Co to, pot-still ?

Marcinatv · Postautor: **Marcinatv** » środa, 4 gru 2019, 11:01

Witam. Podpowie ktoś co to jest i czy warto kupić ?

PETER29 · Postautor: **PETER29** » środa, 4 gru 2019, 11:37

Jest to najprostszy destylator pot stil. Czy warto to kupić? Zależy co chcesz na tym robić i ile to.ma kosztować?

Marcinatv · Postautor: **Marcinatv** » środa, 4 gru 2019, 12:04

Koszt 400. Dopiero zaczynam tak więc jakoby do nauki

lewy87r · Postautor: **lewy87r** » środa, 4 gru 2019, 13:55

za 400 jest optymalnie, jeśli masz butle i tabret (ewentualnie jak dorzucają za 400zl te 2 rzeczy - to jest jak najbardziej ok.

bo sam taboret 80zl najtańszy jakiś + przewód z reduktorem 50zł + butla 90zl to ci daje kwote ponad 200zl
więc w sumie 600zł a za 600 możesz sie postarać już kupić potstila z kegiem na grzałkach

btw. a to nie jest piwniczne pomieszczenie? Jak tak to przestrzeż użytkownika by nie grzął gazem z butli w piwnicy...

Marcinatv · Postautor: **Marcinatv** » środa, 4 gru 2019, 14:40

Taboret mam a keg jest w komplecie. Jeszcze jedno , często w tematach pojawia się pot stil i kolumna
Jakie są różnice ?

lewy87r · Postautor: **lewy87r** » środa, 4 gru 2019, 16:47

aha...

pot-stil = destylator prosty
kolumna = kolumna rektyfikacyjna

tak w skrócie.

Reszty nikt na tacy ci nie poda. Trzeba w forum się zagłębić.

psotamt · Postautor: **psotamt** » środa, 4 gru 2019, 17:13

Być może koledze przyda się różnica w zastosowaniach. Tak więc kolumna zasadniczo służy do uzyskania wysokiej jakości spirytusu > 96%, ale też jest urządzeniem dość uniwersalnym, bo można na niej robić trunki smakowe również. Zaś pot-stil głównie do robienia trunków smakowych służy. Gorzej zaś ze spirytusem, w tym aspekcie pot-stil kolumny nie zastąpi. Można na nim destylować nastawy cukrowe, ale nie będzie to ani smaczne, ani przyjemne.

PETER29 · Postautor: **PETER29** » środa, 4 gru 2019, 17:15

Za 400 zł możesz zaryzykować. Na tym sprzęcie przy odrobinie wprawy zrobisz w miarę pijalny bimber i rożnego rodzaju destylaty smakowe. Jeśli chciałbyś robić czysty spiryt musisz mieć kolumnę rektyfikacyjną. Jaka jest średnica rury i czy jest czymś wypełniona?

czamnian · Postautor: **czamnian** » środa, 4 gru 2019, 17:42

Kolego lewy, a cóż złego jest z gazem w piwnicy?

Marcinatv · Postautor: **Marcinatv** » środa, 4 gru 2019, 18:12

Rura 40 wypełniona sprężynami .
Dziękuję za przedstawienie różnicy .
Jednym słowem mogę się tym pobawić ale konkrety raczej na kolumnie.
Pozdrawiam

Postautor: **wawaldek11** » środa, 4 gru 2019, 18:21

czamnian pisze:Kolego lewy, a cóż złego jest z gazem w piwnicy?

Jest niebezpiecznie https://www.eurogaz.net.pl/bezpieczenstwo/ogolne-zasady-bezpieczenstwa-uzytkowania-butli-z-gazem-propan-butan.html

Tymek76 · Postautor: **Tymek76** » środa, 4 gru 2019, 18:57

Marcinatv pisze:Witam. Podpowie ktoś co to jest i czy warto kupić ?

Tak jak piszesz: że - keg w komplecie, rura zasypana sprężynkami i jeśli odpowiada Ci pot-still to 400 stówki to po kosztach materiału

lewy87r · Postautor: **lewy87r** » środa, 4 gru 2019, 19:07

czamnian pisze:Kolego lewy, a cóż złego jest z gazem w piwnicy?

Już ci wklepali wytyczne ogólne.

Ale po chłopsku - gaz z butli jest cięższy od powietrza zatem w piwnicy nie będzie mógł sobie "ulecieć" wentylacją i będzie się gromadzić przy podłodze, na "piętrze" czy poziomie 0 zawsze szpary jakieś są pod drzwiami itp...

Stwierdzić też można, że przecież będzie czuć gaz jak będzie go za dużo.
Uwierz, że jak go poczujesz na poziomie nosa to przy ziemi już daaawno będzie stężenie wybuchowe.

Przy naszej profesji warto za każdym razem wspominać o tym, bo dużo ludzi gotuje pokątnie w różnych miejscach i różnymi metodami.

Marcinatv · Postautor: **Marcinatv** » środa, 4 gru 2019, 20:30

Posłucham fachowców i pójdę w stronę aabratka.
Jeśli mogę skorzystać jeszcze w waszej fachowej wiedzy to na co zwrócić uwagę przy zakupie, jest tego bardzo dużo a nie bardzo wiem co jest naprawdę istotne. Chce robić mocne czyste, ale i owocówki

czamnian · Postautor: **czamnian** » piątek, 6 gru 2019, 15:15

Dzięki za wykład Panowie, ale używając całe życie gazu, w kuchni i piwnicy i garażu, pytam: cóż złego jest w (rozsądnym i umiejętnym) używaniu gazu?
W naszej profesji jest on wygodny i tani, lecz jak ktoś się nie zna to jest niebezpieczny tak jak prąd i ogień w palenisku...
Sam bym najpewniej nie przeszedł na grzałki

aakk · Postautor: **aakk** » piątek, 6 gru 2019, 18:27

Grzanie gazem wcale nie jest jakoś dużo tańsze od prądu żeby pisać że tanio.. Ba, mam wrażenie że nawet porównywalnie wychodzi..

Tymek76 · Postautor: **Tymek76** » sobota, 21 gru 2019, 17:35

Prądem jest taniej niż gazem. Taboret gazowy ma sprawność ... to ma w ogóle jakąś sprawność :-P

Góral bagienny

Taboret ma sprawność

. Policz ile gazu potrzebujesz na jedną destylację a ile prądu i porównaj ceny

Prąd bezpieczniejszy mimo wszystko

czamnian · Postautor: **czamnian** » poniedziałek, 3 lut 2020, 15:35

Mi butla starcza tak na 8-9 grzań około, prawie 10cio-godzinnych, przy 30l garnku i jak dla mnie nie drogo :ok:

stachu167

jakiego taboretu używasz ?

Co to, pot-still ?

Kto jest online