Rozważam kilka opcji, najłatwiejszą wydaje się zacier z mąki ziemniaczanej, tylko nie wiem czy będę w stanie to przefiltrować tak, żeby puścić to na grzałkach. Może lepiej będzie rozgotować ziemniaki i zadziałać z enzymami?
Kolejna to nastawy na burbony z kukurydzy, beczkę dębową już mam załatwioną, po nowym roku zamawiam paczkę z enzymami, powinienem coś wiedzieć zanim zamówię kukurydzę, ma być walcowana czy śrutowana, konkretna grubość? Macie sprawdzonych dostawców?
Ile mam tego nastawić, żeby wyszło mi chociaż 25 litrów sklarowanego?
Zamówiłem też Koji, ale pewnie jeszcze ze 3 tygodnie zanim przyjdzie, pewnie będę po prostu powtarzał to co robiłem na ciepło

No i kwestia samego filtrowania. Prasy na sam początek raczej nie będę kupował, dopiero jak będę to robił częściej. Jaka jest najlepsza opcja po prasie, żeby odfiltrować zacier na tyle, żeby poszło na grzałkach? Będę wdzięczny za przykładowe linki.