Nalewka z aronii
-
Autor tematu
Mam pytanie do doświadczonych kolegów w wytwarzaniu nalewek, a więc:
Popełniłem ostatnio nalewkę z aronii według przepisów znalezionych na forum i od razu powiem, że należy mieć baczenie na proporcje składników, przede wszystkim na ilość cukru i owoców i nie ma co się sugerować tym, że przepis pochodzi od doświadczonego kolegi, który ma w dorobku 5 000 000 postów. Nalewka wyszła bardzo smaczna i bardzo esencjonalna, a co za tym idzie gęsta i słodka więc niezbyt w moim typie.
Po odstaniu przez kilka dni, robi się w niej jakby galaretka. Po wstrząśnięciu zostaje rozbita i wtedy nadaje się do picia.
Moje pytanie, to skąd, to się wzięło i jak się tego pozbyć.
Popełniłem ostatnio nalewkę z aronii według przepisów znalezionych na forum i od razu powiem, że należy mieć baczenie na proporcje składników, przede wszystkim na ilość cukru i owoców i nie ma co się sugerować tym, że przepis pochodzi od doświadczonego kolegi, który ma w dorobku 5 000 000 postów. Nalewka wyszła bardzo smaczna i bardzo esencjonalna, a co za tym idzie gęsta i słodka więc niezbyt w moim typie.
Po odstaniu przez kilka dni, robi się w niej jakby galaretka. Po wstrząśnięciu zostaje rozbita i wtedy nadaje się do picia.
Moje pytanie, to skąd, to się wzięło i jak się tego pozbyć.
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Nalewka z aronii
Jak dla mnie, to trochę za wcześnie na nalewkę z aronii. Nie szkodzi, że owoce są miękkie i nawet dadzą się zjeść. Warto by powisiały co najmniej miesiąc jeszcze albo i dłużej. Nie wiem jak robiłeś nalewkę, jakie miałeś proporcje i dlaczego Ci nie podeszła. Ja od paru lat robię aroniową nalewkę i przepis na nią mi ewoluował aż zatrzymał się na takich proporcjach:
- 2 kg owoców aronii - mają leżeć min. tydzień w zamrażarce
- 40 liści z wiśni z ogonkami
- 0,5 kg cukru
- 0,8 litra spirytusu
- 0,5 litra wódki
- 1,0 litr wody
- 1/2 opakowania cukru waniliowego, 3 ziarna kardamonu
Do słoja wrzucić owoce, zalać cukrem rozpuszczonym w wodzie, rozbić blenderem i odstawić na 2-3 dni. Potem odcedzić sok i wlać do niego spirytus, dodać wanilię, kardamon i połowę liści. Owoce zalać wódką, wrzucić połowę liści i odstawić to wszystko na 2 tygodnie. Po tym czasie przefiltrować, zlać płyny i wymieszać. Zabutelkować, odstawić na 1/2 roku.
Kiedyś znajomy wziął ode mnie trochę aronii na nalewkę. Jakież było moje zaskoczenie, gdy po tygodniu zaprosił mnie na degustację Okazało się, że on... gotował wg jakiegoś przepisu. No cóż, kompot ze spirytusem też da się wypić.
Ale żeby nie było, że mnie zawsze udają się nalewki, to ta z poprzedniego roku mi nie wyszła. I za cholerę nie wiedziałem dlaczego Wszystko wyjaśniło się jakieś 2 miesiące temu podczas porządków w zamrażarce, gdy znalazłem torbę z kilogramem zamrożonej aronii. Zawsze ważę przed mrożeniem i potem zachowuję proporcje. Tym razem nie zachowałem
- 2 kg owoców aronii - mają leżeć min. tydzień w zamrażarce
- 40 liści z wiśni z ogonkami
- 0,5 kg cukru
- 0,8 litra spirytusu
- 0,5 litra wódki
- 1,0 litr wody
- 1/2 opakowania cukru waniliowego, 3 ziarna kardamonu
Do słoja wrzucić owoce, zalać cukrem rozpuszczonym w wodzie, rozbić blenderem i odstawić na 2-3 dni. Potem odcedzić sok i wlać do niego spirytus, dodać wanilię, kardamon i połowę liści. Owoce zalać wódką, wrzucić połowę liści i odstawić to wszystko na 2 tygodnie. Po tym czasie przefiltrować, zlać płyny i wymieszać. Zabutelkować, odstawić na 1/2 roku.
Kiedyś znajomy wziął ode mnie trochę aronii na nalewkę. Jakież było moje zaskoczenie, gdy po tygodniu zaprosił mnie na degustację Okazało się, że on... gotował wg jakiegoś przepisu. No cóż, kompot ze spirytusem też da się wypić.
Ale żeby nie było, że mnie zawsze udają się nalewki, to ta z poprzedniego roku mi nie wyszła. I za cholerę nie wiedziałem dlaczego Wszystko wyjaśniło się jakieś 2 miesiące temu podczas porządków w zamrażarce, gdy znalazłem torbę z kilogramem zamrożonej aronii. Zawsze ważę przed mrożeniem i potem zachowuję proporcje. Tym razem nie zachowałem
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
Autor tematu
-
- Posty: 2916
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 24
- Rejestracja: poniedziałek, 22 sie 2016, 19:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 2916
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Nalewka z aronii
Bez urazy do wszystkich, ale przypomina mi ten watek temat przepisu na kurczaka na zimno. A więc tak:
KURCZAK NA ZIMNO
Skład:
1 kurczak garmazeryjny
0,5 l spirytusu
0,5 l wódki
butelka wermutu
2 butelki mocnego, ciemnego piwa
lód
PRZYGOTOWANIE:
DO dużego słoja wlać wszystkie płyny, dosypać pokruszonego lodu, zamieszać i rozlac do szklanek. I gotowe.
Pytacie, co z aronia, tfu.. z kurczakiem?
Najlepiej wyiyebac do smieci...
KURCZAK NA ZIMNO
Skład:
1 kurczak garmazeryjny
0,5 l spirytusu
0,5 l wódki
butelka wermutu
2 butelki mocnego, ciemnego piwa
lód
PRZYGOTOWANIE:
DO dużego słoja wlać wszystkie płyny, dosypać pokruszonego lodu, zamieszać i rozlac do szklanek. I gotowe.
Pytacie, co z aronia, tfu.. z kurczakiem?
Najlepiej wyiyebac do smieci...
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 1166
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Sieradz
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 101 razy
- Kontakt:
Re: Nalewka z aronii
Panowie a czy taka aronia która leżała w zamrażarce kilka lat nadaje się na nalewkę ? Znalazłem na dnie zamrażarki aronię z 2013 roku i nie wiem czy to można wykorzystać. Za chwilę będą świeże owoce ale jak takie też się nadają to dlaczego nie..
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam