Nalewki/wódki na sokach tloczonych.

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...

Autor tematu
procivililtd
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 26 maja 2019, 11:31

Post autor: procivililtd »

Witam. Wpadłem na pewien pomysł, jako że nie widziałem podobnego tematu postanowiłem go założyć. Myślę nad nalewkami/wodkami owocowymi typu "cytrynowka" na bazie soków tloczonych na zimno. Będę je robił podobnie jak cytrynowke, czyli do 70% spirytusu wlewal sok, czekał aż się sklaruje min 2 tygodnie do miesiąca (planuje użyć dymion lub beczki plastikowe) zlewal znad osadu, dolewal wody z cukrem do 40%, kolejny tydzień i w butelki. Ktoś próbował już tak robic, jakieś ciekawe przepisy?

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Nalewki/wódki na sokach tloczonych.

Post autor: lesgo58 »

Procedura którą podałeś ma rację bytu w przypadku gdy do nalewek używasz całe owoce czy też inne surowce. Spirytus i cukier ma za zadanie wydobyć z owoców sok i inne składniki.
Gdy używasz sok wystarczy zaprojektować nalewkę pod kątem procentów i słodkości, kwasowości itp. Coś na podobę wódki smakowej.
Bierzesz sok i od razu dodajesz składniki typu alkohol (o mocy wyliczonej z projektu). Niekoniecznie musi to być czysty spirytus. Inne składniki - jak cukier, przyprawy itp. Odstawiasz na jakiś czas do przegryzienia się i być może sklarowania. I gotowe. Cieszysz się "nalewką"/wódką.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Nalewki/wódki na sokach tloczonych.

Post autor: Wojtek5 »

Próbowałem i nie są złe, choć w porównaniu do macerowanych owoców to tylko takie zwykłe drinki. Większość soków przegryzie się szybko, kilka dni i gotowe - tam nie ma co oddawać tygodniami smak. Różnicę zobaczyłem jednak jak jednocześnie zrobiłem pomarańczową z soku (w moim przypadku sam wycisnąłem sok z pomarańczy) i włożyłem pomarańcze do macerowania. Już więcej nie zrobiłem na soku - zupełnie inny smak i radocha :)
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody

Robert09
100
Posty: 145
Rejestracja: piątek, 21 wrz 2018, 11:39
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nalewki/wódki na sokach tloczonych.

Post autor: Robert09 »

Na przykładzie nalewki z wiśni , i nie tylko, widać, że jednak jest spora różnica w aromacie i smaku. Pestek nie wyciśniesz, ani wszystkiego co jest w miąższu. Jak piszą poprzednicy - to będzie tylko wódka smakowa. Co nie znaczy, że niedobra ;)

jacek8l
50
Posty: 69
Rejestracja: piątek, 2 lis 2018, 23:32
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nalewki/wódki na sokach tloczonych.

Post autor: jacek8l »

Znam efekt prac nad wódką smakową na bazie mirabelki, byłem sceptyczny ....ale zupełnie niesłusznie bo wyszła swietna wódka smakowa. Jednak w przypadku śliwek ciężko o sok więc w tym eksperymencie śliweczki zostały macerowane w alkoholu potem zlane i zasypane cukrem, powstały syrop i zlane wcześniej alko połączone i wyszło coś takiego że w przyszłym sezonie trzeba powtórzyć :) Kwasowość orzeźwia tak jak cytrynówka ale dzięki własciwościom śliwki wódeczka jest taka mega gładka (daje coś co płatki owsiane w piwie) do etgo smak świeżej śliweczki, jedynie można by nad aromatem popracować.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”