Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy

Post autor: bociann2 »

W krótkim ODSTĘPIE czasu, panie Mod....
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

@bociann2 :klaszcze: Koledzy pomóżcie :) Będę destylował nastaw z koncentratu jęczmienia i planuje go leżakować minimum rok a jak wytrzymam to i dłużej :D.
Mam płatki z beczki po burbonie ile gram dać na litr na takie długie leżakowanie?
Ostatnio zmieniony sobota, 29 cze 2019, 23:20 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 2 razy.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: FRUTTI »

Góral bagienny, ja na taki okres czasu dałbym około 3g na 1 l destylatu. Jak chcesz to mam odleżale klepki dębowe.
I ja mam pytanie do kolegów po fachu , planuje napsocić 50l destylatu zbożowego i zalać nową beczkę na 15 a może i 20 lat jako starke. Czy beczka 50l zda egzamin , czy jednak przy tak długim leżakowaniu będzie za mała ?

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Jak 50l to max 18 miesięcy - 3 lata. Drugie zalanie może już iść na dłużej.
PS. Nie wytrzyma ci tyle. Ja wychlałem do spółki z aniołami ponad 20l w 2 lata...
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: FRUTTI »

No właśnie myślałem o 50l żeby poleżała tak z 15lat/20lat a kupić 30l na bieżące potrzeby. Ale jak czytam to te nasze anioły w skali roku bardzo dużo chleją i nie mowie tu o żadnej pomocy ze strony człowieka! Chyba że zacznę już przygotowania zapełnię balony do wina psotą i 100l zamówię. Bo napaliłem się na taką starkę, którą otworze dopiero na 18stke dzieciaka , albo jego wesele :D
Pozdrawiam z krainy dżemów. Kwik44 co Ty o tym myślisz 100 da radę?

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Każda da radę. Niestety po tych nastu latach to zostanie pewnie pół beczki, czy jakoś tak. Ja postanowiłem robić coś a'la kulawe solera. Co roku zrobić destylatu na 2 kamionki (7-8l). Z beczki wyjąć te 5l i dolać świeżego. Przy własnej konsumpcji wystarczy. Tak będę kombinował z żytem, śliwowicą i łysą. I zobaczymy co wyjdzie.
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: FRUTTI »

No to teraz mam gwoździa ze stratami się liczę. Warunki niby mam piwnica duża wilgotność około 12* cały rok.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

To dobre warunki. Grunt to wysoka wilgotność.
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: FRUTTI »

A jak nie to obok beczkę z wodą się postawi :D

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

U mnie wyszło średnio ze stawianiem wody obok beczki - w wodzie pojawiły się gluty, powstało życie :o
Musiałem zmieniać wodę i naczynia przedgonem traktować.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: .Gacek »

A mi tam wystarczy butelkę ze sprayem z wodą z jakiegoś płynu do mycia okien.
Jak wchodzę do piwnicy po rowery to tylko psikne kilka razy aż spływa po beczce i spokój. Po ogórki też wchodzę do piwnicy też w tygodniu i psikam... najważniejsze aby znaleźć sobie pretekst do zajścia do piwnicy...
Pozdrawiam Gacek.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

Ja tak często nie zaglądam do garażomagazynu, w którym stoi jedna z beczek - nie mam pretekstu i ponad 1400 m do niego ;)
Ale muszę dbać o wilgotność, bo w jednej beczce popękały dolne klepki.
Pozdrawiam,
Waldek

Erhamion
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 9 paź 2017, 19:46
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Erhamion »

Góral bagienny pisze:@bociann2 :klaszcze: Koledzy pomóżcie :) Będę destylował nastaw z koncentratu jęczmienia i planuje go leżakować minimum rok a jak wytrzymam to i dłużej :D.
Mam płatki z beczki po burbonie ile gram dać na litr na takie długie leżakowanie?
Ja daję max 1 g na litr destylatu. Przy większej ilości czuje efekty przedebienia. Zasadniczo nie ma znaczenia, przynajmniej w mojej ocenie, czy zamoczysz płatki na 1 rok czy 5 lat gdyż i tak większość z tego co miały oddać oddadzą w pierwszych miesiącach. Proponuję byś zakupił kostki, mogą dac lepszy efekt długoterminowy.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

Dzięki kolego ale już dodałem jakieś 4gramy płatków kawałeczek mocno palonego dębu i szczapkę śliwki :)
Zobaczę za tydzień co z tego wyszło :D
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: JanOkowita »

wawaldek11 pisze:U mnie wyszło średnio ze stawianiem wody obok beczki - w wodzie pojawiły się gluty, powstało życie :o
Musiałem zmieniać wodę i naczynia przedgonem traktować.
Patrzcie jaka prawidłowość - trochę procentów człek postawi to zaraz ktoś przylezie :scratch:

A na poważnie - średnio lub mocno opiekane płatki dębowe to według mnie max. 1g/litr., najlepiej odcedzić po 3 dniach. Potem leżakować i to dopiero łagodzi destylat.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

Płatki są z beczki po burbonie więc chyba już trochę mocy oddały :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: redhot »

Zejdę z tematu płatków w temacie o beczkach i wrzucę link do ogłoszenia, która może przybliżyć posiadanie własnej Barrique 225l:
https://www.olx.pl/oferta/beczki-debowe ... 8825b0d015

"Prawdziwa" beczka w cenie dobrej 50tki.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: JanOkowita »

OLX to syf - nie polecam. Wysyłasz pieniądze i potem żałujesz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: redhot »

To się odbiera osobiście albo płaci kurierowi. Nawet OLX ostrzega przed przelewami. Nie wiem, jaki Twój pogląd na OLX ma związek z tematem, więc może mody wyrzucą te dywagacje.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

Kolego Twój post też powinien być w "okazje zakupowe" ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Z taką beczką to nie jest, że "kupię i mam". Trzeba ją przed zalaniem wyczyścić, zwykle również wypalić/tostować, złożyć, uruchomić i dopiero wtedy zalewać. Moje po winie są mniejsze, 30/50l i właśnie tak przygotowane przed zalaniem.
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 137 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: gary1966 »

redhot pisze: https://www.olx.pl/oferta/beczki-debowe ... 8825b0d015

"Prawdziwa" beczka w cenie dobrej 50tki.
Serwus, byłem dzisiaj u kolegi który zakupił beczkę z w/w aukcji, rewelacja pachnie ładnie czerwonym wytrawnym winem, była przez nas czyszczona z kamienia i wypalania.
Najlepiej sobie osobiście wybrać beczkę.
Ostatnio zmieniony środa, 10 lip 2019, 14:51 przez gary1966, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: eldier »

Witam!
I ja dołączam do grona beczkowiczów, udało mi się dość okazyjnie kupić 30l beczkę,, która już miała 3 wsady za sobą.

I teraz moje pytanko, ile minimalnie może być do niej wlane alko, żeby się nie rozeschła i nie trzeba było nią kręcić cudować itp. Z racji, że nie posiadam jeszcze docelowego wsadu, to na razie poszło do niej 20l 44% wódy. Wystarczy? Planuje potrzymać ze 3-4 miesiące aż się dorobię tego co tam ma być - jeszcze nie zdecydowałem czy łycha, czy jakaś zbożówka czy rum, ale na pewno czymś smakowym na jakiś dłuższy czas.

I teraz jeszcze jedno pytanko - w jaki sposób mierzycie % po zlaniu z beczki. Odczyt na alkoholomierzu raczej będzie zakłamany z racji wszystkiego co odda dąb.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

20 l całkowicie wystarczy do trzydzestki beczki. Zalewaj! :ok:
Pozdrawiam
Darek

burbon64
10
Posty: 15
Rejestracja: niedziela, 14 paź 2018, 15:39
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: burbon64 »

Witam wszystkich,
Do tej pory używałem nowych węgierskich beczek i musiałem wciąż pilnować żeby nie przedębić. Ale właśnie nadszedł czas na ambitny projekt zalania beczki po winie (225 l) destylatem żytnim na starkę. Mam pytanie do praktyków - czy po oczyszczeniu beczki i powtórnym wypaleniu mogę ją zalać i zapomnieć na lata? Czy taka beczka ma być traktowana jak nowa i wciąż istnieje możliwość przedębienia po latach? A może zalać ją bez czyszczenia? Szkoci chyba nic nie robią z używanymi beczkami w które leją whisky, w sensie czyszczenie i powtórne wypalanie, może tylko jakaś dezynfekcja.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

W małej beczułce szybko przedębisz w dużej nie,chodzi o ilość destylatu która ma styczność z beczką ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Ta beczka i tak jest już wypłukana z tanin przez wino. Oczyść i zalej. Po jakim winie to masz?
Wyzwanie jest. Pół tony zboża trzeba przerobić ;)
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Jak tylko masz "moce przerobowe" i dobre chęci do działaj! ;) Pisz jak idzie.
Pozdrawiam
Darek

burbon64
10
Posty: 15
Rejestracja: niedziela, 14 paź 2018, 15:39
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: burbon64 »

Beczka jest po czerwonym winie i ma tylko jeden napis "Sylvine" co by sugerowało że jest z dębu francuskiego lecz nie wiadomo gdzie była użytkowana. Beczka zakupiona pod Żywcem (ogłoszenie na OLX). Akurat żona przebywała w tej okolicy więc zleciłem jej wybór i zakup tego pojemniczka. Beczka nie ma żadnych uszkodzeń i ponoć pięknie pachnie winem jak i całe wnętrze samochodu w którym jechała :D . Ja będę w domu dopiero w następnym tygodniu więc dopiero wtedy się przekonam osobiście. Moce przerobowe są, tylko problem może być z organizacją czasu bo jeszcze w kolejce czeka melasa + dark muscovado żeby zalać 30 litrowy antałek w którym już przebywała brandy i pszeniczna. A o innych pracach nie wspomnę. Być może przygotowanie wsadu żytniego przeciągnie się aż do zimy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 19 sie 2019, 21:07 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 137 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: gary1966 »

W/w beczki w połowie są pokryte kamieniem winnym, trzeba go usunąć a beczkę wypalić lub nie. Te beczki są naprawdę solidne. Powodzenia.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Kolejne testowanie mojego IPAowego destylatu własnie mam za sobą. Od 12 marca minęło prawie pół roczku. Przedębienia ciągle brak. Moim zdaniem nadębienie jest jeszcze zbyt słabe. Kolorek coraz ciemniejszy, odcień "ruskiego" złota ciągle widoczny. Aromat już raczej bez tych fajnych cytrusowych nut. Pojawia się delikatna wanilia. Smak coraz gładszy, już bez piwnych, gorzkich posmaków. Słodycz raczej słabo wyczuwalna. Gorycz drzewnych tanin z pewnością jeszcze nie jest uwypuklona.
Jako, że wolę zdecydowane, męskie smaki zaczynam żałować, że nie nabyłem mocno palonej beczki. No chyba, że jeszcze na nie czas w mojej średniej +.
Konkluzja: beczka beczce nie równa, węgierska się sprawdza, dwukrotne zalanie winem dobrze przygotowuje przed zalaniem destylatem.
Pozdrawiam,
Duch Wina
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Pół roku to naprawdę nic, jeżeli chodzi o ocenianie trunku z beczki. Moja łycha leży w beczce 15 miesięcy i "zaczyna" iść w dobrym kierunku. Także spokojnie ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Pamiętaj, że mam małą beczkę - raptem 20l. Wg niektórych opinii po takim czasie powinno być już przedębione, a nie jest.
Pozdrawiam
Duch Wina
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Ja mam 30l. Jak beczka jest wyługowana to się tak szybko nie przedębia.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

Już to gdzieś napisałem KOLEDZY PISZCIE o czym piszecie :o bo nie każdy się zna na ługowaniu beczki :(
Duch wina super opisał co i jak :poklon; :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Ługowanie, to inaczej wyciąganie z drewna beczki substancji, które spowodowały przedębienie i "drewniany" posmak destylatu. Z tego powodu niewielkie beczki z surowego drewna nie powinny być zalewane destylatem. Najpierw zalewa je się winem, które mniej wyciąga taniny zawarte w drewnie ale skutecznie osłabia działanie beczki. Dopiero po jednokrotnym dłuższym lub wielokrotnym krótszym zalaniu winem, beczkę używa się do starzenia destylatu. Ja kupuję beczki z akcji prowadzonych przez magasa na białym forum. Wykonane są z większych beczek z francuskiego dębu, po hiszpańskim winie i ponownie wypalane . Taka beczka nadaje się do napełnienia od razu destylatem.
Ostatnio zmieniony sobota, 7 wrz 2019, 12:14 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Ja tradycyjnie mogę przyjąć pod koniec października ze 3 beczki 30 l do zalania jakościowym czerwonym winem. Tylko nowe węgierskie, te już mam sprawdzone.
Beczkę przysyłacie do mnie ja odsyłam po 3-4 miesiącach.
Pozdrawiam
Duch Wina

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: arTii »

My jesteśmy już umówieni na jedną beczkę - chciaż zastanawiam się nad dwoma... Ale nie będę pazerny...
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

A jakbym chciał na dłużej wstawić ? 9-12 miesięcy ?
Bo się zastanawiam.

Duch Wina pisze:Ja tradycyjnie mogę przyjąć pod koniec października ze 3 beczki 30 l do zalania jakościowym czerwonym winem. Tylko nowe węgierskie, te już mam sprawdzone.
Beczkę przysyłacie do mnie ja odsyłam po 3-4 miesiącach.
Pozdrawiam
Duch Wina
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

arTii pisze:My jesteśmy już umówieni na jedną beczkę - chciaż zastanawiam się nad dwoma... Ale nie będę pazerny...
Jak najbardziej, jesteś pierwszy zabookowany.
Pozdrawiam
DW
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”