Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
-
Autor tematu - Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 8 lis 2019, 10:40
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Cześć koledzy,
Co prawda konto mam młode ale od dłuższego czasu czytam forum. Wcześniej coś się uczyłem psocić na wieszakach szwagra, potem te wieszaki zmodyfikowałem i dorobiłem mini kolumnę miedzianą, ale to cały czas nie było moje a perspektywa mojego wesela niedługo pomogła uzmysłowić mojej przyszłej żonie że taki sprzęt jest podstawowym wyposażeniem prawdziwego mężczyzny no i zbudowałem wymarzony destylator z myślą o robieniu owocówek, cukrówek i mam nadzieję w niedalekiej przyszłości whisky (musze dorobić mieszadło).
Budowa modułowa wszystko na triclampa żebym mógł łatwo czyścić i dokonywać ewentualnych modyfikacji. Mimo że za pierwszym razem wyszedł całkiem niezły specyfik
to niestety tego pierwszego razu nie zakończyłem - całość lutowałem lutem miękkim i jak sprawdzałem wodą to wszystko było szczelne ale pary alkoholu niestety uciekały na lucie złącz triclamp z miedzią i musiałem podstawić garnek i co chwilę zbierać z pokrywy to co skapało i do garna żeby przepuścić kolejnym razem.
W związku z tym czy macie pomysł w jaki sposób mogę szczelnie połączyć obejmy z nierdzewki z rurą miedzianą? Tu gdzie łączyłem miedź z miedzią jest wszystko szczelne i nie było problemów z lutowaniem.
Co prawda konto mam młode ale od dłuższego czasu czytam forum. Wcześniej coś się uczyłem psocić na wieszakach szwagra, potem te wieszaki zmodyfikowałem i dorobiłem mini kolumnę miedzianą, ale to cały czas nie było moje a perspektywa mojego wesela niedługo pomogła uzmysłowić mojej przyszłej żonie że taki sprzęt jest podstawowym wyposażeniem prawdziwego mężczyzny no i zbudowałem wymarzony destylator z myślą o robieniu owocówek, cukrówek i mam nadzieję w niedalekiej przyszłości whisky (musze dorobić mieszadło).
Budowa modułowa wszystko na triclampa żebym mógł łatwo czyścić i dokonywać ewentualnych modyfikacji. Mimo że za pierwszym razem wyszedł całkiem niezły specyfik
to niestety tego pierwszego razu nie zakończyłem - całość lutowałem lutem miękkim i jak sprawdzałem wodą to wszystko było szczelne ale pary alkoholu niestety uciekały na lucie złącz triclamp z miedzią i musiałem podstawić garnek i co chwilę zbierać z pokrywy to co skapało i do garna żeby przepuścić kolejnym razem.
W związku z tym czy macie pomysł w jaki sposób mogę szczelnie połączyć obejmy z nierdzewki z rurą miedzianą? Tu gdzie łączyłem miedź z miedzią jest wszystko szczelne i nie było problemów z lutowaniem.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
Cześć. Mógłbyś dodać zdjęcia tych pierścieni od triclampa? Ja łączenie tych talerzyków łaczyłem na dwa sposoby. Pierwszy będzie widoczny na filmie z linku, ale tylko raz udało mi się dobrać taką średnicę do rury fi42. A drugi sposób to nawinięcie blaszki 0,6mm na rurę i wbicie przez kołek drewniany talerzyka od clampa. Następnie zalanie całości cyną i żmudne szlifowanie aby miało to wygląd. Na forum jest gdzieś opisane jak chłopaki wytrawiali najpierw jakimś kwasem stal i później ją bielili cyną. Gdy była już dokładnie obielona to wkładali na rurę i szczelnie lutowali.
https://youtu.be/QtnQemG5Uco
https://youtu.be/QtnQemG5Uco
Pozdrawiam Gacek.
-
Autor tematu - Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 8 lis 2019, 10:40
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
triclampy mają zewnętrzną średnicę 51mm a rura fi wewnętrzne ma 51 (zewnętrzne 54) więc ciężko byłoby tam cokolwiek wbić. Niżej link do obejm które kupiłem:
https://allegro.pl/oferta/zlacze-tc-51m ... ZDU4ZmE%3D
https://allegro.pl/oferta/zlacze-tc-51m ... ZDU4ZmE%3D
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
https://youtu.be/g9py1ygowKU
To już wiemy, ale jakim sposobem to robiłeś? Jedyne sensowne połączenie uzyskamy pobielajac wcześniej element z KO, dopiero po tym zabiegu jesteśmy w stanie połączyć te dwa materiały (mowa oczywiście o lucie miękkim). Obejrzyj sobie i do dzieła.całość lutowałem lutem miękkim
https://youtu.be/g9py1ygowKU
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
Kolego japitole, próbowałeś lutować stał nierdzewną z miedzią LUTEM MIĘKKIM (bo w tym rzecz), że wyciągasz takie wnioski? Jeśli nie to spróbuj, i dopiero zabierz głos
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
Lutowanie miękkie, czy twarde nie ma znaczenia, gdyż do dobrego połączenia jest potrzebny topnik, oczywiście jak ktoś umie lutować, to i bez tego się obejdzie. Lutowanie miękkie jest o niebo łatwiejsze i tańsze(inne luty, pasty, a przede wszystkim palnik)
Na tym filmiku nic innego gościu nie robi jak nakłada warstewkę cyny za pomocą wcześniejszej pasywacji kwasem fosforowego, a raczej ortofosforowym. Pasta lutownicza(topnik) ma to samo działanie i jest w jednym, czyli mamy pasywator i cynę w jednym.
Na tym filmiku nic innego gościu nie robi jak nakłada warstewkę cyny za pomocą wcześniejszej pasywacji kwasem fosforowego, a raczej ortofosforowym. Pasta lutownicza(topnik) ma to samo działanie i jest w jednym, czyli mamy pasywator i cynę w jednym.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
to jasne jak słońce, chodzi o sposób w jaki to robi (lutownica kolbowa), podchodząc do tej czynności z palnikiem nie jesteśmy w stanie pobielić (nanieść warstwy lutu miękkiego) na duży element z KO, gdyż używając topnika do w/w lutu po prostu go spalimyjapitole pisze:Na tym filmiku nic innego gościu nie robi jak nakłada warstewkę cyny za pomocą wcześniejszej pasywacji kwasem fosforowego, a raczej ortofosforowym.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
Autor tematu - Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 8 lis 2019, 10:40
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
Może ja coś źle robię bo próbowałem w ten sposób jak piszecie, zabieliłem triclampa, złożyłem do kupy i podgrzałem palnikiem i próbowałem dać trochę lutu - efekt mizerny, ale to może kwestia że zamiast tej pasty powinienem użyć Topnika? Będę jeszcze testował jeśli mi się uda to podzielę się swoim doświadczeniem. Jeśli się nie uda to poszukam kogoś kto zlutuje mi to lutem twardym żeby się wyposażać w sprzęt
-
Autor tematu - Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 8 lis 2019, 10:40
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
Panowie,
testowałem różne sposoby, łączenia tych elementów i udało mi się to polutować z wykorzystaniem topnika Bisan LB1 i mocnego nagrzewania przez 2 palniki równocześnie (bez zabielania), aczkolwiek w dwóch miejscach są delikatne nieszczelności które tymczasowo załatałem taśmą teflonową. w ramach ciekawostki znalazłem poradnik trawienia stali nierdzewnej: https://www.eltrex.net.pl/img/products_ ... avesta.pdf
w którym jest zdefiniowany podział na 3 grupy stali nierdzewnej, stal z której mam wykonane obejmy znajduje się w 2 grupie, natomiast w kłodnicy mam wspawany kawałek nierdzewki z 3 grupy i o ile do obejm cyna się "łapie" to do tej blachy nie ma szans.
tyle z aktualizacji, teraz mam pytanie dotyczące tuningu mojego potworka. Chcę wymienić obecny termometr zegarowy na cyfrowy, widziałem że jest sporo informacji na forum o tym gdzie powinny być umieszczone termometry, dlatego poniżej wrzucam schemat mojego sprzętu z zaznaczonymi miejscami gdzie planuję umieścić termometry, dajcie znać czy dobrze to przemyślałem czy popełniłem jakiś błąd.
Dodatkowo zrobiłem małą modyfikację chłodnicy (30 cm) - wywaliłem nierdzewną spiralkę i wsadziłem miedzianą rurkę bo spirale coś blokowało, a z kolei ta obecna rurka nie do końca chłodzi destylat Co mogę poprawić w chłodnicy?
testowałem różne sposoby, łączenia tych elementów i udało mi się to polutować z wykorzystaniem topnika Bisan LB1 i mocnego nagrzewania przez 2 palniki równocześnie (bez zabielania), aczkolwiek w dwóch miejscach są delikatne nieszczelności które tymczasowo załatałem taśmą teflonową. w ramach ciekawostki znalazłem poradnik trawienia stali nierdzewnej: https://www.eltrex.net.pl/img/products_ ... avesta.pdf
w którym jest zdefiniowany podział na 3 grupy stali nierdzewnej, stal z której mam wykonane obejmy znajduje się w 2 grupie, natomiast w kłodnicy mam wspawany kawałek nierdzewki z 3 grupy i o ile do obejm cyna się "łapie" to do tej blachy nie ma szans.
tyle z aktualizacji, teraz mam pytanie dotyczące tuningu mojego potworka. Chcę wymienić obecny termometr zegarowy na cyfrowy, widziałem że jest sporo informacji na forum o tym gdzie powinny być umieszczone termometry, dlatego poniżej wrzucam schemat mojego sprzętu z zaznaczonymi miejscami gdzie planuję umieścić termometry, dajcie znać czy dobrze to przemyślałem czy popełniłem jakiś błąd.
Dodatkowo zrobiłem małą modyfikację chłodnicy (30 cm) - wywaliłem nierdzewną spiralkę i wsadziłem miedzianą rurkę bo spirale coś blokowało, a z kolei ta obecna rurka nie do końca chłodzi destylat Co mogę poprawić w chłodnicy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 197
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
- Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
- Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
@japitole, czy w takim razie możesz zamieścić instrukcje jak wg Ciebie polutować ko z cu bez topnika?
A jeżeli z topnikiem to jakim, jak grzać itp oczywiście mówimy o miękkim lucie. Sam właśnie będę wykonywał takie połączenia więc takie informacje sie przydadzą. Poza tym jest taki temat nawet i taka informacja była by tam cenna.
post216614.html?hilit=Problem%20z%20po% ... em#p216614
A jeżeli z topnikiem to jakim, jak grzać itp oczywiście mówimy o miękkim lucie. Sam właśnie będę wykonywał takie połączenia więc takie informacje sie przydadzą. Poza tym jest taki temat nawet i taka informacja była by tam cenna.
post216614.html?hilit=Problem%20z%20po% ... em#p216614
Ostatnio zmieniony środa, 22 sty 2020, 13:46 przez freek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
OK, ale o czym tu pisać.
Może zacznę od lutowania miękkiego.
Do lutowania miękkiego wystarczy nam przeciętny palnik na propan np. ten z linku poniżej
https://allegro.pl/oferta/lutlampa-paln ... 7617148116
Czyścimy oba materiału ze stali nierdzewnej i miedzi takim czyścikiem.
https://allegro.pl/oferta/szmatka-do-cz ... 5662164830
https://allegro.pl/oferta/szczotka-czys ... 7580686499
Ewentualnie drobno ziarnistym papierem, używam go przeważnie
do już używanych rurek, kształtek.
Po wyczyszczeniu nakładamy na jeden i drugi materiał topnik
https://allegro.pl/oferta/olej-rst-do-l ... 7592636636
i je łączymy, grzejąc przede wszystkim rurę miedzianą, ale nie bezpośrednio miejsce łączenia, ale trochę powyżej. Lut powinien się stopić od ciepłej rury, a nie od płomienia palnika.
Kiedy nałożyć lut(cynę) to zależy od topnika Jeżeli topnik mamy w paście, to pewnie jest wraz z cyną, wtedy sprawa jest prosta, bo widzimy jak stopniowo zamienia się w srebrny lut i to jest dla nas sygnał, że należy dołożyć w tej chwili do spoiny lut(cynę)
W tym samym czasie możemy zacząć ogrzewać również powierzchnię nierdzewną.
Inaczej to wygląda jak mamy topnik bez cyny tylko zwykły kwas, ja to wtedy robię na czuja, po prostu wiem kiedy jest odpowiednia temperatura, wy możecie po prostu dotknąć do materiału cynę jeżeli zacznie się topić to jest OK
Lut miękki przy małej średnicy rurek może zostać przyłożony w jednym miejscu rurki, a i tak zaleje nam cały jej obwód z większymi przekrojami należy to zrobić w kilku miejscach, ze względu na różną temperaturę materiału
Oczywiście lut miękki można robić zwykłą cyną byleby była bez ołowiu, jednak...jeżeli chcemy mieć połączenie bardziej wytrzymałe na zrywanie
to proponuję użyć cyny z zawartością srebra
Do lutowania twardego uważam że, należy użyć lutu tylko ze srebrem np. takich
https://allegro.pl/oferta/lut-srebrny-z ... 7815593743
Przygotowanie materiału jest takie same, ale materiały i sam palnik są o wiele droższe
Ja np używam palnika na gaz mapp, Takiego jak ten z linku poniżej.
https://allegro.pl/oferta/palnik-gazowy ... 8172142174
Zwykłym palnikiem do lutowania miękkiego nie wykonacie lutów twardych, bynajmniej poprawnych
Luty twarde dużo gorzej się rozprowadza i dużo gorzej wyglądają, ale nieporównywalnie mają większą moc na zrywanie.
Pomimo, że można lutować bez topników, tylko samymi lutami, ja i tak zawsze używam topnika np.
https://allegro.pl/oferta/pasta-hs-do-l ... MzEzNTk%3D
Inaczej lutuję miedź z miedzią, czy też z mosiądzem, a inaczej lutuję miedz, ze stalą nierdzewną. Ogólnie to staram się lutować SS z miedzią tylko lutem miękkim, ale o tym za chwilę
Miedź z SS lutuję w kilku etapach, chodzi mi tu o duże średnice.
Grzejemy rurki tak długo, aż lut twardy po dotknięciu do materiału sam zacznie się rozpuszczać, jednak materiał nie podgrzewamy dłużej jak 3-4min, jeżeli nie zdołaliśmy w tym czasie wszystkiego polutować, robimy przerwę, by temperatura na stali nierdzewnej o kilkadziesiąt stopni ( ja czekam 1 min.)się obniżyła i ponawiamy ponownie proces lutowania w miejscu w którym skończyliśmy.
Dlaczego tak, ano dlatego, że przegrzana miedź ma gorsze parametr i częściowo zostaje utleniona, a przegrzana SS, przestaje być stalą nierdzewną.
Chrom jest stosowany w stali nierdzewnej w celu zapobiegania korozji, gdy podgrzewasz stal nierdzewną w temperaturze
425–870 ° C przez dłuższy czas, chrom może dyfundować z powierzchni i tworzyć węgliki chromu, które już nie chronią stal nierdzewną przed korozją.
W takim wypadku dobrze gdy można kupić lut, który się topi w jak najniższej temperaturze i lutować w jak najkrótszym czasie.
Można znaleźć filmiki na Youtubie, gdzie jest tak katowana SS
Nie mam pojęcia co mogę więcej dodać.
Może zacznę od lutowania miękkiego.
Do lutowania miękkiego wystarczy nam przeciętny palnik na propan np. ten z linku poniżej
https://allegro.pl/oferta/lutlampa-paln ... 7617148116
Czyścimy oba materiału ze stali nierdzewnej i miedzi takim czyścikiem.
https://allegro.pl/oferta/szmatka-do-cz ... 5662164830
https://allegro.pl/oferta/szczotka-czys ... 7580686499
Ewentualnie drobno ziarnistym papierem, używam go przeważnie
do już używanych rurek, kształtek.
Po wyczyszczeniu nakładamy na jeden i drugi materiał topnik
https://allegro.pl/oferta/olej-rst-do-l ... 7592636636
i je łączymy, grzejąc przede wszystkim rurę miedzianą, ale nie bezpośrednio miejsce łączenia, ale trochę powyżej. Lut powinien się stopić od ciepłej rury, a nie od płomienia palnika.
Kiedy nałożyć lut(cynę) to zależy od topnika Jeżeli topnik mamy w paście, to pewnie jest wraz z cyną, wtedy sprawa jest prosta, bo widzimy jak stopniowo zamienia się w srebrny lut i to jest dla nas sygnał, że należy dołożyć w tej chwili do spoiny lut(cynę)
W tym samym czasie możemy zacząć ogrzewać również powierzchnię nierdzewną.
Inaczej to wygląda jak mamy topnik bez cyny tylko zwykły kwas, ja to wtedy robię na czuja, po prostu wiem kiedy jest odpowiednia temperatura, wy możecie po prostu dotknąć do materiału cynę jeżeli zacznie się topić to jest OK
Lut miękki przy małej średnicy rurek może zostać przyłożony w jednym miejscu rurki, a i tak zaleje nam cały jej obwód z większymi przekrojami należy to zrobić w kilku miejscach, ze względu na różną temperaturę materiału
Oczywiście lut miękki można robić zwykłą cyną byleby była bez ołowiu, jednak...jeżeli chcemy mieć połączenie bardziej wytrzymałe na zrywanie
to proponuję użyć cyny z zawartością srebra
Do lutowania twardego uważam że, należy użyć lutu tylko ze srebrem np. takich
https://allegro.pl/oferta/lut-srebrny-z ... 7815593743
Przygotowanie materiału jest takie same, ale materiały i sam palnik są o wiele droższe
Ja np używam palnika na gaz mapp, Takiego jak ten z linku poniżej.
https://allegro.pl/oferta/palnik-gazowy ... 8172142174
Zwykłym palnikiem do lutowania miękkiego nie wykonacie lutów twardych, bynajmniej poprawnych
Luty twarde dużo gorzej się rozprowadza i dużo gorzej wyglądają, ale nieporównywalnie mają większą moc na zrywanie.
Pomimo, że można lutować bez topników, tylko samymi lutami, ja i tak zawsze używam topnika np.
https://allegro.pl/oferta/pasta-hs-do-l ... MzEzNTk%3D
Inaczej lutuję miedź z miedzią, czy też z mosiądzem, a inaczej lutuję miedz, ze stalą nierdzewną. Ogólnie to staram się lutować SS z miedzią tylko lutem miękkim, ale o tym za chwilę
Miedź z SS lutuję w kilku etapach, chodzi mi tu o duże średnice.
Grzejemy rurki tak długo, aż lut twardy po dotknięciu do materiału sam zacznie się rozpuszczać, jednak materiał nie podgrzewamy dłużej jak 3-4min, jeżeli nie zdołaliśmy w tym czasie wszystkiego polutować, robimy przerwę, by temperatura na stali nierdzewnej o kilkadziesiąt stopni ( ja czekam 1 min.)się obniżyła i ponawiamy ponownie proces lutowania w miejscu w którym skończyliśmy.
Dlaczego tak, ano dlatego, że przegrzana miedź ma gorsze parametr i częściowo zostaje utleniona, a przegrzana SS, przestaje być stalą nierdzewną.
Chrom jest stosowany w stali nierdzewnej w celu zapobiegania korozji, gdy podgrzewasz stal nierdzewną w temperaturze
425–870 ° C przez dłuższy czas, chrom może dyfundować z powierzchni i tworzyć węgliki chromu, które już nie chronią stal nierdzewną przed korozją.
W takim wypadku dobrze gdy można kupić lut, który się topi w jak najniższej temperaturze i lutować w jak najkrótszym czasie.
Można znaleźć filmiki na Youtubie, gdzie jest tak katowana SS
Nie mam pojęcia co mogę więcej dodać.
-
- Posty: 197
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
- Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
- Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
No widzisz, czyli czy w cynie czy solo jakiś topnik musi występować bo sam przyznasz, że bez tego ciężko cu z cu polutować, a co dopiero cu z ko.
Nie fatyguj sie do warsztatu bo wymienionych tu( i w temacie, który wyżej podrzuciłem) już zostało sporo rozwiązań i to w miarę tanich. A sądzę, że to co byś znalazł do najtańszych należało nie będzie.
Nie fatyguj sie do warsztatu bo wymienionych tu( i w temacie, który wyżej podrzuciłem) już zostało sporo rozwiązań i to w miarę tanich. A sądzę, że to co byś znalazł do najtańszych należało nie będzie.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: piątek, 10 kwie 2015, 22:58
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Mały miedziany potworek - prośba o pomoc
W innym temacie dotyczącym problemu łączenia rur miedzianych postarałem opisać jak udało mi się skutecznie połączyć nierdzewne złącza tri clamp z rurą miedzianą. post220119.html#p220119 Mam nadzieję, że opisałem to dosyć zrozumiale. W razie pytań jestem do dyspozycji.
Ostatnio zmieniony niedziela, 8 mar 2020, 18:23 przez bartek2k9, łącznie zmieniany 1 raz.