Wysokość montażu termometru na kolumnie
Witam.
Po długiej lekturze tego i sąsiedniego forum, postanowiłem zainwestować w aabratka.
W myśl zasady, że chytry dwa razy traci, wyposażyłem go we wszystko, co powinno wystarczyć do komfortowej pracy.
Wczoraj wysypałem i wygotowałem sprężynki, dziś złożyłem wszystko do kupy, i puściłem maszynę na czystej wodzie,
coby sprawdzić termometry i ogólne działanie.
Pierwsza próba wyszła pomyślnie, jednak wątpliwości mam co do umiejscowienia termometru na tzw. 10 półce.
Port sondy umiejscowiony jest 40cm od dołu kolumny, jeśli dokręcę katalizator (20cm) + szyjka zbiornika (5cm), robi się już 65cm od zbiornika. Póki co, moja wiedza jest czysto teoretyczna, więc pytanie dla bardziej doświadczonych użytkowników.
Zostawić tak jak jest, czy katalizator zamontować na górze?
Funkcję swoją spełni tak samo, 10 półka będzie 45cm nad zbiornikiem, ALE odbiór OLM będzie 115cm nad zbiornikiem.
Jaka konfiguracja będzie lepsza?
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Po długiej lekturze tego i sąsiedniego forum, postanowiłem zainwestować w aabratka.
W myśl zasady, że chytry dwa razy traci, wyposażyłem go we wszystko, co powinno wystarczyć do komfortowej pracy.
Wczoraj wysypałem i wygotowałem sprężynki, dziś złożyłem wszystko do kupy, i puściłem maszynę na czystej wodzie,
coby sprawdzić termometry i ogólne działanie.
Pierwsza próba wyszła pomyślnie, jednak wątpliwości mam co do umiejscowienia termometru na tzw. 10 półce.
Port sondy umiejscowiony jest 40cm od dołu kolumny, jeśli dokręcę katalizator (20cm) + szyjka zbiornika (5cm), robi się już 65cm od zbiornika. Póki co, moja wiedza jest czysto teoretyczna, więc pytanie dla bardziej doświadczonych użytkowników.
Zostawić tak jak jest, czy katalizator zamontować na górze?
Funkcję swoją spełni tak samo, 10 półka będzie 45cm nad zbiornikiem, ALE odbiór OLM będzie 115cm nad zbiornikiem.
Jaka konfiguracja będzie lepsza?
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 28 wrz 2019, 12:35 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wysokość montażu termometru na kolumnie
Idź do znajomego, albo i nawet nieznajomego spawacza i daj sobie wspawać półmufkę 10 cm od dołu kolumny. Będzie to nowy port pod termometr (tzw. "10 półka"). Podpinając katalizator będziesz miał "10 półkę" 30 cm od kega. Chwilka roboty a korzyści na całe życie.huzin pisze: Zostawić tak jak jest, czy katalizator zamontować na górze?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Wysokość montażu termometru na kolumnie
Coś mi się ubzdurało z tymi 40cm, ale już ok, doczytałem.
Problem w tym, że w maszynie, która przyszła, port termometru jest 40cm od dołu kolumny.
Jeśli dołożę katalizator, to robi się ponad 60cm. Zlecenie zostało wykonane przez firmę która zajmuje się tym "x" lat, i zakładam że wie co robi. Zastanawiam się, czy jest to zabieg celowy, czy zwykły babol.
Dlatego też kombinuję, coby katalizator dokręcić pod głowicą, tylko wtedy OLM będzie 115cm nad zbiornikiem, a nie wiem czy to nie za nisko? Chyba, że w ogóle błądzę w sposobie myślenia.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Problem w tym, że w maszynie, która przyszła, port termometru jest 40cm od dołu kolumny.
Jeśli dołożę katalizator, to robi się ponad 60cm. Zlecenie zostało wykonane przez firmę która zajmuje się tym "x" lat, i zakładam że wie co robi. Zastanawiam się, czy jest to zabieg celowy, czy zwykły babol.
Dlatego też kombinuję, coby katalizator dokręcić pod głowicą, tylko wtedy OLM będzie 115cm nad zbiornikiem, a nie wiem czy to nie za nisko? Chyba, że w ogóle błądzę w sposobie myślenia.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 28 wrz 2019, 17:13 przez inblue, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Wysokość montażu termometru na kolumnie
Mam jeszcze jedno pytanie. Gdy sprawdzałem termometry na gotującej wodzie, termometry na kolumnie i głowicy pokazywały 100.0*C i 100.1*C, więc całkiem ok. Sonda w kotle mierzy temperaturę cieczy, podłączona jest do regulatora mocy RGN Bolecki i pokazuje 99.3*C Czy na regulatorze istnieje możliwość skorygowania wyświetlanej temperatury, czy nie zawracać sobie tym głowy i brać na to poprawkę?
Edit: Ok, już doczytałem, nie było pytania
Macie rację, to będzie najlepsze rozwiązanie.prolog1975 pisze:Przeczytaj jeszcze raz co napisał lesgo58. I to zrób.
Mam jeszcze jedno pytanie. Gdy sprawdzałem termometry na gotującej wodzie, termometry na kolumnie i głowicy pokazywały 100.0*C i 100.1*C, więc całkiem ok. Sonda w kotle mierzy temperaturę cieczy, podłączona jest do regulatora mocy RGN Bolecki i pokazuje 99.3*C Czy na regulatorze istnieje możliwość skorygowania wyświetlanej temperatury, czy nie zawracać sobie tym głowy i brać na to poprawkę?
Edit: Ok, już doczytałem, nie było pytania
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 wrz 2019, 07:53 przez huzin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Wysokość montażu termometru na kolumnie
Określenie 10 półki jest umowne półki nie są równe w kolumnie bo ktoś napisał, że takie 2.5 cm generuje jego wypełnienie. Zapomniał napisać w optymalnych warunkach. Jak zaczynasz odbiór po stabilizacji to zmieniasz warunki. I półki na dole mają więcej cm dlatego dodaje się zapas na wspawanie sondy. Zobacz 30cm miedzi 10cm sprężyn teoretycznie ok 7 półek a wysokość umieszczenia termometru pozwoli na wygodne prowadzenie procesu. Drugi przykład 30 cm sprężynek teoretycznie 12 półek też poprowadzisz wygodnie proces ale będziesz wcześniej wiedział kiedy kolumna się destabilizuje masz niżej termometr I więcej czasu na reakcję.
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 wrz 2019, 00:41 przez prolog1975, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Wysokość montażu termometru na kolumnie
Szlumf, niestety podzielenie kolumny zostawiłem na czas, kiedy nauczę się jej podstawowej obsługi. Na tą chwilę kolumna niestety w całości, co ogranicza poważnie możliwe konfiguracje. Kolumna dł. 130cm, port termometru 40cm od dołu (już zamówiłem nowy port, w przyszłym tyg. wspawam go 10-20cm od dołu), OLM 25cm od góry wypełnienia, więc póki co ,nie mam opcji wstawienia katalizatora (20cm) pod OO. Lesgo pisał, że używał katalizatora na górze kolumny, stąd mój pomysł, coby zrobić podobnie. Skoro jednak jest hasło "wspawaj port niżej", to nie dyskutuję, tylko tak zrobię. W niedalekiej przyszłości będę i tak modyfikował maszynę, mam nad nią jeszcze 1.5m miejsca..
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wysokość montażu termometru na kolumnie
Zgadza się używałem - ale do momentu gdy nie "dorobiłem" się modułu OLM. Od tego momentu katalizator wrócił na dół i użyłem go tylko kilka razy. Aż całkowicie zrezygnowałem z użycia miedzi przy rektyfikacji cukrówek. Teraz katalizatora nie posiadam.huzin pisze:...Lesgo pisał, że używał katalizatora na górze kolumny, stąd mój pomysł, coby zrobić podobnie....
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego