Turbo 500 - problemy z CM

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Post autor: stefunk »

Cześć,

Próbowałem zadawać pytania po różnych tematach, ale chyba potrzebuję porad co mam zmienić (z wyjątkiem kolumny, to już wiem).
Mam pożyczony sprzęt do nauki i sprawdzenia, czy się wkręcę w temat. Jest to sprzęt Turbo 500.

https://cdn.shopify.com/s/files/1/0218/ ... TEM.pdf?45

Na stronie 12 jest przekrój urządzenia. Jak się dowiedziałem od Zygmunta są to zimne palce, bez regulacji mocy (jest tam termostat który wyłącza grzałkę chyba przy 125 stopniach celcjusza) i z termometrem na szczycie kolumny oraz na wyjściu wody z chłodnicy którym producent zaleca kontrolować proces, a dokładniej to utrzymywać temp pomiędzy 50 a 64 stopnie celsjusza.

Pierwsze co zrobiłem to wyrzuciłem ceramikę ze środka, zostawiłem tylko trochę miedzi na szczycie, reszta to 12 szt zmywaków z lidla, na pozostałe 50cm.

W domu posiadam hydrofor, więc pierwsze co zrobiłem to kupno regulatora ciśnienia, który ustawiłem na najmniejszą możliwą wartość (sporo poniżej 1 bara), jednak i to nie pomaga uzyskać stabilnej temperatury na wylocie wody. Ostatecznie temp wychodzącej wody waha się pomiędzy 57 a 60 stopni, czasami wahnięcia są dużo większe, np. do 47, ale dość rzadko. Czy ma to wpływa na jakość destylatu? Wydawało mi się, że wychodzi całkiem ok, aż nie rozrobiłem go do 46%, wtedy zapachniało bimbrem :punk:

Aktualnie leci przez węgiel aktywny i jak to nie pomoże to puszcze go jeszcze raz. Macie jakieś rady co mogę usprawnić, poprawić?
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: Pablito »

Widzę, że masz szeregowo podpięte obiegi wody. Rozdziel je i osobno steruj spiralą refluksową, a osobno chłodnicą końcową. Poprawi to efektywność regulacji i uniezależni od wpływu temperatury wody wychodzącej z chłodnicy na poziom refluksu
Instrukcja jest dobra do produkcji dobrego bimberku, ale dzięki niej nie uzyskasz czystego spirytusu. Przeczytaj to: jak-otrzymac-spirytus-luksusowy-neutral ... 10969.html i odnośniki w tym temacie do innych tematów.
Jak coś nie jasne, pytaj
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Mogę to zrobić, ale wtedy zostaje jedynie z termometrem na szczycie kolumny. Aktualnie producent sprzętu mówi o temperaturze wody, nie wiem jak się obchodzić z tym górnym, bo ten od ujścia wody będzie pokazywał tylko chłodnicę odbioru, co chyba jest dość nieistotne.

Chętnie wstawiłbym filtr na 10 półce, ale to tylko pożyczona kolumna. Mogę dorzucić metr rury, ale nie wiem gdzie kupić gwintowaną.

A co do możliwości sprzętu, to leci 94%, zaleciało bimberkiem chwilę po zmieszaniu z wodą, ale teraz po 4h od wymieszania nie czuję już tego posmaku
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: Pablito »

Patrząc w instrukcję od tego sprzętu, widzę że termometr wody jest na wyjściu ze spirali CM. Prawdę mówiąc temperatura wody ze spirali CM nas nie bardzo obchodzi, ważniejsza jest temperatura na szczycie kolumny i stosunek RR.
Szkoda, że nie ma tam termometru na 10 półce. A jest termometr w beczce?
Twoim termometrem prowadzącym będzie termometr na szczycie deflegmatora. Po ustabilizowaniu i kropelkowym odbiorze przedgonu pokaże ci temperaturę dnia. Powolutku zmniejsz przepływ przez CM, odbieraj z prędkością 10 ml/kw mocy grzewczej. Odbieraj to niedużych butelek, np. 0,5l. Gdy temperatura skoczy na górnym termometrze o 0,1 stopnia, zatrzymaj odbiór, ustabilizuj kolumnę i zacznij odbiór z mniejszą prędkością niż poprzednio. Po zastosowaniu tych zabiegów i 2-krotnej destylacji powinieneś otrzymać naprawdę dobry towar.
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Beczka nie ma termometru.

Spirala CM to spirala od refluksu, czy od chłodzenia pary na wylocie? Bo temp wody jest mierzona na końcu, czyli końcu chłodnicy przy wylocie destylatu.

Co do temperatury na szczycie, to tak jak pisałem wcześniej, nawet z regulatorem wody i bardzo niskim ciśnieniem, nie jestem w stanie jej ustabilizować, minimalne różnice w przepływie (nie widzę ich nawet na manometrze) skutkują skakaniem temperatury. Może po oddzieleniu obiegów wody stabilność trochę się poprawi.

Jeszcze 2 pytania:

1. Gdzie dostać rurę nagwintowaną (średnica wew. to 48,3, zewnętrzna 50,8) potrzebowałbym z jednej strony gwint zewnętrzny, z drugiej wewnętrzny
2. Jaka temperatura ma być na końcowej chłodnicy?
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 gru 2019, 10:13 przez stefunk, łącznie zmieniany 1 raz.

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: pepe59 »

CM, to takie rodzaj kolumny, gdzie uzyskiwany produkt jest w postaci pary. Pary te są następnie skraplane i schładzane w zewnętrznej chłodnicy. Stopień intensywność ich schładzania powoduje, że otrzymujemy cieplejszy lub zimniejszy produkt. Nie jest to istotne w samym procesie rektyfikacji. Nasz produkt, w postaci par, jest wynikiem różnicy, pomiędzy aktualnie dostarczanym ciepłem przez grzałki, a ciepłem odbieranym na skutek strat cieplnych kolumny, oraz ciepła odbieranego przez deflegmator (wewnętrzna chłodnica będąca np. rurką spiralną lub zimnymi palcami - rurkami wspawanymi poziomo w kolumnę połączonymi wężykami, tudzież innymi konstrukcjami) Te trzy czynniki w procesie rektyfikacji muszą być pod kontrolą i powinny być jak najbardziej stabilne, dlatego zbiornik i kolumnę się ociepla, grzałki steruje przez regulator, a wodę chłodzącą dozuje utrzymując stały przepływ i stałą temperaturę wyjściową (jeśli wejściowa temp. także jest stała). Jakość destylatu jest zależna od zapewnienia tych parametrów, ale także od ilości tzw. półek teoretycznych kolumny, czyli rodzaju, jakości i ilości wypełnienia (wysokość kolumny) Bardzo ważne jest tu również przestrzeganie reżimu dotyczącego poszczególnych etapów procesu (rozgrzewanie, stabilizacja, odbiór przedgonów, odbiór serca, ew. odbiór pogonów) W kontroli przebiegu procesu bardzo pomocne są termometry, gdyż na bieżąco pokazują zmiany temperaturowe zachodzące w poszczególnych punktach kolumny i ułatwiają podejmowanie decyzji odnośnie przechodzenia do kolejnego etapu.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Coś tam już wiem o procesie, forum studiuję od jakiegoś czasu. Z pytaniem o CM chodziło mi czy któraś chłodnica jest chłodnicą CM, czy tak nazywany jest komplet.

Proces starałem się trzymać wg. opisu dość mocno polecanego tematu o czystym spirytusie z CM. Niestety jest to ciężkie gdy nie mam termometru na 10 półce, a temp na wylocie wody i szczycie kolumny waha się pomimo regulatora ciśnienia wody.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: radius »

stefunk pisze:Z pytaniem o CM chodziło mi czy któraś chłodnica jest chłodnicą CM, czy tak nazywany jest komplet.
CM (cooling management) to nazwa systemu w jakim pracuje kolumna i w jaki sposób regulujemy wartość refluksu. W tym systemie jest on ustalany poprzez regulację przepływu wody przez skraplacz, obojętne czy będzie to spiralna chłodnica czy tzw. zimne palce. Ważne jest aby można było precyzyjnie ten przepływ ustawić, dlatego stosuje się osobne obiegi na skraplacz i chłodnicę końcową z osobnymi zaworkami.
Jeśli refluks ustawimy na wartość większą niż 4:1, drobne wahnięcia ciśnienia wody nie wpłyną znacząco na proces. Jeśli jednak pracujemy na granicy optymalnego refluksu (4:1), może już być problem.
@stefunk, próbuj na tym sprzęcie skroplić całość par w chłodnicy końcowej (bez przepływu wody przez skraplacz w głowicy), zmierz ile otrzymałeś destylatu w ciągu minuty a następnie puść tyle wody na skraplacz, aby odbierać 1/6 z tej ilości (RR = 5:1). Może w takim wypadku wahnięcia temperatury wody na wylocie nie wpłyną na cały proces :scratch:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Nie do końca rozumiem rozdzielanie i podwajanie zużycia wody, jeżeli woda zaczyna swój obieg w chłodnicy refluksu. Z tego co napisał pepe wnioskuję, że temperatura cieczy w chłodnicy odbioru jest mało istotna, ma tylko wpływ na temperature destylatu, więc to, że się ogrzeje wstępnie wcześniej jest nieważne.

@radius rozumiem, że wszystko co opisałeś mam robić na już ustabilizowanej kolumnie? Jeszcze żeby się upewnić, że robię poprawną stabilizację ..

1. Odpalam grzałkę
2. Czekam aż wszystko się porządnie rozgrzeje
3. Czekam na kilka pierwszych kropel
4. Odpalam dość mocno wodę, aby przestało kapać
5. Czekam 30 min
6. Reguluje odbiór

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: pepe59 »

@ Pablito
Drobna dygresja odnośnie konieczności rozdzielenia obwodów chłodnicy zewnętrznej i chłodnicy deflegmatora. Otóż aby słodzić 1g wydobywających się z deflegmatora par etanolu (ok 78,3 st C) do temp. 20 st C potrzeba odebrać ok. ok 1020 J energii w tym 879 J na przemianę fazową i 140 J na schładzanie skroplin. Natomiast aby dokonać przemiany fazowej 1 g etanolu w kolumnie przy pięciokrotnym refluksie potrzeba 5*879 J =4350 J. Tak więc energia pobierana przez chłodnicę zewnętrzną pobiera w takim układzie niespełna 25% tej zużywanej wewnątrz kolumny. Przy ustabilizowanej pracy kolumny wahania odbioru etanolu są niewielkie, a więc i wahania temperatury wody opuszczającej chłodnicę zewnętrzną i wpływającej na deflegmator są niewielkie, tym bardziej, że przepływa jej przez tę chłodnicę 5 razy za dużo aby skutecznie schłodzić etanol do 20 st C.
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 gru 2019, 20:08 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: Pablito »

@stefunk według tej instrukcji, którą podałeś, woda wchodzi na chłodnicę końcową, a następnie na chłodnicę refluksu. Rozdzielając obiegi nie podwajasz zużycia wody, a masz lepszą kontrolę i refluksu i temperatury skroplonego destylatu.
@pepe59 twoje obliczenia z punktu energetycznego są poprawne, ale musisz uwzględnić też przepływ ciepła na chłodnicy CM. Trzeba uwzględnić różnicę temperatur, powierzchnię wymiany ciepła, materiał chłodnicy (zapewne miedź), prędkość przepływu wody. Dodatkowo nie można przyjąć stałej różnicy temperatur - zmienia się w funkcji drogi przebytej w chłodnicy CM. Gdyby to było takie proste, że układ szeregowy spełnia doskonale swoje zadanie, to koledzy starsi stażem pracujący kiedyś na zimnych palcach nie doradzaliby rozdzielenia obiegów.
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

@PAblito masz rację, mogę zatem po prostu odwrócić bieg wody? Przez to, że nie podwajam rozumiem, że po prostu mniejszy przepływ będzie na jednej i drugiej?
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: Pablito »

Możesz obrócić obieg, tylko sprawdź czy destylat nie jest za ciepły przy odpowiednim przepływie dla refluksu. Jak za ciepły, rozdziel obiegi i każdy wyreguluj według zapotrzebowania.
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: pepe59 »

Wcięło mi napisany post, więc odniosę się tylko do @ Pablito.
Wymiana ciepła we wszechświecie, a więc także w kolumnie rektyfikacyjnej jest ujęta wzorami fizycznymi w tak zwanym bilansie cieplnym. Ponieważ istnieją tu trzy czynniki: schładzany, schładzający oraz ścianka oddzielająca czynniki i pośrednicząca w wymianie ciepła, to w bilansie należałoby uwzględnić jej zdolność do wymiany ciepła tj współczynnik przenikalności cieplnej, grubość i powierzchnię czyli ogólnie ujmując wydajność. W uproszczeniu zakładamy jednak, że producent to uwzględnił i wydajność chłodnicy jest wystarczająca zapewniając odpowiednią skuteczność działania w dość szerokim zakresie temperatur. Gdyby tego nie uwzględnił, to przy zbyt małej wydajności chłodnicy będziemy ją musieli zasilać zimną wodą o dużym strumieniu, na wylocie będzie wtedy wychodziła zimna woda a i tak nie uzyskamy pożądanego efektu schładzania, w tym przypadku nie uzyskamy odpowiedniego refluksu a pary etanolu marnej jakości będą intensywnie uchodziły na zewnątrz.
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 gru 2019, 22:26 przez pepe59, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: radius »

@pepe59, odpowiedz tylko na jedno pytanie. W jaki sposób te twoje filozoficzno-fizyczne wywody pomogą kol. stefunk uzyskać zadowalający produkt :o Wiadomości o wymianie fazowej czy bilansie cieplnym do niczego w tym wypadku nie są mu potrzebne.
Bardziej przydatne będą informacje jak prowadzić proces z uwzględnieniem prawidłowego cięcia frakcji niż współczynnik przenikalności cieplnej materiału z jakiego wykonany jest skraplacz. Jeśli ten, potrafi skroplić całość par do niego dopływających, to nad czym tu deliberować? Trzeba podpowiedzieć koledze jak teraz ustawić prawidłowy refluks i odpowiednio odebrać poszczególne frakcje a nie robić wykłady z przemian fazowych i bilansów cieplnych :scratch:
Możesz wykazać się odpowiadając kol. stefunk na te wątpliwości ;) ;
stefunk pisze:Jeszcze żeby się upewnić, że robię poprawną stabilizację ..

1. Odpalam grzałkę
2. Czekam aż wszystko się porządnie rozgrzeje
3. Czekam na kilka pierwszych kropel
4. Odpalam dość mocno wodę, aby przestało kapać
5. Czekam 30 min
6. Reguluje odbiór
SPIRITUS FLAT UBI VULT

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: pepe59 »

Wymienione punkty są prawidłowe
Odnośnie punktu 6 zrobił bym następująco:
Przykręcam stopniowo przepływ wody (co jakiś czas, aby kolumna „przyzwyczaiła” się do nowych warunków) i obserwuję wylot par lub wypływ skroplin z chłodnicy zewnętrznej. Ich pierwsze pokazanie się na wylocie świadczy mniej więcej o zrównoważeniu grzania i chłodzenia. Zapamiętuję położenie zaworka precyzyjnego, gdyż w przyszłości, dla tej kolumny z podobnym wsadem zbiornika, taką samą wodą chłodzącą, mniej więcej ten sam stopień otwarcia zaworka będzie oznaczał zawsze to samo – stan równowagi pomiędzy grzaniem i chłodzeniem. (W tej sytuacji refluks jest największy, bo całość wytworzonych par jest skraplana wewnątrz kolumny.)
Dalsze ograniczanie przepływu wody, to zmniejszanie odbioru ciepła przez deflegmator (fizycznie jest to zmniejszanie refluksu) skutkujące większą intensywnością wydobywających się z kolumny par (wskazane jest aby je schładzać i zbierać do naczynia).
Jeśli stabilizacja kolumny była wystarczająco długa, to można przejść do powolnego odbioru przedgonów. W tym celu bardzo delikatnie ograniczamy przepływ wody, tak aby w konsekwencji uzyskać odbiór jednej kropli na 2-3 s. Zasady tej czynności były wielokrotnie opisywane na forach.
Po uznaniu, że przedgony zostały już odebrane, przechodzimy do odbioru właściwego. Zalecam dalsze powolne (nie raptowne) ograniczanie przepływu wody.
W konsekwencji należy go tak dobrać, aby uzyskać zalecaną przez producenta lub założoną przez siebie ale adekwatną do możliwości kolumny, prędkość odbioru destylatu (ml/min). Podkreślam, że temperatura wyjściowa wody chłodzącej będzie rosła, w miarę ograniczania jej przepływu, a ilość odbieranego przez nią ciepła będzie wtedy malała. Po zaprzestaniu regulacji przepływem wody i osiągnięciu zamierzonego odbioru, sytuacja powinna się ustabilizować. Otrzymamy w miarę stałą temperaturę wody wylotowej oraz stabilny wypływ urobku.
Im wolniej odbieramy, tym bardziej korzystamy z dobrodziejstw refluksu, ale tracimy na czasie, energii i zużyciu wody, więc odbiór należy zoptymalizować.
Trzeba także zaznaczyć, że CM daje nieustannie malejący odbiór urobku, w miarę ubywania % w zbiorniku.

Opis dotyczy sytuacji, gdy kolumna znajduje się we właściwym zakresie swojej pracy.
Jeśli młody adept sztuki rektyfikacji nie opisał szczegółowo zachowania kolumny, bo np. nie zauważył bulgotania w kolumnie, to istnieje prawdopodobieństwo, że 2kW dostarczanej mocy powoduje jej miejscowe lub całkowite zalewanie, a wtedy cały opis problemów staje się wielce prawdopodobny.
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 gru 2019, 04:30 przez pepe59, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Kolumna ocieplona, ocieplenie bojlera zamówione, drugi zawór precyzyjny i wężyki kupione. W sobotę spróbuję porządnie ją ustabilizować i zadziałać z RR jak sugerowaliście wyżej.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Zacząłem zabawę, jednak okazało się, że nie mogę jeszcze rozdzielić obiegu wody, potrzebuję więcej przejściówek i drugi zawór.

Na ten moment działam na ocieplonym kegu z głowicą zmierzyłem maksymalny przepływ w ciągu minuty, który wynosił 46 ml/min (na jeszcze połączonych obiegach, ale minimalnym przepływie, który pozwalał na pracę chłodnicy odbioru).

Przy RR 4:1 ilość odbioru to 11.5ml/min, przy parametrach producenta wychodzi mi 14ml/min, więc całkiem blisko.

Temperatura wody odbioru cały czas się waha o około 3/4 stopnie, za to ocieplenie chyba wpłyneło dobrze na temperaturę na szczycie, tam temperatura waha się między 69.7 a 70.2
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Miałem dość dziwną sytuację na koniec ... odebrałem wydaje mi się trochę mniej niż zazwyczaj i nagle temperatura zaczęła spadać, a w kotle zaczęło podnosić do góry pokrywkę na klamrach mocujących (to chyba taki zawór bezpieczeństwa). Czy to kwestia ocieplenia i wsad się zagotował? Producent jasno pisze, że przedgonów się nie odbiera, tylko jak przestaje kapać to koniec.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: Góral bagienny »

Nie napisałeś podstawowej rzeczy destylujesz raz czy dwa razy :scratch:
Co do temperatury wody na wylocie z chłodnicy,w Twoim przypadku to nie ma ona żadnego wpływu na jakość destylatu, producent zabezpieczył się ;) w ten sposób ;)
Skoro smak bimberku znika po napowietrzeniu to w czym problem :scratch:
Pozdrawiam Góral
Edit Na końcówce to chyba pogon :scratch:
Ostatnio zmieniony sobota, 14 gru 2019, 20:36 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Oczywiście chodziło o pogon, a destyluje raz, na drugi na razie brak czasu :(
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: Góral bagienny »

Rozcieńcz do 20% przedestyluj jeszcze raz i pisz :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Autor tematu
stefunk
150
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 12:53
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Turbo 500 - problemy z CM

Post autor: stefunk »

Jak na razie rozcieńczyłem do 45 i puściłem przez węgiel, no i po 8 dniach ... "lepszy od absoluta" :punk:

Nie czuję praktycznie nieprzyjemnych zapachów, w smaku lekko słodki posmak bez nieprzyjemnego uderzenia na końcu
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 gru 2019, 09:39 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”