Na nastawie pojawiło się coś co czasem pojawia sie na skisłych ogorkach

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

Autor tematu
Harcownik
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 4 wrz 2019, 09:35
Krótko o sobie: totalny noob - dopiero sie odnajduje na forum
Ulubiony Alkohol: Ziomka pol na pol z zaprawka kawowa
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: Harcownik »

Uszanowanie Szanowne Grono,

Zgodnie z: jak-zrobic-zacier-z-pszenicy-t1928.html

Po miesiącu odsączyłem beczkę z pozostałości pszenicy, a po dwóch tygodniach pojawiło się coś co się pojawia na źle przechowywanych ogórkach kiszonych, pachnie mieszanką alko szampanowego i czegoś co się popsuło :/

destylować?

pozdrawiam
Harcownik
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa" - Julian Tuwim

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Na nastawie pojawiło się coś co czasem pojawia sie na skisłych ogorkach

Post autor: johnex »

Kiepsko opisałeś problem. Najlepiej dodaj zdjęcia tego co wyhodowałeś w zacierze. Może to być jakieś zakażenie ale niekoniecznie. Zaciery (szczególnie w przypadku użycia Fermioli) same z siebie mocno śmierdzą. Ale i tak uważam, że trzymanie zacieru 6 tygodni to proszenie się o kłopoty. Jak w wakacje robiłem zaciery na drożdżach dedykowanych do zboża (Alcotec Whisky Yeast Single Strain, Alcotec Turbo Whisky Yeast) to fermentacja trwała 5-6 dni. Używam kociołka z płaszczem wodnym więc od razu poszło na rury. Gdybym musiał klarować no to trzeba by dodać jeszcze jakieś 2-3 dni.
No a co do pytania czy destylować - TAK!!! Zobaczysz co wyjdzie.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!

mirek-swirek
250
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Na nastawie pojawiło się coś co czasem pojawia sie na skisłych ogorkach

Post autor: mirek-swirek »

Jesli to jest taka błona jak na ogórkach, to nie jest trujące. Ale spiesz sie, bo zaraz bedzie zepsute na amen.

Jan_Ovc
20
Posty: 28
Rejestracja: środa, 12 wrz 2018, 13:01
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Na nastawie pojawiło się coś co czasem pojawia sie na skisłych ogorkach

Post autor: Jan_Ovc »

Dzień dobry wszystkim. Ja pozwolę się podłączyć do tematu. Moja brzeczka też najpewniej złapała zakażenie tlenowcem (białawy, lekko popękany biofilm z bąblami, cały czas lekko popierduje, nie śmierdzi ani pleśnią, ani zgnilizną, tylko trochę kwaśno, ale nie jest to odpychający zapach). Domyślam się, co zrobiłem źle (kiepsko odfiltrowana brzeczka, pewnie było sporo nieprzerobionej skrobi no i - tutaj się popisałem - fermentator stał tuż obok dość aktywnego zakwasu na chleb...). Mój problem jest następujący. Brzeczka przefermentowała do jakichś 2-3Blg, teraz Blg znowu się powoli podnosi niemal do 4. I teraz pytanie do bardziej doświadczonych kolegów-gorzelników. Jak mogę to jeszcze uratować? Czy jest szansa jeszcze to jakoś dofermentować? Dorzucenie pożywki dla drożdży ma sens? Czy jak najszybciej wrzucać to na rury z nadzieją, że pół szklanki urobku z tego wyjdzie? Rozumiem, że fermentator najlepiej potraktować kąpielą z pirosiarczynem potasu z raz albo nawet dwa. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

Wesoly49
50
Posty: 57
Rejestracja: wtorek, 27 lis 2018, 13:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Alkohole smakowe .
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Na nastawie pojawiło się coś co czasem pojawia sie na skisłych ogorkach

Post autor: Wesoly49 »

johnex pisze: Używam kociołka z płaszczem wodnym więc od razu poszło na rury.
Pytanie może nie w temacie , ale chce spróbować tak jak ty czyli fermentacja w kotle i po fermentacji bez przelewania grzanie , czy w surówce nie będzie czuć drożdży ? Dzieki
Awatar użytkownika

Lord Pagon
200
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 1 lip 2017, 17:08
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Na nastawie pojawiło się coś co czasem pojawia sie na skisłych ogorkach

Post autor: Lord Pagon »

Proponuje lekturę z serii reżim w piwowarstwie domowym ( czystość i dezynfekcja sprzętu podstawa oxi i te sprawy) po pierwszym tlenowcu i 2 skrzynkach piwa w kanale nie ma zmiłuj .
Nie wiem jak w zacierach na alkohol ale szybkość opanowania środowiska przez drożdże odpowiednie to klucz do sukcesu .
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Na nastawie pojawiło się coś co czasem pojawia sie na skisłych ogorkach

Post autor: Kamal »

Przy zarażeniu tlenowcem, ratuje jak już blg niskie to destylacja/rektyfikacyja i nastawienie na dundrze.
Można próbować podgrzać zawsze nastaw, i drożdże restart, albo babuni.
K.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”