Testowanie psoty

Co można zrobić z gotowymi destylatami? Jak poprawić smak i zapach? Tutaj znajdziecie przepisy, poprawianie smaku, przechowywanie.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Post autor: stefunk »

Nie wiem czy gdzieś mi umknęło, czy nikt nie poruszał wcześniej tego tematu, ale jak testujecie otrzymywany produkt?

Rozrabiacie go z wodą gotowaną, kranówką? Czekacie aż przejdzie kilka dni, czy próbujecie smaku od razu? Nie jestem ekspertem, nie lubię czystej wódki, nie wiem do końca na co mam zwracać uwagę. Rozumem podstawy, czyli zapach acetonu, posmak bimbru, ale nie orientuje się co do reszty.

Z własnych obserwacji to zauważyłem, że świeżo rozrobiona psota miała delikatny posmak bimbru, ale po 2h posmak ten zniknął i poza lekką ostrością nie czułem za bardzo nic innego.
Awatar użytkownika

Lord Pagon
200
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 1 lip 2017, 17:08
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Testowanie psoty

Post autor: Lord Pagon »

Moja psota ( surówka) po okresie około 1 miesiąca rozgrzewa bardziej gardziłoek niż na świeżo to tak z moich obserwacji :)

lewy87r
50
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 1 sie 2017, 13:47
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Testowanie psoty

Post autor: lewy87r »

To już trzeba własne techniki opracować. Tym bardziej, że w naszym hobby większą wagą jest "swój" smak niż brak smaku.

Ktoś już kiedyś napisał, że dopóki się lepszego nie sprubuje to leci absolut.
Mam gościa jednego co lubi słodki zapach i smak destylatu (octan etylu) :)

Ja mam jedynie beke jak ktoś mnie poczęstuje "dobrym" bimbrem, bądź jakimś whisky które smakuje paskudnie a na drugi dzień bełta się puszcza.
No cóż, po jakimś czasie robienia własnego i z różnych produktów - można "wyczuć" dobrą wódkę od bardzo złej po pierwszym kieliszku, złą dopiero czuć na drugi dzień.

Owocówki:
Generalnie ja najgotrzej mam przedgony oddzielić ale to pewnie każdy tak ma - dlatego się to robi odbierając w jakiś 200ml max buteleczki,
zostawia odkryte i na drugi dzień wacha, testuje -pogony już bez problemu czuć od razu ale trzeba być czujnym bo pogony które chcemy szybko zmieniają się w pogony których nie chcemy.

Po odleżeniu 2-3tygodni w szklanym, smak i zapach już nie będzie zbytnio lawirował i można wtedy stwierdzić czy "wyszło" czy nie - tak ostatecznie. Tak jak ja w tym roku stwierdziłem na śliwkę - średnio wyszło. Dla porównania mając 250ml zeszłorocznej(ostatniej).

96% z cukru:
W sumie tylko przedgony testuje - bardziej odbieram z zapasem niż testuje - odbieram na OLM więc leci czyste takie jak powinno być.
Pogonów nie mam bo odbieram do 97 w kegu (powyżej tej tempratury szkoda mi prądu i czasu)
Ale tak ostatecznie efekt da się poznać po rozrobieniu do 40% i odstaniu te 2-3dni. Ja wtedy najwięcej czuje ale to bardziej zapach się uwalnia jak jest jakiś niepożądany.

Mieszniae spirytusu z woda minralną gazowaną smakuje dziwnie.... nawet jak sie odgazuje.
Ostatnio zmieniony piątek, 13 gru 2019, 16:17 przez lewy87r, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Testowanie psoty

Post autor: radius »

Lord Pagon pisze:Moja psota...
A ja myślałem, że destylat... :shock:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Lord Pagon
200
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 1 lip 2017, 17:08
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Testowanie psoty

Post autor: Lord Pagon »

Zwał jak zwał ważne , że po 1 przelocie miód malina :mrgreen: Może na czystą to mało ale karmelòwka prima sort na takim czymś . Koneser miedzi pewnie przecie wie co może wylecieć z Cu radiusie :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gotowe Destylaty”