Bourbon z Bananów

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...

Autor tematu
misztalo2o
5
Posty: 8
Rejestracja: sobota, 24 lis 2012, 21:41
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: misztalo2o »

Pyszny smak i zapach, podzielę się przepisem!

4kg bananów obrać, pokroić
5kg cukru rozpuścić w 25-30l ciepłej wody
garść rodzynek i mała torebka wiórek kokosowych.

Nastaw powinien stać do przerwania pracy czyli nawet 2,5-3 miesiące, potem odcedzić i w rury, smak i zapach nie do wyobrażenia.
Ja oczywiście tylko raz przepuszczam, ponieważ nie zachodzi potrzeba drugi.
W odstojniku, osadniku mało syfu z 25l około 0,5 0,7 litra berbelucha a kapie od 88% do 35% czysta jak łza.

Pozdrawiam!!
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 lis 2012, 20:09 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Post najeżony błędami jak sernik bakaliami
promocja
Awatar użytkownika

Teroon
150
Posty: 188
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: GIN
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Teroon »

Moment. Chcesz powiedzieć, że drożdże faktycznie mielą to 2-3 miesiące?
Jakoś strasznie długo mi się to wydaje. Może 2-3 tygodnie?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: radius »

A może kolega robi to bez drożdży i wykorzystuje dzikusy z rodzynek :?:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Emiel Regis »

Ponoć żeby uzyskać coś sensownego z bananów trzeba je wpierw zacierać.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Partyzant »

Zacierać :?:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

Autor tematu
misztalo2o
5
Posty: 8
Rejestracja: sobota, 24 lis 2012, 21:41
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: misztalo2o »

Tylko i wyłącznie bez drożdży, rodzynki zrobią swoje!!
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: manowar »

Nie ma we mnie wiary w dzikusy na rodzynkach - po to rodzynki są zaprawiane bodaj dwutlenkiem siarki żeby dzikusy nie robiły kuku.
Wg winiarzy - jak się robi wino bananowe to banany gotuje się w skórkach - ok 30 minut by wydobyć smaki. Wybiera się banany jak najbardziej dojrzałe - wręcz przejrzałe.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Zygmunt »

No bo przejrzałych nie trzeba zacierać- skrobia sama się zdąży rozłożyć pod wpływem bananowej amylazy.

Tylko i wyłącznie bez drożdży, rodzynki zrobią swoje!!
Ta, siądzie jeden rodzyn z drugim i zaczną banany na alkohol przetwarzać...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: pokrec »

Przejrzałe banany, amylaza? No, prawda, najsmaczniejsze są takie, co już prawie brązowieją, jak takie widzę w sklepie i jest przecena - biorę. W smaku są takie pysznie słodziutkie - to ta amylaza zamieniła skrobie na cukry proste?
To może takimi bananami dałoby się coś zatrzeć?
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Teroon
150
Posty: 188
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: GIN
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Teroon »

O i to jest myśl - zatrzeć bananem coś ciekawego.

W "Polskim" internecie nie ma co prawda na ten temat publikacji, za to w "angielskim" już coś ciekawego jest.

Zapodaję kilka art. które mogą okazać sie pomocne (teraz trochę późna godzina ale jutro albo po jutrze może sam coś poczytam i przetłumaczę).
Linki nie mówią wprost o tym jak wykorzystać banany do zacierania, natomiast jak przejrzałem to jest opisane trochę o sposobie pracy samej amylazy występującej w bananie.

Jeśli dobrze zrozumiałem, to optymalną temperaturą pracy będzie ph 7, temperatura 50-62 (to akurat wiadomo), natomiast powyżej 62 następuje gwałtowny spadek wydajności (przy 70 stopniach jeśli dobrze pamiętam enzym się chyba rozpada??)

http://pelagiaresearchlibrary.com/europ ... 4-1052.pdf

http://www.ajebs.com/vol6/14.pdf

Znalazłem też taki ciekawy abstrakt:
ABSTRACT

Following subcellular fractionation and centrifugation, the amylase activity was located in the cytosol fraction of banana fruit. Over 80% of the observed activity (15—20 units per mg of protein) was attributed to α-amylase. The activity of β-amylase was tenfold lower and starch phosphorylase activity was low (17 μg inorganic phosphorus released per mg protein per 24 hr.). The activity of amylase in crude preparations was stimulated 40% by calcium ions. The amylase preparation, which was very stable at 4°C, hydrolyzed soluble potato starch and banana starch at similar rates. Maximum activity was observed between pH 6—7. The energy of activation of hydrolysis was 9.74 Kcal/mole. Amylase was quite active up to 62°C but rapidly lost activity above this temperature. There was an approximate twofold increase in amylase during the initial phase of ripening.
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1 ... x/abstract


Jutro kupuję banany, i kładę na grzejnik :) :freak:
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Zygmunt »

Problem w tym, że bananowej amylazy (ale fajna nazwa:)) jest mało- ot, tyle, żeby wystarczyło do rozłożenia własnej skrobi. Dużo więcej jest jej w słodzie, poza tym- ilościowo słód jest tańszy.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

chadie
20
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 08:55
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: chadie »

A ja kotleta odgrzewam :)
Naszło mnie bo Moonshiner's na Discovery oglądałem. Nawet kilka przepisów na forum znalazłem, ludzie piszą o bananowym bourbon'ie a ja mam pytania, bo bardzo bym chciał posmak bananowy uzyskać.

1. Gotować w końcu czy nie, jeśli tak to "wodę" w której się gotowały do baniaka wlewać?
2. Co z drożdżami? Myślałem dać deożdże winne typu malaga.
3. Czy zostaje mocny posmak bananów? Ze względu na małżowinkę im mocniejszy (posmak :D ) i im słodszy, tym lepiej
„Prawo pędzenia bimbru jest prawem człowieka”

Kroniki Jakuba Wędrowycza
Awatar użytkownika

cafekot
250
Posty: 253
Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: cafekot »

Banany obrane ze skóry zalej gorącą wodą i zmiksuj blenderem, pulpę zalej wodą z dodatkiem cukru 2-3 kilo, banany są słodkawo-mdławe więc warto dodać soku z cytryny, z drożdży polecam Bayanusy g995 + pożywka np. nutrition - taki zestaw lubi owocowe klimaty i da radę z wysokiemu blg.
Jak się fermentacja rozbryka to można dodać jeszcze syropu z kilograma cukru, dwa razy.
Po zakończeniu fermentacji zlać urobek - jak zaciągniesz bananowe farfocle do gotowania to nie będzie dramatu, wzbogaci to tylko psotę w aromaty.

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Zbyszek T »

Odradzam cokolwiek ze skórkami bananów. Ja zrobiłem kiedyś z nimi wino - jakiś taki nieprzyjemny, sztuczny, gumowo-plastikowy posmak miało, tak jakby chyba jakoś te skórki konserwantami czy czymś szprycowali.
Chyba, żeby je jakoś tak jak rodzynki, wrzątkiem sparzyć i wypłukać - może przejdzie.
Albo może z drugiej strony do destylatu ten syf nie przejdzie? Ale tego to nie wiem :)
Awatar użytkownika

chadie
20
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 08:55
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: chadie »

O posmak nastawu się nie martwię, ważne jak będzie destylat smakował. Póki co ładnie bulgocze, zapach bardzo miły, w sumie poszło 4kg bananów, 2kg cukru, drożdże dałem (z braku innych) płynne typu Tokaj z BioWinu. Będzie to długo robić, zwłaszcza że zamierzam jeszcze 3x po 1kg cukru dolać. Zobaczymy co wyjdzie, bardzo bym chciał, żeby smak bananów w urobku się zachował. Moja LP lubi bananowe napitki i robię to raczej dla pań, niż dla siebie.

Scaliłem

No więc pomyślałem żeby sprawdzić jak tam mój nastaw bananowy, mimo że kilka dni temu temu dolałem 5l syropu zrobionego z 2kg cukru. Nastaw ma obecnie 5blg więc w przyszły weekend prawdopodobnie pójdzie na rurki Martwi mnie nieco smak nastawu, czuć mocno kokos (w sumie poszło pół kilo) a słabo posmak bananów - w sumie dałem 4kg ze skórkami, bananów które po kupnie leżały na grzejniku kilka dni, aż poczerniały lekko skórki a podczas krojenia pachniały tak że musiałem walczyć z sobą aby ich nie pożreć. Mam nadzieję że zapach/smak destylatu będzie bardziej bananowy, inaczej po pierwszym psoceniu zaleję tym rodzynki, pomaceruję i przedestyluję raz jeszcze. Rodzynkowe brandy to drugi z ulubionych trunków mojej LP, chociaż nie ukrywam że tytułowy "Bourbon z Bananów" byłby bardziej zadowalającym efektem.
Nieomieszkam zdać relacji z psocenia.
Póki co wracam do spożywania ulubionego trunku, jakim jest herbatka z psotką.
„Prawo pędzenia bimbru jest prawem człowieka”

Kroniki Jakuba Wędrowycza

kaminiak11
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 24 mar 2013, 11:52
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: kaminiak11 »

Cafekot, ile drożdży dać? Dzisiaj nastawiłem ten nastaw. Dałem 6g Bayanusow g-995 i 4g pożywki Activi K. Zastanawiam się, czy to nie za mało?
Awatar użytkownika

chadie
20
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 08:55
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: chadie »

Kolego @kaminiak11, moim zdaniem zależy to od BLG, ja bym tylko pożywki jeszcze ze 2g dodał i banany koniecznie bez skórek, popełniłem niedopatrzenie i nie wyczytałem o oskalpowaniu bananów. Psota wyszła przednia, mocno wyczuwalny posmak bananów, skórek niestety też. Na pewno popełnię jeszcze wielokrotnie, bo warto, z tym że osklpuję je wpierw.
„Prawo pędzenia bimbru jest prawem człowieka”

Kroniki Jakuba Wędrowycza

piomat64
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 19:34
Krótko o sobie: Homo sum, humani nihil alienum a me esse puto
Ulubiony Alkohol: wino, nalewki, bimberek.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Świebodzice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: piomat64 »

No i zrobiłem tak jak kolega napisał już 2 miesiące temu . Nastaw praktycznie nie pracuje. Lada chwila zleje, sklaruje i na rury. Mam nadzieję żona będzie zadowolona.
My tu gadu gadu a sąsiad śliwki rwie i pędzi!

piomat64
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 19:34
Krótko o sobie: Homo sum, humani nihil alienum a me esse puto
Ulubiony Alkohol: wino, nalewki, bimberek.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Świebodzice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: piomat64 »

No i przegoniłem 25 l po rurach dwa razy ,bo nie lubię raz. I poczęstowałem żonę początkowo nie mogła skojarzyć co to jest, po małej podpowiedzi stwierdziła że mogę taką bananówkę robić częściej.O zgrozo chce zawieźć flaszkę teściowej!Muszę ją od tego zamiaru odwieść.
My tu gadu gadu a sąsiad śliwki rwie i pędzi!

Szym
100
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 11:22
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Szym »

I znowu stary temat odkopuje, ale mam pytanie bo mnie naszło na taką wódeczkę. Czy mogę taki zacier/nastaw ( sam nie wiem jak to nazwać ) robić w zwykłej beczce na zacier ? czy muszę w balonie z rurką ? Bo takiego dużego balona a nie mam :(
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Trener »

Wszystko tak naprawdę zależy od higieny. Najłatwiej byłoby gdybyś zaopatrzył się w najprostszy pojemnik fermentacyjny.
Pojemnik-fermentacyjny.jpg
Ale jeśli swoją beczkę do zacieru porządnie wymyjesz, wyparzysz, zdezynfekujesz, a na czas fermentacji nakryjesz luźno jakąś pokrywką (by nie mogły tam zajrzeć muszki owocówki i inni nieproszeni goście), to też tragedii nie będzie. Drożdże to dość twarde żyjątka i potrafią o siebie zadbać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.

marceli
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 19 lis 2013, 14:24
Podziękował: 37 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: marceli »

Jedno co najbardziej mnie ciekawi w tym temacie, to sama nazwa "burbon" - burbon (który jest moim ulubionym alkoholem) to jest raczej ze zboża, a dokładniej w przewadze to z kukurydzy, a nie z owoców, z owoców otrzymujemy brandy, a nie burbon - no chyba, że jestem niedouczony, to bardzo proszę poprawcie mnie... :ok:

Szym
100
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 11:22
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Szym »

Jeśli dobrze zrozumiem to może być psocone na pot-stillu ?
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Trener »

marceli pisze:z owoców otrzymujemy brandy, a nie burbon - no chyba, że jestem niedouczony, to bardzo proszę poprawcie mnie... :ok:
Nikt Cię nie poprawi bo masz rację :ok:
Szym pisze:Jeśli dobrze zrozumiem to może być psocone na pot-stillu ?
Chyba nawet powinno :)
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.

Szym
100
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 11:22
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Szym »

A jakich drożdży najlepiej użyć aby nie pracowało to tak długo tylko np 2 - 3 tygodnie ? Czy np fermvin z biowinu da radę ? Czy lepsze jakieś turbo do owocowych ? Jeszcze na koniec, trzeba to klarowac jakimś turbo klarem czy nie ma takiej potrzeby ? Sorx że tak dopytuje jednak chce nastawić to zaraz jak mi sie beczka z nastawem zwolni - czytaj jak znajdę czas zeby ja przedestylować

Pozdrawiam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Bourbon z Bananów

Post autor: Pretender »

Szym pisze:Jeśli dobrze zrozumiem to może być psocone na pot-stillu ?
Głównie na PS. Rektyfikacja wymiecie wszystkie smaki.

marceli
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 19 lis 2013, 14:24
Podziękował: 37 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: marceli »

A jakich drożdży najlepiej użyć aby nie pracowało to tak długo tylko np 2 - 3 tygodnie ?
Bayanus G995 + DAF + wit. B1.
Jeszcze na koniec, trzeba to klarować jakimś turbo klarem czy nie ma takiej potrzeby ?
Nie klaruj, wlej wszystko jak leci - najlepiej razem z gęstym (jeśli możesz oczywiście -płaszcz, bełkotka, etc.).
Ostatnio zmieniony sobota, 26 kwie 2014, 23:24 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: interpunkcja
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Skir »

Koledzy, czytam kwestie związane ze skórkami bananów czy innych owoców i zastanawiam się czy to bezpieczne. Gdy ktoś zrywa banana prosto z drzewa - no problem. Ale zanim do nas dotrą z plantacji, właśnie skórki są nasączane potężną dawką chemii, które powstrzymuje samoistne dojrzewanie. I w założeniu tych skórek bananów, pomarańczy, mandarynek się nie konsumuje. Czy nie po to psocimy, żeby nie truć się paskudztwem fabrycznym, a w zamian walimy w siebie afrykańską chemię?
I love the smell of bimber in the morning.

AndreV6
20
Posty: 20
Rejestracja: środa, 26 cze 2019, 22:18
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: AndreV6 »

O bracie, ale żeś odkopał... Ale dobrze, bo pewnie sam tak daleko bym nie dotarł. Wiec dziś lub jutro nastawiam

Wytapane z Mobilnego Centrum Dowodzenia
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Kamal »

Można zaopatrzyć się w banany bio :)
K.
Obrazek

AndreV6
20
Posty: 20
Rejestracja: środa, 26 cze 2019, 22:18
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: AndreV6 »

Trwało to trochę dłużej niż początkowo planowałem, ale...
Bananowiec przedestylowany dwu krotnie na szklanej aparaturce. Wydajność trochę mała, bo wyszło około 4l 80% z 25l nastawu.
Zapach dość intensywny. Smak przyjemny, czuć wyraźną nutę banana, lecz na koniec jest ostro-gorzki posmaczek.
Na pewno jeszcze nie raz popełnię

Wytapane z Mobilnego Centrum Dowodzenia
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Kamal »

Robiłeś według przepisu?
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: seneka »

Apropo odkopywania to chciałbym Was wszystkich ponownie przywitać :D Dawno nie zaglądałem na forum ze względu na sytuację rodzinną związaną z powiększaniem rodziny. Efekt 500+ zadziałał przynajmniej będzie na cukier :D . No nic pora odkopać rurki z ogródka i zacząć ponownie zabawę. W piwnicy z paru lat działalności mam różne wytwory zboża i owoców. I mam pytanie. Co sądzicie o tym żeby w jednym kotle wylądowała dobroć np. z kukurydzy i powiedzmy na to z tych bananów. I jedna destylacja wszystkiego razem ? Coś ala kupażowanie ale nie produktu finalnego. A może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym kierunku. Ma to sens?
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

AndreV6
20
Posty: 20
Rejestracja: środa, 26 cze 2019, 22:18
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: AndreV6 »

Kamal, mój przepis to: 4kg mocno dojrzałych bananów bez skórek zmielone blenderem, paczka sparzonych rodzynek sułtańskich (następnym razem jeszcze je posiekam, bo się śmiesznie napompowały- pierwszy raz dawałem rodzynki do nastawu), paczka wiórek kokosowych (ale następnym razem chyba ich nie dam, bo puszczają olej z siebie i ciężko domyć tłusty osad), cukru 5,5kg w trzech porcjach aby nie przesadzić z BLG, drożdże- tu poszły Turbo Fruit, bo miało być na szybko, a wyszło jak zwykle, pożywka oraz wody tyle, aby po wszystkich zabiegach docukrzania było w sumie 25l całości.

Wytapane z Mobilnego Centrum Dowodzenia
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Kamal »

Witaj ponownie Seneka :), już po wykopaliskach?
Zbożówka może być dobrym produktem do połączenia bananów (jeśli ktoś lubi banany). Ale jednak bym łączył po destylacji alkohole i wtedy ocenił czy smak odpowiada.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Doody »

seneka pisze:Dawno nie zaglądałem na forum ze względu na sytuację rodzinną związaną z powiększaniem rodziny.
Witaj i gratulacje :ok:
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: seneka »

Kamal powlli się organizuję i odkopuję zapomniane skarby z piwnicy. Trochę tego znalazłem. Przedestylowane piwa z mojej domowej działalności. Dębową beczkę zalaną czerwonym winem wzmocnionym własnym spirytusem. Kilka zbożowych i kukurydzianych white dogów robionych na półkowej no i trochę owoców śliwka, jabłko gruszka i winogrona :D . Z ciekawostek bardzo zaskoczył mnie smak kukurydzy trzymanej bez dębu w kamionce od Magasa :D .
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Bourbon z Bananów

Post autor: Kamal »

To zalej jednego banana takim "white dogiem" na kilka dni, i zobaczysz czy warto dalej eksperymentować w tym kierunku. Nuty owocowe w whisky są często bardzo fajnie odbierane przez kubki smakowe. :)
K.
Ostatnio zmieniony piątek, 4 paź 2019, 14:34 przez Kamal, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”