Na grzyby...
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Panowie, wrzucajcie fotki waszych zbiorów. Grzyby są prawie tak piękne, jak kolumna półkowa.
Też mają w sobie to coś.
Dziś Żona po czterech godzinach chodzenia po lesie, to przyniosła do domu.
Też mają w sobie to coś.
Dziś Żona po czterech godzinach chodzenia po lesie, to przyniosła do domu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota, 11 maja 2019, 22:27
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 26 sie 2018, 21:23
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Na grzyby...
Przed czyszczeniem po niedzielnym wypadzie do lasu
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony środa, 25 wrz 2019, 12:02 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Na grzyby...
No to teraz - dla odmiany - popatrzcie sobie na prawdziwe grzybobrania:
https://www.liveinternet.ru/users/cesla ... 280435671/
https://www.liveinternet.ru/users/cesla ... 280435671/
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 706
- Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
- Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
- Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
- Kontakt:
Re: Na grzyby...
Ten temat działa dość motywująco, 3 godzinki w lesie i proszę:
0 czarnych łebków jak by ktoś pytał !Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Na grzyby...
Mtx gdybyś mieszkał bliżej zabrał bym cię do lasu i gwarantuję że uzbierał byś sporo. Moja córka wczoraj była pierwszy raz na grzybkach i zebrała prawie 10l wiadereczko. Tak że na śląsku jest tyle że można się o grzyby przewrócić w lesie.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
-
- Posty: 1183
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Na grzyby...
Dziś i ja dorwałem się do grzybów jak... Miały być podgrzybki i prawdziwki, ale te gatunki u mnie jeszcze w ilościach minimalnych. Pozostał maślak który zapoczątkował wysyp. We dwoje, półtorej godziny zbierania, dwa dni roboty
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 28 wrz 2019, 17:12 przez psotamt, łącznie zmieniany 1 raz.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Na grzyby...
Dzisiaj pojechałem na grzyby omijając las. Kroczyłem po polach i zadrzewionych miedzach. Sporo prawdziwków i koźlaków oraz wiaderko kań, które na polu wyglądają pięknie. Maślaki zostawiałem po ostatnim zbieraniu mam dość ich przerabiania.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1410
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 516 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Na grzyby...
Cześć.
A powiedzcie, zbieracie czubajki czerwieniejące? W necie i atlasach opinie są różne, jedne, że normalnie jadalne, smaczne itd, inne z kolei, że jadalne, ale niesmaczne, a jeszcze inne, że nie jadalne i można się podtruć - no i teraz komu wierzyć?
Pytam bo od paru lat rosną praktycznie za płotem, jakoś nigdy nie zbierałem bo miałem dostęp do innych grzybów, ale w tym roku nie mam innych to chociaż takich bym pozbierał
A powiedzcie, zbieracie czubajki czerwieniejące? W necie i atlasach opinie są różne, jedne, że normalnie jadalne, smaczne itd, inne z kolei, że jadalne, ale niesmaczne, a jeszcze inne, że nie jadalne i można się podtruć - no i teraz komu wierzyć?
Pytam bo od paru lat rosną praktycznie za płotem, jakoś nigdy nie zbierałem bo miałem dostęp do innych grzybów, ale w tym roku nie mam innych to chociaż takich bym pozbierał
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
-
- Posty: 1410
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 516 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Na grzyby...
Przecież nie ryzykuje życia, czubajki czerwieniejące nie są śmiertelnie trujące, z tego co się dowiedziałem to ewentualnie biegunki i wymiotów można dostać jak rosną gdzieś przy drogach czy nie daleko pól, bo mocno chłoną zanieczyszczenia - także nie popadajmy w paranoję
A pieczarki z marketu, to nie dzięki
A pieczarki z marketu, to nie dzięki
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Na grzyby...
Powiem szczerze że czubajki czerwieniejacej nie zbieram bo brzuch nas po niej boli, a kolega MTX niech pojedzie do Piaśnicy, kniewa, lub strzebielina , powinny grzybki być ale to pewnie w przyszłym roku bo u nas końcówka, jak i w naszym lesie jak i w państwowym za polem większość zgnita lub sucha.
Jak będę miał w przyszłym roku nad to, to przywiozę koledze koszyk bo mam ojca chrzestnego we Władku
Jak będę miał w przyszłym roku nad to, to przywiozę koledze koszyk bo mam ojca chrzestnego we Władku