, żeby może przy okazji dołożyć to zagadnienie do opisu z pierwszego postu.
@.Gacek - myślę, że Twój opis przyda się każdemu, dzięki!
Napisałem to tutaj, żeby może przy okazji dołożyć to zagadnienie do opisu z pierwszego postu.
@.Gacek - myślę, że Twój opis przyda się każdemu, dzięki!
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
poczytaj tutaj smakowka-na-kolumnie-aabratek-z-buforem ... 19187.html
-
Autor tematu - Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
sposob-uzycia-kolumny-do-destylacji-pro ... t9301.html
Jeżeli chodzi o bufor, to ja pracowałem na otwartym zaworze przelewu do zbiornika i nie wyciągałem z wewnątrz wypełnienia z KO. Ale takich procesów miałem zaledwie kilka, więc nie traktowałbym tego jako najlepsze i sprawdzone rozwiązanie. Przy destylacji prostej niema powtórnego napływu a jeżeli jest to bardzo mały wręcz szczątkowy, więc bufor wypełniony miedzią pracuje jako katalizator natomiast wypełniony sprężynkami doda nam kilka półek i oczyści troszkę destylat.
Kolego @zaradek nie pozostaje mi nic innego jak wesprzeć się linkiem do tematu naszego forumowego kolegi @lesgo58zaradek pisze:Hmm, a gdzie mógłbym odnaleźć, jak (i czy w ogóle można) wykonać destylację prostą na kolumnie rektyfikacyjnej z buforem?
sposob-uzycia-kolumny-do-destylacji-pro ... t9301.html
Jeżeli chodzi o bufor, to ja pracowałem na otwartym zaworze przelewu do zbiornika i nie wyciągałem z wewnątrz wypełnienia z KO. Ale takich procesów miałem zaledwie kilka, więc nie traktowałbym tego jako najlepsze i sprawdzone rozwiązanie. Przy destylacji prostej niema powtórnego napływu a jeżeli jest to bardzo mały wręcz szczątkowy, więc bufor wypełniony miedzią pracuje jako katalizator natomiast wypełniony sprężynkami doda nam kilka półek i oczyści troszkę destylat.
Pozdrawiam Gacek.
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
To tylko moja teoria. Bufor nie spełnia oczekiwań ponieważ praca na otwartym przelewie nic nie daje, po mojemu bufor powinien umożliwić odbiór przedgonów celem pozbycia się ich, przez to uniknęlibyśmy zasyfienia kolumny.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2755 razy
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
Bufor nie jest od przedgonów. Przedgonami "zajmuje" się cała kolumna. Bez żadnych obaw o jej zasmodzenie. Bardziej bałbym się zasmrodzenia kolumny pogonami. Ale właśnie od tego - żeby nie dopuścić do takiego zasmrodzenia - jest bufor.
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
@Lesgo58 Chodziło mi o odbiór metylowego , różnego typu acetonów w pierwszej fazie żeby kolumna zajmowała się tylko resztkami które trzeba odebrać na głowicy i podobnie z pogonami, przecież nie trzeba by było przepuszczać przez kolumnę. Gdzieś czytałem że używasz zaworu klapkowego a więc jest możliwość odcięcia od kolumny. Możesz opisać jak się spełnia ten zawór.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
Dobrze, to ja mam teraz takie pytanie, gdzie najlepiej kupić sprzęt. Bo tak oglądam sobie w internecie i myślę czy kupić gdzies na allegro, czy sa np jakieś sklepy stacjonarne, albo tak jak np jest alembik.eu. Gdzie widziałam właśnie różne sprzęty. Nawet do serowarstwa tam widziałam rzeczy. Co myślicie ?
-
- Posty: 2706
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 252 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Poradnik początkującego destylera. Podstawowe informacje przed kupnem sprzętu.
Proszę bardzo i allegro sobie odpuść.
1 @ akas
2 @ herbata 666
3 @ Franzmaster http://www.aabratek.pl
4 @Zygmunt https://destylatorymiedziane.pl
5. @kula http://stalowkasklep.pl
6.@aakk http://ak-spaw.pl
1 @ akas
2 @ herbata 666
3 @ Franzmaster http://www.aabratek.pl
4 @Zygmunt https://destylatorymiedziane.pl
5. @kula http://stalowkasklep.pl
6.@aakk http://ak-spaw.pl
Ostatnio zmieniony wtorek, 2 lut 2021, 15:22 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.